Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZASTANWIAM SIE

CZY PO USUNIECIU ZEBOW MADROSCI NA DOLE MIELISCIE KOMPLIKACJE???

Polecane posty

Gość o ozeeeeeeeeeeeee
to lepiej juz nic nie robic.. i czekac az sie tam ropa zrobi:/ bo mam ten sam problem - w jednym mam dziure i krzywo wrosniety no ale po za tym mi on nie przeszkadza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliseeee
Prosze powiedzcie mi czy szczepilyscie sie przeciw zoltaczce( 3 szczepionki z odstepami) zanim mialyscie usuwany chirurgicznie zeby???? Ja tez mam do usuniecia... dzis tyle bolu bo znow sie wybija i tak juz kilka lat, a nie ma miejsca... Juz mi dentyscie powiedzieli,ze mam za mala szczeke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE BOJCIE SIE
Hej, wlasnie bylam u chirurga na wyrwanie zeba madrosci, dziewczyny NIC NIE BOLALO!!, najpierw zrobil mi przeswietlenie, okazalo sie ze jest torbiel i musze wyrwac zeba, zab byl troche na wierzchu, wiec musial przeciac dziaslo, pozniej wyrawl zeba i zszyl dzisalo za tydzien mam isc na sciagniecie szwow. Oczywiscie wszystko bylo robione pod znieczuleniem. Zaplacilam 300zl (troche duzo ale przynajmniej mam juz go z glowy). Po zabiegu przez 2 dni mialam bardzo lewa strone spuchnieta (jakbym jedzenie zachomikowala) ale przykladalam lodem, i zazywalam tabletki przepisane przez chirurga (zaplacilam 30zl, pamietajcie ze na recepcie musza byc 2 pieczatki z przodu i z tylu wtedy zaplacicie polowe mniej w moim przypadku bylo by 15zl ale niestety nie mialam 2 pieczatek), i oczywiscie nie moglam jesc, bylam na samych zupkach pomidorowych :), ale juz po 3 dniach czuje sie super, troche mi szwy przeszkadzaja, ale jest wszystko wporzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sajmon
mnie czeka teraz usuniecie ostatniego madrosci na dole:-( na gorze wyrywala mi ciotka i bylo ok natomiast na dole musialemisc do chirurga:-( byly problemy dlatego teraz sie boje i sam nie wiem czy nieisc na narkoze wyrac...bo jaknarazie to mie juz boli od tygodniai jade na ketanolu forte...do przedwczoraj pomagalo ale wczoranszej nocy to juz koszmar bol glowy cala szczeka ucho...masakra mam dosyc....jutro albo wpiatek juz ide trudno...tylko nie wiem do kogo tzn do ktorego chirurga? zna ktos wmyszkowie dobrego chirurga zebnego? jak cos to pisac na gg 269274 dzieki i pozdrawiam wszystkim haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej lufdzieeee
a czy trzeba placic za zastrzyk przeciwbolowy jesli mam skierowanie od dentysty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiam pytanie o zastrzyk
czy trzeba placic za niego czy jest refundowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikpik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliseeee
Ide we wtorek na usuniecie osemki chirurgicznie...:( Lewa dolna,az sie boje.... Juz mam przepisany antybiotyk ktory mam zaczac brac dzien przed zabiegiem.W ten sposob zacznie dzialac.No ale kiedy moge usunac kolejna osemke?????- tez dolna, tez nie ma miejsca juz sie wybija ponad 4 lata oby dwie i sie wybic nie moga. Troche je widac tylko nawet po nacinaniu dziasel..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliseeee
We wtorek ide na chirurgiczne usuniecie dolnej osemki.... :( Pozniej druga, ale kiedy mozen ausunac druga osemke ?? Po ilu mc od usuniecia pierwszej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bullet
