Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuuuurde

Ręce opadają, co się dzieje?

Polecane posty

Gość kuuuurde

Właśnie się okazało, że mój facet kontaktuje się ze swoją byłą. Napisał do niej, że ostatnio myśli o :tamtych" czasach i, że myśli, że obydwoje zepsuli coś dużego. Co mam robić? zerwać? Awantura już była, a on powiedział, że napisał to dlatego, że nie porozmawiali o tym nigdy, bo rozstali się w złości. Czy to znaczy, że mu na niej zależy dalej, a na mnie już nie. Wspomnę jeszcze, że od jakiegoś czasu nie jest między nami różowo w sprawach łózkowych. Czy to może być przyczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup w płynie
Sraj na niego. Zostaw go na lodzie bo on ciebie zostawi bez skrupółów jak siędogada z tamtą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybnia
popieram przedmówcę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
Ale jest mi ciężko go zostawić, bo po pierwsze go kocham, a po drugie on nie chce się rozstawać, to jak ja mam odejść widząc, że on tego nie chce. Boj,ę się, że potem będę żałowała swojej decyzji i co wtedy? Ja chcę żeby było jak dawniej..A jak nie, to chcę przynajmniej żeby to on później żałował, a nie ja. Może to dziecinne, ale tak myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup w płynie
Bo facet to taka szuja że chce mieć plecy obstawione, zobaczysz teraz nie chce a jak się dogada to pójdzie do tamtej. To mówiłem ja: Facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
Mówisz, że on poprostu bezczelnie łga mi w żywe oczy i myśli o tamtej cały czas? A czy jak ja go zostawię, to się opamięta i będzie umiał mnie prosić o wybaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup w płynie
Cholera go wie. Napewno będzie prosił żebyś wróciłą jak z tamtą nie dojdzie do porozumienia. Ale jak taki numer odwala to go olej. Zawsze lepszy wróbel w garści jak gołąb na dachu - i on wyjdzie z takiego założenia jak go zostawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musicie zrywac, zwyczajnie powiedz mu ,ze odchodzisz na jakis czas, by odetchnac, przemyslec wszystko i aby on okreslil czego tak naparwde chce.taka przerwa na jakis czas ... wtedy sie wszystko wyjasni...tzn czy wroci do niej czy zateskni za Toba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brondynka
Pewnie jeszcze nie dorósł do trwałego związku... być może nigdy nie dorośnie, niektórzy tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup w płynie
Ja ja ja :classic_cool: weźmie terenowego mercedesa, osobówkę mu zostawi i wyprowadzi się do rezydencji letniej na 2 tygodnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
Nie rozumiem tego z tym wróblem? Jak go zostawię, to wróci do tamtej czy jak? aj lajk movies Ta Pinda jest teraz za granicą, więc myślę, że będzie mu ciężko do niej wrócić zanim ona nie wróci tu i boję się, że on jest ze mną tylko do tego czasu, po tym co przeczytałam od was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup w płynie
Nie, jak go zostawisz a tamta go nie zechce to będzie wolał ciebie (wróbla) jak gołąbka który jest poza jego zasięgiem. Takie życie w ciągłym strachu czy tamtej się nie odwidzi bo on zawsze będzie gotowy cię zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup w plynie ma racje, ale wydaje mi ise, ze i tak powinnas go zosatwic na jakis czas, przypnij go na poczatek do muru i zapytaj w prost czy on w ogole Cie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup w płynie
No i co ? Myślisz że zadrga mu chociaż powieka jak skłamie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, no jesli patrzac w oczy bedzie umial sklamac, to kurde cham na maxa. No wlasne, obawa jest,ze jest to taki typ., ze woli sklamac a miec pewnopsc ,ze jest z kims (z obawy przed samotnoscia) trdna sprawa, ale sadze nadal,ze nie powinnas siedziec jak cicha myszka i udawac ,ze jest ok, kiedy nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup w płynie
