Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona X

Operacja na mięśniaki

Polecane posty

Marza1234, 11 cm to jednak sporo. Czy usuwać czy nie, to musisz sobie odpowiedzieć na kilka pytań: czy chcesz mieć jeszcze dzieci? czy mięśniak się powiększa? i jeżeli tak, to w jakim tempie? i czy generalnie przeszkadza Ci on :) Operacji nie ma się co bać, nie koniecznie musi to być operacja z cięciem powłok brzusznych, jeżeli tylko się da to robi się teraz np. laparoskopię, nie jest to tak inwazyjny zabieg jak klasyczna operacja, ryzyko powikłań zdecydowanie mniejsze, błyskawicznie dochodzi się do siebie itp. Same plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell, Powodzenia jutro :) Na to wygląda, że zaczynamy wszystkie wychodzić na prostą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaKaś
Izuś! Trzymaj się! wracaj szybko z dobrymi wieściami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka 44
mój adres poczty margaretka555@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny!!!!!! Jestem juz domu,przed chwila do niego dotarlam:))) Nie mam juz MIESNIAKOW!!!!!!!!!!!!!! Tak bardzo sie ciesze,ze juz po wszystkim. Zabieg trwal okolo 1 godziny.Znieczulenie w kregoslup,ale tak sie wiercilam,ze mnie na chwile uspili:)dawalam im popalic.:) Kontrola w grudniu , po pierwszym @. UDALO SIE ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witaj Kochana Izabell ,ale super wiadomość,cieszę się razem z Tobą.ufff co za ulga ,ze wszystko się udało,wierzyłam w to że będzie wszystko ok.Gratulacje Kochana.A jak teraz po tym zabiegu z dochodzeniem do siebie?Pozdrawiam serdecznie i Trzymaj się cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu , wiem ze bylas ze mna i bardzo dziekuje za to. I wszystkim wam kochane dziewczyny dziekuje za trzymanie kciukow. Az mi sie wierzyc nie chce ze po 2 latch nerwow,czarnych scenariuszy,placzu,strachu NIE MAM JUZ MIESNIAKOW!!! Wiec jesli chodzi o zabieg,to jest wogole niebolesny,wiadomo strach ma wielkie oczy i nie powiem ,ze sie nie balam,ale do tego typu zabiegow juz jestem przyzwyczajona wiec nie balam sie samego zabiegu,ale tego czy sie uda?czy wyczysci wszystko ,czy sie bedzie dalo?To wlasnie mnie niepokoilo. Ale udalo sie ,bez zadnych koplikacji. Gdy juz wrocilam na sale,nic nie czulam,(bo nog nie czulam tak do pasa) ale juz bylam swiadoma,oczywiscie nie obylo sie bez komplikacji(bo u mnie zawsze cos musi byc) zaczelam sie dusic po anestezjolgii,myslalm ze sie udusze,nie oddychalam,ale zaraz przylecieli wszyscy,bo ze mna byl moj przyjaciel i jego mama,wiec zaczeli krzyczec,dostalam szybko hydrokortizon i tyle:)faktycznie strachu sie najadlam...:) po godzinie zaczely nogi wracac do siebie:)po 2 godzinach wstalam,ale nogi jak z waty,ale co tam:) Zadnego bolu,nic ,ten zabieg histeroskopii to naprawde zaden zabieg,od dolu usuneli wszystko,widzialam moja mandarynke bo miesniak byl jak mandarynka,a ten drugi malutki to zostal pociety na kawaleczki.I tyle. Wieczorem dostalam wypis,i do domku. Teraz mam takie plamienie,mam antybiotyk i jakies krople na oczyszczenie macicy. Zero bolu,tak jak bym miala delikatyny okres. Nawet kregoslup mnie nie boli,a powinien troche pobolewac bo lekarz mowil ze kilka tygodni moge odczuwac dyskomfort kregoslupa.Ale jak narazie jest ok.!! Same teraz ocencie dziewczyny jak waze jest znalesc gobrego ginekologa. mnie chcieli ciac brzuch , macice na pol (z ryzykiem jej usuniecia) takich ginekologow to lepiej pozbawic wykonywania zawodu ,bo tylko kobiety okaleczaja. Ja rozumiem ,ze sa miesniaki tak usytuowane,ze tylko operacja klasyczna wchodzi w gre,ale te moje byly w srodku macicy,wiec dlaczego chcieli kroic?? I kto mi na to odpiwie? Dzieki Bogu ,ze nie zdecydowalam sie na operacje,bo napewno bylabym juz bez macicy,a nawet w najlepszym wypadku,bylaby pocieta na kawalki.... No to opisalam wam wszystko:) Acha,powiem wam ze ze mna byly trzy dziewczyny,wszystkie