Ja miałem usuwaną jedna ósemke (zostały jeszcze trzy ).Wiecej już nie dam sobie usunąc , ból który poczułem po godzinie od zabiegu był niedoopisania , to bylo chodzenie po scianach i nawet ketonal nie pomógł .Tak wiec zwijałem sie z bólu 2 tygodnie .Wiele razy bolal mnie ząb ale takiego bólu jak po wyrwaniu ósemki to nigdy nie czułem , ząb był duży ,dentysta szarpał sie z nim jakies 25 minut .Teraz wole jak mnie troche zabek poboli porzez 3 dni raz w roku niz isc i wyrwac i zwijac sie z bółu przez dwa tygodnie .Nie wiem jesli jeszcze kiedys mi wyrwą zeba to powiem zeby sobie ten ketonal w dupe wsadzili i przepisali mi tramal a jak tramal nie pomoże to sie powiesze .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam usuwaną ósemkę dolną 17.04.2008. bałam się strasznie bo groziło mi dłutowanie a już na samą mysl tej nazwy ciarki przechodziły. Polecono mi chirurga. Byłam w szoku. Poszło sprawnie, ze znieczuleniem, z przygotowaniem z szyciem, z instrukcją i zwolnieniem..... byłam tam 45 minut. NIC NIE BOLAŁO. Od razu zanim miało zejść znieczulenie miałam wziąć antybiotyk, ketonal, przeciwobrzekowy żeby łagodnie przejść ze stanu znieczulenia, żeby nie bolało. Faktycznie, czułam troche cos ale to nie był ból. Normalnie mogłam funkcjonować, sprzątac, iśc z psem na spacer. Następnego dnia spuchłam i zaczeło pobolewać ucho. Tylko nie wiem co z tym uchem, czy to przez ósemkę usuniętą czy przez okłady zimne? może trzymałam koło ucha i mi się zaziębiło?? czy miał ktoś coś podobnego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nedzq
Witam. mi rosna zeb y madrosci i musze je wyrwac bo mam za mala szczeke , i te zeby madrosci wyciskaja mi moje zeby , i mam pytanie czy dzien po wyrwaniu zebow boli mocno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i to jak
mnie bolalo jeszcze tydzien i musialam brac antybiotyki, bo dostalam zapalenia szczeki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwinta0
Ja mam rocznikowe 16 lat i od sierpnia leczę zębny poprzez kanałowe masakra. Mam bardzo krzywy zgryz na dole i będę musiała usunąć dwa zęby mądrości. Jestem dość zestresowana. Czy zoli już po zabiegu jak znieczulenie zaczyna puszczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelomio
a ja mam pytanie troche z innej beczki. Mialem usuwany zab,chyba 7. Na drugi dzien po usunieciu nic mi nie bylo. Na trzeci dzien wyskoczyla mi lekka opuchlizna. Czy to cos powaznego? Czy normalne ? Powiem ze nie dostalem zadnych antybiotykow od stomatologa, tylko kazala mi wziasc na noc cos przeciwbolowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaplapla
mysle ze opuchlizna po wyrwaniu zeba to normalka bo przeciez jakies nerwy sa chyba naruszane,przykładaj sobie cos zimnego.dzis miałam wyrywanego zeba mądrości...sam zabieg nie boli,ale jak wróciłam do domu i znieczulenie zaczeło znikac to az mi zły do oczu napływały,bolało ale przepisała mi ketonal forte i bardzo dobrze zadziałał,jakis antybiotyk tez dostałam i cos tam jeszcze,opuchlizny nie widze zadnej,ale zobaczymy jak dzis w nocy bedzie i jutro.pani chirurg mi mówiła ze najgorszy jest nastepny dzien po zabiegu.dzis w trakcie dnia troche krew sie sączyła,nie wolno jesc mocno przyprawianych rzeczy ani ciepłych,najlepiej zimne papki...najbardziej niemiłe z tego wszystkiego to było podanie znieczulenia:Ptroche jestem obolała po stronie gdzie ząb był wyrywany u mnie akurat cos ciezko z nim było.w 4 kawałkach mi go wyjeła.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plaplapla
jeszcze dodam ze tak jak kolezanka wyzej dobrze zrobiła biorąc lek przeciwbólowy zanim znieczulenie całkowicie zeszło...ja nie kupiłam sobie jeszcze ketonalu wracając od chirurga i siedziałam w domu wstawiłam pranie itp...ale zaczelo znieczulenie schodzic i sie zaczeło:( od razu cała głowa boli i dziwnie pulsuje po stronie usuniecia,lepiej nie czekac tak jak ja,siedzialam z płaczemn czekajc az siostra wróci z uczelni i polezie do apteki.uwazac z myciem zębów co nie oznacza zeby ich nie myc wcale,jutro ide na kontrole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia Gabi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia Gabi
Z zebami mądrości tak naprawdę różnie bywa. Ja np. jestem już tydzień po usunięciu i ciągle mnie potwornie boli. Mam pech, bo zaatakowały mnie beztlenowce i ciągle ropieje. prpounuję zatem zakupić od razu ziółka do płukania i nast. dnia po zabiegu powolutku płukac. Tylko ostrożnie, co by skrzepu nie usunąc. A jak ciągle bedzie boalo to szybciutko po antybiotyk, najlepiej cos z klindamycyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia Gabi
