Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Wow ile tu informacji... ja chyba kupie sobie olej z wiesiołka. Czytałam, że bardzo pomaga na śluz.

Witam wszystkie staraczki Na początku chciałabym się przedstawić, i napisać kilka słów o sobie. Staranka zaczęłam rok temu... Na początku odstawiłam tabletki antykoncepcyjne które brałam 6 lat. I tak w lipcu 2010 udało mi się wkońcu. Bardzo byłam szczęśliwa, niestety nie na długo. Ciąża obumarła w 8 tc. I od września starania od początku. Trochę się zaczęłam martwić, bo żekomo wszystkojest ok. Sama na własną rękę zrobiłam sobie badania prolaktyny i progesteronu. Prilaktyna wyszła mi 72 nl/ml przy normie do 25. Dostałam Bromergon. Dziś wzięłam 4 tabletką, jak narazie miałam ciężką pierwszą noc po zarzyciu, a teraz ok. Jestem trochę ospała. Zastanawiam się co dalej. Czy któraś z was zarzywała ten lek? I czy którejś udało się zajść w ciążę? I po jakim czasie? Proszę was o odpowiedź. Pozdrawiam. Bardzo przydatme informacje odnośnie tych ziół. Na pewno skorzystam. Olejek z wiesiołak biorę, i Castagnus również. Lekarz mnie pochwalił za branie Castagnusa.

Castagnus 13 witaj :) ja równiez jestem tu nowa, i w sumie bez większych oprócz syna prawie 14 letniego doswiadczeń, i braku kolejnej ciąży pomimo starań. Powiem tak,że zawsze co gina prosiłam o skierowanie na jakieś badania hormonalne to mnie wysmiewali, bo niby wszystko jest oki, bo mam w miare regularnią miesiączkę :/ . Tabletki antyk, brałam również wiele lat, oczywiście bez żadnych badań, bo po co? wedłóg lekarzy ginekologów. Tak to jest z naszym NFZ :/ Inny lekarz już w prywatej klinice również nie chciał zlecić mi badań bo twierdził że nawet jesli wyjdą źle to i tak nie bedzie mógł nic z nimi zrobić :/ Ach doświadczenia mam nie miłez lekarzami. Ciekawa jestem jak to było u Was? dodam że mam w miare rególarne miesiączki, bez wycieku z piersi, tylko prolaktyna za wysoka. Castagnus 13 nie poddawaj się i idz do przodu, masz wiele niemiłych wspomnień które dziś mogą tylko zaszkodzić w poczęciu. Trzymaj się, i czekam na radosną nowinę od Ciebie :) :) :) Pozdrawiam.

Agness 13 :) ależ wczoraj byłam już zmęczona skoro zmieniłam Ci nick :) :):)Przepraszam ;-)

Cześć dziewczyny, mam pytanie, czy przy bromergonie wydłużył wam się cykl? Ja powinnam dostać @ dwa dni temu, zaraz po odstawieniu tabletek duphaston. Dodam, że jestem to mój pierwszy cykl na brometgonie. Miałyście tak? Test robiłam i wyszedł ujemy.

Kasiek, Mnie się bardzo skrócił po pierwszym cyklu brania Bromergonu (z 38 dni na 26). Kolejny chyba też zapowiada się dość krótki, bo aktualnie to 20 dzień, a już mam objawy przedokresowe.. Agness, Witaj :) Ja czytałam sporo o Bromku i ponoć wiele dziewczyn zachodzi w ciążę już w drugim miesiącu stosowania. Ale każdy organizm jest inny, mój to chyba na pewno :/ Trzymam kciuki :-)

Franka, no walsnie ja też czytałam że bromek skraca cykle, wiec w sumie nie wiem co u mnie znów się popsuło.... uhh a już myślałam, że będzie dobrze. Nawet z tego szczęścia zrobiłam test ale ani upragnionych 2 kresek na teście ani okresu.

corrine37, nic się nie stało. franka_firanka, dziękuję za odpowiedź. Ja też się zastanawiam co dalej, bo teraz biorę ten bromek, a od 17 dc mam zacząćjeszcze duphastron. A słyszałam żęjego dopiero po owulacji można brać nie w czasie ani przed. Narazie dwa testy owulacyjne zrobiłam, i negatywne.I zastanawiam się, jak wyjdzie pozytywny to ile odczekać do pierwszej tabletki duphastonu? I czy bromek nadal brac? I zastanawiam się też jak czesto się z mężem przytulać i od kiedy? Dziś mam 10 dc.

