Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

Perełka --> Wysłałam zdjęcia z przymiarki. My również chcieliśmy wynająć limuzynę na ślub, ale w jednym miejscu zaśpiewali nam 1800 zł, w drugim 1200 zł. Lekka przesada jak za przejechanie się autem na ślub i spowrotem. Jeśli nie znajdziemy nic tańszego to chyba zrezygnujemy z wynajmowania samochodu na ślub. Pojedziemy samochodem mojego taty... szkoda tylko, że czarnym. W tym lub w przyszłym tygodniu zamierzamy zamówić zaproszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , Wiosno ---- i ja poproszę o zdjęcia z przymiarki . Ja nie robiłam , bo jak sma wiesz można zrobić w momencie ostatecznej decyzji - co u mnie nastąpi jutro :) Ale na pewno roześlę jak tylko wpłacę zaliczkę . Wiosno , kiedy byłaś w tym salonie ? - tzn. w tygodniu ,czy w sobotę ? Też nie będe miała rękawiczek , a biżuteria z białego złota lub srebra na bank będzie pasowała. Co prawda troche mnie martwi że piersionek zaręczynowy i obrączka są z żółtego złota i może sie to gryźć , np. jeżeli założę bransoletkę . Jezeli o limuzynę chodzi to raczej nic tańszego nie znajdziecie . Niestety te nietypowe auta ( retro , długie limuzyny ) są od kilku lat cały czas \" w cenie\" . Ja chciałam samochód w stylu retro - ale wypożyczenie kosztuje od 1.500 wzyż. A moim przypadku to już totalna przesada , bo mam Kościół 50 metrów od domu - widze go z okna , a sama sala jest ok. 10 km od Kościołą. Więc średnia przyjemność wydawac tyle kasy dla samochodu w którym może w sumie bym była z 15-20 minut ... Dee------- po pierwsze to gratulacje ! A po drugie to super że udało Wam sie wszystko załatwić i że jesteś szczęśliwa - to przede wszystkim ! Niebawem do Ciebie dołączę ( mam przynajmniej taką nadzieję ) . Namagnesowana Pinezka----- bardzo ładna suknia. Ja też do tego salonu sie wybieram - zeby jeszcze uspokojić sumienie swoje i mamy ... :) Moja Mama uparła siena jeden model z Demetrios. Więc zrobię jej przyjemność i przymierzę , żeby zobaczyła że w Martinie wygladam o niebo lepiej . Wiec jutro zaliczam dwa salony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Udało nam się w weekend zaprosić kilka osób z najbliższej rodziny. W następny weekend cd. Lila - Ty też objeździłaś rodzinkę ? Dee - pozdrawiam mocno i cieszę się razem z Tobą :) Monia - gratuluję wyboru Miłego tygodnia pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki Dee super ze wszystko sie Wam uklada życze wszystkiego najlepszego, pozdrowonka dla Was i dla Dzidzi oczywiscie:):) Wiosno czy ja tez moge prosic o Twoje fotki z przymiarki? Ja tak czytam wasze wrazenia po przymiarkach sukni to ja juz nie moge sie doczekac, mialo to juz byc za mna ale wyszlo jak wyszlo. Moze to i nawet lepiej bo jestem bardzo zachwycona projektantka ktora polecila Cocoloko. Wiec wszystko jeszcze przede mna. Pozdrawiam i milego dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po męczącym weekendzie. Pszczółkamadzia --- rozwoziliśmy od piątku do niedzieli ufff jeszcze ok 2 tygodnie i mam nadzieje że będzie koniec tego podróżowania z zaproszeniami. Dalsza rodzina z mojej strony zaproszona została Warszawa i okolice a u mojego J odwrotnie :) Dee - pozdrawiam mocno i cieszę się Twoim szczęściem Monia - gratuluję podjęcia decyzji odnośnie sukni :) Miłego tygodnia pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dee- dobrze , że w końcu się do Nas odezwałaś, i