Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rzeczka Zapomnianego

Opieka socjalna matek z dziećmi w Anglii

Polecane posty

Gość bzybzy
do MNIE TEZ żebrają to ludzie żyjący w Polsce nam się tu należy !!!! gdyby sie nie należało to by nie dali logiczne. Tylko w polsce jest możliwe czekanie 7 raz w kolejce 5 godzin z jednym brakującym papierkiem do rodzinnego. Które i tak mi zabrali po miesiącu bo przekroczyłam 2,97zł. Czy to jest normalne a ty niewzięłabyś/wziął POMYŚL CO PISZESZ taka zazdrość przemawia przez tych którzy nie znają tych reali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzybzy
a wy dziewczyny też nie przesadzajcie że chcecie dodatki po miesiącu czy tygodniu. Ja też czekałam 9 miesięcy, przecież wcześniej czy później dostaniecie wyrównanie - pieniądze wam nie przepadną. Zdaża się czasami dostać szybciej nie mówię że nie ale trzeba cierpliwości.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania01
Dzien dobry Od dluszszego czasu czytam wasze wypowiedzi, i nie podoba mi sie wypowiedz w stylu ze przyjechalam do Angli zebrac. Mieszkam z cala rodzina w UK ,tutaj moi synowie chodza do szkoly , maz pracuje, zyje nam sie tutaj o niebo lepiej i spokojniej niz w Polsce pomimo tego ze w Polsce obydwoje pracowalismy na stanowiskach tzn. wg realiow polskich to dobrze zarabialismy tylko ze te pieniadze nie starczaly nam na normalne zycie , wiecznie bylismy zadluzeni mimo oszczedzania z kazdej strony, mieszkajac w UK przestalismy sie martwic w koncu ze nie starczy nam na jedzenie a na leki juz niemowiac jak zachoruja dzieci, jak mieszka sie w Polsce i naleza sie zasilki to przeciesz Polacy je biora, to dlaczego Ja mieszkajac tutaj UK pracujac i zyjac nie mialabym wziasc zasilku kiedy on nam sie nalezy na takich samych prawach jak anglikom , ani Ja ani moja rodzina nie jestesmy zebrakami zerujacymi na zasilkach W UK , zebrakami czulismy sie w Polsce . Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie! a JA MAM DOBRą WIADOMOść! eTERNITY JA MA JUż KASę!!! WCZORAJ DOSTAłAM NIN, ALE NIE ZDążYłAM ZADZWONIć DO BIURA.a TU DZISIAJ DOSTAJE PAPIERY Z TAXU, żE MAM PRZYZNANE TYLE I TYLE I DATę PRZELEWU NA KONTO.PATRZę A TO DATA DZISIEJSZA!!! SPRAWDZAM I FAKTYCZNIE JEST NA KONCIE!! WIDOCZNIE OD RAZU PO NADANIU JEDNAK BIURO(JOBCENTRE) POINFORMOWAłO O NADANIU NINU MOJEGO.cIESZę SIę JAK NIEWIEM!!! PIęKNE śWIęTA!!! żYCZE WAM WSZYSTKIM żEBY U WAS POSZłO TEż TAK SZYBKO JAK U MNIE!!!POZDRAWIAM ! ETERNITY DAJ ZNAć JAK DALEJ U CIEBIE TO PRZEBIEGA....KASIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za idiotyczne pytanie
23:20 mnie tez to wy tampojechaliscie zebrac? tak jak rumuni w polsce? to raczej w Polsce się żebrze pracując legalnie i odprowadzając podatki nalezy się opieka socjalna, w normalnym kraju to normalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia-moj maz dzis dzwonil i jutro beda pieniazki na koncie.Ale jestem happy.I ciesze sie razem z Toba :-) chyba ktos mial racje piszac ze pod koniec roku spiesza sie ze wszystkim zeby pozamykac biezace sprawy. i czy to takie dziwne ze sie niecierpliwimy?zwlaszcza jak sie slyszy ze ktos czeka tylko miesiac. A ty mnie tez czemu twierdzisz ze zebrzemy? w Polsce to dopiero mozna nazwac zebraniem jak niektorzy musza wystac swoje w kolejkach do opieki spolecznej i to po co - po marne grosze ktore nie wystarczaja nawet na podstawowe potrzeby dla dziecka.paczke