Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

Gość milutka26
Witajcie kochani,juz wkrótce mam nadzieje ze dołącze do Was na dniach mam urodzic..i jak sie dopadne tak zajade orbiego he,Pozdrawiam wszystkich i wytrwałosci Wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuya
witaj milutka :) mam pytanie, czy będąc w ciąży ćwiczyłaś na orbitreku? jeśli tak to do którego miesiąca? szczęśliwego rozwiązania życzę i pogodnego maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuya
wczorajszy dzień oczywiście zaliczony 60 minut / 26,6 km i 603 cal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania24leszno
Tuya- nie możesz przejechać w 4 godzinki 100 km, i spalic 2300 kcal, ponieważ ja sama najade 3 godzinki, prędkość 8-9 km na godzinke, co daje dystans 24 km przejechanych i spalonych 2000 kcal, więc ty jadąc 4 godzinki maxymalnie możesz przejechać przy mojej prędkości 50-60 km, i nie da sie inaczej.żeby przejechac 100 km to musiałabys być na nim z 608 godzin...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania24leszno
tuya- i jeszcze jedno mi sie nasunęło-jak jeżdze na orbitreku od polowy czerwca tego roku, ale z obiązeniem 6-10 (zależy jakie obciązenie, o ono jest w miarę ) i jak jadę z prędkościa środnio 8-9 km na godzinkę,a Ty piszesz, że jeżdzisz z prędkościa 25-30 km na godzinkę, więc albo Twój orbitrek źle pokazuje, albo Ty cos źle mówisz. Jak ja zwiększyłam prędkośc to jechałam 10-12 km na godzinke i więcej juz nie moglam bo skakałam na tym orbitreku...więc coś mi tu nie pasuje....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuya
według informacji jakie podaje komuter na moim orbitreku - mogę ;) 4 godziny... to był łączny czas z 5 dni... 1) 33 minut / 13 km / 300 cal 2) 50 minut / 19 km / 440 cal 3) 60 minut / 25 km / 560 cal 4) 5o minut / 22 km / 500 cal 5) 50 minut / 22 km / 500 cal jadąc 60 minut pokonuję dystans 26 kilometrów... kręcę z prędkością 24-30 km/h i spalam 600 cal średnio 27km/h nie wiem jak to jest, bo ktoś wcześniej też pisał, że jedzie z prędkością 6-7 km/h i jest spocony - na moim orbim byłby to relax :) może mój przekłamuje - nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuya
ja nie jadę na tak dużym obiążeniu... kręce na 1,2 i 3 max (mój orbi ma 8 ), mi zależy na spalaniu tkanki tłuszczowej a z tego co się naczytałam to aby chudnąć należy jeździć na minimalnym obciążeniu... mój orbitrek raczej nie skacze, jest stabilny, waży 50 kg i ma 12kg koło zamachowe - od wielkości koła też zależy stabilność sprzętu... jedyny problem mam z tętnem, nie powinnam przekraczać 150, a zdarza mi się 160 mieć... lubie szybkie tempo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belunia78
O widzę że coś się tutaj ruszyło. TUYA my jeździmy swoim czasem i na swoim licniku hehe ja krece jak wariatka przez godiznę i przejeżdżam 6,6 km ostatnio Ty dużo wiecej :) kazdy orbi jest inny niepowtarzalny jednyny w swoim rodzaju za to "GO" kochamy :) spala nam tłuszcz i nie ma co szaleć na niewiadomo jakim obciążeniu 1 lub 2 wystarczy liczy się systematyczność a ja i TUYA jesteśmy tego przykłądem :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuya
masz całkowitą rację belunia :) dziś mój rekord!!! 75 minut / 34 km / 775 cal zaznaczę, że z tego czasu tylko 10 minut na 3 ''biegu'' 30 minut na 2 i 35 minut na 1-czce jestem sama pod wrażeniem swojego wyczynu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutka26
Tuya!jak sie dowiedziałąm ze jestem w ciąży przestałam cwiczyc to był 4tydz.ciąży poniewaz miałam problemy z pierwszą ciążą i i z tą tez..dlatego sie bałam cwiczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuya
milutka - rozumiem, ale chyba dla bezproblemowo przebiegającej ciąży orbitrek (a raczej ćwiczenie na nim) chyba nie stanowi zagrożenia... nie jestem w ciąży ,ale w niedalekiej przyszłości planuje być, dlatego pytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania24leszno