super że Wszystko się ułożyło, że już cieszycie się tym wszystkim:) pisz częściej. Tobie to już 1 miesiąc i 9 dni zostało:) wiosno - tez proszę o zdjęcia z przymiarki k.hyla@op.pl Namagnesowana_Pinezka - bardzo mi się podoba Twoja sukienka mieliśmy dzisiaj odebrac obrączki, ale dzwonili już w sobotę że są gotowe, są piękne:) bardzo się cieszę że już je mamy. Choć było troszkę zamieszania bo po jakieś godzinie od odbioru oświeciło nas , że Pani nie odliczyła nam zaliczki i zapłaciliśmy całość, nie zrobiła tego specialnie, tylko przez pomyłke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po pracowitym weekendzie:) młoda, tygrysica, pszczólka, perełka, kaśka ;) Pinezko - śliczna ta suknia! Bardzo dzięwczęca:) Monia - Tobie także gratuluję wyboru:) Bardzo fajnie będzie obejrzeć zdjęcia Twoje i Wiosny, i zobaczyć, jak ta sama sukienka nabierze zupełnie innego wyrazu przy odmiennych fryzurach, biżuterii, no i - Osobach:) Wiosno, Monia - macie rację, że strasznie drogie te limuzyny. Moim zdaniem to jest wydatek zupełnie niepotrzebny - przeważnie jest tak, że Para Młoda wszędzie przyjeżdża ostatnia - czasami, owszem, jeszcze przed Kościołem rodzina widzi ten Wielki Wjazd z limuzyną, ale bywa też, że czekają już w środku, w budynku, i wtedy w zasadzie ta limuzyna jest pro arte. Nie mówiąc już o tym, że kiedy jedziecie później na salę, to Para Młoda zawsze wchodzi osatnia, \"na gotowe\", kiedy goście już czekają w środku. No i kto by Was podziwiał w tej limuzynie..? Dee - myślałam sobie, co tam u Ciebie, i nawet przekartkowałam temat, żeby sprawdzić, czy nie zostawiłaś gdzieś maila - ale nie znalazłam. Świetnie, że się odzywasz, no i - że jesteś szczęśliwa:):):) Bardzo miło Cię czytać! nadziejo - dobrze, że się zorientowaliście:) Trzeba się pilnować w dzisiejszym świecie;) Dziewczyny - pamiętajcie o przygotowaniu sobie takiego małego zestawu typu \"survive\", gdy szykujecie się do ślubu. Sylwja, Ty sobie go przygotuj już teraz;) - igła z nitką (białą oczywiście), małe nożyczki - zapasowe pończochy - coś od bólu głowy - Hallsy albo coś podobnego od bólu gardła (po życzeniach się przyda) - wsuwki i spineczki - oczywiście- rzeczy do poprawy make- upu. Uciekam, pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść dzieczyny, jaka dziś piękna wiosenna pogoda aż miło ;) JA też BARDZO ŁADNIE PROSZĘ O ZDJĘCIA Waszych sukien z przymiarek ;) malgosiaz@o2.pl Sama nie podjęłam jescze decyzji, wstrzymuję się do maja. ALe oglądania nigdy dość ;) Pozdrowionka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez dziewczyno
"- igła z nitką (białą oczywiście), małe nożyczki - zapasowe pończochy - coś od bólu głowy - Hallsy albo coś podobnego od bólu gardła (po życzeniach się przyda) - wsuwki i spineczki - oczywiście- rzeczy do poprawy make- upu." przeciez to tylko slub, nikt o północy nie będzie szył dziur i zmieniał pończoch, pozatym nie widac nawet jakby oczko poszło. Na sylwestra tez nie nosimy nozyczek i nici:D.Na gardło?:O bez przesady,może od razu opaske uciskową?spinki sa we włosach, dodatkowych nie trzeba.Chyba na wyborach Miss tak sie nawet babki nie zabezpieczają jak Ty proponujesz:D.Makijaz mamy tak doskonale zrobiony ze nie ma sensu poprawiać pudrem tuszem bo o północy uzyska sie efekt maski, posklejanych oczu.Wiadomo iż o północy juz mozna nie mieć szminki, i tak juz nikt nie patrzy tylko patrzą oby coś wypić i wreszcie iśc do domu ze zmęczenia spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, co ja tam wiem:) Uczestniczyłam \"od kuchni\" na zaledwie ośmiu ślubach w zeszłym roku, osobiście zszywając uszkodzenia dwóm Panno Młodym za pomocą własnej białej nitki z igłą :P Podrzucanych tabletek przeciwbólowych nie zliczę:P Oczywiście, jak ktoś wie lepiej, to zachęcam gorąco do niekorzystania z porad:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stawiam na nią
