Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to tylko ja........

czy mozna cwiczyc bedac w ciazy - wazne

Polecane posty

Gość to tylko ja........

czesc wam wszystkim mam pytanko... nie jestem pewnie czy jestem w ciazy .. ale najprawdopodobniej tak... poniewaz to nie wpadka ale wiem co sie stalo i mozliwe ze jestem w ciazy ... a odnosnie mojego pytania czy moge wykonywac cwiczenia na wzmocnienie miesni... takie jak brzuszki czy innego rodzaju cwiczenia na wzmocnienie miesni? bardzo warzne odpiszcie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
zadnych wypowiedzi ??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
hej come one people... pisac cos... please.. zalezy mi na tym ... mam w glowce kilka rozwiazan ale to nie to samo co powiedza ludzie z doswiadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
no dobra cezkam na wiecj wypowiedzi !!!!! ciekawe czy sie doczekam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarakakakakak
ja sie odzywam zebys wiedziala ze ktos przeczytal ale nie odpowiem na pytanie, bo nie jestem zorientowana,...na pewno jak sie juz wszystko dobrze zagniezdzi i trioche rozwinie to kobiety cwicza, ale to sa specjalne cwiczenia dla ciezarnych a nie wyczynowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
no w;lasnie i tu mam problem bo zaczelam taka mala dietke no i musze troche cwiczyc..... a tu sie trafilo... i nie wiem co mam robic narazie cwicze .. jeszcze nie jestme pewna co do ciazy ale jednak.... jak costam sie gniezdzi to nie wiem czy nie zaszkodze ...... kto s jeszcze przeczytal :):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powinnas
możesz zaszkodzic- najważniejsze sa pierwsze 3 mce- zrób test to bedziesz wiedziała, jesli jestes to z dietą też uważaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
o diete sie nie przejmuje do to taka dieta oczyszczajaca duzo owocow warzyw. itd.. ale bardziej chodzi o te cwiczenie.. mysle ze jeszcze za wczesnie na test... minelo ja wiem 5 dnia od stosunku w ktorym doszlo do zaplodnienia(najprawdopodobniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powinnas
ja bym delikatnie podchodziła do brzuszków , dopóki nie bedziesz miała pewnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
kurcze a wzielam sie za diete ze wzgledu na boje faldki na brzuchu.... tak dobrze mi idzie z dieta... ale strasznie sie boje o dzidziusia ktory mozliwe ze sie rozwija we mnie... wiem ze pierwsze 3m-ce sa najwarzniejsze i dlatego sie martwie.... moze skoncze z dieta ...i za jakic czas znow ja powturze ... tylko nie wiem kiedy bede miala znow wolne w pracy.... bo niestety trzeba byc w domq ... zeby jesc se robic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
kurcze dzieki asiol... apropo brzuczkow to tylko takie robie... kosc ledzwiowa wbita w ziemie... podnocsze sie tylko do lopatem... ale nie wiem czy nie za czesto.. w sumie dochodza do tego cwiczenia wzmancniajace nogi i kregoslop.... robie tez papki(damskie oczywiscie) nie wiem kurcze tak se siedzialam teraz i myslaam ze chyba przestane to wszytsko robic bo dsie boje ze skrzywdze tego maluszka co prawdopodobnie sie gniezdzi pod serduszkiem .. a tak szczerze to przedtem nie cwiczylam ... tzn patrzac do tylu ze 4 lata to tam bardzo duzo ale od jakis 4 no moze 3 lat zaniedbalam siebie i dlatego podjelam sie w koncu diecie..... nie wiem co mam robic...... jestem zrozpaczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
