Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona X

Operacja na mięśniaki

Polecane posty

Gość XXgosia
Witajcie...Kochane wierzmy że będzie dobrze,a pozytywne myślenie pomoże nam przetrwać.Ja mimo że już po operacji to stresuję się kontrolnym usg i martwią mnie moje obfite miesiączki ze skrzepami ,boję się żeby coś mi tam się znów nie kluło...co za masakra. Izabell czekam po wizycie na info od Ciebie..i trzyma kciuki. Atana ..owocnych działań:) Pozdrawiam Was Kochane serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu , nie mozliwe jest zeby W takim szybkim tepie rosly,nie wkrecaj sie bo napewno jest wszystko dobrze,wiem ,ze sie denerwujesz ,ale bez podstawnie. Sciskam cie mocno i glowa do gory. Odezwe sie jak juz bede po... Buziki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Dzięki Izabell...czekam na info:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna_br(nowa)
Do XXgosia. Witaj. Jestem 4 tydzień po laparotomii wyłuszczenia 6 mięsniaków(niestety aż tyle).To moja 1sza operacja i nie wiem jak długo trwa okres ''dochodzenia '' do siebie.Ja nadal mam powiększony brzusio( troszku się zmniejszył po operacji), wprawdzie nie boli, tylko jest raczej jeszcze obolały. Wizytę kontrolną mam 9 października.Droga XXgosiu(bo jestem Twoją rówieśniczką i też nie mam jeszcze dzidziusia)jak Ty dochodziłaś do siebie po operacji? czy nosiłaś pas brzuszny?Bedę wdzięczna za odpowiedz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witaj Justyna O kurczaki ale Ci się uzbierało tych gadów no ale trzeba się cieszyć że masz to już za sobą.teraz to będzie już tylko lepiej.Co chodzi o dochodzenie do siebie to byłam ponad 1.5mieś na zwolnieniu i tyle trwała rekonwalenstencj.Brzuch też miałam dość długo opuchnięty bo prawie 2mieś,i mimo że po operacji ubyło mi 6kilo to nie mogłam zapiąć się w spodnie z przed operacji taka była opuchlizna ,nie jestem jakimś tam szczupaczkiem posiadam średnią budowę ciała i miałam i mam troszkę brzuszka więc może to trwało troszkę dłużej ale lekarz mi mówił że opuchlizna utrzymuję się nawet do 3mieś,ja też dość długo chodziłam pochylona do przodu i nie mogłam normalnie ukucnąć bo wszystko było obolałe i ciągnęły szwy,ale jak mija 2miesiące powoli wszystko wraca do normy i mija opuchlizna i pobolewanie,ja nie nosiłam pasa bo nie dałam rady bolało mnie wszystko i za bardzo uciskało ale mimo to jakoś powoli wszystko mi doszło do normy,teraz mimo że minęło już pół roku i 4 października mam kontrolne usg to jak mam w pracy ciężki dzień (pracuję w handlu)i dużo się nachodzę i nanoszę to troszkę odczuwam jak szew ciągnie i pobolewa no ale to już nie jest tak uciążliwe jak po operacji.Wiadomo potrzeba na wszystko czasu,najgorsze i najbardziej uciążliwe są dwa pierwsze mies.potem już jest lepiej. Pozdrawiam Cię i jak masz jakieś pyt to pytaj śmiało do usłyszonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna_br(nowa)
XXgosia dziękuję za odpowiedz,troszku mnie ona pocieszyła że dojdę z czasem do siebie...tylko,że ja jestem''nerwusem'' i brak mi cierpliwości a tu jak czytam Twoją wypowiedź widzę że czas jest najlepszym wyznacznikiem. Ps-pozwoliłam sobie napisać do Ciebie na gg (mam nadzieję że jutro odpiszesz i zechcesz ze mną w tymże okienku porozmawiać)Pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Justyny
Justyno, aż tyle mięśniaków udało się wyłuszczyć bez usuwania macicy? czy to zależy tylko od lekarza że tak można? czy też inne rzeczy decydują? czy miałaś je jakoś szczęśliwie położone czy też podśluzówkowe bo wtedy lekarze nie dają pewności co do wyłuszczenia, mówią że się nie da ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do alexis