zabulina przesadzasz. Tabletke można miec, ale nie ma sensu nożyczek czy nici bo nikt wtedy nie będzie szył nic.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Wysłałam moje zdjęcia z przymiarki do tych, które mnie o to prosiły. Jeśli chodzi o limuzynę to jak zwykle trochę oszukują. We wszystkich ogłoszeniach jest, że chcą 250-300 zł za godzinę (w takim wypadku 3h starcza spokojnie na zawiezienie na ślub i potem do sali weselnej). Wychodzi więc, że w 1000 zł wynajęcie takiego auta spokojnie by się zamknęło. Niestety gdy się dzwoni w takie miejsce, okazuje się nagle, że na śluby i wesela to oni mają inny cennik!!!!! Stąd te wysokie ceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha - ta opaska uciskowa mi przypomniała, dzięki - warto jeszcze zabrać sobie plasterki. Nawet jeżeli zdążycie sobie rozchodzić butki, to po paru godzinach na parkiecie różnie bywa. Wszystki, co tu wymieniłam, mieści się w małej kosmetyczce, którą może do torebki schować nawet Mama - specjalnie obciążające to nie jest, a wymieniłam tylko to, co do czego przekonałam się osobiście, że naprawdę się przydaje. Nawet jeśli 80% z Was nie poczuje potrzeby przetarcia czoła bibułką matującą i przypudrowania się, to nigdy nie wiadomo, kto znajdzie się w tych 20%, które tą potrzebe poczują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anonimie, zabulina ma rację. Sama również widziałam na kilku weselach, jak pannie młodej naderwał się tren, umocowanie trenu itp. Oczywiście można przetańczyć całe wesele z trenem w łapie ;) ale chyba o wiele łatwiej naprawić szkodę i normalnie się bawić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabulina ---- przyznaję oczywiście rację z tym \"niezbędnikiem\" . W moim dodatkwo będzie jeszcze Ranigast i ewentualnie Espumisan i No-Spa . Żąłądek będzie tak ściśnięty że nawet najmniejsza porcja jedzonka może wywołać ból i \"skręt kiszek\" . Nitka, igła - jak NAJBARDZIEJ !!! Byłam na conajmniej kilku weselach , gdzie Pannie młodej urwała sie pętelka podpinająca tren i nikt nie miał ani igły i nitki a biedaczka nosiła ten swój tren w ręku - albo wbijaą stosy szpilek( z bukietów od gości ) rwąc przy tym materiał sukni. A jeżeli chodzi o zachowania gości o północy .... Hmmm ... byłam na wielu weselach , ale na żadnym z nich nie odczułam coby goście o 12-ej marzyli o schlaniu się i pójściu spać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stawiam na nią
:D to na jakich ty weselach bywałas? to co to za sukienka ze pentelka sie urwała? czy naprawdę goscie kłuja materiał młodej kwiatkami?chyba przesadzacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy było się już na sporej ilości zabaw weselnych, to pewne rzeczy się już po prostu wie. Najgorzej uczyć się na własnym weselu, bo w tym przypadku wiedza wyniesiona z własnych błędów nigdy więcej się już nie przyda - chyba, że w kwestii radzenia innym, co, jak widać, bywa pzyjmowane z niedowierzaniem, mówiąc