Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga M.

Mój mąż ogląda pornosy

Polecane posty

Gość kjno
to jest normalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość msa
Ja już wielokrotnie prosiłam męża i tłumaczyłam jak się fatalnie czuję, kiedy on ogląda pornosy w internecie lub pochowane na płytach, tyle razy obiecywał, że już nigdy że tego nie ptorzebuje ze nie jest uzależniony a dziś znów... rzygać mi się chce.. mamy 6 miesięcznego syna i aż się o niego boje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppooo
monikaslew Ty dziewczyno jestes jakas chora psychicznie...bez kitu po jaki chujj tkwiesz w takim zwiazku czemu sie nie rozwiedziesz..co pewnie po rozwodzie zostaniesz bez srodków do zycia zgadza sie?..masakra co za patologia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona erotomana chyba
nie chce mi sie czytac wszystkiego dojechalam do polowy. Nieprawda ze jezeli ogladasz z facetem porno to on pozniej nie bedzie ogladac sam, nie prawda ze jezeli jestes "dziwka" w łozku to go zaspokoisz i on nie bedzie ogladał - facet to facet niestety jesli zaczał ogladac nie zatrzyma sie - mam tylko nadzieje ze moj mnie choc nie zdradza z innymi - ale i w to zaczynam watpic to przykre i kiedy czytam jak 20 stki pisza ze super fajnie poogladac filmy razem to przypomina mi sie co ja wtedy czulam keidy mialam 20 lat dokladnie to samo a dzis... kiedy mam 4 letnia corke i jestem w zwiazku małzenskim od 5 lat i kiedy widze ze moj maz ogladał porno sam - strasznie ale to strasznie jest mi smutno przykro. Ale nie zmienie tego - poprostu sie z nim rozwiode!!! Nie pozwole zeby mnie ktos upokarzał !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pppooo .Nie tobie oceniac czy mam się z nim rozwieżć czy nie ani czy będę miala z czego żyć , za twoje na pewno nie więc spokojna twoja ... poczytaj sobie na temat patologii zanim zaczniesz używac słów których nie rozumiesz a potem się wypowiadaj i udzielaj rad . Ja nie prosiłam o żadne , pisze o tym co myślę , czuję i jaki sobie znalazłam sposób żeby przetrwać .Mój mąż ma oprócz tej jednej kretyńskiej przypadłości mnóstwo cech których brakuje innym facetom a ja za stara już jestem żebym miała zasuwać na dwóch etatach żeby wynając mieszkanie i wegetować . Zaczynam natomiast bawić się całą ta sytuacją .Zakładam że po prostu jesteś jednym z tych żałosnych oglądaczy ,którzy nie maja pojęcia ,że kobieta to coś więcej niż tylko miejsce między udami i para sztucznych cycków i nie mających pojęcia co się z żywą babą w łóżku wogóle robi oprócz spania , a pojęcie na temat zwiąku czerpiesz z romansideł no i potem piszesz głupoty zamiast pomyśleć . Poczytaj , poszperaj , pogadaj ze znajomymi zapytaj czy są zadowoleni i czy rozwiedli by się ze swoją połową bo ogląda pornusy , większośc powie że tak rozwioda się a ile naprawdę by to zrobiło ?Po za tym byłoby mi nudno bez głupawych wybryków mojego m , każdy inny facet byłby na końcu taki sam jak on , więc byłoby bez sensu zamieniac go na podobny model , ten juz znam . To dobry człowiek nie bije , nie krzyczy, dba o dzieci , pracuje ,nie pije, nie pali nie pi....doli czego chciec więcej od życia . Na poczatku bolało bo uderzyło w moje poczucie wartości ,ale tylko powierzchownie , jeśli to mną zachwiało to tylko na chwilkę . Jak to zwykł mówic moj m ,, co nas nie zabije to nas wzmocni . Teraz jemu zależy a mi przestało , może mi przejdzie a może nie jestem w końcu tylko babą ,zmienną i nieprzewidywalną . Po za tym jesteśmy zgodną rodziną , kąpiemy się codziennie , jemy trzy posiłki dziennie , obydwoje pracujemy , dzieci chodza czyste i usmiechniete dobrze się uczą , więc gdzie tu widzisz patologię i powód do rozwodu .Nasze sprawy łóżkowe pozostaja między nami i w najbliższym otoczeniu nie sa roztrząsane na forum rodzinnym , w żaden sposób nie odbija sie również na dzieciach . A to że napisze na kafe co mnie gryzie albo bawi jest dla mnie uwolnieniem się od myśli z ktorymi nie mogłabym sie podzielic z koleżankami przy kawie .Ot i cała tajemnica . życze ci powodzenia w życiu , żebyś nie znalazł/zła sie w takiej sytuacji jak my tu na tym foru i więcej zdrowego osadu sytuacji zanim znów zaczniesz pouczać kogoś bez zastanowienia i wtedy gdy o to wcale nie prosi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alladyn71