dr Ludwin faktycznie specjalizuje sie w usuwaniu podśluzówkowych guzów ale czy 1cm mięśniak może być powodem poronienia??? moja znajoma miała 4cm i jakiegoś malutkiego i donosiła ciąże i ma zdrowe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna_br(nowa)
Witam Was Kobietki! Tak,rzeczywiście miałam aż 6 tych pasożytów.Na szczęście żaden z nich nie był podśluzówkowy-3 były w ścianie , 2 na zewnątrz i 1 uszypułowany.Zdecydowałam się na laparotomie, gdyż laparoskopia byla obarczona ryzykiem niewyłuszczenia wszystkich mięśniaków(i wtedy zabawa zaczyna się od nowa)i niedokładnym szyciem macicy co potem,jak to lekarz określił, w przypadku ciązy istnieje ryzyko pęknięcia macicy w tych miejscach ,a jak sam powiedział zna takie przypadki.Nie było mowy o wycięciu macicy,gdyż chciałabym mieć dzidziusia.Takie rozwiązanie (cięcie) doradził mi sam dr Ludwin(widzę że wspominacie tu o nim)-to super fachowiec-jako jedyny dokładnie określił liczbę moich mięsniaków, lecz nie on mnie operował.Mam nadzieję,że teraz będzie tylko lepiej...Pozdrawiam ciepło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Jeśli jakieś kwestie związane z występowaniem mięśniaków macicy budzą wasze wątpliwości, chciałybyście zapytać o coś wirtualnie, to zachęcamy do wizyty na stronie www.miesniakimacicy.pl. Znajdziecie tam wiele ważnych informacji, możecie też pytać eksperta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po histeroskopii diag. ufaaa ale nieprzyjemne uczucie,jakos udalo mi sie jednak przezyc :) Sam zabieg 5 min. Gin,powiedzial,ze miesniak jest malutki(ten co byl duzy 5cm) drugiego wogole nie wsponial,ale napewno jest (tak sie wiercilam ze nie mogl nic dokladnie zobaczyc),ale sa jeszcze jakies polipy,zaczerwienienia,ale chyba to od esmya,poniewaz @ jest zablokowana, wiec macica sie nie czysci. Mam odstawic esmya,zaczekac na @ i zrobi mi histeroskopie(wyczysci wszystko co sie da) Czyli (mam taka nadzieje)ze okolo listopada bede juz po... Bardzo sie ciesze dziewczyny,ale nic nie zapeszam,bo niech sie jeszcze cosik urodzi...odetchne z ulga jak juz ich nie bede miala,ale poki co jest swiatelko w tunelu... Teraz czekam spokojnie na @ i w czwartek jade do Polski :) Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Izabell do dobrze,super że Ci się gady pozmniejszały teraz już ma być tylko lepiej.Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna_br(nowa)
XXgosiu będzięsz może dostępna na gg? bardzo chciałabym z Tobą porozmawiać. Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexis9
izabell fajnie masz ze juz wszystko wiesz.... pewnie jesteś teraz spokojniejsza, ja mam 15 pazdziernika wizyte.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka nowa
Halo Wszystkie Dzielne Dziewczyny!!! Nie było mnie ostatnio na forum bo trochę zajęłam się swoim podśluzówkowym potworem(6cmx5cm). Byłam w Lublinie na rozmowie kwalifikującej do embolizacji, o tym pisałam i lekarze tam mi zalecili: jeden - zmniejszać esmyą a potem histeroskopia najpierw wyciąć pół i znowu pół. Drugi doradzał żeby próbować zajść w ciążę (tyle że według opinii innego to się nie uda bo mięśniak kształtuje endometrium). W środę byłam w Krakowie, prywatnie u podobno -świetnego specjalisty dr. Andrzej Wojtyś. On od razu zalecił laparoskopię. Więc na tym stanęło. Czekam na termin operacji na fundusz w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie. Mąż mówi żeby robić prywatnie, ale do wszystkich zainteresowanych, koszt:4200 zł. Trochę nas nie stać. XXgosiu, dzięki za pocieszenie. Boję się, ale męczy mnie już ta cała historia. Dlatego trochę już mi wszystko jedno. Co lekarz to inny pogląd, ja nie chcę operacji ale oni twierdzą że tak będzie najlepiej. Kogo słuchać? Nie wiadomo. Uściski dla Izabell 2012 i Atany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka nowa mysle,ze podjelas sluszna decyzje. Jesli zdecydowalabys sie na