uprzejmie ;) Wiosno - BOSKA!!!! Ty jesteś, oczywiście:):) suknia na Tobie wygląda 10x lepiej niż na modelce, mimo jakości zdjęcia. Sądzę, że w tamtej Cosmobelli nie byłoby Ci tak ładnie, fason zdecydowanie kobiecy jest dla Ciebie idealny :) Co planujesz na głowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM . Napisałam ,ze Młoda z braku igły i nitki wyjmuje szpilki krawieckie z otrzymanych od gości bukietów . Potem te szpilki wbija w materiał i zagina . Na jednym weselu Panna Młoda po takim właśnie mocowaniu trenu zaczepiła suknią o krzesło i wyrwała ten kawałek materiału z sukni który był umocowany szpilką. Urywanie się podpięcia trenu jest chyba jednym z najczęstszych incydentów na weselach ... Powtrzam publicznie , to co w mailu do Wiosny napisałam : nasza Koleżanka Wiosna wygląda wyśmienicie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina --> Dziękuję za ciepłe słowa. Oczywiście, że pierwszy salon jaki odwiedziłam to była Lisa Ferrera i Cosmobella 7061 ;) Rzeczywiście bardzo skromna suknia. Potem przymierzyłam inne modele z tego salonu, już bardziej mi się spodobały. Jeśli chodzi o górę to włosy chcę mieć rozpuszczone, ewentualnie część z nich podpiętą. Do tego welon i byćmoże diadem. Początkowo chciałam mieć same kwiaty we włosach, ale w salonie przekonałam się do welonu i chyba diadem lepiej pasował do tej sukni (może nie widać na zdjęciu ale suknia ma wzory z małych kryształków).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu - u mnie raz urwała się część ramiączka, po jakimś szczególnie żywiołowym tańcu, a raz - właśnie tren. Naprawdę nie ma po co \"nawracać\" niechętnych, to przecież ich wesele i nikt inny poza nimi na tym nie ucierpi;) ja piszę do was, a kto zechce, ten skorzysta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina - dokładnie o tym samym sobie pomyślałam. Taki zestaw o którym napisałaś to podstawa. Nici, plastry, zapasowe pończochy i kosmetyki to podstawa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosno - świetny pomysł, z rozpuszczonymi włosami:) diadem też ładnie może się wkomponować w ten wzór z kryształków. I welon - przy diademie już raczej prosty. Moim zdaniem dobrze by Ci było w długim welonie - takim co najmniej do pasa. Czuję, że jako \"efekt końcowy\" \"pobijesz\" tą modelkę, która prezentuje Cosmobellę:D Oj, muszę to zobaczyć - wpisuję się już na listę oczekujących na zdjęcia ślubne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pszczólko - i to, co Monia pisze, też niezłe, a mi do głowy nie przyszło - z No - spą. Jeśli ktoś ma tendencję do \"ładowania\" stresu w żołądek, to jest lepsze, niż lek przeciwbólowy. Monia, też skorzystam:) Mój zestaw \"typowo fotograficzny\" powiększy się o No-spę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!Ni ebnyło mnie tu jakiś tydz. i gdzieś się pogubiłam w tych waszych wypowiedziach:(Ale coś mi się wydaje, że ktoś tu ostatnio trochę namieszał..??Pozdrawiam was wszystkie i już dziś wracam do Was nabierząco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosno suknia sliczna i pieknie w niej wygladasz:):) Zabulinko zgadzam sie z toba w 100% taki niezbednik zawsze sie moze przydac i rowniez o nim myslalam. Tylko ja mam to szczescie ze noc poslubna spedze rowniez w lokalu gdzie mam wesele wiec nie musze nikogo obarczac noszeniem tego nizbednika:):) podrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×