orbitrek-zalety i wady

Gizia ja tez wskakuję na orbiego. Powodzenia!!!!

gizia chyba z głodu i zmeczenia zwymiotowałas na raz... ja dziś rano zrobiłam 2 km na 4 biegu ale to dopiero poczatek wieczorem tez zrobie z 2:)

malina 299- wolisz miec mniej na wadze i te same wymiary?? Wagi mniejszej nie widac a to ze masz mniejsze wymiary widac...

Mirabell no już jakaś poprawa jest ale waga stoi w miejscu. Wolałabym, żeby waga spadła i cm ubyły he he. Mama Krzysia głos oddany.

Witam!Ćwiczę i ćwiczę i czekam na rezultaty.Teraz dołożyłam ,,6 weidera''na 42 dni ponoć skuteczna na brzuch,zobaczymy.Może ktoś ćwiczył?pozdrawiam

Głos oddany!NA KRZYSIA!

okieneczko1212 też walczę z komputerem... Nie mam pojęcia jak go ustawić, ta instrukcja, którą dostałam jest beznadziejna...

Głos na KRZYSIA oddany.Pozdrawiam :)

Witam! Ćwiczenia na orbitreku naprawdę pomagają zgubić zbędne kg. Ja kiś czas temu udało mi się zrzucić około 9 kg (z 65 na 56), ćwiczyłam dość regularnie i zrezygnowałam z jedzenia po 18, diety nie miałam i słodycza też w ciągu dnia szkubłam. Moim celem była waga 52 kg ale mam niestety tańszy model (600 zł) i uleciała śruba. Niestety gwarancja już minęła i śrubę dorabiał mi kolega i trwało to niestety baaardzo długo i dziś ważę 59kg. Od dwóch tygodni znowu wzięłam się za siebie i ćwiczę od pn do pt około 45 minut, czekam na efekty.

Jestem zażenowana brakiem kondycji. Nie wiem jak to robicie że wytrzymujecie po 60 minut... Ja co 5 muszę robić przerwę bo mięśnie (a raczej ich brak) bolą i palą tak że nie da się wytrzymać... :(

może za duże obciążenie masz, a z czasem kondycja jest coraz lepsza

witam:) od miesiąca śledzę wypowiedzi na forum i w końcu postanowiłam dołączyć do Waszego grona. W piątek dojedzie do mnie mój wymarzony orbiterek:) długo szukałam, aż w końcu znalazłam odpowiedni (a raczej mój chłopak). Już nie mogę się doczekać aż zacznę na nim ćwiczyć. Mam nadzieje, że inwestycja nie wyjdzie na marne, mam do zrzucenia parę kilogramów. Przez ostatni rok 2x w tygodniu chodziłam na siłownię i ćwiczyłam godzinę na orbim i bieżni, do tego jeszcze grałam w piłkę ręczną i kosza. Waga była ok, ale od 6 miesięcy nie ćwiczę i przybrałam 6kg:( Mam nadzieję, że orbi rozwiąże mój problem...

Hejka właśnie zaliczyłam 45 minut czuje się świetnie, kondycja coraz lepiej jestem z siebie dumna:):)pozdrawiam.

Witam :) Od kilku dni czytam forum i doszłam do 68 strony :) Fajnie widzieć, że tyle osób osiągnęło na nim naprawde fajne efekty... :) Ja zaczęłam ćwiczyć ok 2.5 tyg. temu- wcześniej od końcówki października rowerek stacjonarny 90 min w spodenkach neoprenowych i pasie, a od 2.5 tyg orbitrek ;) Przymierzałam się aby go kupić już w grudniu, ale jakoś się zeszło... Kupiłam z 7kg kołem zamachowym i jest świetny.. Jeździ się bardzo płynnie i przyjemnie chociaż przez tydzień jeździłam na takim, który miał 10 kg koło, ale jak dla mnie był to jakiś za duży obrót nóg.. Znajomi mówią, że całe życie się odchudzam.. Ale gdyby nie to to bym ważyła z 80 kg.. Taka prawda... Aerobik, pilates, callanetics, Vacu thermal, A6W, siłownia... No zawsze coś... Teraz jeźdzę pon-pt po 1.5 h na obciążeniu 1.. PODOBNO robię lekko ponad 40 km i spalam ponad 900 kcal.. Prędkość waha się 26-31, ale tym pomiarom jakoś nie wierzę :) Mam nadzieję, że wytrwam w tym długi czas i będę naprawdę z siebie zadowolona... Ale to co tu piszecie wszyscy naprawdę pobudza do ćwiczeń :) Pozdrawiam :)

http://tvmarket.pl/laweczka_do_cwiczen_ab_trainer_advance-45451-23755-p4.html?main=fitnessmain&ils=10&irp=1&pcs=1 powiedzcie co o tym sądzicie czy według was pomogłoby to na zmniejszenie brzucha ?

czy w połączeniu z orbitrekiem taka ławeczka dałaby lepsze efekty? dodam ze zrobienie brzuszków to dla mnie tragedia

Witam Nowe fanki orbiego. Ja jak zwykle smigam 60 min dziennie i to mi zdecydowanie wystarcza wiecej chyba -bym umarła, bo po tym czasie zawsze schodze zmeczona. Waga po malutku w dół po ok.100 gr..ale widze ronice w mojej budowie a o to chodziło!!! Dodatkowo caly czas kontroluje jedzenie.Choć mój małżon mowi abym jadala tak ok 1600 kcl dziennie z tym ,ze te dodatkowe 200 tylko w białku wiec biały serek rano i na kolacje. Ale widze nadal ,ze tluszczyk w okolicach bioder i brzuszka sie kołysze ale co tam do wakacji napewno bede miala to moje upragnione 50, choc nie powim przez myśl mi przeszła waga 48 tyle co wazyłam w wieku 20 lat.Oj sie wygladało ale czy dam rade?..Sama nie wiem