Acha no i ogólnie samo usuwanie to pikuś:D. TAKZE NIE MA CO SIE BAC< IM SZYBCIEJ TYM LEPIEJ:DZdecydowanie jednak zawsze należy sie udac do chirura, a nie zwykłego dentysty, nawet jeśli ten chętnie się podejmie usuniecia tej ósemeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niski poziom energii
ja mialam wszystkie usuwane, z gory i dolu, bo tez mi krzywo inne zeby przez nie rosly i za ciasno w zgryzie, i zadnych komplikacji nie bylo!!!! usuwalam albo u chirurga albo u dentysty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez 2 osemek
moja długa historia..... 3 lata temu wdala mi sie ropa miedzy 6a7 wracalam z urlopu i ktos polecil mi dentyste mial byc super... miał! zamiast leczyc mi te zeby powiedzial ze 8 jest do wyrwania! no wiec mi ja wyrwal a raczej torturowal przez dokladnie godzine! dostalam ok 5 dawek znieczulenia ktore z powodu ropy nie dzialalo na zeby tylko wszystko poszlo mi w gardlo i prawie zaczelam sie dusic! wiec ta osemke wyrwano mi zywcem! lekarz nawet nie raczyl zrobic zdjecia, pomijajac ze darłam sie tam w niebogłosy i nawet włosy mialam mokre po wyjsciu - bylam cala spocona, nie mowiac juz o makijazu ktory spłynął podczas godziny płaczu!!! to byl niby chirurg... masakra jakas mam bardzo duze zeby i dolne 8 rosły w bok, wzielam sobie te 8 "na pamiatke" jak ja zobaczylam to myslalam ze zemdleje ząb ogromny korzenie tez i zakrzywione były jak haki! a on mi to na zywca rwal potargał mi cale dziaslo i nawet nie zaszyl- chyba temu ze bylo tak roztargane ze nie bylo co zaszywac! 2 tygodnie bylam na L4! w ta dziuro-rane wchodzilo mi jedzenie i nie szlo tego wyplukac zaczelo mi gnic tam jedzenie i jak z tym pojechalam do niego to powiedzial ze "tak ma nic" TAKZE IDZCIE TYLKO DO SPRAWDZONYCH DOBRYCH CHIRURGÓW!!! ... HISTORIA DRUGIEJ 8... moja cudowna dentystka ktora jest super, nie podjela sie wyrwania kolejnej 8 wiec wyslala mnie do chirurga- szczerze mi go polecila, opłacało sie zaplacilam 400zł znieczulenie ciecie, na koniec szycie, gosciu rewelacyjny rozsmieszal mnie caly czas a samo osuwanie trwalo kilka minut! dopuki trzymalo znieczulenie to bylo ok, cala buzia krwi ale to normalne, wieczorem byla masakra bo plakalam z bolu, dostalam 2 antybiotyki, bylo to w poniedzialek a wczoraj tj srode lecialam samolotem- wracalam tam gdzie mieszkam, lot jeszcze nie najgorzej ale wygladam jak chomik i dzis tj czwartek czuje poprawe, opuchlizna minimalnie zeszla - wciaz przypominam chomika i mniej boli natomiast nie jestem w stanie oprocz papek nic jesc ani isc do pracy.... natomiast w porownaniu do pierwszej 8 to bylo super mimo bolu przez ostatnie 2 dni, bolec pewno jeszcze bedzie ide jutro po L4 ale na 2-3 dni tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja _
Witam jestem własnie po usunięciu 8 i mam problem i nie wiem czy to noramlne w miejscu gdzie zab sie znajdował jest cos białego,boli mnie ciagle jestem od paru dni na proszkach przeciwbólowych.Do tego wydobywa się mało przyjemny smak z tej dziury.Mam 4 ósemki i wszystkie nadaja się do usunięcia ale nikt tego mi nie zrobi poniewaz sa zdrowe tylko jedna sie popsuła a prywatnie to koszt ok 500,600 zł zeby sa wykrzywione przez tę 8 i poki co tylko jednej sie pozbyłam.Nasza realia leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala89
siema wlasnie usunelam chirurgicznie zeba madrosci na dole po lewej stronie zabieg byl bezbolesny trwal chwile :) ale potem zaczelo bolec i boli do dzisiaj mimo to ze minelo 3 dni ;/ nie wiem czy tak powinno byc ze ejstem napuchnieta boli i szczekoscisk mam ;/ mam antybiotyk przeciwbolowe leki i jakies tam ochronne jeszcze mam 2 szwy ktore usuwam za 5 dni a ja nawet buzi otworzyc nie moge i martwi mnie to :( moze ktos ma jakies rady dla mnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N-Znajoma