pieluch mozna za to kupic i tyle. a tutaj nie trzeba zebrac.tutaj panstwo dba o rodziny z dziecmi.za to co panstwo mi pomoze ja moge spokojnie siedziec w domu i zajac sie dziecmi a nie ze obydwoje rodzicow pracuje zeby na chleb do pierwszego wystarczylo a dzieci z obca osoba lub w przedszkolach czy po swietlicach szkolnych . NIania01 - masz calkowita racje. tylko dla tych ktorzy zostali w kraju( oczywiscie nie dla wszystkich , nie chce uogolniac) zawsze bedzie tak ze my tutaj w UK to wycieramy angolom tylki za jalmuzne,kobiety tylko sie puszczaja a cala reszta wlasnie zebrze.ale skoro opieraja sie na przeczytanym jednym arykule , lub opowiesciach jednej osoby ktorzy znaja tylko te gorsza strone to przepraszam, ale dyskutowac nie ma o czym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka102
eternity mi tu w uk nie starcza. w milton mieszkania są drogie a musimy tam się przprowadzić. 2 pokoje to 700 stówek a mieszkanie 1 pokojowe 600, plus kauja 600 plus prowizja 200, a mąż zarabia 900 funtow plus 70 tygodniowo WTCandCTC plus CB. Do mieszkania dochodzą jeszcze rachunki. Z housing benefit dostaniemy ze 100 funtow.Co tu robić?, a chcemy mieszkać sami. Jak wy sobie radzicie, jak tylko jedna osoba w rodzinie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka,moj maz duzo wiecej nie zarabia(jak jest 1000 to dobrze-ostatnio 1200 bo bral soboty-przed swietami) 120 mamy CB. mieszaknie akurat mamy niedrogie bo 460 miesiecznie za 2 bedroom(troche oddalone od centrum i od tych wiekszych sklepow wiec na zakupy jednak musze dylac kawalek pieszo a do centrum autobusem, zeby nie przeplacac w sklepikach u Pakistanczykow czy jak im tam-bez obrazy ale naprawde ich nie rozrozniam).prad mamy na karte wiec kontrola wydatkow inna.ale srednio 30 funtow doladowujemy.ostatnio doszedl gaz bo sezon sie zaczal ale za jakis miesiac grzania nonstop i kilka dni dogrzewania wczesniej zaplacilismy ponad 60 funtow.telefon i internet jakies 30 pare futnow. za duzo tez nie zostaje ale jakos sie przedzie(no teraz jak dostalismy CTC i WTC bedzie do przodu).nie oszczedzam az tak bardzo,zwalszcza na jedzeniu.sa produkty ktore nie wazne ile kosztuja ale trzeba kupic(oczywiscie tez w granicach rozsadku). w sumie to nie za bardzo wiem jak Ci powiedziec w jaki sposob dajemy sobie rade bo to poprostu jakos wychodzi. fakt ze na niektore rzeczy nie moglam sobie pozwolic,nie wydaje sie tez na pierdolki ale jakos nie odczulam ze musze skrupulatnie liczyc kazdego pensa zeby do nastepnej wyplaty miec co do granka wlozyc. i napewno jest mi lzej niz w Polsce gdzie pracowalismy oboje i wcale ponad stan nie zylismy i wcale nie bylam spokojna czy starczy do nastepnej wyplaty,zwlaszcza jak dzieci sie pochorowaly i trzeba bylo majatek w aptekach zostawiac. bardzo chcialabym miec jakis zloty srodek zeby Ci pomoc ale poprostu go nie znam. moze troche zartem teraz: czesto wysylam meza na zakupy(no bo daleko).jak ja robie zakupy kupuje to co mam na kartce ale patrzac na polki czesto w sklepie przypomina sie jeszcze o czyms ze cos tam sie konczy i trzeba dokupic,albocos mi tam wpadnie w oko smacznego zeby dla rodzinki ku uciesze podniebienia zrobic i wiadomo -rachunek jest wiekszy.a moj maz,jak to mezczyzna,kupuje tylko to co ma na liscie(chyba ze akurat skonczyly mu sie maszynki do golenia to jest zakup spoza listy).i czasami nawet o czyms i tak zapomni... :-) Agatko poczytaj moze jeszcze jakies wczesniejsze posty, moze cos Ci umknelo a sie wam nalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka102