witam-ja na moim orbiteku firmy ketller, jaki posiada moja silownia, jeżdzę 3 godzinki i spalam 2000 kcal, a przemierzam dystans 24 km, o czym juz predzej pisalam.Jak widze to na kazdym orbitreku lizniki pokazuja cos nnego, bo nawet wczoraj bedac na silowni, jak przez jakis czas predzej jechalam szybciej to nawet na zbyt wiele sie to nie dalo, poniewaz faktycznie, tak jak wspomnialam, ze zwiekszona predkoscia jaka osiagnelam a wynosila ona 10 km na godzinke, to juz sie skacze na tym orbitreku i kolana zaczynaja bolec, poniewaz nie sa za bardzo rozprostowane...dziwne uczucie...dzis mam zamiar znowu spalic 2000 kcal, ponadto jeszcze dodatkowe 500-600 i bedzie git...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuya
ania24leszno - wydaje mi się, że wszystko zależy od obciążenia... jadąc na 10-tym stopniu ciężko o zawrotne prędkości... ja też mam kettlera więc nie chodzi tu o rodzaj sprzętu tylko sposób w jaki się z niego korzysta...myślę, że te kilometry które wykręcamy na orbim są możliwe tylko teoretycznie, w praktyce raczej nie realne, nie ma co się sugerować tym, wazny jest czas w jakim się jedzie i puls, reszta przyjmijmy, ze jest umowna ;) dziwne dla mnie jest to, że zwiększając prędkość skaczesz i czujesz dyskomfort a to, że Twoje kolana się nie prostują to chyba dobrze... jednorazowo robisz 3 h na tak wysokich obciążeniach??? jeśli tak to chyle czoła :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belunia78
heloł to znowu jak nie byo mnie tu jakieś 2 dni ale wróciłam, widzę TUYA że nadal ćwiczyć dobrze ,dobrze :) ja też i udało mi sie wczoraj przejechać na moim liczniku 7 km kal 468 spalonych...no to lece dalej pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania24leszno
wiesz Tuya-z tym obiązeniem to różnie bywa-zależy jaki orbitrek.U mnie 10 a to max, jest najlżejszym obiążeniem, natomiast 1 najcięższym.ale obecnie obiciązenie zwiekszyłam i jade na 5.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuya
65 minut i 600 cal - zaliczony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia 26
Witam znalazłam ostatnio bardzo fajna firme która zajmuje sie sprowadzaniem markowego sprzetu fitnes z angli. Sprzęt jest zupełnie nowy pochodzi z wystaw sklepowych dlatego jego ceny są bardzo atrakcyjne. Ja kupiłam swojego orbitreka połączonego z rowerem firmy Reebok za połowe ceny sklepowej. Gdybyście byly zainteresowane podaje maila o firmy biuro@praktyczny.eu z tego co wiem można ich znależc również na allegro. polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuya
melduję... dzień zaliczony: 80 minut i 801 cal :) chyba się uzależniłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania24leszno
witam....2 godz i 1500 kcal spalonych-18km przejechanych...pozdro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. JEstem tu pierwszy raz i jestem pod wrażeniem. Od tygodnia "ćwiczę" na orbitreku i po 2 minutach dostaję zadyszki, brak tchu. Kręci się ciężko i nie mogę ustawić na mniej niż 4 poziom, może z moim sprzętem jest coś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efik83
Hej kochane :) Chyle czoła tym którzy zrzucili z wagi zbędne kg :) Kupiłam 4 dni temu orbitreka firmy Hertz za 950, jakościowo super a wygląd sprawia że mam ochotę na niego wskoczyć :) Na początku myślałam że po 2 minutach nie dam rady więcej :) Ale szczerze mówiąc trzeba się zmusić najgorsze jest dla mnie pierwsze 10 min puki nie mogę złapać równego oddechu a po 10 min jest już super, tempo wyrównane i biegnę 40 min, prędkość średnia 25 i przebiegam 18 km, jeżeli chodzi o kalorie to w sklepie zostałam poinformowana że nie ma się co łudzić aby licznik kalorii pokazywał nam ile naprawdę spaliliśmy. Dla waszej inf mój licznik pokazał że przy w/w czasie i dystansie spaliłam zaledwie 200 kalorii :) Dziś przede mną 3 dzień biegu, już się nie mogę doczekać :) Co prawda nie mam dużej nadwagi bo to jakieś 3 kg do prawidłowej masy ciała(Przy wzroście 168 ważę 70 kg )ale mój cel to waga 60 kg :) Pozdrawiam wszystkich orbitrowiczów :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuya
witam jakiś czas tu nie zaglądałam, ale to nie znaczy, że się obijam :) wręcz przeciwnie... tzn były chyba 4 dni przerwy z powodu choróbska, które mnie na maxa osłabiło i pozbawiło sił i chęci... ale nadal kręce... rzeczywiście najgorsze są pierwsze kilka minut, potem już nie ma problemu... a najlepiej w trakcie oglądać jakiś fajny film czy program, np ja ostatni oglądając ''mam talent'' 90 minut trzasnęłąm ... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Jestem tutaj pierwszy raz, bo właśnie dokonałam zakupu orbiterka. Ponieważ mam do zrzucenia ...bardzo dużo po ciąży i macierzyństwie (ok. 20 kilo) więc postanowiłam spróbować czegoś w domu. Mój mąz twierdzi, że szybko sie znudze i taki sprzet to w ogole niepotrzebny wydatek i graciarnia w domu więc na razie kupiłam orbiterek używany i mam zamiar mu udowodnić że się myli. Po pierwszym dniu jednak przekonałam się, że to wcale nie jest takie łatwe jak myślałam... taki orbiterk męczy strasznie. Macie może jakieś sugestie jak sobie to ulatwić i uprzyjemnić? Nie ukrywam że sz podziwem ale i lekkim przerażenem przeczytalam tuta, że niektóre z was ćwiczą nawet 60-70 minut. Czy ja kiedyś tez tak bede potrafiła? Czy wobec mojego niewatpliwego braku formy można na orbiterku ćiwczyć z przerwami czy to raczej niewskazane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuleczko, ja mam do zrzucenia ok 25 kg i od dwóch tygodni przymierzam się do zakkupu orbitreka. Mam takie same wątpliwości jak Ty... brak formy daje się we znaki i boję się, że się zniechęcę, a z drugiej strony - czytam posty dziewczyn ćwiczących po 40-60 minut i powtarzam sobie w duchu: "skoro one mogą to i ja dam radę". Może spróbujesz ćwiczyć podczas fajnego, wciągającego filmu? albo słuchając ulubionej muzyki? daj znać, jak Ci idzie, proszę. A może inne dziewczyny nam pomogą i zdopingują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja też jestem nowa na forum. Ja na pomysł zakupu orbitreka wpadłam na koniec sierpnia (chcę zrzucić 10 kg i ogólnie wyrobić sobie kondycję, bo mam 25 lat a kondycję jak staruszka) i na poczatku września ten pomysł zrealizowałam. Mój pierwszy orbitrek był totalnym niewypałem - chińska taniocha, rozleciał się po 3 dniach (na szczęście oddali mi kasę) - i w tym miejscu potwierdzam wszystkie wypowiedzi że nie warto kupować tych najtańszych modeli. Wczoraj dostałam nowy model Thorn 410 (fajnie wygląda i ma 12 kg koło zamachowe, dzięki czemu ćwiczy się płynnie). POLECAM orbitreka każdemu. Pierwszego dnia tez miałam dość po 2 minutach i nie wyobrażałam sobie jak można ćwiczyć godzinę, ale następnym razem zacisnełam zęby i wytrzymałam 15 minut, potem 20. Wczoraj, po 2 tygodniowej przerwie (związanej z reklamacją sprzętu) wytrzymałam 25 minut. Tak więc zachęcam tych, którzy nie mają odwagi bo warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie! Sprzedam swojego orbitreka. Koło zamachowe 12 kg, cichy i w 100 % sprawny.Mam go dopiero kilka miesięcy Zapał mi minął a miejsca sporo zajmuje. Więcej info na nr GG 4991116 od godz. 8 do 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam drogie forumowiczki!!!!w sobotę zakupiłam orbitreka Thorn 707 Motorized, jest świetny, teraz będę razem z wami dbała o piękną sylwetkę!przeczytałam cały temat od deski do deski!pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja dopiero się przymierzam do zakupu orbitreka. Wypatrzyłam sobie kettlera cross me. Czy któras z Was go ma i mogłaby się podzielic doswiadczeniami? Czy jest dobry, wart swojej ceny, czy ma jakieś fajne funkcje? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×