Co najlepsze na KOMARY?

ta Mugga jest w porządku, skuteczny preparat ale zawiera dużo tego deet więc nie jest dla każdego, za to ten mcnett mogą uzywać nawet dzieci.

Heejka ;) jeśli puchniecie gdy ugryzie was komar, osa albo pszczoła weźcie : hydrokortyzon) naprawdę pomaga :)., ale ;/ jest tylko wydawany na receptę, lekarz rodzinny przepisuje :) jak coś ;* tak, balsamy o zapachu wanilii podobno odstraszają komary jutro co prawda to wypróbuję na sobie ale koleżanka próbowała i poleca ;). Ja mam słodką krew i strasznie przyciągam komarzyce ;D i naprawdę czasem ciężko odgonić od siebie te komary, ale spróbuje z balsamem :)

Moim stałym preparatem na komary jest Off . Jak dotąd przy małej ilości komarów zawsze się dobrze spisywał ale może znacie coś stąd i możecie polecić? http://www.superkoszyk.pl/pol_m_sezonowe_Owady_Komary-3273.html . Chciałabym spróbować czegos innego ale boje sie ze nie bedzie działać.

na komary działa wit. B6 a nie wit. B compleks

A teraz znowu plaga - co roku w tym czasie czerwiec / lipiec jest piekło i w ogrodzie i nawet do parku czasami sie nie da wyjść, bo krwiopijcy są wszędzie (ból). Myśmy na siebie tonę różnych środków wylewali , ale widac nasze wioskowe komary są wyjątkowo oporne. Dopiero chemia, czyli opryski dały odetchnąc - pryskali nam czy tam zamgławiali ludzie z green style'a ( http://greenstyle.com.pl/odkomarzanie-warszawa/ ). W każdym razie na tych kilka miesięcy komarzego sezonu to koniecznie trzeba sobie cos takiego strzelić jak nic nie pomaga, bo inaczej całe lato do kitu

u mnie żadne olejki waniliowe, eukaliptusowe, itp. nie pomogłyza to świetnie sprawdził się Off w sprayu :-)

Ja mam wrażenie, że jeszcze trochę i komary pożrą mnie w całości:P Off ani inne specyfiki nie pomagają poza tym nie chcę się truć chemią. Słyszałam, że na terenie Warszawy i okolic działa ta firma http://greenstyle.com.pl/odkomarzanie-warszawa/ i zajmują się odkomarzaniem ogrodów, działek ogrodów itd. Chciałabym zamówić coś takiego u siebie., cena nie jest zła bo 400 zł za 1000m2 a moja działka ma 800 :)

Ja tam stosuję Mugga i nie podlatują.

a te opaski na rękę działają?

dobrze łagodzi żel calendeel - zawiera naturalne wyciągi (np z nagietka, aloesu) i szybko łagodzi

Faktycznie, komary w tym roku gryza chyba ze zdwojona siła. Sa straszne, a gryza po kilka na raz. Nie ma mowy o posiedzeniu spokojnie na tarasie w ogrodzie. Dzieci tez mam pogryzione, chociaz nasadziam roslinke odstraszajaco komary, stosowałam tez ocet, dzieci psikałam sprayem, a one nadal gryza. a co sie dzieje jak pogryza? Dzieciaki rozdrapuja slady a potem sie to paskudzi. znacie moze jakis dobry zel po ukaszeniu komara? chciałabym taki np z aloesem albo innymi naturalnymi srodkami.

Zonka23 Ile DEET używasz?

Aż strach do Pl na urlop jechac :o rok temu tez gryzly, tu gdzie mieszkam nie ma komarów az dziwne bo do rzeki niedaleko i sucho tez nie jest

Ja od niedawna stosuje moskill med. Własnie w skaladzie jest aloes i same naturalne składniki. Moim dzieciom pomaga i wedlug mnie spokojnia i bez obaw mozesz stosowac go u dzieci bo jest bardzo delikatny.

smarowac sie octem

wg mnie najskuteczniejszy jest http://www.militaria.pl/3m/spray_na_komary_i_kleszcze_3m_ultrathon_25_deet_177_ml_p29101.xml ale w wersji 50% DEET

OPTYMALNYM ŚRODKIEM KTÓRY ŁADNIE PACHNIE I SPRAWIA ŻE KOMAR NIE PODLECI DO CIEBIE JEST ,,SIO" MARKI ZIOŁOLEK Nawet jak się spocisz a twoja krew jest słodka jak u dziecka nie ukąsi! skuteczność 1000% zresztą jeśli chodzi o zioła to mogłabym ci polecić nawet cos na kleszcze i nie tylko. Zioła to nasz największy skarb!

a co to jest DEET?

tylko smród z c**y zabija komary,nie ma innego skuteczniejszego środka jak wywalić brudne ,przepocone c****o na wierzch w skupiskach komarczych

gość dziś DEET to N,N-dietylo-m-toluamid

gość dziś Wg mnie 25% DEET powinno wystarczyć jak nie idziemy w jakieś ekstremalnie zakomarzone miejsce.

w miescie wystarczy i off z 15% deet, ale na biwaku czy nad stawami to i 25% moze byc malo, nam w kazdym razie na kajakach bylo za malo, i strasznie nas pogryzly

Na biwak też 25% powinno starczyć chyba że wiemy ze to miejsce jest szczególnie lubiane przez komary wtedy ewentualnie 50%

mnie gryza zawsze

a 50% to nie za dużo?

ultrathon, mugga, mcnett i inne, które mają dużo DEET a nie te z drogerii. takie zakupy robi się w sklepach militarnych

no dobra ale skoro są takie skuteczne dlaczego nie przedają ich w marketach ?

cytryna

Ja śpię nago na dworze, na świeżym powietrzu. I wiecie co? Najlepsza jest cytryna. Owady nie cierpią cytryny! W lesie też chodziłem w stroju Adama. Gdy byłem ubrany, owady chętniej mnie atakowały. Natomiast, gdy rozebrałem się do naga, było lepiej, przyjemniej. Spryskałem się zwykłą cytryną za grosze z warzywniaka, chodziłem w wysokich trawach, w chaszczach, zaroślach i nie przyczepił się do mnie żaden kleszcz. Wówczas kiedy, inni ubierają się od stóp do głów: buty skarpety, długie spodnie, koszule, podkoszulki, opaski, szaliczki, czapki, kapelusze. Kupują drogie środki chemiczne przeciw owadom. Wracają do domu i okazuje się, że przynieśli kleszcze. Dlaczego? Bo kleszcze sobie lubią chodzić po ubraniach, wejść za nogawkę, za rękaw, do kieszonki itd. A ty nawet o tym się nie dowiesz. Będąc nago nie ma takiej opcji.

nic na te komary nie działa!! Nawet spokojnie nie mozna z dziecmi wysiedziec na tarasie bo gryza jak opetałe. Nawet taka specjalna roslinke kupiłam, ale nie widze żeby dzialała. Dlatego stawiam na dobre żele do posmarowania po ugryzieniach. Ja mam własnie zupełnie przez przypadek zel z naturalnych składników. Dziala rewelacyjnie, a jak fajnie chcłodzi:-))