atak na marginecie to uwarzacie ze jest nie wiemma nadwage..... mam okolo 163cm wzrosty i warze niecale 56.... ostatnio patrzylam na jakiejs miarce i wykazalo z enie ma nadwagi.... (przy wieku 20lat taka waga przy tym wzroscie to norma) ale jak ja sie zle czuje w sumie ja sobie powiedzialam ze mi waga nie przeszkadza tylko to ze mam faldki... w sumie gdzie musialo pujsc te 8.5 kg ktore przytylam przez ostatnie 2.5 roku( prawie rok po tym jak przestalam byc aktywna) ok w sumie jestem zalamana ........ musze chyba pogadac z chlopakiem i kolezanka oni zawsze mi dobrze doradzaja ... dzieki wielkie za wypowiedzi i oczywiscie czekam na wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
sorki za bledy ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się wczoraj pytałam mojego ginekologa czy mogę ćwiczyc i powiedział mi, że ja moge wszystko tylko z umiarem, nawet jeździeć na rowerze, póki co. Tylko trzeba zazanczyć, że ja nie mam problemów z ciążą, tzn nie plamię, ani żadne takie - bo wtedy to raczej nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
kurcze .... dzieki.. ale wesmy pod uwage to ze kazdy organizm jest inny.... kur... nie wiem co ma robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesac
podobno sa takie cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze to też sie nad tym zastanawiam bo lubię się ruszać.. ale tak jak mówisz każdy organizm jest inny. Ale na mój babski rozum: - jeśli nawet zaciążyłaś to 5 dni temu - wiec na pewno nic sie dzidzi nie stało:) nie wiem czy słyszeliście że na jakiejś olimpiadzie była zawodniczka w zaawansowanej ciąży - rzut kulą chyba, więc cała była i tak pulchna:) i jakoś urodziła szczęśliwie. Więc Twój początek i takie leciutkie cwiczenia na pewno nie zaszkodziły. - dietka - jeśli uważasz że jest ok, nie jest wyniszczająca, nie głodujesz i niczego w niej nie brakuje to chyba nie ma problemu. Znam dziewczynę - wegetariankę, która urodziła zdrowego dużego chłopaka - ważył ponad 4500 gr :o Druga znajoma (tylko ona i tak ma nadwagę) jest obecnie w ciąży. Lekarz ze względów zdrowotnych w obawie przed obciążeniem stawów i kręgosłupa też zalecił dietę. Jest w 7 m-cu i przytyła 4 kg :) Ja też mam nadzieję byc w każdej chwili w ciąży:D Ale normalnie chodzę na siłownię, uważam z jedzonkiem (żadnej specjalnej diety nie mam, ale dzienne spożycie kalorii to ok. 1200). Badania zrobione i okaz zdrowia jestem:) Jak nie dostanę miesiączki to wtedy zrobię test i idę do gina. A narazie żyję normalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja73
Ja jestem w 2 miesiacu ciąży i cały czas cwiczę z kasetą Jane Fondy "Brzuch, uda, pośladki". W poprzedniej ciąży też ćwiczyłam do 4 miesiąca, a potem przerzuciłam się na kasetę Jane Fondy z gimnastyką dla ciężarnych. I miałam super lekki poród. A co do diety, to też tak jem, przecież jak na początku ma się mdłości, to też prawie nic się nie je. Lubię tak bardzo ruch, że moje dzieci zaraziły się ode mnie i ćwiczą ze mną. W zdrowym ciele zdrowy duch!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
no w sumie... cwiczyc a dawac wycisk swojemu cialu to ruznica... w sumie ja zaczelam od malych cwiczen zeby wzmocnic miesnie przed tym jak zaczne dawac wycisk zeby troche spalic i zeby pozbyc sienadmiaru tluszczyku ktory mnie dobija.... wiele osob mowi ze towcale nie jest zle... ale ja sie zle z tym czuje.... wczoraj wieczorem rozmawialam ze swoim chlopakiem.... stwierdzilismy ze narazie nie bede cwiczyc... nie wiem czy te cwiczenia co wykonuje sa odpowiednie dla kobiety ciezarnej a wiem ze one maja sie zmienic w wycisk.. wiec skonczylam z tym ... a dieta.. tak jak pislaam jest zdrowa.... tylko oczyszczenie organizmu.... warzywa owoce ... zdrowe miesko... wiec chyba zostane przy niej... jeszcze nie wiem .. w kazdym badz razie wczoraj z nerwow pozwolilam sobie na paluszki :P:P:P wiec chyba koniec.... mam nadzieje ze nic sie nie stalo z tym maluszkiem pod serduszkiem.... zobaczymy jak to bedzie... dzieki dziwczyny za wypowiedzi... acha podkresle ze