Dzieki eternity, już nic nam się raczej nie należy. Tutaj przynajmniej leki dla dziecka są za darmo :). Jakoś będziemy musieli sobie poradzić. Może póżniej będziemy się ubiegać o to mieszkanie socjalne. Szkoda, że mój facet nie ma prawa jazdy, to samochód byłby rozwiązaniem. No ale zamierza robić, mam nadzieję, że w Anglii jest łatwo zdać egzamin. Podobno jest miasto 20 mil od Milton, gdzie mieszkanie 2 pokojowe kosztuje 150 funtów miesięcznie. Jak dobrze pójdzie to pomieszkamy w Milton pół roku i się przeprowadzimy w tańsze rejony. Pozdrowionka i miłej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.D.M
CZESC.CZY KTOS MOZE MI POWIEDZIEC JAK DLUGO CZEKA SIE NA ODPOWIEDZ PO ZLOZENIU O CHILD BENEFIT? I JAK DLUGO O MATERNITY ALLOWANCE??????? ORAZ O MATERNITY GRAND????????????PROSZE O SZYBKO ODPOWIEDZ BO NIE WIEM CO ROBIC.ZLOZYLAM 3 TYGODNIE TEMU I NIC..A PIENIAZKI SIE KONCZA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka102
Ja na child benefit czekałam około miesiąca, natomiast na Sure Start Maternity Grant czekałam tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.D.M
ja juz czekam 3 tygodnie i nic zadnej odpowiedzi.a po jakim czasie wplynely ci pieniadze z maternity grand?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickinicki
dziewczyny gratulacje - cieszę się że też macie pieniążki na swięta post o żebraniu naprawdę jest przykry. dodatki, które państwo daje uboższym rodzinom nie są żadną żebranią. jeśli państwo uważa że trzeba pomagać to widocznie trzeba. o Child benefit i innych dodatkach matki są informowane w szpitalu po porodzie, aby pamiętały że im się należy. o Tax credits - non stop widzę reklamy w TV- w rekamie -SPRAWDZ CZY CI SIĘ NALEŻY? PAŃSTWO TUTAJ CHCE POMAGAĆ I ROBI TO SKUTECZNIE. ale komu się nie należy ten nie dostanie, a komu nadpłacą będzie musiał oddać. i się nie przejmujcie matki polki w uk takimi uwagami ( zazdrośników) bo żyjąc w tym kraju nikt się nie zastanawia, żeby nie brać czegoś co się należy.(taka jest polityka państwa) a wręcz przeciwnie popatrzcie na młode angielki i stadko dzieciaków, które prowadzą. jak myślicie dlaczego sobie na to pozwalają, dlaczego nie kończą szkół i nie idą do pracy. dlaczego często dwie osoby w takiej angielskiej rodzinie nie pracują? bo państwo im pomaga, da dom, opłaci rachunki za ten dom i jeszcze da zasiłki. młode angielki o tym doskonaqle wiedzą i to one wykorzystują ten system, bo nikt im tego nie wygarnie, a żyć i mieszkać muszą w naszych przypadkach nasi mężowie ciężko zarabiają na rodzinę, płacą tutaj podatki i nie ma mowy o żadnych nadużyciach, pewnie i my z czasem do pracy pójdziemy i napewno nasze dzieci ukończą tu szkoły i będą pracowac. gdyby nie nie dzieci to napewno mało która siedziałby w domu, ale dopóki dzieci są w miarę małe i nie wpełni samodzielne - dobrze dla nich jest abyśmy były w domu. tym bardziej że dla niektórych dzieci , które urodziły się w pl i np. chodziły już do szkoły jest to duży szok, bo zostały oderwane od swoich znajomych, których rozumiały nawet bez słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agugugu
