orbitrek-zalety i wady

Też uważam, że spalenie 1000 kcal jest mało prawdopodobne, może na liczniku jest 100, a nie 1000 ;) Proszę spojrzeć na kropki, przecinki na tym liczniku ;) Bo jeśli 100 to mogą to być kilojule: 1= około 4,2 kcal, przynajmniej tak gdzieś przeczytałam. U mnie wyświetla na godzinę (czyli 15 km) jazdy spalonych około 200 kcal, natomiast ja liczę na 30 minut jazdy około 200-250 kcal, bo również uważam ten stan za mało prawdopodobny. Lepiej ćwiczyć dłużej i mniej intensywnie niż krócej i na"wysokich obrotach", ponieważ dopiero po 20-30 minutach ćwiczeń organizm zaczyna spalać tkankę tłuszczową. Pozdrawiam

Te 100 kcal w godz. to chyba żart.Kiedyś widziałam w telewizji reklamę tego urządzenia i ćwiczenie na nim przyrównano do narciarza biegowego.Sprawdziłam na takiej stronie KALKULATOR KALORII że narciarz biegowy w godz. spala ok. 500 kcal więc faktycznie te 1000 muszę podzielić na pół.No ale to tylko takie moje przypuszczenia.

mam wreszcie ukochanego orbitreka od wczoraj, od razu po złożeniu na niego wsiadłam i przejechałam ledwo 20 minut i później wieczorkiem też 20. może dzisiaj uda mi się więcej.mam nadzieje ze dołączę do zaszczytnego grona odchudzonych. a ja na swoim orbitreku obliczyłam ze po godzinie spale ok 500 kcal.

dzisiaj przejechałam 45 minutek, starałam się tak jechać aby nie przekraczać tętna 135, mam nadzieje ze wszystko dobrze robie i niedługo bedzie widac jakies efekty. myślałam o jakiś wspomagaczach typu l-karnityna czy ktoś może poleca coś konkretnego, co przestestował i poleca.

ja nie używam żadnych wspomagaczy, aczkolwiek stosuję dietę 1000 kcal, zwracam uwagę na to, co jem i myślę, że to jest istotne. W ciągu 3 tygodni schudłam już 4 kg, jeżdżąc na orbitreku średnio 40-60 min prawie codziennie + wcześniej skacząc na skakance, a teraz kręcąc hula hop--> fajna sprawa, polecam ;) Co do efektów to ja zaczęłam je zauważać po 2 tygodniach ćwiczeń, ciało staje się bardziej ujędrnione. Oczywiście to nie mój koniec, ponieważ chcę schudnąć jeszcze tym sposobem 8 kg :) Pozdrawiam ;)

Witam, planuję zakup orbitreka magnetycznego BE 5510 c. 1200 zł. Nie jestem pewna, czy ustawienie "rączek " w tym modelu orbitreka jest wygodne. Zazwyczaj rączki jak widzę na zdjęciach są skierowane do wewnątrz a tutaj na odwrót - odsunięte do przodu. Jeżeli ktoś ma taki model bardzo proszę o opinię. http://www.sklep-presto.pl/product-pol-9862-Orbitrek-magnetyczny-programowany-BE-5510.html

myślę, że roczki wyglądają całkiem normalnie ,czyli te które pracują. Na te rączki które w twoim orbitreku są rzeczywiście na zewnatrz wkładam ręce tylko po to rzeby sprawdzić tętno, czasem to nawet ich wogóle nie uzywam. Myslę ze nie maja większego znaczenia. No ale może ktoś się wypowie kto bardziej się na tym zna.Ja tylko piszę jak jest u mnie. Pozdrawiam.

dzisiaj znowu się udało 55 minut, na razie żadnych zmian nie widać ale to dopiero początek.Uwielbiam swojego Yorka x202.

i znowu się udało, kolejny dzień zaliczony. Piszcie drodzy orbitofani o swoich osiągnięciach. Razem zawsze jest większa motywacja i chęć do ćwiczeń. dzisiaj postanowiłam kupic l-karnityne, może ktoś z was tego używa i może coś konkretnego polecic oraz napisać parę słów jak używać i czy to faktycznie działa. pozdrawiam wszystkich orbitkowiczów.

kinior - zapraszam na nasze forum http://forum.orbitrek.com.pl tam wiele osób ćwiczy, znajdziesz wiele informacji jak i pomoc innych pozdrawiam wszystkich

A gdzie upiłyście swoje sprzęty słyszałam że można w hurtowni tylko jak na działalność czy co