wiem ze mozna cwiczyc w ciazy .. ale tak jak tutja kolezanka wyze jesli ma sie kasetke z dokladnymi cwiczeniami dla ciezarnych.... no i ja przed ta ciaza (ktora nie jest epwna na 100% nie cwiczylam dluuugo.... wiec z tego tez wzgledu dalam se spokuj... a i tak czeka mnie przeprowadzka itd to sie troche naruszam ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o ciaze, to nie nalezy sie fosrowac, ale na pewno mozna plywac czy duzo spacerowac ( o ile ciąza nie jest zagrożona). Pociesze Cie ze te \"chude\" brzuszki sa bardziej narazone na rozstępy podczas ciązy. Poza tym wiele kobiet na poczatku ciazy nie wie swoim stanie, i robią rzeczy, ktorych nie powinny, a wszystko jest ok. Ja np kilka dni przed tym jak sie dowiedzialam o ciazy troche wypilam(pare piw) no i na pewno dźwigalam. Ale skad moglam wiedziec.. O ciezy dowiedzialam sie gdzies w 3tc, teraz knncze 22 tc i z malym wszystko dobrze:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
no czesc dziewczyny.... to znowu ja wpadlam na topic zeby poczytac duzo nowosci nie ma.. ale i tak jestem bardzi wdzieczna za wypowiedzi... teraz nawet nie zaluje ze zucilam swoje oczyszczanie organizmu i cwiczenia.... bo coraz bardziej czuje ze cos we mnie jest tam od serduszkiem.... jeszcze nie robilam testu poniewarz to dopiero 8 dni.. zaczekm do konca tygodnia zobacze mam cicha nadzieje ze jestem w ciazy... ale tez nie ciesze si za bardzo zeby sie nie rozczarowac jak zobacze jeda kreseczke.... jestem bardzo podekscytowana i w ogole jak tylko pomysle ze pod serduszkiem mam kogos maluskiego to odrazu mi sie usmiech na twarzy pokazuje.... a moj chlopak to skacze z radosci..... i tez juz nie moze sie doczekac wyniku..... pozatym wem ze robie jedna straszna rzecz popalam se jakos nie moge sie odsunac od tych fajkoof... no ale czekamy na wyniki.... jeszcze raz dzieki dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie że można ja ćwiczyłam:) teraz ćwiczę jogę, w mojej grupie jest dziewczyna w 7-dmym miesiącu ciąży nie pal! to naprawdę świństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korek schaboszczak
OCZYWIŚCIE , ze mozna sie ruszac w czasie ciąży , nawet trzeba. Bo potem chodzą takie łamagi , co 2 kroki zrobić i już nie mogą więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
dziewczyny wiem wiem... tylko tutaj chodzilo w pytaniuo cwiczenia takie jak brzuszki i w ogole wycis nie duzy ale wucisk dla ciala zeby zrzucic sadelko trache... wiem ze to moze zaszkodzic ale chcialm sie dowiedziec ........ wiem juz teraz nie cwicze...... wiem ze musze sie ruszac..... spacerowac pluwac rower wchodzi w greitd...... narazie czekam na wyniki .... pod koniec tygodniabde robila tescik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
czesc wam wszytskim to znowu ja.... juz coraz blizej do kona tygodnia i coraz blizej do zrobienia testu nie moge sie doczekac.... przedwczoraj rozmawialam ze swoja mama i powiedzialam jej o wszytskim... na poczatku sie balam jak zareaguje... ale potem sie poplakala ze szczescia i juz nie moze sie doczekac kiedy zrobie tescik... ciagle sie pyta jak sie czuje.... itd... mowi ze bardzo chciala by mnie przytulic i pocieszyc( chociaz nie ma z czego mnie pocieszac) i zaluje z enie moze ( poniewaz ja jestem z agranica).... coieszy sie razem ze mna i moim chlopakiem i to mnie podnioslo na duchu... no a za kilka dni sie dowiem calej prawdy :) i wtedy i moja babci bedzie szczesliwa... bo wiem z eboi sie ze nie doczeka prawnukow..... :) ja nie moge ciesze sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja........
juz mozna skasowac te forum..... nie jestem w ciazy... wlasnie dostalm @ z niesamowitym spuznieniem ale dostalam ;(;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×