Ja oprócz Bromergonu biorę także Luteinę (czyli też progesteron) - od 19 do 25 dnia cyklu (zazwyczaj jest to od 15 dnia, ale moje cykle były bardzo długie). Nie można ponoć przyjmować progesteronu przed owulacją, bo ten ją blokuje.

witam dołączam do tematu, niestety wysoka prolaktyna tez od jakiegos czasu mnie dotyczy. Mam 4 letnią córę, długo się o nią starałam ale to raczej nie była winna prolaktyna. Od kilku miesięcy mam straszne wycieki z piersi do tego ich ból przed @ taki, że ciężko żyć:( byłam u lekarza, dostałam bromergon bez jakichkolwiek badań, od miesiąca chodzę jak młotkiem walnięta do tego doszło kłucie w klatce pirsiowej nie wiem czy to też skutek uboczny tego leku, ale po nim to chyba wszystkiego można się spodziewać:( wycieki jak były tak są nawet mocniejsze, normlanie jak matka karmiąca się czuję:( teraz jak pójdę do swojego gina to bez skierowania na badania nie wyjdę!!! o drugi dziecko narazie się nie staram, chodź też i nie uważamy za bardzo, ale gdyby wszystko było ok to ciąża byłaby już dawno, mam regularne cykle wiem mniej wicej kiedy wypada owulka i było duże prawdopodobieństwo zapłodnienia ale teraz już mi się zaczyna wszystko układać logicznie, wysoka prolaktyna=brak owulacji:(załamać się można dobrze ze na Was trafiłam razem bedzie raźniej pozdrawiam

Pawlaa witaj :) czytam o tych Waszych skutkach ubocznych po Bromergonie, a u mnie to nawet ok, nic mi nie jest. Mam za to wrażenie, że po Luteinie tydzień przed @ bolą mnie piersi i w dole brzucha (wcześniej nie miałam takich objawów przed @, tylko w 1 dzień). Aha, a jesli chodzi o skierowanie na badania to wiedz, że hormonalne w większości i tak nie są refundowane niestety :( ja zapłaciłam ponad 300zł, laborantka szukała nawet jakiegoś rabatu, który mogłaby zastosować :D (oczywiście nie znalazła heh)

dzięki za powitanie franka:) o kurczę to mnie pocieszyłaś, a badanie na poziom prolaktyny jest refundowane?trudno jak będzie trzeba to zapłacę już mnie nic nie zdziwy w tym naszym NFZ. Tylko się cieszyć że nie masz skutków ubocznych, ciekawe od czego to zależy, że jedni mają a inni nie??? u mnie to masakra chociaż z dnia na dzień jest lepiej, oby tak dalej:)

Pawlaa, z tego co mówiła laborantka - bo ja miałam skierowania od prywatnego gina i pytałam, czy nie lepiej iść jednak do państwowego - to powiedziala mi, że z tych moich badań to refundowane sa tylko na tarczycę (czyli najtańsze) a reszta nie. Ale nie wiem ile w tym jest prawdy. (Sama prolaktyna kosztuje ok. 20zł + drugie 20zł jeśli robisz również prl po MCP). A Bromergon - jakie dawki łykasz? Bo ja przez pierwsze 2 tyg. miałam 1/2 tabl (i jak raz w tym czasie wzięłam trochę więcej niż 1/2 to rano miałam mdłości :) ) Treaz łykam 1tabl. i jest ok, no i wszyscy radzą, żeby pić na noc (w razie czego przesypia się skutki uboczne :) )

to jeszcze nie tak drogo za ta prolaktynę, no ale sam fakt,że człowiek ubezpieczony, składki płaci co miesiąc a i tak trzeba dopłacac do badań ehhh:( ja łykam dwie tabletki na dobę, zaczynałam od 1/4 i stopniowo zwiększałam przez tydzien tylko na noc brałam całą a rano pół, teraz już łykam i rano i wieczorem całą, dzisiaj to ciśnienie mi spadło aż do pięt, kawą się ratuje żeby w pracy na klawiszach nie zasnąć:( damy radę:)

Jak tam u Was dziewczyny? Ja dzisiaj zaczynam 1 dc i kolejne starania... Pozdrówki i miłego weekendu Kasiek

Ech, ja drugi tydzień mam objawy przedokresowe-nigdy nie miałam tak długo bolącego brzucha i reszty ;) może to przez ten Bromergon, cholera wie...końcem miesiąca wybieram się do gin., zobaczymy co mi powie. Miłego weekendu również życzę :*

hej Franka, powiem Ci, że ja również miałam teraz jazde ponad 2 tygodnie, okres powinnam dostac w tamtym tygodniu a męczyłam się jeszcze kolejny tydzień. Już nawet myślałam, że się udało .... test negatywny .... a dziś w pracy mnie @ dopadła ;) no cóż widocznie to nie miał być mój czas ;)

u mnie 15dc i zero bólu piersi, gdzie zawsze juz mi dokuczały, za to zatkany nos nie daje mi spać, jeszcze czasami zemdli ale to nie to co na początku, i zauważyłam, że jakaś taka spokojniejsza jestem i bardziej cierpliwa:) powodzenia dziewczyny:)