Sama nie wiem. Nigdy nie zabraniałam męzowi oglądac pornoli. Nawet sama zachęcałam, żebyśmy oglądali razem. Ostatnio miałam ochotę coś poogladać i zapytałam czy ma coś na dysku, twierdził że nie, ale powiedzial ze koledzy podali mu taką stronę.... Było fajnie. Uwierzyłam mu i co? Dzisiaj znalazłam na dysku folder PEŁEN pornosów (oczywiście założony dawno temu) Wkurzyłam się nie na to, że je ma (w końcu to facet) tylko o to ze mnie okłamuje. Po co?? Ile razy o tym nie rozmawialiśmy, mówił mi że jego to nie bawi, ze nie ogląda i tylko czasem patrzy jak kumple mu coś zapodaja. JASNE! Weszłam w historię. I co? Tylko w tym miesiącu ponad 200 wyświetleń. Czuję się jak idiotka. Ufałam mu. Nie przeszkadzało by mi to, gdyby nie okłamywał nie prosto w twarz. I jak się zapierał, ze on nie, tylko kumple. Faceci to dupki. Mó jest nim napewno. Dawałam mu wszystko czego chciał, ufałam mu a teraz ryczę bo jestem nim taaaak strasznie zawiedziona. Nie nawidze kłamstwa! Pornose już mu wybaczyłam, ale kłamstwa nigdy! Nie wiem co mam robić. Już mu w niczym nie zaufam. A co jezeli okłamywał mnie w innych sprawach? Ma prace w której czesto wyjeżdża, pracuje z kobietami. Do tej pory mu ufałam, a od dzisiaj co? Mam się zastanawiać czy i w tym temacie mnie nie okłamuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmm a ja mojemu nie zabraniam.... dużo dobrego sie nauczył nie powiem :) wk*******wia mnie tylko ze mnie nie chce do łozka tak często jak bym chciała :( wiec niech on ogląda pornole.. a ja na kafe albo gg posiedze :) juz mam to w nosie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alladyn71
Ja mojemu też nie zabraniałam, więc dlaczego to ukrywał? Jakie ma jeszcze sekrety, skoro ukrywał to czego nie musiał? Zaufanie to podstawa związku a ja przestałam mu ufać i nie wiem co teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabajona malina z polewką
otórz ja chce mojego męża ukarać za oglądanie pornoli... Kara będzie adekwatna do czynu, czyli daje mu szlaban na sex przez czas, kiedy dowiedziałam się, że lubi pornole :( Jestem smutna bo bardzo lubię sex i daję mu wszystko czego zachce, ale nie rozumiem dlaczego pomimo to lubi oglądać pornosy :( Czeka go 1,5 roku postu ze mną. W szufladzie mam przygotowane papiery rozwodowe, tk na wszelki wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taralalalala
ale chyba lepiej ze oglada pornole niz jak by poszedł sobie na panienki i w realu ogladał albo jeszcze sie z nimi kochała bo podejrzewam ze jak oglada to sie masturbuje jak wiekszosc facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od wakacji zadnych nowych wpisów , czyzby wasi faceci przestali śledzić internetowe igraszki ? U mnie chwilowy rozejm łózkowy zakońcył się piekną wpadką i urodzonym w 36 tygodniu synusiem .Ha moja siła wyzsza dała mi najwyraźniej do zrozumienia ,że mam za dużo czasu na myslenie o pierdołach i czas zająć się czymś powazniejszym niż fiut mojego męża i jego zamilowanie do pornoli .Jest coraz lepiej ja nie mam czasu na myslenie , m oddalil się na drugi a nawet trzeci plan .młody wysysa ze mnie nagromadzony zapasik tluszczyku .Miło jak znów na ulicy faceci zawieszaja na mnie wzrok . dla m niebardzo .Ciąża mnie odmłodzila , wyszczuplila i odczuliła . Teraz cierpi m . wprawdzie czas pologu już minął i ciagle dostaje sygnały ,że on by bardzo chętnie sprawdził