Do korzystających z solarium

Zaczełam chodzić na solarkę i mam parę pytań: - czy tuba jest mocniejsza od łóżka? - w łózku do opalania twarzy są inne lampy, a w tubie wszystkie takie same, czy nie są one gorsze? - czym się smarujecie przed opalaniem i ile wcześniej? - czy specyficzny smrodek jakby spalonej skóry jest normalny? - po jakim czasie się myjecie, żeby ten smrodek usunąć? ja jak najszybciej, czyli około 1/2 godz. po czyli jak wróce do domu, bo mnie strasznie drażni - jak już solarium wyłączy się to tzreba siedzieć dalej podczas chłodzenia, czy jest to chłodzenie dla solarium, a nie dla korzystającego z niego

a ja dodam odnośnie pytania 5: kiedys pytalam babke z solarium czy można się od razu wykąpać i ona odradzała, lepiej poczekać te pół do godziny - choć mnie też bardzo drażni ten zapach :o

aaa i ja smaruje sie w domu przyspieszaczem opalania jakieś 15min przed wyjściem na solarke :)

się kompać chociaz ze dwie godziny

A dlaczego nie wolno się kąpać?? :O

nie powinno się kąpać???

też tego nie rozumie. Dosyć dawno zaczęłam chodzić na solarium i rozmawiam z tymi babkami często, ale nigdy o tym nie wspominały :O

sama nie wiem dlaczego ale jak poszłam kiedyś na solarke też mi kobitka mówiła że mam się potem nie kąpać ze 2h

w każdym razie ja się kąpie jakieś 30 minut potem (bo tyle mniej więcej wracam do domu :P ) i jeszcze nic mi nie zaszkodziło ;)

kiedyś mi to tłumaczył właściciel solarium ale wiem że nie wolno się kompać przynajmniej ze dwie godzinki nie przesadzajcie tyle to chyba da się wytrzymac. Ja chodzę często na solar i robie tak jak mówił i mam pięknie opalone ciałko:)

A no da się zrobić pod warynkiem, że nigdzie się nie wychodzi :P Czułabym dyskomfort ;)

dlatego ja chodzę wieczorkiem jak nie mam nic zaplanowane

ja też chodze wieczorem :) i nawet jak sie wykąpie czuje jeszcze ten ochydny zapach :o

też nie bardzo rozumiem, ale słyszałam o tym. Słyszałam kiedyś w solarium rozmowę, w której klientka stwierdziła, że wykapała się bezpośrednio po przyjściu do domu (po około 15 min. od wyjścia z solarium) i stwierdziła ze zdziwieniem, że zmywa jej się opalenizna! Mówiła, że po namydleniu ciała i spłukaniu, woda była zabarwiona (i nie była to rdza przynajmniej). Właścicielka spytała, czy owa pani wcześniej się czymś smarowała, ale ta stwierdziła, że nie. Nie wiem co o tym sądzić, może ta opalenizna ma się w jakiś sposób \"utrwalić\"?

całkiem możliwe no bo same zobaczcie że solar po jakimś czasie się zmywa a nie zchodzi jak słoneczna opalenizna

A jakiś peeling stosujecie? Tak jak w przypadku samoopalacza? Może nie od razu po opalaniu, ale przed kolejnym opalaniem

nie; tylko balsam żeby skóra nie byla taka przesuszona

Jak często trzeba chodzić, zeby uttrwalić opalenizne???

Odnośnie tego kąpania to słyszałam ze najlepiej przed sesją wziąć prysznić i obowiazkowo peeling i niczym się nie smmarować (no chyba że bezpośrednio przed aktywatorem). Po opalaniu natomiast nie kąpac się przez dłuższy czas. Ja zazwyczaj chodz ena solkę wieczorem i kąpie się wtedy rano. Opalenizna dłuzej się utrzymuje, a zapach, cóż..... trzeba się przyzwyczaić...

opalenizna się zmywa,dlatego lepiej chodzić rano

a ile watt ma dobre solarium?

na poczatku najlepiej iść na 100-tke żeby skóra sie przyzwyczaiła, a później można na 160 ale polecam góra 13 min na jasną karnację bo można się spiec

o, widzicie! I wszystko jasne.

A jesli chodzi o smarowidla to hmmm, przerabialam juz wiele i roznych firm. Jedno wiem, nie polecam Soleo, mialam wrazenie( podobnie jak wiele moich kolezanek),ze po tych kremach opalenizna byla slabsza i szybciej schodzila. Okazalos ie,ze najlepsza metoda na ladniejsza opalenizne z solarki jest picie soków marchwiowych. Skora zyskuje ladny kolor, opalenizna dluzej sie utrzymuje, i nie "krusze sie" potem :-)

przypomniało mi się jeszcze jedno: gdzieś wyczytałam ,że jeśli jest się opalonym (od solarki) to i tak jak się opala naturalnym słońcem to trzeba używać wysokich filtrów, bo słońce emituje promienie UVA i UVB, a solarka tylko jeden rodzaj promieni (nie pamiętam który)

Co do czasu opalania to wszystko zależy od tego czy lampy są nowe czy już od dłuższego czasu. Pamiętam że kilka lat temu to nawet po 23min nic mi nie było a ostatnio poszłam na 8 i 2 dni na tyłku nie mogłam siedzieć :D Jeśli chodzi o te filtry to ja bardzo rzadko stosuje jakąkolwiek ochrone z tego względu że obojętnie czym bym się nie posmarowała (za wyjątkiem przyspieszacza!) mam wrażenie że moja skóra wcale się nie opala! :o

A czy to prawda, ze jak bierze sie tabletki antykoncepcyjne to opalenianza z solarium krócej sie utrzymuje?

z tego co wiem, to nie zaleca się korzystania z solarium jak bierzesz anty, bo robią się pzrebarwienia na skórze, a o tym ,że krócej się utrzymuje to nie słyszałam

ile kosztuja kostetyki przyspieszające opalanie? Może ktoś wie?