PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

No to Ami, jak Ty nie chcesz welonu, a on sie uprze na srebrną kamizelkę, no to chyba nic nie zrobisz - wszak sprawiedliwość musi być ;-)

no ba:D pewnie że musi/. chyba ze zmienie koncepcje dodatków..kwiatów itp.. niewiem czy się uda-ale tu fryz w calej okazałości:) http://img526.imageshack.us/img526/3748/p9290492resizeud6.jpg

Dziewczyni, a Wasi narzeczeni będą mieli krawat czy muszkę? Na większości wesel, na których byłam panowie mlodzi mieli muszki. Moi rodzice uważają, że to bardziej eleganckie. Natomiast narzeczony się zarzeka, że muszka do garnituru nie pasuje (tylko do surduta albo fraka) i będzie miał krawat. Jak u Was będzie?

Wpadłam się przywitać:) lila - wow!!! Jak ja bym chciała zobaczyć wieloryby!!! I jeszcze - popływać z delfinkami:) nie w jakimś zakichanym delfinarium, tylko tak - po prostu:) ale miałaś świetne wakacje!! ami - no jasne, ze jak się będę kulać, to dam znać;) a czy Kropa się zabierze, to Ją spytaj;) tyle, że w tym roku dokulaliśmy sie w okolice Kołobrzegu, więc to nadal hektary od Ciebie;) co do kamizelki - to srebrna faktycznie może nie grać.. ale zastanów się, czy On nie ma swoich racji - może On ma chłodny typ urody i źle Mu będzie w złocie?? Hej Kropka:) doszły moje fryzy?;) Wiosno - mój miał musznik. Muszniki generalnie podobają mi sie najbardziej, no i naprawdę oryginalnie wyglądają - takie coś pomiędzy:) Muszka mi przywołuje raczej obraz pierwszo-komuniowców, ale to już moje skojarzenie osobnicze;)

U mnie pan młody będzi emiał prawdopodobnie biłaą koszulę i biały krawat. Bardzie mi ise to podoba niż mucha. Poza tym mój P. chciał mieć frak, ale jest dość zbudowany i pewnei nie będzi emu pasował:( Jednak jeśli frak to mucha a jeśli garnitur to biały krawat:)

zobaczcie, co wynalazłam - przy okazji zastanawiania się, jaki tusz sobie sprawić. MOże się komuś przyda:) http://www.wizaz.pl/produkty/baza/index.php

Hello , A mi sie strasznie podoba zestawienie ubraniowe tej pary . Uważam że wyglądają superrrr ! http://www.allegro.pl/item168007412_niepowtarzalna_suknia_i_garnitur_do_slubu_gratisy.html Mój R. będzie miał chyba surdut angielski , a tam jest fular ( inaczej musznik chyba ) .

Monia mi tez-ale czegoś mi tu brakuje...jakby \'zlewali się \' w jedno.

zabulina --> Takie zestawienia są niestety mocno subiektywne. Np. w tym, tusz Miss Sporty za 10 zł ma wyższą ocenę niż kilkakrotnie droższy tusz Chanel... Cena nie gwarantuje jakości, ale Miss Sporty to jest już wogóle najniższa liga i na pewno nie chciałabym się tym malować w dniu ślubu! Jeśli chodzi o strój narzeczonego chcielibyśmy mu kupić coś uniwersalnego, żeby później mógł to nosić i do pracy i na jakąś imprezę założyć (wystarczy, że moja suknia jest jednorazowa ;) ). Więc fraki i surduty odpoadają. Z tego co zauważyłam wielu panów młodych nosi muchę do zwykłego garnituru.