Jeśli chodzi o szczękościsk to czytałam, że po dłutowaniu to jest normalne... Ja 1,5 tygodnia temu miałam wyrywaną górną 8-mkę u chirurga szczękowego - sama się wybrałam prywatnie od razu ze zdjęciem. Zapłaciłam 150zł a wyrwanie u niego innego zęba to koszt 80zł. Bałam się strasznie, zwlekałam aż 1,5 roku od czasu jak zaczęła się psuć, ale została już tylko połowa korony i co parę dni zaczęła mnie pobolewać górna i dolna szczęka i do tego węzły chłonne, szyja po tej stronie... leki przeciwbólowe przestawały działać, więc w końcu się zebrałam i poszłam jak na skazanie. Miałam znieczulenie w 3 miejscach - dwa nakłucia od strony policzka i jedno w podniebienie. Cała wizytą łącznie z pogawędkami trwała niecałe 20 minut. Nic nie bolało. Jak lekarz odszedł od fotela pomyślałam tylko "Co??? to już po wszystkim?" Nie mogłam w to uwierzyć :D i to tego tak się bałam? ;) Korzeń był ogromny, ale prosty :) Po jakichś dwóch godzinach zaczęło mi schodzić znieczulenie, ale nie wzięłam NIC przeciwbólowego, bo nie lubię opychać się takimi lekami jeśli ból jest do wytrzymania. Następne dni też przeżyłam bez prochów :) Pobolewała mnie trochę ranka i szczęka na zgięciu, ale możliwe, że było to spowodowane kilkugodzinnym przytrzymywaniem wacika i unikaniem ruchu szczęki aby uniknąć pocierania wacikiem o rankę. Krew sączyła się około 9 godzin i poszłam spokojnie spać. Rano na poduszce było jeszcze troszeczkę krwi, ale następnego dnia już nic się nie sączyło, tylko jeszcze delikatnie pobolewało zgięcie szczęki i węzeł chłonny pod dolną szczęką, więc uchylałam ją tylko delikatnie, żeby móc włożyć łyżeczkę z mięciutkimi płatkami. Aha i na początku starałam się pić przez słomkę, żeby nie rozpłukać świeżego skrzepu. Na drugi dzień już prawie normalnie jadłam. Oczywiście drugą stroną, ale do tego przyzwyczaiłam się już wcześniej jak zaczęła mi się ta 8-mka rozpadać. W tej chwili rana się zagoiła i została jeszcze dziurka, więc oszczędzam na razie tą stronę. Podsumowując było o niebo lepiej niż podejrzewałam. Żadnej opuchlizny ani komplikacji i prawie nie pamiętam o tym, że coś tam było robione. Nawet brak tego zęba nie jest bardzo zauważalny ;) Został mi jeszcze 1 górny ząb mądrości, który właśnie zaczął się psuć i zastanawiam się co z nim zrobić. Mój dentysta powiedział, że można go leczyć albo wyrwać a chirurg, jeszcze przed wyrwaniem tej pierwszej i przyjrzeniem się od razu zasugerował zrobienie zdjęcia całej szczęki (żeby sprawdzić czy dolne nie są położone poziomo) i wyrwanie, bo to są słabe zęby. Razem z rentgenem to koszt 200zł, na razie mi nie dokucza, więc jeszcze się wstrzymałam... Jest w ogóle sens leczyć ósemki? Doradźcie co byście zrobili na moim miejscu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_ovitz
Wczoraj usunąłem 8 - prawy dół. Koszt 350 zł, zabieg trwał 1:15 h. Nie bolało, ale po znieczuleniu żyje na ketonalu. Lekarz przepisał jeszcze jakiś antybiotyk. 21.09. mam do usunięcia drugi... Opuchlizna jest obfita, ale przynajmniej da się wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati770
Witam! Ja miałam usuwane 2 dolne ósemki( jedna w maju druga jakis tydzien temu). Kazdy ząb to inny przypadek. Usuwanie pierwszej 8-ki trwało 0,30 h, a tej drugiej 45 min.Obie były nie wyrosniete , tzn trzeba było ciąć dziąsło i zakładać szwy. Miałam przepisany abntybiotyk Dalacin c, i przez pierwsze 3 dni nie rozstawałm się z ketanolem i zimnym okładem. Oczywiście chomik się zrobił z jednej jak i z drugiej strony, więc wszyscy znajomi mieli ubaw bo wygląda to bardzo śmiesznie. Głowa do góry 4- 5 tego dnia juz nie jest tak źle!!! jutro ide na zdjęcie szwów, troche jeszcze mam spuchniete gardło ale juz mnie nie boli, pozostał jedynie lekki ściskosczęk...Powodzenia wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko po zabiegu.
