Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość LENKA2627
Witam serdecznie, od 15 miesięcy staramy się o dzidziusia. Ostatnio okazało się , że mam za wysoką prolatynę, za niski estriadol, i za niski progesteron. Ginekolog przepisał mi bromcorn na zmniejszenie prolaktyny i metformax 500 na zwiększenie jajeczkowania. Mam pytanie czy ktoraś z Was zażywała taki zestaw lekow? Nie ukrywam , że czuje się po nich kiepsko, jestem senna, mam zawroty i bóle głowy, ale biorę jej dopiero 3 dzień , więc może organizm musi się przyzwyczaić.Bardzo proszę o odpowiedz jaki macie doświdczenia z tymi lekami. Chcę dodać , że dodatkowo mam wadę serca - niedomykalność zastawki aortalnej, czy to może mieć wpływ na moje fatalne samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola999
Lenka2627 - bromocornu nie bralam, na prolaktyne bralam dostinex. Ale z metformaxem zaprzyjaznilam sie na prawie rok - poniewaz mialam pco. Podobno badania dowiodly, ze nawet jesli nie ma problemu z insulina, obnizenie jej poziomu pomaga przy pco - a metformax wlasnie ja obniza. na mnie metformax nie mial wplywu, jesli chodzi o pogorszenie samopoczucia. co do bromocornu - jesli dziala tak, jak bromergon, to moze miec wplyw jak najbardziej. Ja bromergon na poczatku tolerowalam dobrze i pewnego dnia moj organzm sie zbuntowal i musialam przejsc na dostinex. A czy Twoj lekarz wie o wadzie serca? mysle, ze powinien takie cos wiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LENKA2627
Bardzo dziękuję Polu za odpowiedź. Mój ginekolog wie o mojej wadzie serca, ale nic nie mówił żeby te leki miały jakiś wpływ. Od wczoraj Bromocorn przyjmuje na noc bo przeczytałm , że tak powinno się robić. Jakoś nie mam szczęścia do tych lekarzy. To jest moj trzeci ginekolog w okresie 15 miesięcy. Pierwszy zafundował mi badanie HSG, które się nie udało ponieważ w szpitalu nie bylo warunków do jego przeprowadzenia. Nagle brakło przedłużacza do lampki, i kilku innych rzeczy niezbędnych do przeprowadzenia tego badania i zdjęcie z HSG nie wyszło tak jak powinno. Następnie była Pani Doktor, która przepisala mi do zazywania hormony clo i dufasthon, ale nawet nie wspomniała, żebym zbadała poziom swoich hormonów. Potem niestety Pani Doktor udala się na zwolnienie lekarskie.Nie odważyłam się zażywać tych lekarstw, ponieważ rozsądniej wydawało mi się zbadać poziom swoich hormonów. I tak znalazłam trzeciego ginekologa, któremu bardzo chciałabym już zufać . I żeby już postępował po kolei, a nie leczył mnie "na wyrywki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola999
Lenka - no to rzeczywiscie troche masz pecha do tych lekarzy. ale nie przejmuj sie, ja tez mialam tak, ze najpierw trafilam do lekarki, ktora mi tylko wywolywala okres luteina, calkowicie pomijajac fakt, ze na usg wyszly mi poczatki pco. Potem trafilam do lekarza, ktory podal mi trzy razy clo i stwierdzil, ze skoro sie nie udalo, to na laparoskopie. Dopiero teraz sie dowiedzialam, ze przy clo tez najwazniejsza jest regularnosc jajeczkowania i ze niekiedy do wychodzi po paru miesiacach regularnych cykli. DOpiero po przeprowadzce do Gdyni znalazlam lekarza, ktory wykonal mi kompleksowe badania hormonalne, przy pomocy clo przywrocil owulacje i przy takich regularnych owulacjach po czterech miesiacach nam sie udalo :) Z jakiego wojewodztwa jestes? Ja moge z reka na sercu polecic tego mojego lekarza, z tym, ze on przyjmuje w Gdyni. A co do bromocornu - rzeczywiscie lepiej jest go brac na noc, wtedy przesypiasz te niewygody... ja niestety mialam tak, ze jak przestalam tolerowac bromergon, to wstawalam w nocy wymiotowac... na dostinex nie mam takich reakcji, nawet jesli wezme go rano. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LENKA2627
Droga Polu , dziękuję za odpowiedz i oczywiście gratuluję Waszego Szczęścia. Mam nadzieję, że może i ja kiedyś będę mogła pochwalić się dwiema upragnionymi kreseczkami. Ja jestem z woj. śląskiego, z takiej mniejszej miejscowości gdzie bardzo trudno o fachowego lekarza. Jeśli nie będzie juz sznas dla mnie w moim mieście, zdecyduję się na lecznie w klinice leczenia bezpłodności w Katowicach. Każdy nowy cykl to dla mnie nowa nadzieja i wiara , że może tym razem się uda. Poazdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam też wysoką prolaktynę 44 i nie mogę zajść w ciążę teraz przyjmuję bromergon ile muszę przyjąć tych tab żeby zajść w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam też wysoką prolaktynę 44 i nie mogę zajść w ciążę teraz przyjmuję bromergon ile muszę przyjąć tych tab żeby zajść w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola999