Do nickinicki Tylko nie mów, że często dwoje Anglików nie pracuje i dostają benefity. To jest nieprawda. JAk się nie pracuje, nie dostaje się WTC & CTC & Housing benefit. Skąd Ty masz takie informacje? I Czy Państwo pomoże opłacić rachunki? ależ skąd! jak nie mam racji, to pokaż mi zródło twoich informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickinicki
przyznaję rację - wyraz "często " wkradł sie niepotrzebnie jesli chodzi o pozostałe sprawy to jednak nie jesteś zbytnio rezolutna. CTC otrzymuje każda rodzina, która ma dziecko/ dzieci. oczywiście CHB również. jesli chodzi o WTC to w momencie utraty pracy zamieniany jest na inny Unemployed Tax Credit . poszukaj sama źródła , jak taka inteligentna jesteś. poza tym jeśli rodzina mieszka w counsilowym domu ( czytaj państwowym) to w momencie kiedy przestaje płacić tzw. czynsz za wynajem i council tax to kto ponosi koszty utrzymania? jak jesteś taka ciekawska, to wkleję specjalnie dla ciebie link , gdzie możesz znaleźć po kodzie opis dzielnic. znajdż te najbiedniejsze, w swojej okolicy . w opisie jest napisane income - very low, i gdzie przeważnie mieszkają - mieszkania counsilowskie. idż sobie wtedy na takie osiedle i popytaj ludzi dokładnie, albo najlepiej zapytaj dzielnicowego. bedziesz miała wiadomości z pierwszego źródła!!!!!!!!!!!!!!! http://www.upmystreet.com/ wybierz pełny opis ja na prędce znalazłam opis do takiej społeczności: Often, many of the people who live in this sort of postcode will be single parents and pensioners living in council terraces. These are known as type 51 in the ACORN classification and 1.83% of the UK’s population live in this type. Many towns and cities will have some neighbourhoods fitting this profile, but concentrations are found in Newcastle, Sunderland, Belfast, Liverpool and Greater Manchester. Here is an overview of the likely preferences and features of your neighbourhood: Family income Very low Interest in current affairs Very low Housing - with mortgage Very low Educated - to degree Very low Couples with children Low Have satellite TV Low These are areas with high numbers of single pensioners living alongside many single parents. The age breakdown of the population is unusual because, overall, there are both high numbers of people over 60 and children under 16. People live in council or housing association properties. These tend to be small terraced houses and flats, typically found in urban estates. Unemployment levels are high, and typical occupations include manufacturing and other more routine jobs. With high numbers of single pensioners and single parents, overall income levels are low. This type has the lowest level of qualifications of all ACORN types, which means there is little chance of these areas becoming more prosperous. With such low incomes, it is unsurprising that the majority of these people do not have a car and public transport is essential to them. With any spare money they are most likely to have a drink in the pub, go to bingo or place an occasional bet at the bookies. If they do manage a holiday, they often choose a caravan break in the UK. When they buy a paper, their particular favourites are The Sun and News of the World.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agugugu