histeroskpie to musialbys podchodzic dwa razy, a pierwsze przez trzy miesiace stosowac esmye .Pewnosci i tak bys nie miala,czy ona zadziala,mnie akurat pomogla,ale sa dziewczyny ,ktorym nie pomogla takze decyzja sluszna :) za jednym zamachem pozbedziesz sie tego gada ! Co do ciazy to moge powiedziec ci z moje doswiadczenia,ze miesniaki podsluzowkowe nie pozwola na jej utrzymanie. Mnie po pierszym poronieniu , kazano sprobowac drugi raz i sprobowalam i znow poronilam,nie ma szans przy podsluzowkowych i niech glupot nie doradzaja ,narazajac nas na poronienie.Masz racje co lekarz to inna teoria... szkoda gadac.. Teraz czekasz na termin,a wiesz ile sie czeka?Mam nadzieje,ze szybko pojdzie...i obysmy mialy to juz za soba Trzymam kciuki Alexix9 ,czekamy na dobre wiesci od ciebie:) Gosiu tobie tez zbliza sie termin wizyty :)oczekuje samych bobrych wiadomosci !!!! Atana dziala,dzialaj kochan dzialaj:) Pozdr.i buziaki posylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witajcie dziewczynki właśnie wróciłam z kontroli i mam następny problem..poprostu brak słów .prawdopodobnie mam tym razem polipa..muszę tuż po miesiączce czyli gdzieś na koniec mc powtórzyć usg bo albo jest to polip albo powiększona śluzówka.Wiecie coś może na temat polipów?bo do lekarza idę jutro lub w pon a póki co nic nie wiem.czy to jest możliwe żeby były one już gdy miałąm operację na mięśniaki?a nikt ich nie widział czy mogły powstać w ciągu tego pół roku po operacji?i jeśli się okaże że to polipy to jak je usuwają i wogóle czy są jakieś powikłania co chodzi o ciążę ewentualną? Jeśli któraś coś wie to proszę napiszcie..bo denerwuję się.Dzięki i pozdrawiam WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna_br(nowa)
Gosiu nie denerwuj się na zaś....najlepiej jak wyjasni Ci to lekarz a nie żadna osoba na forum.Może to nic strasznego,a jeśli coś (odpukać) wyjdzie nie tak to napewno lekarz podejmie odpowiednie działania. 3maj się mocno i nie daj czarnym myślom!!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona1973
Gosiu!W lipcu przeszłam zabieg histereskopii,podczas którego wyłyżeczkowano macicę,a przy okazji polipy.Zabieg w znieczuleniu ogolnym,żadnych powikłań.Zazwyczaj polipy powstają przy dużym endometrium,choć nie jest to regułą.Akurat w moim przypadku gin powiedziała,że mam spory przerost endometrium,a polipy mogą odrastać nawet w ciągu 2-3 miesięcy.Jednak nie sugeruj się tym, co napisałam,bo każdy przypadek jest indywidualny.Podkreślam,ze tak było w moim przypadku.Trzymaj się i pozdrawiam cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka nowa
Halo IZABELL1212! Mam nadzieję, że Twoje mięśniaki ciągle się zmniejszają. Czy znasz dokładną datę, kiedy ostatecznie się ich pozbędziesz? Nie jestem często na forum, bo mam problemy z internetem. Pisałaś czy długo się czeka w Polsce na operację laparoskopową, ja umawiałam się pod koniec września i termin mam na 13 grudnia. Wydaje mi się, że to nie tak źle, zwłaszcza że trzeba zrobić masę rzeczy przed nią, np. szczepienie przeciw żółtaczce, które się wykonuje dwufazowo, najpierw jedna dawka, po dwóch tygodniach druga. Ale to w Krakowie. We Wrocławiu gdzie mieszkam podobno czeka się około roku, tak mówił mi lekarz ale nie potwierdzałam nawet tej informacji. Mąż namawia mnie na prywatną operację, tylko że kiepsko z kasą. Ja nie wiem co robić. Zastanawiam się. Cieszę się, że napisałaś, że nie warto narażać się na ryzyko poronień. Lekarze tak na to nie patrzą, ten kto nie jest kobietą nie zrozumie pewnych rzeczy. Trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie dziewczyny. Pozdrawiam gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxgosia
WITAJCIE IWONA dzięki serdeczne za odpowiedź,idę na dniach do lekarza to zobaczę co mi powie i czekam na ponowne usg.Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny,nie bylo mnie kilka dni ,nie zagladalam na nasze forum poniewaz przemieszczalam sie z Italii do Polski>) Gosiu , nic sie nie denerwuj , polipy to nic strasznego i usuwa sie je za pomoca histeroskopii,czyli takie czyszczenie macicy. Ja tez mam teraz jakiego polipa , poniewaz Esmya zablokowala mi okre,endomtrium powiekszone i z tego wlasnie cosik takiego sie robi. Usun sobie go i dopiero zacznij starania,bo nie warto ryzykowac. Co do mojej histeroskopii to musze zaczekac na pierwszy okres po kuracji , z tym roznie bywa i nie wiem kiedy wroci,okolo 4 tygodnie jest napisane w ulotce,ale kazdy ma inny organizm. Zaraz po okresie bede miala histeroskopie,Mialabym od razu lecz zaden anestozjolog by mnie nie uspil po esmya,pierw musi sie wszystko uregulowac ,czyli wrocic do normy....Wiec czekam i walsnie z tego powodu wrocilam do Polski>)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexis9
Izabell ciesze się ze już wszystko jest wiadome u ciebie ;) czy lekarze powiedzieli tobie ze ten kolega który się do nas przyczepił mógł być powodem poronienia ? ja czytam i czytam i w sumie nie znalazłam nikogo kto urodziłby dziecko z mięśniakiem podśluzówkowym....wiem go obarczam moim poronieniem tak naprawdę... w jakim mieście będziesz mieć histeroskopie ? ściskam Was wszystkie i podglądam Was czasami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexis9 ja mieszkam we Wloszech i tutaj bede miec histoskopie.Tu nie ma zadnych terminow i nic sie nie czeka. Jesli chodzi o miesniaki a zwlaszcza te podsluzowkowe to raczej szanse sa naprawde minimalne aby udalo sie ciaze utrzymac, One sa dokladnie tam gdzie zarodek i ciaza nie ma szans na rozwoj. Sa duze szanse na donoszenie , z innym umiejscowienie miesniakow ,ale i tak zawsze to ciaza ryzykowna.Pewnie ze jak sie nie wie ze sie je ma i zajdzie sie w ciaze to juz nic nie pozostaje jak tylko modlic sie aby nie sprawialy klopotow,ale jesli sie wie to lepiej sie ich pozbyc. To jest moje zdanie. Pozdrowionka Gosiu kochana mysle ,ze troszke sie uspokoilas. Daj znac jak juz cos bedziesz wiedziec.Buzika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna42
Witam wszystkich, we wrześniu miałam operacyjnie usunięte 3 mięśniaki, obecnie czuje się dobrze, Pozdrawiam wszystkie panie czekające na operacje i trzymaam za Nas kciuki, bezie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esma150000
miała któras embolizację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esma,tutaj zadna z nas nie miala embolizacji. Gosiu napisz cos,jak tam samopoczucie??? Masz juz jakis plan co do tych polipow? Ja dalej czekam na @. Buziaki !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do anki nowej
to dobrze że trafiłaś do tego lekarza, możesz być spokojna, a tak w ogóle to podziwiam waszą determinację. Drogie kobietki, jak by nie było to będzie dobrze, próbujcie wszystkiego ale pod jednym warunkiem, nie dajcie sobie usunąć macicy, nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXgosia
Witajcie Izabell dzięki serdeczne kochana ,uspokoiłam się troszkę,rozmawiałam również z ciocią która wie coś na ten temat.czekam na to usg pod koniec mc i zobaczymy czy się to potwierdzi czy też nie...oby nie.dobrze ze to nic strasznego:) Kochana trzymam kciuki za Ciebie jak coś będziesz wiedziała nowego daj znać.Ściskam Cię serdecznie. Dziewczynki Was również gorąco pozdrawiam.. Atana trzymaj się i działaj Kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna z 3miasta
Witam wszystkich. U mnie mięsniak 2 cm staram się o dzidziusia i gin a dokładnie dwóch stwierdziło ze z takim małym gadem nie ma co robić ,nie usuną :-( . Czy któraś z Was zaszła i donosiła ciąże z mieśniakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×