Jutro ślub, a on dzis mówi...

prowokacja :) ;) :P

banda debili, ktorzy sie wczuwaja i odpowiadaja zaciekle, czesto ze zlosliwoscia zawsze sie znajdzie:O

Jagna, M Y Ś L !!! A może to prowokacja?

:O na poczatku przysiegalas, ze to nie prowokacja:O oj nieladnie:O

Jeśli to prowokacja, to jedna rzecz mi dała do myślenia: to stanowcze stwierdzenie o miłości; jak dla mnie - całkowita zmiana tonu wypowiedzi.

faktycznie prowokacja prowokacją, ale przynajmnie każda z nas zastanowiła się nad taką sytuacją.... byłam rozwódką i wyszłam za mąz drugi raz, ale dopiero po 6 latach wspólnego życia, mieszkania ze sobą....mimo, że w międzyczasie urodziło nam sie dziecko...i było naprawde wiele chwil trudnych z którymi trzeba było sobie poradzić teraz jestem pewna, że wiem juz wystarczająco duzo o moim T że nie wywinie mi jakiegoś powazniejszego numeru....polecam wszystkim zamieszkanie ze sobą przed ślubem...to najlepszy sprawdzian.... pozdrawiam

prowokacja czy nie???????????

Ale się zrobiło , jak na meczu , 5 minut przed końcem a tu 3:0 dla przeciwnika.

pod nia i na dodatek zle przepiszal nika....:o

nikt sie pode mną nie podszył masz racje 3:0 dla mnie

powiem swieta rzecz najpierw sie mysli a pozniej robi

JESLI NA PRAWDE TO BYŁA PROWOKACJA ALBO NAWET JESLI NIE TO GRATULACJE GŁUPOTY

Olej wszystko, masz jedno życie. Powiedz rodzicom, zrozumieją. Może da się część kosztów jeszcze odzyskać. Nie właź w to, bo będziesz całe życie pokutować. Po co Ci to???

to w koncu prowokacja czy nie? bo sie zirytowalam

co to za bzdura, że "on ich przekabacil na swoja strone"? czyli, że powiedzial im, że żeni sie z Tobą bo dziecko i tak naprawdę to nie chce? Wątpie. Jagna nie bierz tego ślubu! Zyje sie raz i niedlugo nikt nie bedzie o tym pamiętał. za jakiś czas poznasz kogoś wartościowego i bedziesz dziękowała, że za tego dupka nie wyszlaś.

azeby Cię kobyła osrała za tą prowokacje

THE END

po pierwszym poście wiedziałam, że to sciema.... :D skąd nagle tyle odwagi... potem pierdolenie o kachaniu.. i wiele innych :D

cholera...wspolczuje Ci:( niedawno sama przezylam bolesne rozstanie, wiec bardzo dobrze rozumiem co mozesz czuc, choc w moim przypadku to bylo pare miesiecy przed slubem, ale narzeczoną byłam -wszyscy W RODZINIE wiedzieli o tym! potem zalamalam sie ale podnioslam jakos ze wsparciem rodzicow...Jagno, pamietaj ze nie warto (skoro juz wiesz jaki to DRAN) niczego robic na sile, nie przezywaj tego bardzo, postaraj sie jakby wysunac w role obserwatora, zdystansowac, ale NIE BRAC SLUBU pod zadnym pozorem!!!! pomysl , stracisz cenne chwile zycia, szanse na poznanie PRAWDZIWEJ MILOSCI!!! pozdrawiam goraaco!

NIE OKLAMUJ SIE!! JA SMA SIE OKLAMYWALAM TAK SAMO JAK TY!!! UCIEKAJ STAMTAD JEZUU BO BEDZIE KOSZMAR W TWOIM ZYCIU< DZIWCZYNO SLYSZYSZ????

weż tylko cywilny. O ile jeszcze sie da.

już spokój... To była durna PROWOKACJA!

na kafeterii siedzi jakas niepracujaca idiotka ktora zaklada takie durne topiki, proowkuje ludzi, w jednym z nich przynzlaa sie do tego, uznala sie za chora idiotke,podejrzewam ze ta jagna to walsnie ta idiotka

--Jagna,gratuluje pomyslu,ale mialas ubaw!ha ha fajnie sie bawilas?

NO NIE MAM PYTAŃ

prowokator ludzie nie podchodzą poważnie do prawdziwych problemów ile osób przerwalo dzis prace zeby doradzić tej osobie? ile matek nie zajęło sie dziećmi zeby napisac kilka słów?powinna wszystkim zapłacić za ten cenny czas, wiele osób mogło w tym czasie naprawde komuś pomóc zamiast brać udział nieświadomie w tej głupiej grze nie pozdrawiam, zmarnowalam pol dnia na tym topiku

zabanowac....wiem wiem...ale moze jednak?

ZDECYDOWANIE ZBANOWAC!TO WOLA O POMSTE DO NIEBA!

raczej nie ;( trzeba sie z nimi meczyc.

... moze ktos sie pod nia podszyl i napisal przyznanie, ze to prowokacja. Niestety na kafeterii nigdy nie wiadomo czy ktos naprawde potrzebuje otuchy i pomocy czy bawi sie cudzym koszte. Do nas nalezy zastanowienie sie czy warto brac ryzyko pomagania. Bo chyba pomaga nie mamu zamiaru zaprzestac...