Mnie nie dawał spokoju bolący brzuch i reszta i rano zrobiłąm test. I....i są dwie kreski!!!!! Nie mogę w to jeszcze uwierzyć, w sobotę idę do gina, bo w sumie test to jeszcze nie 100%... no ale chyba się udało :) Trzymam kciuki dziewczyny, wygląda na to, że bromek pomaga :)

to super, GRAULUJĘ!!!! spokojnych 9 miesięcy:)

Super ;) widze, że bromergon działa. Gratulacje. Mamy nadzieję, że również niedługo zobaczymy dwie kreski i poczujemy to co ty. Jeszcze raz gratulacje. Dawaj znać co tam u Ciebie i jak się czujesz.

Dziękuję :) Aktualnie włączyły mi się wszystkie obawy, milion myśli na minutę. W sobotę idę do gina, mam nadzieję, że mnie uspokoi, a nie odwrotnie:) Wiem, że test to jeszcze nie jest pewność, więc staram się nie emocjonować ;) Trzymam kciuki za Was dziewczynki, i za siebie też, żeby było wszystko ok :) Pozdrawiam cieplutko i forum oczywiście nie opuszczam! :)

no ja mam nadzieję, że nie opuścisz nas ;) będziesz naszym żywym przykładem, że można !!!!

franka_firanka gratukuję, życzę Ci małoobaw, dużospokoju i zdrówka. A napisz mi proszę, jak to było u Ciebie? Jaki miałaś poziom prolaktyny? I jak długo brałaś bromergon?

Dziękuję :) chociaż to jeszcze nie potwierdzone na 100% ;) Ja miałam takie wyniki: Prolaktyna 9,3 ng/ml Prolaktyna po MCP 148,00 ng/ml Czyli podwyższoną miałam prl tylko po MCP. Bromergon brałam niecałe dwa miesiące, praktycznie po drugim cyklu zobaczyłam 2 kreseczki. Aha, mojej znajomej jakiś czas temu bromek też pomógł, ma już zdrową śliczną dzidzię :) Trzymam kciuki!!!!

Franka :) cóż ja tu czytam :) :) :) jejku mocno za Ciebie trzymam kciuki...mocno!!! Ja dopiero od paru dni biorę Castagnus, i 7 lutego biegnę do ginekologa- endokrynologa. Bromka od gina bałam się wziąć, chyba przede wszystkim ze względu na moją astmę, bo gdzies wyczytałam ze puchło gardło czy cos takiego :(. wiem strach ma wielkie oczy, chyba takie jak ja :) hahahaha. Cóż gin- endo już zaufam choćby mi przepisał najgorsze świństwo. Wazne by pmogło. chcę mieć 2 dziecko, a u mnie to już na prawdę ostatni dzwonek, a moze nawet już trochę jestem spóźniona :) ale spróbować jeszcze można.Mąż mój wraca w 2 połowie lutego pobędzie ze 2-3 miesiące.... może to wystarczy??? fajnie by było. Pozdrawiam Was wszystkie. :)

Corrine....dziękuję :) tak się cieszę, mam nadzieję, że wszystko będzie ok.. Ja też trzymam za Ciebie mocno kciuki, na pewno Wam się uda, byle tylko gin trafił z odpowiednim lekiem i będzie super :) Dawaj znać co u Ciebie, ja tu cały czas zaglądam :) Pozdrawiam cieplutko!

Hejka :) Franka musi być dobrze, inaczej nie wolno nawet mysleć :) Fajnie, że u Ciebie wszystko na najlepszej drodze :-D to baaaardzo cieszące :). Również zagladam tu regularnie, tyle że nie zawsze mam cos do powiedzenia :) bo u mnie poki męża nie ma.... ale juz nie dlugo..:)

Hej dziewczyny, ja dziś robiłam badanie prolaktyny bromergon biore już od miesiaca i byłam ciekawa jakie teraz wyjda badania. Wcześniej miałam dwa razy robione badanie profilu prolaktyny (w ciągu 24h 6 pobrań). Wyniki wychodziły zawsze powyżej 40 ng/ml, dostałam bromka, łykam jedną tabletke na noc. Dziś zrobiłam wyniki i prolaktyna spadła mi do 6,7 ng/ml ;) Ale się cieszę, przynajmniej wiem, że nie łykam tego na darmo ;) Kasiek

Kasiek, no to super :) czyli szanse rosną :D do dzieła :D