Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magda62

MÓJ FACET SPAŁ U BYŁEJ ZONY , CO ....

Polecane posty

Gość do tej z ciemnogrodu
jedno nie wyklucza drugiego, kochanka może być też przyszłą żoną, z dziwkami też się faceci żenią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //***-----99999
No tak ale pózniej te dziwki zostawiają i się z nimi rozwodzą i te szmatki pózniej są biedymi ex alez się wzruszyłam nad twoim losem , szkoda mi ciebie bo nie dość że dziwką byłaś to teraz ex ale zasłużyłaś w pełni na taki los :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wreszcie ktoś napisał
coś mądrego bo już myślałem że to zlot kochanek, dziwek i szmat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //***-----99999
czemu ex są takie durne?? "Nasza" mogła mieć całkiem spokojne życie....400zł na dziecko + samochód + wszystkie sprzęty z małżeństwa. Nic nie chceiliśmy,ale niestety...zemsta była dla niej ważniejsza. Teraz ma 350zł alimentów i będa zmniejszone na 200zł...wszystko do podziału i zwrot połowy rat za spłacany kredyt...no i 2 wyroki karne o które postarałam się z czystej złośliwości. No i po co jej to było? I nadal uważam ze exowe to dziwki :D:D:D:D i jak facet się na nich poznał to kopnął w dupsko i olał ciepłym moczem i teraz bidulki wyżywają się na kafe :D:D:D:D:D:D:D kurwa zawsze pozstanie kurwą czyli ex zawsze będzie tylko zakurzoną przeszłością z niechlubną przeszłością i raczej nikt takiego przehodzonego towaru nie ruszy bo śmierdzi z daleka problemami :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex ex ex żony
są tak żałosne że nawet na byłego męża muszą się rzucać, bo żaden facet nie chce na coś takie spojrzeć :O:O:O:O:P:P Hi hi hi dobrze im tak !!!] Rozpłodowość nie zagwarantowałam im niczego żałosne suki !!!!!!!!!! do pieca z nimi !!!!!!!!!!! Ja rozumiem, że jak kochanka rozwala małżeństwo to nie w porządku, ale jak żona poznała męża po rozwodzie to takie ścierwo w postaci ex powinno umieć usunąc się w kąt :P i nie zawracać gitary żonie obcego faceta swoimi dziciakami, przecież żona obcego faceta nie kazała jej się rozmanażać, a jesli ta już sobie spłodziła dziecko to niech o nie zadba a nie liczy na jałmuzną :P żałosne są ex !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gdzie takie ścerwa żyją to powinno się od razu po narodzeniu do pieca wrzucać i gazować, żeby tlenu nie zabierało warościowym ludziom :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drogie panie. trochę tutaj przecholowałyście. to nie jest topik o znienawidzonych ex, tylko o tym, co zrobić z facetem, który się tam zapędził. Niestety nasza autorka topiku chyba została stąd wypłoszona, bo zamiast porad są tu teraz tylko jakieś złośliwości i to bynajmniej nie w stronę prawdziwego winowajcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do krwawa orlica ++++-=
radzę przeczytać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A ja postawiałm mężowi sprawę jasno albo ja i nowa rodzina albo jego była rodzina! Spotykaliśmy się przez 3 lata i facet miał czas do namysłu! I podjłą się budowania nowej rodziny bez cienia przeszłości. jesteśmy szczęśliwi! Jego przeszłość pozostała tylko przeszłością! Powiedziałm mężowi jasno, ja chcę mieć dom i rodzinę moją rodzinę, a nie jakieś zabawy w macochy itp.! On to rozumiał! Kto przy zdrowych zmysłach chciałby się pchać w chory układ była żona dzieci z poprzedniego małżeństwa i żeby ta obecna musiała znosić fochy przeszłości męża??? Uważam że postawienie na początku znajomości takich warunków oszczędza wszystkim zainteresowanym bólu!! On zawsze mógł poweiedzieć, że ja mu nie pasuję i chce poszukać szczęścia z inną kobietą i miałby do tego prawo! Teraz