I dziś już zrobiłam 1.5 h ;) Zmęczona ale szczęśliwa :) Pozdrawiam :)

Olenka087- masz juz jakies efekty w postaci spadku wagi:)?) Ja cwicze 2 tyg po 40 min ( 2dni przerwy ) i 2 kilo mniej:)

do panterka szkoda kasy na cos takiego Strasznie to duze juz lepiej ku AB Roller np taki http://www.sport-shop.pl/kolyska-pliant-ab-roller-urzadzenie-do-treningu-p-1891.html?utm_source=sociomatic&utm_medium=cpm&utm_campaign=rtb_test teraz nawet w biedronce jest na promocji :)

Mirabell40 Powiem szczerze, że ost raz na wadze stałam w 2010 w listopadzie :) Wcześniej też około 2 lat nie było mnie na wadze... Ale w listopadzie zrobiłam sobie taka mini diete ok 1000 kcal i ludzie mi mówili, że schudłam.. Więc pod wpływem impulsu stanęłam któregoś ranka na wadze i co zobaczyłam? PROSZĘ WCHODZIĆ POJEDYŃCZO- 64,8 kg ;/ A mam 1.65.. Zawsze ważyłam ok 55 bywało i 52.. Więc sie zapuściłm... I od tamtego lisopada schudłam bardzo robiąc to wszystko co pisałam.. Myślę, że najbardzij pomogło mi Vacu.. Ale po ubiegłych wakacjhc znou sie zapuściłam, tylko że tym razme wsiadłam na rower i tak ok. 2.5 miesiąca i tu już miałam duże rezultaty... Nie mierzyłam się, ale krótkie spodenki dżinsowe (kiedyś opięte bardzo w udach) teraz są baaardzo luźne :) Może to jeszcze nie zasługa mojego orbitreka, bo tylko 2 tyg jakieś dopiero jeźdzę, ale rowerek też mnie odchudził :) Pomierzę się na week i napiszę wymiary.. :) Mam nadzieję, że będę zadowolona.. ;) A co do wagi to chyba się nie skuszę.. Myślę, że mało drga bo co jakiś tydzień mówię swojemu chłopakowi aby mnie podnosił i oceniał czy schudłam ;] I mówi mi, że w sumie nei czuje różnicy, ale że ciało się zmienia :))

Red_mouse i okieneczko 1212 Ja też mam tego samego orbiego od wczoraj.Mąż złożył go,ale też nie było tak łatwo,faktycznie niektóre otwory na śruby nie pasują,a o liczniku nie wspomnę.Kupując kierowałam się dużą sprzedalnością ,mam nadzieję że chociaż będzie się dobrze sprawował podczas użytkowania.Pozdrawiam Wszystkie orbitkowe dziewczyny...

Zaraz będę śmigać na orbim 40 minut. Pozdrawiam wszystkich!!!!

Wczoraj zrobilam tylko 1x 60 min. na wicwj niwstwty nie mialam czasu :( Dzisiaj od rana juz tez 60 min :P, mam nadzieje ze wieczorkiem tez mi sie uda :) Pozdrawiam Musze pomyslec o jakiejs diecie moze 1000 kcal ktora mam od dietetyczki do ktorej chodzilam 2 lata temu i schudlam na niej 10 kg przed druga ciążą :)

2 x po godzinie? :) Gratuluję ;) Ja jadę raz dziennie, czasem zdarzy mi się 2, ale to już bardzo mnie wyczerpuje... Wstaję 5.20, zanim się poubieram w te wszystkie rzeczy i wł jakiś serial to jest po 5.30 :) i tak po 7 kńczę jeździć.. Później masaż bańką chińską ud z przodu i pod prysznic.. I praca 10-18.. Życzę wytrwałości :)

Olenka 807 - Teraz moge rano bo jestem na zwolnienlu lekarskim a jak zaczne chodzic do pracy to juz rano nie bede mogla sobie pozwolic na dwa razy bo na 7 do pracy a jeszcze syna musze do przeczkala odwozic. to bym musiała chyba o 4 wstawac a az takiego amozaparcia nie mam :P. daltego poki co to korzystam i dwa razy smigam po 60 min.:)

http://www.sportowyraj.pl/product_info.php?products_id=332 chcę taką maszynke ale nigdzie jej nie mają:(

http://www.sportowyraj.pl/product_info.php?products_id=332 chcę taką maszyne ale nigdzie jej nie mają:(

Do panterka93: Ja też czekam na taką maszynkę. Nigdzie jej nie ma ale ma być w sklepach na początku lutego (przynajmniej tak twierdzą tutaj: http://www.sklepsportowy24.pl/orbitrek-magnetyczny-kh704-po05-thorn-p-781.html ) Aktualnie ponoć siedzi większa ilość w kontenerach na staku i czeka na formalności celne.

Witam,zaczęłam od dziś.Rano 15min,teraz już 30.Myślę że razem z Wami dam radę,bo ta 10 bym chciała zrzucić.W czerwcu albo lipcu mam być matką chrzestną,więc wypadało by poprawić swoją figurkę,chociaż trochę,bo na pewno 10 to tylko marzenia.A tak na prawdę to właśnie wy mnie zmobilizowałyście do zakupu orbiego,zawsze jak chciałam zrucić parę kilo(fakt że nigdy aż tyle),to była jakaś ograniczająca dieta i nic poza tym.