nickinicki ja ciebie nie obrażam, wiec zachowaj trochę kultury i dyskutuj kulturalnie. Ulegasz plotkom i rozpowszechniasz takie głupoty, że póżniej wszyscy myślą, że w Anglii bierze się full kasy na dzieci i za darmo dostaje zasiłki, do tego nie trzeba pracować. Tu jest raj, zjeżdzajcie się Polacy, bo tu wsztystko za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich.Wpadlam zlozyc tylko zyczenia. Zycze wszystkim spokojnych , zdrowych , pelnych milosci Swiat , z bliskimi - obok siebie i w sercach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy nadchodzą te piękne święta każdy o bliskich pamięta ja równiez przesyłam gorące życzenia z okazji świąt bożego narodzenia. Niechaj gwiazdka pomyślności co zabłyśnie zaprowadzi cię do szczęścia w nadchodzącym nowym roku... dziekuje dziewczyny ze jestescie wiecie niedlugo do was zawitam z pytaniami bo ok 14 bede w UK ciagle Was czytuje i wazne info kopiuje. chce zapytac czy trudne jest wypelnianie takich formularzy dotyczacych tych zasilków czy zrobie to bez trudu sama czy ktos bedzie musial mi pomóc... mój maz ma tam legalna prace pracuje od października teraz od stycznia na kontrakcie i napisze Wam co ja bede tam załatwiac i napiscie mi co mam jeszcze zrobic gdybym cos ominela wezme stad akt urodzenia malej malzenstwa i dowody tozsamosci, paszpoty w tym malej, bede skladala o nin, child benefit. WTC , HB( o ile znajdzie mieszkanie bo szuka dla nas), cojeszcze dziewczynki? podpowiedzcie mi co to jest CTC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agugu
Jesteś bardzo pretensjonalną osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, od wrzesnia jestem z moim 3,5-letnim synkiem w Londynie.Przyjechalismy na 7 dniowe wakacje.Dobrze przemysl swoja decyzje o wyjezdzie.Owszem,po kilku m-cach otrzymasz rozne benefity(zalatw NIN na pierwszym miejscu),ale nie beda to olbrzymie sumy. Generalnie, zycie za granica jest POTWORNIE DROGIE i nie spodziewaj sie cudow,bo sie rozczarujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Aania wiesz ja sie kokosów nie spodziewam ale chce byc przy mezu. a poza tym mam znajona której maz zarabia 190 f tygodniowo ale mieszkaja w szkocji a maja 330 dodatków sa tam co prawda 3 lata ale wiesz nie jest tak źle. Ja nie licze na benefity sama chce isc do pracy bo tu w Polsce nie mam na to szans wiec dla mnie siedzenie z dzieckiem w Polsce w domu to obled a maz tam. dlatego wyjezdzam. wiem ze beda to na poczatek male kwoty ale sie tym nie przejmuje. Maz tam nie tak żle zarabia i wogóle wiec mysle ze damy rade i bedzie lepiej niz tu w polsce na pensji 1100 plus mój zasilek 380 zl pozdrawiam papa a do tego jest szansa nauki jezyka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaa-fakt moze kokosow tu nie ma ale przeliczajac funty na 1:1 czyli 1 funt to 1 zloty to jednak biorac pod uwage taki przelicznik w UK nie jest tak zle.jesli zarobisz w Polsce 1000 zlotych i oplacisz mieszkanie i inne media to praktycznie nie zostaje Ci nic na zycie. a tutaj zanim dostalismy benefity mielismy jakies 1000funtow na caly miesiac i mozna bylo oplacic z tego mieszaknie , prad , telefon i internet , gaz i nie martwilam sie czy wystarczy mi do nastepnej wyplaty na chleb. w Polsce pracowalismy oboje i uwierz mi ze wyplaty nie byly male ale po oplaceniu wszystkiego( nie zylismy ponad stan) zastanawialam sie ktorej corce najpierw kupic buty na zime bo druga musiala czekac do nastepnej wyplaty( a nie daj zeby ktoras zachorowala bo wtedy zostawialismy majatek w aptece). a jesli chodzi o benefity(jesli matka nie pracuje i zajmuje sie swoimi dziecmi dostaje Child Benefit i ewentualnie Child Tax Credit i Working Tax