Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

Gość Agnieszkaanka
Marleno a dlaczego sprzedajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pliwa
Mam pytanko. Jestem zainteresowana kupnem orbitreka, ale kompletnie się na tym nie znam. Proszę pomóżcie. Mam na oku taki Thorn E-860P. Czy ktoś może coś powiedzieć o tej firmie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzedaje, ponieważ nie mam czasu i chęci ćwiczyć i służy mi za wieszak, który jest za wielki i szpeci:)))) Jest w pełni sprawny i nie zniszczony, regularnie odkurzany, hi,hi,hi. To samo z masażerem, tylko się kurzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!Czas na trochę pesymizmu!!Ćwiczę łącznie od 3 miesięcy, na początku bez diety i bez żadnych supli... Po pierwszym tygodniu spadło mi kilka cm(2-3cm) później wszystkiego nabrałam z powrotem!Po braku wyników po dwóch miesiącach rozpoczęłam dietę, całkowicie wykluczyłam białe pieczywo, słodycze fast foody, gazowane napoje, na obiady tylko gotowany kurczak, kolacja jak najmniejsza i jak najwcześniej, do tego zastosowałam l-carnitynę iii?? nic ;( ważę dokładnie tyle samo co przed ćwiczeniem! i ani pół cm mniej nigdzie! Ćwiczyłam po 40-50 min dziennie 4 razy w tygodniu! Przerwy były w weekendy i środy. Nie mam pojęcia co robię źle i dlaczego waga stoi w miejscu. Od tygodnia przestałam ćwiczyć nie mam kompletnie motywacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,Pchełka01-nie przerywaj, w końcu muszą być efekty! Podejrzewam,że początkowy ubytek to woda,ale później już powinno być lepiej,chyba że ćwiczysz na większym obciążeniu i masz teraz zwiększoną masę przez mięśnie..... Nie wiem czy Cię pocieszę -ja ćwiczę od 5.5 miesiąca, codziennie po 50-65 minut (jeden dzień przerwy tylko miałam,późno wróciłam z imprezy) i pierwsze efekty zobaczyłam po 2 miesiącach minus 2kg,i tak co miesiąc minus 1 kg,mało ale podobno to dobrze jak się tak wolno chudnie. Oprócz orbiego zmieniłam nawyki żywieniowe,duzo wody ,warzyw. owoców, ciemne pieczywo bez smarowania itd. Slodycze to moja słabość ,ale ograniczyłam ale od Swiąt wielkanocnych znowu jem ich za dużo i tym tłumaczę ,że waga stanęła...Ale nie poddaję się, wierzę, że w końcu musi spaść....Od 5 dni jem LInea fitness ,żeby nie mieć apetytu na słodycze i mieć więcej energii do ćwiczeń i jak tam piszą szybciej spalić tłuszcz...Ale jak dotąd nadal mam apetyt.chyba sam chrom byłby lepszy.... Dodatkowo zamówiłam twister obrotowy,żeby trochę urozmaicić ćwiczenia. Przyjdzie,poćwiczę,zobaczę...jak tak łatwo nie poddam się! Czego i Wam życzę... no i efektów widocznych ! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagna55 Tak, też tak myślę, że ten początkowy spadek wagi to tylko woda... widzisz i Ty po 2 m-cach widziałaś efekt, a ja po 3 i nic ;( Poza tym ja nie jem prawie w ogóle słodyczy i od zawsze odżywałam się zdrowo :( i ćwiczę na pierwszym poziomie obciążenia, by właśnie było to ćwiczenie aerobowe, a nie siłowe. Postaram się wrócić do ćwiczeń, ale po tygodniowej przerwie wiecie jak ciężko się zmobilizować ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasianr
Pchelko, u mnie waga po tych 2 fantastycznych kg ubytku w miesiąc tez stoi, ale staram się nie zniechęcać. Zauważyłam, że ciało zaczyna lepiej wyglądać. Psychicznie czuję się lepiej, sama siebie dowartościowuję ;) W końcu robię coś tylko i wyłącznie dla siebie. Mam dwóch synów (3 i 6 lat), do tej pory cały czas poświęcałam dzieciakom zapominając o sobie. Teraz mam ten SWÓJ czas. Przestałam podchodzić do pracy nad własnym ciałem jako nad czymś co muszę (a tak w chwilach słabosci było) tylko jako coś co CHCĘ. I robię to dla siebie a nie dla kogoś, choć nie ukrywam ze miłe jest jak mąż chwali moją determinacje. Nie poddawaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasianr
Jak zaczęłam chodzić z kijkami zainwestowałam w preparat Slim Green Line 700 którego wiele obiecujaca reklama skusiła mnie przy odwiedzinach znanego portalu społecznościowego, kosztował w mega promocji 169zł za 60tbl. To ich gwarancja "W pierwszym tygodniu schudniesz co najmniej 2 - 3 kg lub zwrócimy Ci pieniądze! Wiemy, że kuracja Slim Greenline 700 jest bardziej skuteczna niż jakakolwiek inna kuracja. Dlatego też zobowiązujemy się zwrócić Ci pieniądze, jeśli nie schudniesz co najmniej 2 3 kg już od pierwszego tygodnia i nie zrzucisz zbędnych kilogramów w kolejnych tygodniach". No i teraz czekam na zwrot pieniedzy, dam znac jesli go otrzymam. Ubyło mi tylko w portfelu, po 3 tyg stosowania i przejściu na lekkostrawną dietę z kolacją do 18ej ubyło mi waga nie drgnęła. Nie dajcie się nabrać, podobny skład ma Asystor Slim, ale nie wiem jak z działaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu podziwiam Cię za tą determinację, a to co piszesz naprawdę motywuje! Postaram się może od przyszłego tygodnia dalej ćwiczyć.Fakt, tak jak piszesz najważniejsze jest podejście, własnie dlatego dobrze jest widzieć efekty :( Dziękuję za porady!muszę się ZMUSIĆ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widze że nie tylko ja mam taki problem ja nie ćwicze od tygodnia codziennie się mierze i warze zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasianr
ja sie wazylam codziennie rano przez pierwszy miesiąc, potem jak waga stanęła przestałam się ważyć żeby się nie zniechęcać ;) Mam kiepskie dni, z nosa mi siąpi, śpię na stojąco, od 3 dni ja ez strajkuję - NIESTETY>>>> buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEAGULEK 1
może i killogramy nie spadają ale ciało się zmienia - po 9 miesiącach ćwiczeń i to nie zawsze systematycznych dowodem na to są słowa osób, które widziały mnie przed zakupem orbiego - teraz pytają ile zrzuciłam a zważywszy że w moim przypadku na wadze nic się nie zmieniło...chyba warto - choć dla lepszego samopoczucia i dla zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasianr
Zgadzam się z BEAGULEK. Struktura tkanek się zmienia, ciało gubi lejący się tłuszcz a zaopatruję w "COŚ ;)" jędrniejszego. Mam 34 lata, wzrost 172 aktualna waga to 67kg, nie gubię kilogramów po wspomnianych 2 , ale gubię centymetry. Te drugie bardziej cieszą :) 6 lat temu przed narodzinami pierwszego synka ważyłam 58, wiem ze do tego powrotu nie ma bo i metabolizm juz spowalnia a po wtóre nie mam takiej potrzeby. Niech żyje utrata cm i lepsze samopoczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz ja zaczynam
Na początku czytając forum myślałam żeby kupić coś za 300zł , ale szybko okazało się, że takie sprzęty nie dadzą większych rezultatów i nie będę zadowolona, bo mają za małe koła, robi się nimi zbyt "krótkie ruchy" dlatego postanowiłam zainwestować w coś większego. Mam nadzieję że dobrze wybrałam ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz ja zaczynam - BASIA
Jestem Basia! Miło mi dołączyć do Was. Babki ja mam sporo do zrzucenia...ok. 20kg. Mam zamiar ćwiczyć co drugi dzień. Taka jestem podekscytowana że poprawi mi się forma.... Nie liczę na cud. Powiem Wam tak, chce się starać o dziecko i chciałabym troszkę tej formy złapać żeby w ciąży nie mieć kłopotów. Dziś ważę ok.90-100kg przy wzroście 171 cm. Czyli nadwaga ok. 20kg na pewno... Teraz to prawie mało mam ruchu. Praca siedząca. Jem dość nieregularnie. Czasem coś robię w ogrodzie, to troszkę się poruszam. Na rowerze nie jeżdzę. Lubię tańczyć i areobik byłby dla mnie, ale mam daleko na zajęcia i pewnie się nie zmogę tam chodzić 2-3 w tyg. Dlatego upatruję duże nadzieje w ORBIM. Dzis czuję się w wieku 28 lat jak zkapciała baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie reklama z Nowickim
kup sobie jeszcze hula hop z kulkami masujacymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M*****
ja miałam doświadczenie z orbitrekami mechanicznymi jak i magnetycznymi. mechaniczny - jak nie zacznie się sypać i strasznie hałasować w miarę ok ;) po nieudanych poszukiwaniach na allegro trafiłam na komis gdzie orbitreka magnetycznego wyhaczyłam za 200zł identyczny jak ten http://xarchiwum.pl/orbitrek-sport-plus-cross-200-i1557270485.html. oczywiście używany trochę poturbowany.ale ogólnie ćwiczy się bardzo dobrze. podokręcało się tu i tam zmniejszyło obciążenie i teraz praktycznie wogóle nie wydaje z siebie hałasu i ćwiczy się na prawdę przyjemnie. od paru lat regularnie biegam niestety te upały albo kapryśna pogoda nie raz zatrzymywały mnie w domu. orbitrek jest na to świetnym rozwiązaniem. ćwiczę 5 razy w tygodniu 2x10minut lub 30 minut na raz.czasem zamiast ćwiczeń na orbitreku,dla urozmaicenia wieczorami wybieram się na ok. 30 minutowy jogging. efekty - widoczne ! w szczególności na pośladkach i brzuchu gdzie najtrudniej zrzucić zbędny tłuszczyk. minus - ciężko osiągnąć wymarzoną sylwetkę kiedy jest się uzależnionym od czekolady, lodów i innych wysoko kalorycznych przysmaków ;);) ale z figury i tak jestem zadowolona (rozm.36) mimo podjadaniu i dzięki ćwiczeniom wciąż od paru lat ten sam :P nie bójcie spróbować - grunt to odpowiednie nastawienie i motywacja. trzymam kciuki za wszystkich pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juta30
