Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

...... Walentynki...minęły, było bardzo fajnie... Mój \"księciunio\" rozkrzyżowany przez jakieś paskudne choróbsko...marudny, słaby.. Nic nie planowaliśmy... Jedynie to ,że zrobimy znajomym, którzy w nadmiarze codziennych obowiązków nie mają czasu dla siebie...niespodziankę Miliśmy zostać z ich córą (1,4 r) a im dać wolne..od malego łobuza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocoloko_ -----> pozdrawiam i ściskam mocno... jak tam dzień pączka mija? ja jeszcze na razie nic, ale chyba już nie dam rady być silna i skuszę się na jednego :) buziaki s.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wynik to 0,5 pączka - i już więcej nie. Jakoś za tymi \"tłustoczwartowymi\" pączkami nie przepadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie wszytkie kolezanki:* kurcze a ja taka chorutka a w pracy siedze;( jaksa grypka chyba..ale nie ma co sie nad osba użalać...a ja zjadłam...no włąnsie wogóle nie zjadłam pączka;):P nie chce sie mi wieczorem prrzez 45 min na rowerku jezdzic zeby zrzucic zbedne gramy;P a tak na powaznie nie lubie:) całuski🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciiiszaaa... straszna! ;P tak podniosę dla animuszu :) z ostatnio poruszanych spraw.. ja żaluję że na moim ślubie nie będzie mojej babuni..to byla moja heroe\'ka..wzór babcinowości..chcę być taką wlaśnie babcią.. a walentynki...mmmmmm:D przemiiily wieczór..cichy spokojny..bardzo wewnętrzny ;) bardzo cieply. każdej parze takiego życzę :) buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cos ostanio nie cieszą mnie przygotwania do ślubu, ostanio byłam u lekarza i okazało sie za mam zespół policystycznych jajników :((( przeraziło mnie to bo wiem ze moze straszne konsekwencje w przyszłości ... ale mam cicha nadzieje ze bedzie dobrze za tydzień znów ide do lekarza i zobaczymy jakie leczenie zastosuje przepraszam ze nie na temat ale ostatnio tylko o tym mysle, a co do przygotowań to zanalazłam dj wiec teraz tylko garnitur i obrączki a reszta to małe szczegóły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej....Słońca Wy moje :) a...ja niebyłam taka silna....wrąbałam 2 i to z samego ranka do kawusi :) a potem miałam ochote na jeszcze....ale...zawiozłam ocalałego pąka schorowanemu \"księciuniowi\". Chłop chory w domu...to porażka..marudny, dobrze że Walentynki spędziłam z mała Polą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...:).... Pozdrowionka z miasta Łódź dla Sylwji, Trzykropki....:) Zabulinko-----> prosze na maila żelazne zasady dotyczące trzymania lini :) .....czyżby to efekt ponczusi uwidaczniała się tu i tam...:) dla przypomnienia: kamila@farm.pharm.am.lodz.pl POMOCY!!!!!!!!!!! nie mam jeszcze wybranej świadkowej!!!!!!!!! A czas nagli :( pozostało 162 dni do godziny 0!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podzielam zdanie poprzedniczki-facet jak chory to gorzej jak dziecko!Marudzi, jęczy, wszystko go boli i nie ma siły zrobić sobie jedzonka, ale jak trzeba wstać po pilota, który leży na drugim końcu pokoju, to leci pierwszy..Och Ci faceci!:)Miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...:).... Ma_rta-----> Oj widzę koleżanko ,że łączysz się ze mną w bólu- hehe :) Atenko25-----> niema co sie martwić na zapas ....:) Mojej kumpeli w pracy w tamtym roku zdiagnozowali to samo. Długo przedtem niewiedziała co się z nią dzieje...przez dłuższy czas leczyli ją na coś innego.... przy okazji cos sie jeszcze przyplątało. Ale jak ustalili,ze to policystyczne jajniki i dobrali dobre leki...wszystko zaczęło jakoś się ukłdać :) Zresztą ...nieprzejmuj się....moja kumpela ze studiów też miala tą przypadłość. Leczyła się i niemiała żadnego problemu z zajściem w ciążę :) Głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść DZiewczyny, cocoloko- ja też wczoraj zjadłam 2 pączki i jakoś nie mam wyrzutów sumienia , przynajmniej narazie:) MOjej Babci też nie będzie na ślubie... w marcu będzie rok jak od Nas odeszła....też byłam przy niej jak umarłą... strasznie za nią tęsknię , przest ostatnie 5 lat się nią bardzo opiekowałam, bo już nie choziłą, trzebabyło ją karmić... tak jakoś strasznie pusto bez niej. ale wiem, że Tam jest jej lepiej, już nie cierpi... a wczoraj na chwilkę wpadłam żeby poczytać, i sie przeraziłam ile stron napisałyście, i szukam tej ostatniej strony gdzie skończyłam czytać... i nie umiem się jej doszukać. no i się okazało że weszłam na temat \" przygotowania w toku bo slub w ym roku\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Coś mnie naszło na małe podsumowanie.... Zostało nam jeszcze dwa miesiące i 17 dni do ślubu. Dzisiaj biorę się za adresowanie zaproszeń ponieważ niestety większość zostanie wysłana pocztą, chciałabym je wysłać przed końcem lutego. Ew. najbliższej rodzinie rozdać osobiście na Wielkanoc. Obrączki już mamy (z cywilnego, ale teraz ich nie nosimy bo daliśmy do odświeżenia i czekają na ślub :) Protokół spisany, zapowiedzi wygłoszone. Teraz jeszcze ciąg dalszy nauk przedmałżeńskich i spowiedź przedślubna. Sala zarezerwowana, catering zamówiony (na Wielkanoc ustalimy dokładnie menu i wszystkie szczegóły odnośnie dekoracji, napojów, słodyczy dla gości). Zespół zamówiony, fotograf też. Moja sukienka jest szyta przez krawcowa, do kolejnej przymiarki gorset i bolerko będą już gotowe.Podobnie krawat dla męża który też szyje moja krawcowa. Brakuje nam jeszcze: * nowych butów i koszuli dla męża * welonu i bielizny dla mnie * dekoracji na samochód * księgi gości (mam już upatrzoną, model :02/s/kwg http://www.allegro.pl/item166210540_slubna_ksiega_gosci_weselna_ksiega_zyczen.html Już się nie mogę doczekać :) Piszecie o chorych chłopach :P Mój też jakiś przeziębiony :( Do tego ja jestem chora i po prostu ciągle kicham :( Nadziejamyszki -> przepraszam Cię kochana, ale nie mam siły iść na pocztę :( Dzisiaj jeszcze na dodatek musimy iść na nauki :( Moja świadkowa ma wreszcie sukienkę na nasz ślub! To wielki sukces bo siostra męża nigdy nie nosi sukienek, więc poprosiła mnie żebym poszła z nią coś kupić. Przymierzyła chyba z 15 różnych sukienek. Najgorsze, jest to że to co jej się podobało to ani mnie ani panu u którego kupowałyśmy sukienkę nie bardzo odpowiadało. Zbyt \"babciowate\" jak dla 20latki. W końcu jednak dała się przekonać, że jej wyimaginowane grube uda najlepiej wyglądają w długiej brązowej sukni na cienkich szeleczkach + bolerko w kolorze ecru które ładnie rozjaśnia taką ciemną sukienkę. Teraz widzę jak jej się buzia śmieje jak patrzy na siebie w lustrze, a wczoraj mówiła, że żadna kiecka jej się nie podoba :P Dobra już Was nie zamęczam. Wypijam kawkę i biorę się za zaproszenia :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez już bym chciała wszystko przygotowywać...:(A ślub 1 września, więc zostało nam jeszcze SPORO czasu:)Co prawda jedziemy w sobote prawdopodobnie po obrączki ale to nie to samo, co kupno, czy początek szycia sukni...Juz tak bardzo bym chciała szukać sukni i zaqcząć przygotowywać to wystko, ale tzreba jeszcze troszk.