Credit- o przyznawaniu bylo duuuuzo mowy we wczesniejszych postach wiec sie nie powtarzam..) jesli poszlabym do pracy zarobilabym na poczatek jakies 800 funtow ale wtedy dzieci musialyby miec opiekunke( w zaleznosci od zmian w pracy) czyli jakies 400 funtow odliczamy od dochodu wiec zostaje z mojej pensji 400 funtow.a siedzac w domu i zajmujac sie MOIMI WLASNYMI dziecmi ktore zreszta tego potrzebuja(poswiecania im czasu przez rodzicow) mam z samych benefitow CZYSTO na reke okolo 500 funtow.wiec wole w UK zyc z benefitow i tego co zarobi moj kochany maz i spedzac czas z moimi dziecmi kiedy tego potrzebuja niz w Polsce martwic sie czy bede miala co dac im na obiad. tu naprawde zyje sie lzej za praktycznie te same pieniadze(przelicznik 1:1). ALE ROZUMIEM ZE TO MOZE BYC TYLKO MOJE ZDANIE I DOSWIADCZENIE , CO PODKRESLAM. byc moze znajdzie sie ktos kto napisze ze przyjechalam tu zebrac o benefity- ale tu nie trzeba zebrac,pracujac uczciwie placimy podatki i nie jest wstydem prosic panstwo ,w ktorym placimy te podatki, o pomoc, bo panstwo to jest przygotowane na pomoc... Asiulek-przyznam Ci racje.ja tez sie kokosow nie spodziewalam ale wlasnie chcialam(oboje z mezem chcielismy) zeby nasza rodzinka byla razem.niewazne czasami gdzie sie jest byle by byc razem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VictoriaStation
jesli zyjemy z rodziną tam to nie przeliczajmy funtów na złotówki bo to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agugugu
OCZYWIŚCIE ŻE pAŃSTWO DOPŁACA DO RACHUNKÓW mi naprzykład bardzo dużo dopłaca do counsil taxu i pokrywa mi część pozostałych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nickinicki
nie masz racji pisząc że każdej rodzinie mającej dziecko lub dzieci należy się CTC. NIEPRAWDA owszem child benefit tak ale nie child tax credit tu sie grubo mylisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adarad
Witam! Czy ktos orientuje sie w temacie wpadkow w pracy? Rozumie sie, ze dotyczacych wypadkow w U.K. Prosze o informacje, moze byc jakies fofum dyskusyjne na ten temat.Pozdrawiam Adarad Ps.Super dyskuscja duzo informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do agugu
to powiedz jak się to nazywa i gdzie się załatwia, bo mam do zapłacenia dużo rachunków za prąd i wodę z czego nie mam zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nickinicki
może to było w uproszczeniu napisane, ale postaraj się czytać to jako całość dyskusji, a nie wyłowione z kontekstu. jeśli rodzinie należał się już CTC i WTC i ktoś straci pracę to na 100% ctc dalej się należy- NIKT GO NIE ZABIERZE, bo dochód się jeszcze zmniejszył , a nie zwiększył. a próg otrzymania ctc (dochodów)jest wysoki 66 tys. funtów jeśli jest dziecko poniżej 1 roku i 58 tys funtów w przypadku dzieci starszych. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie - czy te benefity przysługują tylko wtedy kiedy matka nie pracuje a zajmuje się dziećmi, czy kiedy np. pracujemy oboje ale nasz roczny dochód nie przekroczy tych magicznych 15000 to też możemy się o nie starać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze mi się coś przypomniało- forest- czy ty już wiesz jak to jest jeśli w\\polsce jest się na wychowawczym i jest się zatrudnionym, bo mam tai sam problem jak ty - nie wiem czy wystarczy zrezygnować tylko z wychowawczego czy należy też siuę zwolnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×