jak wygląda seks z odnowioną żoną , jednakowoż żona tak jakby straciła ochotę na igraszki , nie wogóle ale konkretnie z tym osobnikiem . Jak to mówi moja córa ,,Ten świat jest dziiiiiiiwny"Fajny ten mój mąż , ugotuje pomoże w domu , zajmie się młodym,żebym mogła odpocząć , swietnie się odnalazł w późnym ojcostwie .stara sie naprawdę to doceniam ale kompletnie przestał mnie interesować jako obiekt seksualny .Z ciekawości przejrzałam historie w komputerze i żadna niespodzianka , nic sie nie zmieniło .Ogląda dalej .Różnica polega na tym,że juz mnie to nie przyprawiło o szybsze bicie serca o nerwy , żal i szukanie w lustrze tego czego mi brakuje i zastanawianie się ,czego on szuka . Im mniej cm w pasie tym moja samoocena wyzsza .Im wyzsze ego tym mniej mnie obchodzi czy ogląda czy nie .Uświadomiłam sobie że problem tkwił nie tylko w nim ale we mnie .Chyba przeraziła mnie wizja starości , hormony , kurze łapki wokół oczu , gdzies po drodze przestałam się czuć i zachowywać jak atrakcyjna młoda kobieta , pewna siebie i swojego ciała .Teraz myslę sobie ,że warto bylo dostać takiego kopa i wziąć się w garść .dobrze mi w mojej nowej skórze . Fajne było jak wpadł do nas kumpel męża z nowej pracy i stwierdził , no stary masz ekstra córę , wolna? a mój m z pieknym odcieniem purpury na twarzy uswiadomił mu że jestem jego żona nie córka a ja nawet rzęs nie pomalowałam . Moje ego uroslo o kilka rozmiarów .Itrzyma mnie do dziś .M uświadomił sobie chyba w tym momencie ,że jemu może się opatrzyłam ale na nim swiat się nie kończy i znajdzie się amator na takiego potwora jak ja bo od tej chwili zaczął sie bardziej starać .Dostalam kwiatki bez okazji, zabrał mnie m na zakupy , przejawia chęci na rodzinne spacery , zniknęło haslo z komputera (które i tak znalam)ale co z tego ?Tego wszystkiego chciałam , upokazałam sie pokazując jak bardzo mi na tym zależało.a kiedy już to mam kompletnie mi to zwisa i powiewa I smutna prawda jest taka ,że faceci kochaja zołzy . Im ja jestem trudniejsza , bardziej niedostępna , bardziej dostrzegana przez innych tym bardziej m sie stara .Nie przypne mu rogów , bo durny ze mnie egzemplarz , zasadniczy do szpiku kości .Przysiegałam ,że bedziemy razem dopóki smierc i ble ble ble ...więc tak będzie .Między nami jest 16 lat różnicy więc będe miala dość czasu i swobody na szaleństwa .Nigdzie mi się już nie spieszy , zwolniłam obroty .I w końcu jest dobrze. Minusy tej sytuacji odbijaja sie na moim m ale trudno .Wlaśnie do tego zmierzał na to pracowal i dostał wiecej niż oczekiwał . Sytuacja nieco kuriozalna .Teraz ja mam hasło na kompterze , jak idzie na nockę przełączam na kanał dla doroslych i jak rano włącza pudło to oczywiście odkrywa ,że nie mecz ma przed oczami , zrobiłam się bezczelnie cyniczna do tego stopnia ,że ostatnio wykupiłam 24-godzinny dostęp do kanałów xxx i zostawiłam potwierdzenie na wierzchu .Jestem wredna wiem i co z tego ? fajnie mi z tym , z ta jego zbolałą miną , westchnieniami , pytaniem w oczach . Wczoraj nie wytrzymał i zapytał ,czy az tak mi zbrzydł ,że musze oglądać xxx i czy nie widze jak bardzo go tym ranię .No klękajcie narody . Więc mówię jak na spowiedzi ,że nie fantastyczny z niego tato , partner ,że jestem wdzięczna za pomoc w domu i przy dziecku i że to oczywiście w ramach rozrywki w koncu powinien mnie zrozumieć przeciez sam lubi ogladać więc dlaczego mu przeszkadza ,że ja też sobie pooglądam ? Taaaak jestem nienormalna , szurnięta, mściwa i wysmienicie sie przy tym bawię . Mój m na to argumentow nie znalazł .No to zaczął ,że jestem dla niego wredna ostatnio , i że nasze życie łóżkowe umarło . Ha tu nie wytrzymałam i parsknęłam smiechem gdyż umarlo juz dawno temu a reaktywacja zakończyła się jak pisałam wyżej i nie wplynęła na poprawę naszego pożycia wręcz odwrotnie byl to przyslowiowy gwóźdź do trumny . Najfajniejsze jest to że m nie dostrzegł związku przyczynowego pomiedzy ogladaniem porno a chlodem w naszej sypialni .A teraz sie mnie czepia bo nie mam ochoty na seks tylko oglądam i robię to zbyt oficjalnie . No cóz w koncu nie mam przed nim nic do ukrycia , dlaczego więc mam się z tym chować? Na koniec użylam dokładnie jego słów .,,Bo widzisz ja widzę na tych filmach ciebie no i nie mogę sie powstrzymać " Mina m bezcenna . Taki to obrót przybraly sprawy .Za duzo czasu zmarnowałam na zastanawianie się co jest ze mną nie tak , czego mi brakuje .co on widzi w tych napakowanych silikonem lalach .Pokonalam m jego wlasna bronią . I kto wie może jeszcze bedzie prawdziwy facet z tego mojego m a nie taki zwyczajny trzepacz jakich pełno wkoło .Może nawet wrócę kiedys do naszego wielkiego łoża w sypialni , może zapragnę znowu tego swojego małżona , może dużo takich może .Czas pokaże .Skoro metoda wychowawcza odniosła zamierzony efekt czas popracować nad wzajemnymi relacjami małymi kroczkami do przodu . myslę ,że zanim dojdziemy gdziekolwiek moj m nie bedzie siwym staruszkiem .To byłaby ironia losu gdyby chcial a nie mógl ja bym mogla i nie chciała . Udana z nas para z innym facetem zanudziłabym się na smierc a mój m ciagle mnie zaskakuje , ciągle budzi we mnie jakies uczucia . Nawet bardzo silne .Takiej gamy odczuć złości i gniewu nie potrafi we mnie wzbudzić zaden inny osobnik .Pewnie jeszcze tu zajrzę poczytać jak inne babki sobie poradziły ze swoimi ogladaczami i oczywiście opowiem co słychac na moim prywatnym froncie .Uwielbiam kafe jest jak najlepsza przyjaciółka , dyskretna , cierpliwa, zasluchana , pozwala wyrzucić z siebie to co zalega na watrobie i spokojnie życ dalej spokojnie przyjmując kazdy kolejny dzień.Dziewczyny naprawdę nie warto marnować czasu na walke z wiatrakami .Ogląda niech ogląda daj mu boziu zdrówko i silne dłonie .Jestesmy wiele warte tylko gdzies po drodze o tym po prostu zapomniałyśmy . Czas sobie po prostu odkurzyc szufladki i cieszyć sie życiem .Oho mlody budzi się na jedzonko .Późno już.Pozdrawiam was drodzy forumowicze i -czki a przedewszystkim -czki i głowy do góry .Zawsze może być gorzej wszystko zależy od tego co z tym zrobimy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smoky eyes
Ja dziś przypadkowo odkryłam w historii że przeglądał porno stronki. Robił to w nocy-ja wtedy spałam.Dzień wcześniej był strasznie na mnie napalony-niestety akurat mam miesiączkę ;-) Z jednej strony wiem że wszystko jest dla ludzi-nasze pożycie nie cierpi na tym, a z drugiej... zaczynają mi się kołatac w głowie myśli typu: czy te laski kręcą go bardziej niż ja? Standard-jestem trochę zazdrosna. Nie powiem mu o swoim odkryciu.Nie chcę go zawstydzac. Pewnie czułby się niezręcznie.Za to z ciekawości sprawdzę co konkretnie oglądał. Może ma jakieś marzenia seksualne o których nie mówi, a które mogłabym spełnic? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka 36
Jestesmy z mezem od 8 lat razem. Przed naszym poznaniem maz mieszkal 2 lata sam daleko od ludzi wiec wszedl w nawyk ogladana zdjec, pornosow. Nie mialam o tym pojecia. Jestem uwazana za atrakcyjna kobiete, mam powodzenie u mezczyzn, jestem wesola, wiecznie usmiechnieta. Mamy 6 letniego synka, ktorego bardzo kochamy. Od kilku lat, maz coraz rzadziej zbliza sie do mnie. Klade sie do lozka a on siada przy kompie zeby ogladac zdjecia albo wstaje duzo wczesniej ode mnie. Kiedys wrocilam z pracy bardzo napalona, wskoczylam pod prysznic i zabralam sie za niego. Nie byl w stanie sie podniecic, zapytalam co jest a on na to ze sie przed chwila >>wytrzepal>> Wiele razy widzialam w historii ze oglada zdjecia. Nie bylo by w tym nic zlego gdyby potem wskoczyl do mnie napalony ale on woli sie sam wytrzepac. Mi pozostawia sprzatanie, pranie i zajmowanie sie dzieckiem co daje my wspaniala szanse na nowy >>seans>> Mam tego dosyc i bardzo powaznie mysle o rozwodzie. Nie jestem typem ktory bedzie oszukiwal, zdradzal. Musze wkoncu dac mu do zrozumienia ze to jest dla mnie powazny problem (juz na ten temat rozmawialismy, wiele razy) i ze sie z tym nie zgadzam. Jestem gotowa na rozstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on**
