PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Doli ----- chyba dawno już minęły czasy że srebro jest \"be\" a złoto \"cacy\" :) Białe złoto dalej jest złotem !!! I głupotą by było żeby osoby , które nie preferują żółtego na siłę musiały go nosić ... Białe złoto jest bardzo eleganckie !

hahaha! ja jeszcze czuję sie młoda ;) hihihi, a jak zacznie mi sie podobac zólte, to pewnie juz bede miala tak grube paluchy że pierscionek zareczynowy juz nie wjedzie i bede nosiła cos innego ;) :D

wg. mnie pierscionek bardzo ładny taki hmmm\"eteryczny\"-tak uwazam ze jest wlasnie taki!sama mam z biało-żóltego złota-z masa cyrkoni-który juz wygląda jak obrączka codo śrubek....mnie (niektóre z nich) tez tak sie kojarza-ale wiekszosc jest naprawde interesująca.a mój G. jest nimi zachwycony-i masz tu babo placek!

tak :)

zreszta, białe złoto jest tak naprwde dla osob ktore wolą czuć sie elegancko, bo kto wie czy to złoto czy srebro? indywidualna sprawa ;)

Hej!! :) Brida, wiosna, proszę o fotki!! I dziewczyny, które jeszcze mi nie przesłały:) Co do zcierania się matowienia - to wydaje mi się, że nigdy nie będą tak błyszczące, jak polerowane, ale z drugiej strony a) trochę to potrwa, zanim się zetrą i b) można je wtedy oddać do ponownego piaskowania/matowienia, to nawet nie kosztuje dużo :) Zaręczynowy nosi sie na serdecznym palcy prawej ręki więc po ślubie siłą rzeczy większośc dołącza go do obrączki - mój się do tego nie nadaje, jest zbyt \"rozbudowany\". Ja sprawę rozwiązałam tak, że mam dośc ozdobną obrączkę i jest ona \"solistką\" na mojej prawej dłoni, a na lewej noszę różniaste pierścionki:) Ami, myślę, że Tobie moga pasować takie tytanowe, na zasadzie kontrastu - sama jesteś delikatna, a taka obrączka będzie.. zaskakująca:) moniu, co do tych potrójnych - nie rozpaczaj. Myślę, że moje kłopoty z rowkiem w srodku byłyby pestką w porównaniu do tego, jakie mogłabyś mieć z nimi. MIałam keidyś taki pierścionek \"potrójny\" - i w to miejsce, gdzie aktualnie obrączki na siebie zachodziły też właziły rózne rzeczy. Tyle że czyszczenie jest prostsze, wystarczy zdjąć z palca.

dzieki ami! :*

a co do kolorów złota - ja uważam, że dobrze mieć obrączkę łączoną jeżeli od czasu do czasu lubi się nosić srebro, bo do wszystkiego pasuje:)

zabulinka--usciski-tak bez okazjii!!!!!!!!!!!robilam twój przepis(wkoncu wybieramy sie z G. na plaze:D) -pychotka ta feta!i byłam w dwóch aptekach -brak tej odzywki u nas!!!!ale szukam dalej! ja mam tak chude palce(chyba tylko to mam chude:P)-ze ta obrączka bedzie wzrok przyciagac. i musze wam sie do czegos paskudnego przyznac:obgryzam paznokcie:(:(:(:(: i nie wiem jak przestac:(

Ashia ----- dzięki za zdjęcia !!! Ja tam nic do zarzucenia modelce nie mam !!!! :)

moja ciocia mnie namawia na takie dwukolorowe, ale wydaje mi sie że juz taka obraczka traci klase i nie jest klasyczna ani nie wygląda jak prawdziwa obrączka. Chce taką ktora krzyczy z daleka \"jestem obrączką\"!

ami..... ja też :( musze sie odzwyczaić :(

Ami, to się cieszę:) ale powiedz, czy dotarł Ci na miala tydzień temu zestaw przepisów na obiad??? Bo naklepałam się, a nie wiem, czy doszło:) Jeśli masz szczupłe paluszki to faktycznie nie bardzo ten tytan...

Ami ----- ja nie obryzałam , nie obryzam i mam nadzieję że nie będę :) Ale kiedyś dość sławetny był taki specyfik pod nazwą \" gorzki paluszek\" ( chyba !!! , nie dam ręki uciąć ) i chyba nawet działał :)

pewnie jak Ci sie spodoba żółte złoto na stare lata to juz nie bedziesz jej wymieniać. Bo poco? co do grobu wezmiesz? pewnie dasz wnuczce do ślubu a ta Ci powie- babciu - z białego złota mam miec no cos ty -staroswiwecka? teraz sa inne czasy i nosi sie z plastiku:)

Ami, terapia wstrząswa - idź do apteki i kup sobie \"paluszek\" taką maść dla dzieci. Posmaruj sobie palce i... spróbuj obgryźć! :D

wyjezdzam na 2 tyg, narzeczony bedzie mnie pilnował wiec moze sie oduczę hehe

anku!my gryzonie musimy sie trzymac razem:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O i przestac! ja bardzo długo maiłam super krótkie tipsy-pani powiedział ze to najkrótsze jakie robiła:)ale nie straczyło mi cierpliwosci na uzupelnienie.....co 3tyg.

Widzę, że większość z Was ulega modzie. Ja jestem tradycjonalistką i pierścionek zaręczynowy noszę tak jak moje babcie, tzn. na palcu środkowym:)

agi - naprawdę??? U mnie w rodzinie zawsze nosiło sie na serdecznym i w M też - a on z takiej starej polskiej szlachty jest, co tradycje kultywują jak wariaci:) Widać te tradycje też są rózne.. :)

no musimy sie 3mać razem! tez mialam tipsy, ale za czesto uzupelnianie i za drogo to wynosi :( na slub pewnie sobie takie cudeńka zrobie, nawet jak przestane obgryzać, bo mimo wszystko mam cienkie paznkocie i słabe :(

ami, jeszcze a`propos obgryzania - to jest tak naprawdę nerwowe. I masz juz taki odruch, żeby \"cos robić z palcami\". Więc musisz je czymś zając. Ja proponuję łuskać pestki dyni albo słonecznika:)

a z tą modą to mi sie wydaje ze to wlasnie na serdecznym nosiły nasze babcie a nie na srodkowym, myle sie

W mojej rodzinie to dopiero tradycja jest boginią i w związku z tym nie chcę niczego zmieniać;)

ja mam najlepszą propozycje... :) zaklejac plastrami kazdy palec haha i po bólu

ashiu, dziękuję za zdjęcia!! Jesteś sliczna, proporcjonalna i drobniutka:) NIe kokietuj z tym \"straszeniem\" :)

ashiu ja tez chce zdjecie!

anku.. mamy barzdo podobne pierścionki, próbowałam znaleźć zdjęcie mojego w necie, ale niestety go nie ma... :( ja również noszę na palcu serdecznym prawej ręki mój pierścionek zaręczynowy... natomiast co do obrącek to ciagle pracuje nad moim M... może coś wyprauję, zwłaszcza teraz... bo jutro jedziemy na tydzień w góry.... teraz zmykam na jakies zakupy, ale wrócę do WAS :) miłego dnia

brida, proszę o fotkę:):)

Brida---> nie szkodzi że nie ma, ale jak podobny to juz mi sie podoba :D