Eh kobitki, skończy się tak jak na tym skeczu: "marian czy ty mnie jszcze kochasz czy ty mnie już nie kochasz ? Noooo "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
Słuchajcie, ja go się pytałam czy mnie kocha, mówi, że tak. Pytałam też o co chodzi z tą dziewczyną, to mówi, że ma z nią nie pozałatwiane sprawy i że go to męczy, więc z nią gada, ale ja już chyba od dziś w nic nie uwierzę, bo to wszystko naciągane. Tylko dlaczego tak go kocham i dlaczego on okazał się inny niż myślałam. Powiedział mi kiedyś, że to ja zabiłam w nim część jego uczucia jak przestał być mnie pewny, ale dla mnie to żadne usprawiedliwienie, bo to była jego paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
Powiedcie mi jeszcze tylko jedno. Czy mam rozmawiać z tą dziewczyną? Ja ją znam i mogę z nią pogadać, żeby się może czegoś dowiedzieć, tylko nie wiem czy to ma sens. Jak myślicie? Co wy byście zrobili i o co spytali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
No to jak rozmawiać z nią czy nie? Bo właśnie mi się na gadu pokazało, że jest dostępna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
Błaaagam o radę, piszcie. Rozmawiać z nią czy nie???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup w płynie
Porozmawiasz to wyjdziesz na idiotkę, ona mu poskarży że zaczepiasz ją, a on potwierdzi swoją - słusznie jak widzę - mocną pozycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
O.k, dzięki. Nie będę z nią gadać w takim razie. Nie poradziłabym sobie bez Ciebie, naprawdę:*. Dam mu jeszcze czas do końca tygodnia, a ja będę robić to na co mam ochotę nie przejmując się nim. Jak nic się z jego strony nie zmieni , postaram się zebrać w sobie i odejść na zawsze (nawet jak o tym piszę chcę mi się płakać) No ale nic. Takie życie widocznie. Nie lubię być smutna, to nie w mojej naturze:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
Jednak nie wytrzymałam i powiedziałam mu już dzisiaj, że nie mogę tak dłużej i muszę mieć trochę czasu, żeby pomyśleć. On jednak powiedział, że nie wyobraża sobie tego że nie będziemy razem, ale jakoś specjalnie też nie odczułam, żeby mnie zatrzymywał. Teraz wróciłam do siebie, on został u swoich rodziców i tak się skończyło. Nie wiem co dalej robić. Nie spałam sama od tak dawna, a jeszcze teraz włączyłam kompa i widze, że i on i ta jego była są dostępni na gadu, więc wnioskuję, że z Nią gada. Jeżeli tak jest to jest najgorszym fiutem na świecie. Co ja w nim widzę i dlaczego to tak boooolllii:((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj się :)też tak myślałam weki temu wielka miłość nie umiera zawsze ja spotkasz nawet jak NIE CHESZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoś jest ładnie
Ale maalutka masz na myśli to, że on jest moją miłością, czy ta flądra jego i mam już sobie dać z nim spokój...Sory za ten nieład, ale jestem naprawdę zdruzgotana:((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
sorry ten nick był do ludzi, którzy chcieli pomocy przy wybraniu imienia, to wcześniej to ja pisałam maalutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
Skąd to wiesz maalutka? Ja już straciłam nadzieję na to, że coś takiego mnie spotka, bo chcę tylko jego i nie wyobrażam sobie jak to będzie, kiedy spotkam go z kimś innym. Miałam naprawdę trochę tych związków i widuję swoich byłych, ale z nimi nigdy mnie aż tyle nie łączyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuurde
A jak to była moja wielka miłość i poprostu innej nie będzie..?Niech ktoś ze mną pogada, bo nie daję rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niczego nie wiem:) nie wolno niczego pragnąć za bardzo, bo ludzie są jak obłoki………..wysligują się z rąk w oryginale to chyba chodziło o rtęć, nie ja to wymyśliłam, Dorothy Parker?? chyba…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×