z miesniakami i to duzo duzo wiekszymi od moich i nikt im nie mowil ze macice im usuna,jedna mial 4 i kazdy z nich po 4 cm mniej wiecej, ona miala klasyczna operace bo nie byly w srodku,w sianach i na zewnatrz,szla pierwsza ,przede mna,usuneli miesniaki , tez byla szczesliwa bo jescze dzieci nie ma:))))) Pozdrawiam kochane i mocno sciskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell, No to się cieszę, że wszystko poszło szybko, sprawnie :) Błyskawicznie Cię wypuścili. To są właśnie plusy tych mniej inwazyjnych zabiegów. Teraz przez 3 miesiące możesz dawać się wyręczać we wszystkim bo masz rekonwalescencję i nie możesz np. dźwigać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SutnaKaś
Izabell Dzielna dziewczynka! ;) Masz to już za sobą, teraz kuruj się i odpoczywaj. Zdrówka Ci życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala 80
Izabell1212 Gzie miałaś robioną operację, w którym szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona1973
Izabell! cieszę się że już jesteś po...Szybkiego powrotu do zdrowia .Pozdrawiam Was,dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam we wloszech i tutaj mialam zabieg. Ale wiem ze w Krakowie dr.Ludwin wykonuje histeroskopie , tym ze to jest prywatna klinika i platna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny U mnie też doktor stwierdził mięsniaki pokazywał mi na usg to jest sporo małych .Narazie przepisał mi tabletki Ovulastan forte Mysle ,że chyba lepiej bedzie jak zdecyduje sie na operacyjne usuniecie ,bo miałam zawsze bardzo obfite miesiączki ,teraz 7 tyg temu urodziłam przez CC synka i krwawiłam aż 6 tyg po CC Jestem do czerwca 2013 roku na wolnym naa synka i planuje po Nowym Roku umówić sie na usuniecie W czasie ciązy mięsniaki kolidowały z płodem ,szkoda że odrazu przy CC nie usunieto mi ich Jak zdecyduje sie to pojade do sz[itala w Szczecinie na Pomorzany --była tam któraś z was? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dagniesiu :) Pamiętam Cię z forum listopadowego, mnie się niestety nie udało, ale cieszę się, że pomimo mięśniaków wszystko u Ciebie skończyło się dobrze i synek jest z Tobą. Jeżeli masz małe mięśniaki to poczytaj sobie co pisała Izabell, jest takie lekarstwo Esmya bodajże się nazywa i powoduje, że mięśniaki się obkurczają, pogadaj z ginekologiem o tym, może to by było lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna42
A ja miałam usuwane mięsniaki w Poznaniu na Polnej, we wrześniu tego roku , jestem zadowolona, poszło szybko i sprawnie :) Pozdrawiam wszystkie panie i życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anno42?
czy miałaś usuwane mięśniaki podśluzówkowe ? i jak wyglądała Twoja pisemna "zgoda na operacje" ? czy zgodziłaś się formalnie na ewentualne usunięcie macicy gdyby się nie udało usunąć tylko samych mięśniaków w trakcie zabiegu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jofita
drogie panie który mieśniak jest trudniej usunąć, podśluzówkowy czy śródścienny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jofita
A co do usunięcia macicy to mysle sobie, ze to lekarz podejmuje decyzje w razie niebezpieczeństwa dla kobiety i usuwa, nawet jesli nie ma pisemnej zgdody. Mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witaj Ja miałam mięśniaka podsurowiczkowatego czy coś takiego,podobno te najłatwiej się wyłuszcza,natomiast śródścieny czy podsluzówkowy są inaczej ujejscowione i mogą sprawiać większą trudność ,a co chodzi o o zgodę to mnie lekarz przed operacją mówił ze wyłuszczony będzie tylko mięśniak ale zgodę muszę podpisać na ewentualne usunięćie nawet wszystkiego ponieważ każda operacja niesie ze sobą ryzyko i taka zgoda musi być bo np kiedy dochodzi do nie daj Boże komplikacji lub nie udaje się usunąć samego mięśniaka trzeba przerywać operację wybudzać pacjętkę informować ją i potem ponownie musi trafić na stół co nie jest takie proste i dlatego lekarze dają do podpisania taką zgodę.trzeba być dobrej myśli ,ja podpisałam obylo się bez komplikacji i usunięto mi samego mięśniaka. hej Izabell co tam u Ciebie jak zdrówko? pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jofita