witam ćwiczę na orbitreku 8 dzień ponieważ mam chore kolano rozdzieliłam sobie trening na dwie części 30 minut rano i 30 wieczorem pocę się strasznie ale nie widzę żadnych efektów zaczynam się zniechęcać proszę napiszcie po jakim czasie były u was widoczne efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasianr
Juto, nawet ze zdrowymi kolanami 2x po 30 min codziennie to nie lada wyczyn. Na początek to przetrenowanie. Nie oczekuj cudu po 8 dniach ponieważ przy tak wzmożonym wysiłku zatrzymuje się woda w organizmie. Najgorzej było mi "przejść" przez drugi tydzień, pierwszy to euforia połączona z bólem mięśni (i odkrycie ze takowe prócz cellulitu w ogole są ;)) No ale w końcu się za siebie wzięłam więc trzeba wytrwać, Drugi tydzien to juz pytania "po cholere mi to skoro prócz zadyszki i litrów potu nie dzieje się nic?" A potem juz z górki :) ja widzialam efekt w postaci zmiejszonej wagi po ok 3 tyg. Troche wczesniej spadł mi brzuch, znajomi którzy mnie nie widzieli ok pol roku pytali kiedy rodzę.... wytrwałam, zdarzyły się dni bez orbiego, ale generalnie jestem nadal "na fali" :) Póki co nie zwiększam obciążenia, biegam na 1 robiąc 10-12km w ciągu 25-30min Polecam niezdecydowanym, życzę wytrwałości zniechęconym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz ja zaczynam - BASIA
Wydaje mi się dziewczyny że źle podchodzicie do tego ćwiczenia na Orbitreku. Po tyg, dwóch nie będzie widać żadnych wielkich różnic !!! Efekty zobaczycie przy dobrej diecie i regularnych ćwiczeniach po miesiącu dwóch.... To nie jest zaczarowana różdżka która po tygodniu Was zmieni ! Trzeba czasu i wytrwałości trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa bardzo realistyczne
Basia dobrze mowi!! :) jak sie tygodniami i miesiacami nabieralo tluszczu, to teraz nie pomoga 1- czy 2-tygodniowe cwiczenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz ja zaczynam - BASIA
O CO CHODZI Z TYM HULA HOP ? JAK TO WYGLĄDA ? podeślij linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasianr
http://allegro.pl/kolo-hula-hop-hulla-hoop-z-masazem-pas-gratis-i1636143493.html http://allegro.pl/bk717b-kolo-hula-hop-magnetyczne-podwojny-masaz-i1637169631.html jest dość ciężkie, wymaga sporo wolnej przestrzeni i jest hałasliwe jak spada ;) kręciłam 3 razy, koło oddałam w "dobre" ręce i tak od tamtego krąży bo nikt na stałe nie chce go przygarnąć. Może pechowe było... Wymaga w mojej ocenie duzo większego zaparcia nic Orbi, ale efekty faktycznie są, mięśnie brzucha wzmacnia bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie reklama z Nowickim
ja mam to drugie, z podwojnym rzedem kulek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz ja zaczynam - BASIA
E tam... ja mam w domu pas z Mango i jakoś nie dało to większych rezultatów. Ja nie wierze w taką tandetę... Trzeba się ruszać , ruszać i jeszcze raz ruszać , jeść niskodietetyczne posiłki a efekt bedzie widoczny nie od razu ale po miesiącu dwóch. Można też brzuszki robić ok. 30 -50 ale w hula hop nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurza mnie reklama z Nowickim
to uwierz!! bo nawet nie wiesz ile miesni pracuje przy kreceniu HH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M*****
logiczne że jeżeli wychodzi na rynek nowy sprzęt to będą go zachwalać.dlatego najlepiej o skuteczności ćwiczeń jest się przekonać na początek w domu. do tego potrzebny jest tylko zapał i koc ;) jeżeli chodzi o brzuch to 5x w tygodniu 3 serie po 25 powtorzeń (brzuszki) plus 4 serie po 25 powtórzeń przyciąganie kolan do brody. efekty szybko widoczne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×