no tak, najlepiej rozstanie,a moze bys tak razem z nim ogladala......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acordeon
ja nie widzę nic złego w oglądaniu pornosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozjrana
Buahahahah Rozbawiły mnie te wpisy żelaznych dziewic i poukładanych żon, matek itp itd, Pornole to jedna z wielu rozrywek zarówno dla dojrzałych emocjonalnie pań jak i panów. Sama często oglądam w samotności i pozostawiam linki na skrzynce mojego męża. Po obejrzeniu kilku takich, jest tak napalony że widzę gwiazdy przy orgazmie. Co ma być złego w tym że jakiś mąż ogląda filmy porno? Otóż nic. Rozumiem że WY na plaży nie oglądacie się za machomenami i nie oceniacie cóż to się kryje w kąpielówkach? Ja oceniam i czasami sobie żartuję na głos, a ten to ma to i to a tamten ma mniej, ale ma fajną klatę itp itd. Nie dziwi mnie że faceci wasi oglądają pornole w samotności i po nocach. Wyprane z wszelkiej fantazji, wszelakich eksperymentów i energii łóżkowej, narzekacie na forum jakaż to wielka tragedia. Film to film, obejrzy, "porusza skórką" i idzie spać. Odpowiedzi typu - dam mu karę - zero seksu :D:D:D:D Dziecko - małżeństwo to zabawa dla dorosłych a nie dla rozkapryszonych dziewczynek. Każdy ma swoje prawa i swoje osobiste przyjemności. Proponuję zejść na ziemię i spojrzeć w lustro i się zastanowić nad sobą drogie panie - Sama będąc żoną i kochanką mojego męża - wiem jedno - porno oglądane we dwoje, przy winie rozbudza fantazje - i nie ma w tym nic niebezpiecznego. Należy zwyczajnie w świecie dorosnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieUstraszona
Powiedz mi - który facet nie ogląda? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tak samo ogladal jak opentany az mi przykro bylo, teraz troche przystepowal ale czasem go zlapie przy internacie. az go czasem wyzywam od dziwkarzy! :( wogole to przez niego trace ochote na sex bo wydaje mi sie ze mysli o kims innym. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiscie moze to nic zlego w samym ogladaniu ale wiedzac ze jeszcze 3 lat temu objerzdzal burdele przez wiele miesiecy to jest ta mysl ze pewnie zateskni za jakas zmiana. w styczniu po swojej imprezie urodzinowej zwial mi z kolega z domu pod pretekstem ze idzie go odprowadzic! a po 2 godzinach jak wydzwanialam za nim przez pomylke jego tel.sie odebral i przez 27 min suchalam jakies dymanie! wrucil do domu o 5 rano i mowil ze tel.zgubil i wsumie to niby wyszlo ze to taksowkasz bzykal kogos a nie on bo on byl na ruskiej dyskotece. od pornoli do zdrady jest bardzo blisko! facet oglada wlancza swoja wyobraznie a potem jak ma okazje to chce sie przekonac jak jest w realu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja mojemu nie ufam jestesmy 2 lata po slubie! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIAAAAAASAAAAA
a co bys zrobila, jak by twoj facet,, trzepal wacka,, w nocy jak ty spisz,??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest to samo bo jak oglada pornole to sie maca po hu..! czy spisz czy nie a wiedzac jak perfidnie on jest zboczony i co robi w danym momencie to jest upokarzajace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIAAAAAASAAAAA
jastem 12 lat po slubie i tez nie ufam,facet jak pies suka da to wejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak między Bogiem a prawdą, to nigdy nie spotkałam faceta, który nie lubiłby obejrzeć pornosa:P Problem jest wtedy, gdy uzależni się od pornografii i np. woli masturbację przy filmiku XXX od seksu z partnerką albo próbuje wymusić na niej zachowania, jakie widział na filmie, bo normalny seks go nie zaspokaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jauz jest tak zboczony to tak zostanie i nic tego nie zmieni. staralam sie zastapic mu te porno, nawet na anala sie zgodzilam ale to za malo. on lubi blondynki ogladac z duzymi cycami i jak w du.e sie je pie..oli. albo chcial mnie ubierac jak te z filmow a potem jeszcze filmik zalonczyc. pewnie zeby wyobrarzal sobie ta aktorke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :( to jest wkurzajace jak pomysle o jego zboczeniu! czemu ja mu nie wystarczam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozjarana
No bardzo przepraszam, ale teraz to już sięgacie dna moje Panie. "Ja nie ufam mężowi", "A co zrobić jak sobie w nocy mąż zwali". Dzieci ( bo trudno tutaj mówić o dorosłych emocjonalnie kobietach), wy w ogóle dorosłyście do małżeństwa? Skoro swojemu facetowi nie ufasz to po co z nim jesteś? Po co lata spędzone razem? chory związek i nie dziwi mnie że twój facet robił to co robi. A tekst o nocnym męczeniu stwora??? Spadłam z fotela. Jakbyście nie zauważyły to żyjemy w XXIw. a nie w średniowieczu.Skoro facet sobie w nocy wali konia, to może zamiast się żalić na niego na forum, zrobić dokładnie to samo ? Wziąć i zakupić wibratorek? Pokazać swojemu facetowi odrobinę temperamentu? Za przeproszeniem, z tego co czytam - i proszę się nie obrazić, ale przeanalizować drogie matrony - W Waszych łożach wieje nudą i maksymalnie dwoma pozycjami, seks oralny to zapewne temat Tabu do omówienia z mamą i księdzem, o analnych zabawach i eksperymentach nie będę wspominać... :/ Drogie Panie podsumowując- jestem pewna że to nie Wasi faceci są winni wlepiając swoje gały w pornole (chociaż jak pisałam wcześniej, ja bardzo lubię filmiki dla dorosłych i chętnie je oglądamy razem) skoro w łóżku ma dechę z dziurką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_to
Jeżeli Twój mąż przestanie oglądać porno to natychmiast musi iść do lekarza. Bo na pewno to oznacza jakąś chorobę. Porno to nic innego jak wizualizacja pewnych pragnień, fantazji, emocji. To nie to samo co pożądanie kobiety. A już na pewno to nie jest zdrada. Umysł mężczyzny jest słabszy w fantazjowaniu niż kobiety i nic na to nie poradzisz. Problem jest w podejściu kobiet i choć trudno im się dziwić to warto pomyśleć o tym jak o zwykłej czynności. Jedyne co mogę doradzić to nie zabraniaj mu oglądać bo jeszcze się chłopak uzależni (poważnie). Jeżeli czujesz się zaniedbywana w sferach życia intymnego lub jakichkolwiek innych to mu to powiedz ale uważaj aby nie wzbudzić w nim poczucia winy, bo to pierwszy krok do braku szczerości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo Rozjarana, jestem pod wrażeniem, świetnie podsumowałaś te cnotki niewydymki. Ja również oglądam pornolki, z żoną oczywiście, bzykamy się przy tym jak szaleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mondeo
tylko nieatrakcyjne nieruchawe ciamcie żony tak mają że męzowie nie chcą się z nimi kochać, tylko wolą zaspokajać się sami przed kompem, te atrakcyjne i pracowite w łóżku zawsze mogą liczyć na swoich mężów - i w łóżku i w pracach domowych, z paszkwilami nie chce się nawet wychodzić gdzieś razem- nawet na zakupy, bo to obciach dzwigać zakupy mając u boku jakiegoś kotleta, lepiej wyjść gdzieś z trójką dzieci niż z nią samą, miłość nigdy nie umiera sama , trzeba jej w tym pomóc swoim lenistwem i wygodnictwem czy niezaradnością,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdradzona? do mondeo
kazdy sam sobie wybiera partnera i widzi jak wyglada, to nie sa czasy gdzie rodzice decyduja, ale to jakie zboczenia ukrywa to wychodzi po latach - i to dotyczy obu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×