wiosno - pewnie, że subiektywne, ale nie należy patrzeć na gwiazdki, tylko na konkretne komentarze:) Jeżeli wszystkie osoby piszą, że dany tusz ma tendencję do kruszenia się, to ja nie widzę podstaw, żeby nie wierzyć:) A co do ceny - to szczerze mówiąc, miałam kiedyś tusz Lancoma (dostałam w prezencie) i uważam, że mnie akurat bardziej odpowiada Volume Express Curved Brush bardzo taniego Maybelline:)

monia --> na moje oko efekt \"zlania się w jedno\" został osiągnięty w dużej mierze dzięki obróbce tych zdjęć. Nie mniej jednak dopasowanie kolorystyczne jest ważne. Krawcowa w salonie bardzo mnie uczulała, żeby narzeczony przypadkiem nie kupił sobie do ślubu śnieżnobiałej koszuli. Moja sukienka, lekkie ecru, na jej tle wyglądałaby na pożółkniętą.

Cześć :) Mój M. będzie miał krawat z tego samego materiału co moja sukienka (kolor ercu). Do tego biała koszula i .... nie wiemy jeszcze jaki garnitur. Kupimy pewnie na krótko przed ślubem czyli ok. Wielkanocy. Obawiam się, że schudnie/przytyje i garnitur nie będzie dobrze leżał. Jak uda mi się go wyciągnąć na zakupy w najbliższym czasie to kupimy buty, żeby je trochę rozchodził. Zastanawiałam się nad ecco albo gino rosi bo nawet mi się podobały. Zastanawiam się jaki kolor garnituru powinien wybrać mój przyszły mąż. Ma ciemne włosy, może nie całkiem czarne, ale bardzo ciemny brąz. Dobrze mu w ciemnym kolorach no i w czernieni :) Może uda nam się jakiś łady garnitur znaleźć w Factory bo jest tam kilka fajnych sklepów dla panów :)

Wiosna -> skoro tak doradzała Ci krawcowa to mój M. chyba też nie będzie mógł mieć białej koszuli do mojej ecu sukienki :(

zabulina --> Dlatego napisałam, że cena nie gwarantuje jakości. Sama mam w kolekcji różne tusze i przyznam, że jestem największą fanką L\'Oreala za 50 zł, a nie mojego Lancome za 120 zł. Miałam też okazję potestować tanie tusze Miss Sporty, Astora, Avonu, Maybelline (choć moim zdaniem i wiele z nich bardzo łatwo się rozmazuje i krótko trzyma się na rzęsach). Zazwyczaj jest tak, że na początku fajnie malują, nie sklejają rzęs itp. Różnice widać dopiero po kilku tygodniach używania tuszu. Konsystencja się psuje, tusz staje się grudkowaty, zaczyna brzydko pachnieć. Wtedy juz wiadomo jak się maluje takim tuszem. Tusze lepszych firm wg. mojego odczucia dłużej zachowują pierwotną konsystencję.

Dziewczyny, a jaki tusz Wy polecacie? :) Oczywiście - wiadomo, że chodzi o subiektywną opinię, że każda z nas ma inne rzęsy etc ;) Ja mam akurat takie, że nie zaszkodzi im żadne \"-enie\", tzn podkręcenie, pogrubienie, wydłużenie... jednym słowem, są krótkie i beznadziejne :P I jak tak patrzę na wielbłądzie rzęsy mojego M, to mam ochotę je sobie przywłaszczyć :P

Ja się zrziłam troche do L`oreala po wywaleniu 50zł na tusz Panoramic Curl :( Straszne dziadostwo - tzn jak ktoś ma piękne rzęsy, to może coś tam zrobi, ale jak trzeba naprawdę zadziałać, to normalnie go nie ma :(

J apolecam nowy tusz Astor\'a. Kosztuje co prawda ponad 30 zl. ale jest suuuuper!Z jednej strony jest szczoteczka wydłużająca rzęsy, a z drugiej pogrubiająca. Jest naprawdę ok.:)

Dzięki, Martusiu:) A jak się nazywa?