witam ;) mama 17 lat.. wczoraj miałam usuwanego zęba mądrości z dolnej prawej strony. ząb przez kilka lat pojawiał się i to chował.. wkońcu 2 tygodnie temu zaczał mnie boleć, naszedl ropą, spuchłam jak chomik. brałam antybiotyk, aby uspić ból. wczoraj mój stoomatolog uznal, że wyrywamy, dostałam znieczulenia, a cały zabieg wyrwania zęba trwał jakieś 45 sekund... :)))) powiedział, że to najszybciej wyrwany ząb mądrości w ukladnie warszawskim : D miał złączone korzenie i był bardzo duży, mam 3 szwy. wczoraj dostałam tabletki musujące przeciwbólowe. powiem, że facet mi mówił, że będzie bolało, ale przyznam szczerze, jestem na środkach przeciwbólowych i antybiotyku - czuję tylko opuchliznę twarzy. wczoraj wieczorem wyglądałam jak chomik - dzisiaj - jest już lepiej. jak ktoś jest z Dolnego Śląska, to pewnie będzie kojarzył, o którego stomatologa chodzi. jednak można przeżyć i to :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekko po zabiegu.
witam, mam 17 lat.. wczoraj miałam usuwanego zęba mądrości z dolnej prawej strony. ząb przez kilka lat pojawiał się i to chował.. wkońcu 2 tygodnie temu zaczał mnie boleć, naszedl ropą, spuchłam jak chomik. brałam antybiotyk, aby uspić ból. wczoraj mój stoomatolog uznal, że wyrywamy, dostałam znieczulenia, a cały zabieg wyrwania zęba trwał jakieś 45 sekund... powiedział, że to najszybciej wyrwany ząb mądrości w ukladnie warszawskim : D miał złączone korzenie i był bardzo duży, mam 3 szwy. wczoraj dostałam tabletki musujące przeciwbólowe. powiem, że facet mi mówił, że będzie bolało, ale przyznam szczerze, jestem na środkach przeciwbólowych i antybiotyku - czuję tylko opuchliznę twarzy. wczoraj wieczorem wyglądałam jak chomik - dzisiaj - jest już lepiej. jak ktoś jest z Dolnego Śląska, to pewnie będzie kojarzył, o którego stomatologa chodzi. jednak można przeżyć i to pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka78
Lepiej najpierw sprawdzić jak są położone zęby mądrości, a dopiero potem decydować czy trzeba je usunąć, czy można zostawić. Bo nawet jak nic nie boli to nie znaczy że z ósemkami jest wszystko OK! Taki ząb mądrości może sobie rosnąć w kości całkowicie niewidoczny i trawić sąsiedni ząb. Dopiero jak zaczyna boleć ząb obok, to robi się coś "nie halo" i idziemy do dentysty, który robi zdjęcie i okazuje się, że mamy ząb mądrości rosnący poziomo prosto w ząb obok, jak np. tu http://www.anident.pl/usuwanie-osemek.html . Wtedy ząb mądrości i tak do usunięcia, prawie na pewno kanałowe w siódemce, a niekiedy nawet (jak już jest zbyt późno) trzeba ją usunąć. Dlatego idźcie do stomatologa i zróbcie sobie pantomogram (rtg - nic nie boli), czy nie macie zatrzymanych zębów mądrości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×