Text o mojej żonie...

...no wyspałem się, fajnie tak... :):):) tylko te ptaki mnie wkurwiają, ćwierkają na maxa... :):):)

sniadanie, spiew ptaków, jak to wqr.. i to jeszcze na maxa?:D

jak to może mialo być, nie wysyła mi niektórych wyrazów

...kiedyś byłem z Nią w Egipcie... :):):) ...jaja straszne były, dostaliśmy pokój z kopułą w suficie... ...no nie mogłem tam zasnąć... , jakoś dziwnie... :):):) ...a tam z tymi taxówkami, to przegięcie jest, cały czas ktoś wchodzi i wychodzi, nie wiesz o co chodzi... :):):) ...kiedyś patrzę, a tu przyjechała moja żona taxą ... i jakaś bijatyka się zaczyna, no i wyjebałem komuś w kły, musiała mie uspokajać, bo nerwy miałem... :):):)

pamiętam że gorąco i czysto niezbyt duszę masz niesprasowaną z ciałem:D

...a wiecie co Jej powiedziałem pod piramidami... , < eeeeh..., to jakaś lipa jest, zjemy pizzę ? > a Ona < no, masz rację > :):):)

... tam w tym Egipcie wysłałem ją do sklepu, mówię < idź, coś kup> no chyba z godzinę jej nie było i przyszła i mówi < tam coś dziwnie jest > :):):) poszedłem sam, no i faktycznie... , dziwnie : co wsadzę do koszyka to jakiś pan w garniturze wystawia spowrotem to na półkę... i mówi ,< że z paszportem, to tam mam iść>, a tam zaczeli mi bazgrać w paszporcie jakieś robaczki i pytają mnie co chcę kupić, a ja < no jeszcze nie wiem , skrzynkę browków i coś do golenia się > no i w paszporcie mi zapisali i z tym do kasy musiałem iść... . Moja żona miała rację, no dziwnie w tym sklepie ( duty free ) ( czy jakoś tak ) :):):)

:):):):)

byłam tam 5 lat temu kilka dni na wycieczcie objazdowej i nikt mi nic nie bazgrał w paszporcie, może o Izrael chodzi? :D

... nie, w Egipcie bazgrają... :):):) ...serio... :):):) ...jak byłem w Karnaku, to upiłem się z psychologiem z Cieszyna..., cała wycieczka na nas czekała, a moja żona wkurwiona, ale dałem jej buziaka i powiedziałem < no kocham Cię > i położyłem głowę na kolankach, a Ona bjeła mnie ręką...

:):):):)

...teraz mieszka z koleżanką i coś z modą działają, jakieś pokazy..., jakoś tak... :):):) zaproszenia dostaję, a ja nie lubię tak... :(:(

Witaj LUDOJADZIE fajnie sie czyta te Twoje opowiesci o żonie, życiu .Widac bardzo kochasz i tesknisz za nia chodz rownoczesnie masz jej dosc..Moze opowiedz tez cos o swoim zyciu teraz bez niej, o Twoich znajomych, chyba spotykasz sie z jakimis kobietami...

Tak na marginesie, skad bierzecie te minki? Gdzie tego szukac..

a jak lubisz?? :P Artystka musisz mieć czarny nick wtedy robisz grymas i wyswietla:D zaraz Ci narysuję

Ludojad :D :D :D pisz dalej, czuje fajny klimat :)

szczególnie po paru piwkach ;) :D:D http://forum.o2.pl/emotikony.php

...a moja żona jak robiła zdjęcia, to nie wiesz o co chodzi... :):):) ... i nie wiesz gdzie to było... :):):) ...zawsze mi musiała tłumaczyć gdzie jestem na tym zdjęciu, gdzieś tam na trzecim planie byłem i z trzy milimetry wysokości, takie zdjęcia robiła... :):):)

...kiedyś jak byliśmy nad jeziorami i upiliśmy się ze znajomymi... :):):) ...zgadnijcie co zrobiła , jak zrobiło jej się niedobrze... :):):) ...poprostu się wyrzygała, ale nie tak normalnie, wyrzygała się na jeża, biedne stworzonko na jeża... :):):) ...nie wiem jak Ona to robi, ale zawsze inaczej...

Ludojad cos przysnales od wczoraj...nic nie piszesz a my ciekawi

Dlaczego ja ciagle jestem na pomaranczowo!!!

Malutka dzieki za stronke z bożkami .Moze ktos sie jednak odezwie..

bardzo proszę:) on mnie już nie kocha, więc wątpię :) musisz się przemalować ;)

Kto cie nie kocha? o kim mowisz...

jak sie moge przemalowac na czarno?????

na stronę główną forum i czytaj od góry napisy, masz tam napisane na czerwono "Internautko, zarezerwuj swój nick"

jakoś tak:) http://f.kafeteria.pl/preferencje.php?cmd=zaloz&id_f=8 to nieważne już;)

dzieki za stronke, co ja bym bez Ciebie zrobila :) Opowiedz o sobie, prosze chetnie poslucham.. :D

zalogowalam sie i dalej na pomaranczowo??? chyba juz sie tak bede odrozniac....od pozostalych

bardzo proszę:) nie ma o czym opowiadać, nudy jeśli masz ochotę http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3144580&start=3780