??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????/

Witam :). Dziś po raz pierwszy miałam możliwość wypróbowania orbitka :)) i wiecie co ...byłam zmęczona po 30 minutach w klatce piersiowj piekło jak cholera...ale czkam na ten upragniony efekt czyli zgubienie kilku nie potrzebnych kg. Mam nadziję że szybko dam radę aby maszerować przez godzinę ;) i przejśc dużo wiecej km niż dziś . A dziś po raz pierwszy przeszłam 2,8 km w 30 min na "2" hehe cienitka jestem ale dam radę kiedyś tam :))

O kurcze.... wpisałam się tutaj niedawno, szkoda bo nikt nie pisze ale,.... każdy mówi tu o swoich osiągnięciach, ile to nie przejeżdża w godzinę czasu np 12 km wow. Więc ja to jeden wielki cienias :) po zaldwie 3 km w ciagu pół godziny spalanie kalorni niby ponad 200, na obciązeniue znaczy się na biegu "3" pierwsze 15 min , natomiast drugie 15 na "2" biegu, maszeruje 6,5/km/h do 7,4 km/h. Z tego co wyczytałam tutaj to 6 kg koło to pikuś ;(. Co zrobić aby przejeżdżać np 6 km w ciągu pół gdziny...hmmm przebierać bardziej nogami pewnie :) ale jak do tego dojśc ;( Proszę o wskazówki i pomoc. Pozdrawiam Ela.

witam;) kupilam orbitreka i zaczelam cwiczenia....i powiem ze kurde moje nogi nie daja chyba rady...przy "3" w 5min udalo mi sie pokonac 1,5 km w "marszobiegach" i nie wiem czy cwiczyc na tyle ile moje nogi wytrzymaja czy jakos inaczej:/ wiem ze poczatki sa trudne ale obawiam sie ze fakt ze nic nie daje krotki bieg strace motywacje....wr! moze ktos by napisal dokladnie jak zaczac cwiczyc aby szybko nie przeciazyc miesni nog?

dzisiejszego dnia stałam się kolejną posiadaczką orbitreka ;) czytając tu na forum bałam się, że będzie ciężko, zresztą 7 lat temu jak wsiadłam na to urządzenie u koleżanki to dałam radę tylko 6 minut i myślałam, że zejdę z tego świata... tym czasem wsiadłam dziś na swój i bardzo swobodnie przejechałam w ciągu 33 minut 13 kilometrów spalając 300 cal - byłam zlana potem, ale kondycyjnie mogła bym kręcic dalej... byłam mile zaskoczona, ale co nieco zmieniło się w trybie mojego życia: 3 lata temu rzuciłam papierosy i regularnie chodziłam na aerobic... jestem zachwycona orbim, obiad się gotuje, ciacho siedzi w piekarniku, pralka pierze, dziecko sobie śpi, a ja zlana potem kręce sobie oglądając tv... bez pośpiechu, poczucia, że nawarstwiają mi się obowiązki lub że coś zaniedbuje. Robie coś dla siebie i bardzo mi to pasuje ;) pozdrawiam

wczoraj (debiut) - 30 min / 13 km/ 300 cal dziś - 50 min/ 19 km/ 440 cal samopoczucie -REWELACJA ;) pozdrawiam

A ja powiem że coś w te "13" nie wierze :) normalnie niedowarek jestem, hmmm a może mój licznik jest nie teges :) pedzie jak szalona pół godziny a tam 3 km :) a może wasze mnożą wynik razy 4 :) pozdrawiam

3 km robię w ok 6 minut, kręce z prędkością 24-26 km/h , jadę na 2 i 3 biegu (mam wszystkich 8) średnio robię 60 obrotów na minutę... może tój licznik coś nie teges?? albo może podaje w jakiś innych jednostkach... a czy po 30 minutach jesteś zmęczona czy spocona? ze mnie wówczas już się nieźle leje ;)

ja w 60 minut spalam ok 550 kcal, jadąc na obciążeniu średnio 9 na 16, jak się zmęcze bardzo to zmniejszam obciążenie do 3 na kilka minut, co jakiś czas zwiększam obciązenie tak na 2-3 minuty na 13, km przebiegam ok 16-18.ja ćwiczę na yorku x202, pewnie każdy model ma jakieś granice błędów w parametrach, ale najważniejsdze jest to że żwiczy się regularnie.