ę poczekać.Buziaki i do napisania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiha- nie ma problemu, więc się nie przejmuj:) och tobie to już niewiele zostało, 2 miesiące mniej niż mi, już nie mogę się doczekać w najbliższych dniach chcemy iść po obrączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my będziemy mieli dwie świadkowie- moja siostra, i siostra Mojego A. , pewnei też będzie problem z jej ubiorem, bo w sukienkach nie chodzi i ubiera się tylko na czarno. ale mam nadzieję że jakoś to będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane ! Ja też sie zastanawiam nad tą księgą dla gości. Fajnie będzie mieć taka pamiątkę , zwłaszcza że życzenia składane pod Kościołem skłądają się zazwyczaj z lakonicznego \"...wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia .. \'\' a w takiej księdze - już na weselu , goście będą mogli się popisać inwencją twórczą :) bez stania w \"kolejce \" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia -> mam dokładnie takie samo zdanie co do księgi gości :) Poza tym jeśli zostaną jakieś wolne kartki to możemy potem dopisać/dokleić tam np. kartki z życzeniami od znajomych którzy nie mogą przyjechać albo zdjęcia itd. Dziewczyny czy macie może jakieś typy jeśli chodzi o bieliznę ślubną? Muszę znaleźć biustonosz 75 D ale powinien być bardzo delikatny, żeby się pod mój gorset zmieścił... niestety nic mi się nie podoba z tego co jest w sklepach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm..z tąksięgą to bardzo dobry pomysł:)Nie wpadłabym na niego!Namówię mojego P, na pewno się zgdzi, i będzie jakaś fajowa pamiątka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ Monia - nie mam bytów 😠 Te jedne, jedyne okazały sie, fakt: śliczne, ale nie na moje nogi. Ten buty były jak ze zdjecia które tutaj załączałam, i miały tylko jeden mały paseczek na palcach, co powodowało, że moje paluchy \"przepięknie wypływały\" przed but ;-) Poza tym były tak niewygodne, że właściwie chodziłabym w nich tylko na palcach, bo dla mojej stopy były fatalnie wyprofilowane. Więc bym w nich chodziła jak kaczka, cała w stresie, czy nie upadnę ;-) A w tym dniu ma mi być wygodnie, i nie powinnam się akurat butami przejmować. No i ich nie kupiłam, a plus jest taki, ze 400 zł. w kieszeni pozostały :-D A ja już wiem, jakich butów mieć nie mogę. Co do bielizny, to ja będę miała tylko majtki. Ewentyalnie jak będzie zimno, to pończochy, ale stanik na 100% odpada, bo krój sukienki na to absolutnie nie pozwala. I tyle ode mnie z niusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Kropka Twoja sukienka to bez niczego pod spodem wyglądać będzie rewelacyjnie tzn. Ty w niej będziesz rewelacyjnie wyglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja właśnie tez nie wiem co ze stanikiem, bo ramiączek w staniku mieć nie moge, więc albo z silikonem po bokach żeby się dobrze trzymał, albo taki stanik ala gorset, musze sie wybrać po przymierzać, wezmę jakąś obcisłą bluzkę żeby zobaczyć jak się te staniki zachowują , jak się je ubierze, czy ich za bardzo nie widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropko, co prawda nie wiem jaki masz biust, ale nie zastanawiałaś się nad takimi silikonowymi stanikami- same miseczki, ja taki mam,jak musze wyjsc w bluzce bez pleców, piersi lepiej wygadaja , niż luzem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdanem silikonowe ramiączka nie nadają się dla panny młodej, bo gdy ta się spoci, ramiączka zaczynają zmieniać kolor, zaczynają odkształcać się an skórze i zaczynają być za bardzo widoczne, co moim zdaniem wygląda nieestetycznie i brzydko.TYlko proszę bez obrazy!Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie pisałam o ramiaczkach silikonowych:) pisałam o stanikach bez ramiączek- które z boku bają cienkie paseczki silikonu, żeby się nie zsuwał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam do Was nachwilkę:) Nadziejo - my nie zauważyliśmy w ogóle żadnych kamer w pobliżu, a mieliśmy widok na spory kawałek antresoli, widać filmowali płytę, albo drugi koniec - szkoda, bo mieliśmy \"kamerogeniczne\" stoisko i miło byłoby się pooglądać;) ale, co tam:) W kwestii biustonosza - przy dobrze zrobionej sukni biustonosz w ogóle nie jest potrzebny! Jest on po prostu wbudowany w suknię. Ja tak miałam, a mam mało dyskretny rozmiar C - i mimo wszystko suknia w tej roli spisała się świetnie:) Może są kroje, które nie mają takiej opcji - ale wszystkie, które ja swego czasu mierzyłam, miały taki \"stanik\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja - ja się zgadzam z Zabuliną - są sukienki, które mają albo wbudowany stanik, albo lekko usztywniony materiał tam, gdzie mamy piersi :-) I ja tak będe miała - krawcowa mi wspominała o silikonowych wkładkach, ale ja nie chcę. Te wkładki pewnie mi powiększą biust, a przy tej sukience to nie będzie dobrze wyglądać. Powinnam być płaska do niej :-D Ashia - łał, łał, jaki mi sie komplement dostał. Dzięki :-D Tak myślę o tym Twoim staniku, i na pewno musi być bez ramiączek, więc albo bardotka, albo nawet półgorset, lub gorset. A w kolorze to chyba albo cielistym, albo takim, jaką będziesz miała sukienkę. Muszisz poprzymierzać. A może panie w sklepie się w tym lepiej orientują, niż my. Cześć Żabcia 😘 - dzisiaj powinnam zebrać już "dupę w troki i Ci odpisać" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropko, wystarczy jak odpiszesz, nie musisz niczego brać w troki ;) :D Alllle się niecierpliwię... to by dopiero było.... :D aa, jeszcze Ci jednego maila podeślę, przyda się pod rozwagę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Jak tak na chwilke... Nie wpadalam bo nie mialam kiedy. OStatnio duzo sie dzieje. Nie wiem czy slub bedzie... Babcia zachorowala i nie ma dla niej juz szansy... Nie mysle o niczym innym jak o niej. PRzygotowania calkowicie poszly w odstawke bo przy takie biegu wydarzen nie wiem czy wesele i slub w ogole sie odbbedzie.... Wiem jak bardzo czekala na ten slub. ale z drugiej strony nie moglabym tego zrobic... pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze sie Wam wyżalić ! Wnerwiona jestem na maksa . Dzisiaj Robert miał mieć bierzmowanie . Chodził uczciwie na przygotowanie do bierzmowania przez 10 tygodni. Nawet mu się podobało - bo ksiądz ciekawie prowadził te spotkania. A dzisiaj przed bierzmowaniem poszedł do spowiedzi i .... nie dostał rozgrzeszenia !!! Tym samym nie mógł przystąpić do tego bierzmowania ... Robert chciał z czystym sumieniem przystąpic do sakramentu bierzmowania, więc powiedział na spowiedzi ,że mieszkamy razem . Na to ksiądz całą litanię zaczął mówić , że nie wolno , że Papierz zabronił rozgrzeszać ludzi którzy żyją bez ślubu kościelnego , w tym właśnie narzeczeni , osoby po ślubie cywilnym lub żyjący w konkubinacie ... PARANOJA !!! po prostu ! Więc wyszliśmy z Kościoła . A najgorsze jest to że Robert naprawdę po tych spotkaniach zaczał mówić więcej o Bogu , nawet miał w planach co cydzień do Kościoła chodzić . Niestety , teraz powiedział , że pójdzie do spowiedzi i skłamie - bo innego wyjścia nie ma ... Na szczęście będzie miał zaświadczenie , że jest przygotowany do bierzmowania . Będzie musiał iść do innego Kościoła . W takim razie w świetle prawa kościelnego , większa częśc z nas nie powinna chodzić do Kościoła , brać ślubu , przyjmować komunię świętą , księdza po kolędzie , ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×