dgy jesteśmy już małżeństwem , a on podjął decyzję że będzie żył tylko naszą rodziną wszystkim jest lepiej !! Nie wyobrażam sobie że mój mąż jezdzi do ex bo ma z nią dziecko i tam sobie ucinaja pogaduchy? przecież to nie znajoma nie rodzina tylko obca baba!! Niezaakceptowałąbym takiego układu i mój o tym wiedział od początku i miał czas do namysłu, a jednak wybrał mnie i naszą rodzinę On tez zawsze chciał mieć normalną rodzinę z żoną i dziećmi u boku a nie ex i jej dziećmi gdzieś na drugim końcu Polski !!!!!!!!!! Do wszystkich drugich jeśli wam nie pasuje układ wy wasz mąż i jego była rodzina pogadajcie z mężami to nic strasznego! i wyjaśnijcie raz na zawsze jak ma wyglądać wasze życie w przyszłości!!!!!!!!! dla mnie w moim życiu nie ma miejsca ani dla ex ani dla jej dzieci!! Sorry ale takie jest życie!!!!!!!!! 12:23 jaaaaaaaaa i nie jest ci przykro,ze dziecko nie bedzie mialo kontaktu z ojcem?Kazde dziecko tego potrzebuje.Czy twoj ojciec sie toba nie interesowal? 12:28 do jaaaaa nad tym czy dziecko będzie miało ojca powinna była pomyśleć, a nie tylko drzeć ryja i udawać skrzywdzoną! Ja myślę o swoich dzieciach i one mają ojca i zawsze go będą miały a jaieś pomyłki przeszłości mnie nie obchodzą, bo to nie moje pomyłki ! Niech każdy płąci za swoje błędy ! dlaczego ja mam płacić za byłędy byłej?? 13:12 do do jaaaaa uważam tak jak ty Każdy powinien płacić za swoje grzechy, i nie wymagać od innych tego Co to za życie jak ja" teoretycznie " jako druga mam ponosić konsekwencje głupoty męża i jego byłej ????????? Niech ona i on za to płacą !!!!!!!!1 Nie ja i moje dzieci !!!!!!!!!!!, one nikomu niczego nie zrobiły!!!!!!! ja też nikomu niczego nie zrobiłam!!!!!!!!!!1 A jeśli ex -owie mają jakieś potomstwo to niech sami o nie się martwią a nie obciążają tym balastem swoich nowych partnerów !!!!!!!!!!!!!! To logiczne, że złe stopnie w szkole to ja ponisę karę a nie matka mojej koleżanki !!!!!!!!!! A tego właśnie chcą ex żony od swoich byłych mężów i ich nowych żon. A właściwie obce kobiety od żon obcych facetów !!!!!!!!!! Bo po rozwodzie nie jest się już żoną nawet była tylko rozwódką więc obcą kobietą!!!!!!!!!!!!!!!!! A na miano żony zasługuje tylko żona , a nie jakaś przeszła kobieta !!!!!!!!!! 13:29 do założycielki olej tę smarkulę !!!!!!!!!!! To nie twój problem !!!!!!!!!! Niech twój mąż wyegzekwuje od niej poprawne zachowanie wobec ciebie!!!!!!!!!!! ty jej nie musisz lubić , ale ona musi ciebie szanować !!!!!!!!!!! To tyle w tym temacie!!!!!!!!!!! Po za tym to nie jakieś skrzywdzone dzieciątko tylko rozwydrzona małolata co nie zna umiaru ani taktu, ale ty jej tego nie nauczysz to rola jej rodziców!! po prostu olej guwniarę i tyle !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka
Boze ale ludzie mają problemy... widze ze moje to pikus.... I patrząc na to co wy tu piszecie bede omijać szerokim łukiem ( bardzo szerokim) wszelkich dziciatych i żonatych panów. WON!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda62
Do Magdalenki75 Bardzo chetnie z Toba pogadam , ale czytając te wszystkie wypowiedzi odechciało mi się rozmawiac na tym topiku . Mam tlen i gg. Jesli masz ochotę to proszę odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda62
do Kwiatka Omijaj !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszedł precz z mojej sypialni