dzieki XXgosia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,witam:)) Gosiu ,u mnie wszystkow porzadku:) Wlasnie przylazla@ ,i mam zamiar w przyszlym tygodniu isc do gin,sprawdzis jak po histeroskopii wyglam w srodku:) Bez tych gadow czuje sie taka lekka:) mam nadzieje ze jest wszystko OK !! i doooooooostane zielone swiatlo:) A co u ciebie? Jakies nowosci ??? :))) Dziewczyny , trudnosc w usuwaniu miesniakow polega na ich umiejscowieniu.Tak jak napisala Gosia. Kazdy rodzaj miesniakow usuwa sie w inny sposob. Klasyczne ciecie,laparotoskopia,histerotoskopia,wszystkie te zabiegi stosowane sa w zaleznosci od polozenia miesniaka,ale to juz musi okreslic ginekolog. Rzeczywiscie ty Gosiu mialas tego co rosnie na zewnarz macicy,niby jest najlatwiejszy do usuniecia,ale aby dojsc do niego to musieli cie ciac. Ja mialam podsluzowkowe te z tych najgorzej umiejscowionych bo w srodku,ale zabieg histeroskopii jest najmniej inwazyny,bo bez ciecia brzucha,takze kazde umiejscowienie ma te zle i te dobre strony. Pozdrawiam i buziaki posylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jofity
Dziewczyny już odpowiedziały na moje pytanie co do zgody formalnej na zakres operacji. Tak, lekarz decyduje w trakcie zabiegu ile i co usunie ale nie może to być zaskoczeniem dla pacjentki po wybudzeniu z narkozy. Czyli tak jak myślałam, musi się podpisać zgodę w zasadzie że może się zdarzyć wszystko i podpisuje się świadomie własne ryzyko, uda się albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od jofity
Toż ja nic innego nie napisałam jak to zeeeee przed operacją BEZWZGLĘDNIE podpisuje się zgodę, badź nie wyraża zgody ale! i tak na prawde nie ma znaczenia czy ją podpiszesz czy nie, lekarz w raze zagrożenia robi swoje.... a podpisanie zgody jest jak gdyby "proformą" podkładką dla lekarza, bo jak to cennie napisała Izabell nie wybudzać pacjentki, wrazie gdyby... Jedno jest pewne, najwazniejesze jest bezpieczeństwo pacjentki i pozytywne myslenie, czego Tobie i sobie zycze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do dziewczyn po operacji
A swoją drogą jestem ciekawa co by było gdyby kobieta nie wyraziła zgody, czy wtedy lekarz podejmie się operacji bez takiej zgody pacjentki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witajcie To super Izabell bardzo się cieszę że wszystko w porządku,i dobrze się czujesz,to dobra wiadomość.U mnie też ok ,pomału do przodu ..rozpoczynamy pomału na spokojnie starania. pozdrawiam Cię serdecznie i do usłyszonka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Do dziewczyn
Nie, nie podejmie się operacji bez takiej zgody bo jakby mu nie wyszło, to by się nie wypłacił, stówa odszkodowania " na dzień dobry". Ale może są tacy ginowie co są pewni zakresu i efektu operacji i mówią że sie na pewno uda, wówczas jest umowa ustna ale na papierze musi być zgoda na wszystkie ewentualności i ryzyko po stronie pacjentki czy za wiążącą uzna taką umowę ustną z lekarzem. Ale przy tych histeroskopowych zabiegach usuwania mięśniaków dają lekarze większą gwarancję i pewność. To jest już inna technika i nie ma juz takiego dużego ryzyka że krwotok śródoperacyjny zmusi do urzezania trzonu macicy. Ja bym się musiała umówić że jak się nie uda, to nieeee wybudzać, za bardzo "lubię" swoją macicę i te "sprawy"..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :):):) Jestem juz po wizycie,dzis rano bylam na kontroli :) MAM ZIELONE SWIATELKO:)TAK SIE CIESZE !!! Gin.powiedzial ze wszystko dobrze,posprawdzal tez jajniki i cala resze. Pogojone,mamcica nietknieta- Takze ostatnia probe w moim zyciu podejmuje:)) Co u Was????? Jakies dobre wiesci???? Pozdrawiam buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×