W moim przypadku numerem jeden i jedynym tuszem, jest Clinique High Impact Maskara - dla moich rzęs jest genialny. A co do stroju mojego faceta, to tak jak Wiosna uważa, musi być praktyczny, w tym sensie, zeby ten garnitur mógł jeszcze poźniej przez jakiś czas nosić. A co do dodatku to będzie miał srebrny, jedwabny krawat, jako że ja mam srebrne dodatki w sukience, to tak sobie wymyślił. Zabulina, pewnie, że dostałam zdjęcie - jestem pod wrażenie, że sama sie tak uczesałaś, i jestem pod wrażeniem Twojego wyglądu, który mi się kłóci z Twoim opisem siebie :-)

Cieszę się, Kropko, że Ci się spodobała, namęczyłam się nad nią ;) a co do wyglądu - to nie wiem, o co chodzi? Jeśli o kolor włosów - to oczywiście nie jest mój naturalny:) Naturalny mam prawie identyczny, jak Ty:)

Kurczę, świetny pomysł z tym kwiatem! :D Ale się cieszę, że to zobaczę \"na żywca\" :D

Chodziło mi o to, że wcale nie masz okrągłej twarzy, i w ogóle to ładna dziewczyna z Ciebie :-)

a ja dalej z grypą walcze :( co do stroju mojego pana młodego to na pewno bedzie miał garnitur i musznik i chce bordową kamizelkę, ale jeszcze kwestia tego jak bedzie w tym wyglądał :) mam pytanko do tych ktore juz mieszkają ze swoimi, jak to bedzie w dniu ślubu czy razem bedziecie z domu wychodzic, czy rano kazdy pojedzie do swojego domu rodzinnegoa a moze dzien przed, dodam tylko ze jestesmy z tego samego miasta, a jek u was to bedzie wyglądac?? no i kolejne pytanie chce zaprosiac ludzi z parcy tylko na ślub no i jak napisac na zaproszeniu: 1) pracowników działu 2) Pania Kawalska (kiewroniczkę) wraz z pracownikami i stażystani działu, a moze macie inne pomysły Lila prosze o zdjęcia z wyprawy michasaw@interia.pl pozdrawiam

Tusz nazywa się Astor - 3 Style Multi Effect Mascara i jest naprawdę THE BEST!:)

My mieszkamy razem, i chcemy rano się spakować, zabrać wszystkie niezbędne rzeczy, razem ze strojami, i zameldować się w hotelu, w którym będziemy mieli wesele. W pokoju hotelowym chcemy się wyszykować, i stamtąd pojechać do Kościoła.

atena --> Ja bym chyba pozapraszała ludzi z pracy każdego na osobnym zaproszeniu.

Kropko, no przecież nie podeślę Ci zdjęcia, na którym wyglądam tak, że nie da się patrzeć:P ashiu - na tych ślubach, na których ja byłam, a których uczestnicy mieli podobną sytuację, to było albo tak, że Pan Młody jechał do swojej rodziny z rana, i widział Pannę Młodą dopiero zrobioną \"na bóstwo\", albo olewali i przygotowywali się razem:) To jeszcze zależy, co chcecie zrobić póxniej - jeżeli chcecie mieć błogosławieństwo Rodziców, to on przyjeżdża ze swoimi rodzicami do Ciebie. Jeżeli chcesz, żeby Tata prowadził Cię do ołtarza, to możecie się spotkać dopiero przed ołtarzem (choć nie musicie) :) do wyboru, do koloru;)

Zabulinko czy mogę prosić o fotkę twojej fryzurki o której tu niedawno pisałyście

oczywiście chodziło mi o Atenę, a nie Ashię;) Zdrowiej!! Marta - dzięki:)

Lilko, ale to nie ślubna, tylko na Sylwestra;) nic naprawdę extra, bo sama sie czesałam;) Koniecznie prześlij foty!! Penwie nie masz zdjęcia, jak skaczesz ze spadochronem, ale chociaż te humbaki...