oj bardzo by chciał sie przespac ,ale nic z tego nie po to sie rozwiodłam z nim żeby teraz robic takie jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż mi się nie chce czytać tego tematu w całości. Napisał, że się upił i, że będzie spać na polówce, czy lepiej byłoby aby nie pisał nic? Płaczesz całą noc i rozpaczasz wyżalając się na forum zamiast mu normalnie powiedzieć, że wolisz aby wrócił do domu bo się niepokoisz. Ile Wy macie lat, że nie potraficie ze sobą normalnie porozmawiać? Lepiej oczywiście snuć domysły o zdradzie, wyklinac byłą żonę. A te rady z piekła rodem \" zgwałć go jak najszybciej\" pozostawię bez komentarza... POtem się dziwić, że mężczyźni patrzą na kobiety jak na przybyszów z kosmosu O_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka
Bo to problem na który nie ma jasnej i czystej odpowiedzi.... Ja bym sie zamęczyła.... A do tego cóz winne dzieci... Wszyscy mają cyrk. Znam wiele związków gdzie są dzieci twoje, moje i nasze i niby wszystko OK ale siebie tam nie widze.... Autorko tego topiku .... Serdecznie Ci współczuje... 3maj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda62
do iczki Wobraż sobie , że ja wierzę mojemu facetowi , nie chodzi o zdradę , chodzi o fakt że tam został i że pił i ze zawiadomił mnie o tym semsem.Nie wiem jak się zachować w takiej sytuacji , chciałam o tym z kimś pogadać , ale z tego co czytam teraz to niestety wielu dziwnych ludzi się wypowiedziało. Nie wyklinam jego byłe zony , jestem daleka od tego . Zapytam miałam tam jechać w nocy i rozmawiać ??? myślę że to dopiero byłoby głupie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda62
Do kwiatka Piekne dzięki za wsparcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka
Dokładnie ... i jak rozmawiać z pijanym facetem .To nie jest dobry moment na wyjaśnianie wątpliwości. Ale chyba bym nie zdzierżyła. Wysłałabym po niego taxi chocby miało mnie to kosztować poł wypłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilona.k2
jak ta sytuacja u magdy62 sie zakończyła? Swoją drogą sama byłam kiedyś w podobnej sytuacji i juz niestety nie jestem z tym facetem - nie dlatego, że byłam na niego wściekła wręcz przeciwnie - wybaczyłam mu. Okazało sie to zupełnie niepotrzebne, bo on wrócił do zony - powiedział mi, że w jego wieku /32lata/ jest czas na refleksje, postanowił byc odpowiedzialnym facetem i wrocil do zony ze wzgledu na dziecko. Nie pomyslał tylko, że zupełnie bez odpowiedzialności rozwalił moje życie - to miało miejsce 10 miesięcy temu ale wciąż bardzoooooo boli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do magdy
rozmawiałaś z nim??? co on ci powiedział??? wybaczyłaś mu??? chcesz dalej z nim być??? co postanowiliście w związku za istniałaą sytuacją???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och! Now łaśnie, nie chcesz z nim rozmawiać i on pewnie zdaje sobie z tego sprawę, dlatego pisze smsa. Jakkolwiek by nie zrobił, byłoby źle. Jakby wrócił do domu pijany to byłaby awantura o to, że pił ( bo rozmawiać z pijanym mężczyzną pewnie nie miałabyś ochoty, tak jak piszesz). Zastanów się co On mógł zrobić w takiej sytuacji aby Cię nie zdenerwować i nie wywołac myśli o zakończeniu Waszego związku. Może problemu nie należy szukać w nim albo niej ale w sobie. Trochę refleksji nad sobą czasami nie zaszkodzi. Zazdrość to rzecz ludzka, ale można popatrzeć na nią z dystansem. Z tego co zrozumiałam, to nawet z nim jeszcze tak naprawde nie rozmawiałaś więc skąd te straszne myśli? Usychające serce itd. Przecież nie masz dowodów zdrady. Kobieto, weź się w garść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda62
do kwiatka Moze masz rację z tą taksówką , ale po rozmowie z nim wiem , że byłoby to bez sensu . DO WSZYSTKICH , NIE ROZBIŁAM TEGO ZWIĄZKU , NIE ZABRANIAM MU SIĘ SPOTYKAĆ Z DZIECMI , ROBI TO CO TYDZIEŃ W KAŻDĄ SOBOTĘ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatka
Powiem wam, że wszystki tu jestemy wygadane i modre ale czasaqmi jak człowiek staje w obliczu takiej sprawy to dziczeje. Kiedys złapałam mojego w namiocie ( ktory spalismy z jeszcze jedna parą) z dziewczyna. Ja i ten chłopak wstalismy wczesie a oni we dwójke tak zostali ( o czy ja nie wiedziałam ze sa we dwójke) . jak wróciłam i to zobaczyłam to zdziczałam ... nie umiałam racjonalnie zareagowac.... Udałam ze nic nie widze ze nic sie nie stało..... A oni jakby nigdy nic spali ( albo udawali ze spia) .... Gdybym zrobiła zadynme i sciagnełabym spiwór to bym zobaczyła co sie naprawde działo a nie kilka lat zamęczała sie tym tematem.... Tak wcisnał mi ze nic nie było i juz.....Sorry za haotyczne wyjasnienia ale chciała zebnyuscie zrozumielio sytuacje. Mowiąc o czyms wydajew sie nam ze zrobiłabym to i to ale w trakcie jest inaczej.... to tak jak mowia ze zapomina sie numeru na policje czy pogotowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszedł precz z mojej sypialni
Magda62 to jest tak,jak sie pojawi topik zwiazany z byłymi zonami to jest jazda bez trzymanki.Tzw upust kosmicznej nienawisci.Masz racje,że to ci sie nie podoba,tzn. zachowanie męża.Moim zdaniem nie ma czegos takiego jak nocka u byłej żony.Mąż postawił cie w bardzo nieprzyjemnej sytuacji.Żadna popijawa,żadne takie...To powinnaś mu powiedziec wprost.Z była nawet nie wdaj sie w rozmowy,ona tylko czeka na twoja rakcje. Sama jestem była zoną,ale na myśl by mi nie przyszło żeby manipulowac facetem i to w taki spoób.OCHYDA!!!! drogie panie i żenujace jak jasna cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ech kobietki
Kiedys z bylym obecnie mezem obiecalismy sobie ( fakt, ze w milosnym uniesieniu) , ze bedziemy ZAWSZE ze soba sypiac. W koncu slub koscielny nadal mamy:P. Rzeczywiście od czasu do czasu nam sie to zdarzalo i bylo lepiej niz w trakcie trwania malzenstwa. Mimo tego gdybym miala jeszcze raz mozliwość wyboru- nigdy bym na to nie poszła- moze chciałam poczuc satysfakcje , ze teraz Ją zdradza ze mna- ale marna to satyskacja. Szanujaca sie kobieta nie robi takich rzeczy- moga nastapic skutki uboczne w postaci lustrowstretu. Nie jest tak , że te ex rzucaja na swoich bylych - ja swoim tak naprawde sie brzydze i bardzo zaluje, ze pozwolilam mu na bywanie we mnie po tym jak sie rozstalismy z powodu innej kobiety. Więc obecna zona mojego meza może być calkowicie spokojna- stał sie dla mnie zupelnie aseksulanym facetem z którym mam dziecko. I nie ma takiej ilości wina...:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda62
ICZKA Rozmawiałam wczoraj w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście żalosne
i tak bardzo zaślepione nienawiścią do ex, że już nie wiecie co piszecie. Wspólczuję takiej postawy i jestem pewna, że z takim jadem nie jesteście w stanie być szcześliwe i dać szczęścia komukolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i? Zdradził? Nie zdradził? Zdrady się nie wybacza. Ale też nie należy jej węszyć tam gdzie jej nie ma. Sama wiesz, czy mu ufasz. Stań mocno na ziemi, bo chwiejnym krokiem nie zajdziesz daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole bez nicka
ale Wy tez możecie zostac ich byłymi zonami:P skoro raz odeszli od rodziny moga to zrobic ponownie czego wcale Wam nie zycze ale prosze o stonowane osądy bo zazwyczaj to nie zaborczośc ex jest powodem ich wahań emocjonalnych a oni sami nie wiedza czego chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda62
do poszedł precz z mojej sypialni jestes madrą Kobietą , dzięki , ile ludzi tyle opini .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre
do wolne bez nicka > no ale skoro raz zostaąłś rozwódka to drugi raz tez zostaniesz :D:D:D jak raz pozbawiłaś dzicko ojca to rgugie dziecko tez przez ciebie straci ojca > ale ty głupia jesteś idż się lecz !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×