Witam :) TU-YA wiesz... sprawdzałam jaki mam licznik znaczy jak mi mierzy odległośc czyli mierzy w km. Wczoraj jechałam godzinę czasu średnie tempo bo prędkośc od 5,7 do 6,7 km/h, przeszłam 5,8 km spaliłam 381 kal. co do mokrości , to ojjjjjjjjjj na szyji mam ręcznik którego jak ściągam moge wykrecać nie wsponę o reszczie moich ubrań, koszulka mokra, spodenki itd. Wczoraj również wyczytałam w mojej instrukcji uzytkowania orbitreka , jezeli chce się zgubić kilogramy nalezy ćwiczyc regularnie od 35 min do godziny dziennie na najmniejszym obciążeniu , ja wybrałam "2"bieg i mam nadzieję że z czasem będą zuważalne gołym okiem różnice w obwodach :). Pozdrawiam serdecznie :)

A i jeszcze jedno zadałas pytanie czy byłam zmęczona, otóż wczoraj nie byłam zmęczona mogłabym jeszcze krecić no ale obowiązki domowe wzywały :) i tentno też nie było wysoko bo przy końcówce wahało się od 80 do 110 więc chyba dobrze. Pytałam się kumpla który zajmuje sie fitnesem jakie jest wskazane tento w moim wieku a mam 30 lat wiec stwierdził że do 130 spokojnie.

Hej mam zamiar kupic używany Orbitrek Laubr BE 520, czy którąs z was taki posiada? Cena jest bardzo atrakcyjna. Bardzo proszę o jakiekolwiek opinie :)

a ja mam problem z tętnem, tzn lubię kręcić z predkością 25-30 km/h i nie mam jakieś zadyszki, ale (o ile pulsometr pokazuje prawidłowo) moje tętno to ok 150-160, wiem, że to trochę dużo, że powinnam nie przekraczać 150 - co robić? staram się głęboko oddychać (wdech nos-wydech usta) wczoraj: 50 minut/ 22 km/ 500 cal ----------------------------- 31 lat/173cm/70 kg

mam orbitreka ale nie osiągam zbyt dobrych wyników. Ćwiczę po ok. 40 min ale nie topię zbyt dużo kalorii pozdrawiam!

A wiecie ci Wam powiem :) w pprzeciągu tygodnia ćwiczeń po godzinie dziennie schudłam 1,5 kg :) waga siega juz 63 z hakiem a siegała 65 wiec jest super. Przechodzę już 6,6 km (pokazuje na moim lczniku) gfdzie jestem zlana potem jak w śmingus dyngus wodą. Oby tak dalej :)

a stosujesz dodatkowo jakąś dietkę, czy te 2 kg to zasługa tylko orbirgo?? u mnie po 5 dniach kręcenia... przejechałam 4 godziny, pokonałam 103 km i spaliłam 2300 cal- efektów nie dostrzegam póki co, ale to przecież niespełna tydzień... na pewno poprawiła mi się kondycja bo tętno już tak nie szaleje . entuzjazm do ćwiczeń nadal ogromny, dlatego jestem bardzo zadowolona z posiadania tego sprzętu - zdecydowanie to coś dla mnie ----------------------------------------- wczoraj: 60 minut/ 26,3 km i spalone 600 cal :)

Dieta hmmm nie stosuje nic nadzwyczajnego. Sniadanie jem o 12 - 1 bułka do tego albo jogurt albo sok kubuś, obiad zalezy skałda sie z 2 dań lub z jednego, no i to jest całe jedzenie przez dzień. Nie ukrywam że czasem skubne coś słodkiego ale o tym cicho- sza :), dodatkowo jem Linee 4 tabl dziennie i wypijam wode z aqa slim to co reklamują osatnio i tyle :), jakis owoc dodatkowo jeżeli mam ochotę. Więc nie ukrywam że nie mam objadam się za dużo. Zauwazyłam że z dnia na dzień przechodzę więcej kilometrów i spalam więcej kalorii. Pozdrawiam Tuya :)

Belunia78 ja Ciebie również pozdrawiam , zostałyśmy chyba tylko we dwie na tym ''polu walki'' więc Ci dopinguję i życzę szybkich efektów :) u mnie na wadzę spadku nie dostrzegam, wręcz przeciwnie kilogram na plus.. nie wiem o co chodzi??? ale nie ukrywam, że to pizza, to torcik się trafi - no bo przecież spalę :) potrzebuję max 5 kg, czyli jeden rozmiar w dół... myślę, że jak organizm osfoi się z nową sytuacją to w końcu waga drgnie, na wszelki wypadek pomierzyłam obwody , tak więc jeśli nie waga, to może centymetry :)