dmisia20 - niestety nie da się określić, ile musisz wziąć bromegronu, żeby były rezultaty. Kobieta to tak skomplikowany komputer, że nie ma na nią prostej recepty. Bierz tak długo, jak to będzie potrzebne - aż Ci spadnie prolaktyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie jestem tu calkiem nowa i mam taki problem a mianowicie chodzi mi o to ty ktoras z was miala opoznienie okresu po braniu bromergonu .ja biore go od miesiaca na podwyzszona prolaktyne dodam ze okres mam bardzo nieregularny raz 37 raz 44 raz 28 . dzisiaj jest51 dzien cyklu a ja nadal nie mam okresu bralam tez luteine na wywolanie ale nadal go nie mam czy bromergon moze tak opozniac czy cos znow ze mna nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola999
kandi100 - a starasz się o dzidziusia, czy po prostu walczysz z prolaktyną? Bo tak - jeśli się nie starasz, to luteina powinna wywołać okres. Jak ją brałaś? U mnie po 5 tabletkach dopiero przychodził... ale też miałam tak, że mi bromergon przedłużył cykl o kilka dni. A jeśli się starasz, to licz, kiedy powinnaś dostać okres i rób test :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ją staram się ale nie wiem kiedy mam dostać na moje obliczenia jakoś 18 dni temu ale mam strasznie nieregularny chociaż nigdy nie miałam co 51 a dziś 51 dzień cyklu a tu nic wzięłam już 6 tabletek luteiny i fajek nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandi1009
bralam luteine 6 dni podjezykowa nadal nie mam nie stawiam sie juz na ciaze bo za dlugo juz sie staram i nic bylam w 2010 w ciazy ale nie udalo sie dotrwac i teraz nie wiem ale poza tym nic mi nie dolega wlasnie dlatego pytalam czy tak dlugo bromergon moze wydluzyc okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze ja mam niregularny okres juz od kupy lat raz 28.34.44 i nic juz nie wiem 51 dzien cyklu to troche dlugo a wlasnie mam taki problem ze poki co nie moge zrobic testu dlatego tez pisze o tym bo juz nie wiem co myslec zaczelam bromergon brac w polowie cyklu 1/2 tabletki na noc od pieciu dni luteina na wywolanie i tez nic wiec juz sama nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kandi, ja bralam bromergon przez 7 lat i szczerze mowiac nigdy mi tak nie wydluzyl cyklu. wydaje sie ze jak Pola slysznie radzi, najlepiej byloby zrobic test i jesli wyjdzie negatywny pojsc do lekarza jak najszybciej. albo w ogole odwiedz lekarza, bo jesli udalo Ci sie z Kruszynka, to mysle ze lekarz juz cos zauwazy po takim czasie :) glowka do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem ze powinnam isc do lekarza ale dopiero zapisali mnie na 13 marca innej mozliwosci nie mam no to w iec nastepna dupa kurde moze przy moich nieregularnych cyklach jeszcze bardziej sie po tym bromergonie rozlegulowal tylko ze slyszalam ze on niby tez reguluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro pomysle wlasnie jak to zorganizowac ,ale i tak w nic juz nie wierze przy moim pco i prlaktynie to chyba raczej nie mozliwe czytam i czytam i pisza ze pare dni moze przedluzyc bromergon ale jak na moje nawet nieregularne to dzisiaj 51 dzien cyklu a tak nigdy nie mialam .dzieki wam dziewczyny ....... a moze jutro dostane bo dopiero wczoraj odstawilam luteine temperature tez mierzyc nie bede bo przy luteinie jest zawsze podwyzszona tak slyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie po lekach na prolaktynę efekt jest dokładnie odwrotny. cykle mi się skróciły. Ostatnimi czasy owulki mam 11-12 dnia cyklu a kiedys miałam między 13-15. Ja bym się nie faszerowała niczym nie mając 100% pewności, że nie jestem w ciąży... znam jeszcze kilka osób, które miały tak samo Prolaktynowa Aniu, napisz jak się macie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znaczy jak znałaś kilka osób to znaczy spóźniał im się po prolaktynie czy był szybciej . Ją czekam do końca tygodnia zobaczę jakoś dziwnie dól brzucha mnie boli może w końcu dostane@ dzisiaj 52 dzień cyklu 3 dni temu odstawilam luteine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola999
kandi100 - zrób koniecznie test, taki nawet z moczu, w każdej aptece można taki kupić. No bo tak - ja wiem, że człowiek się boi rozczarowania, ale chyba lepiej jest wiedzieć, bo przynajmniej wiesz, jak się zachować. ja mam za sobą chyba z milion testów, ale nawet teraz, jak mi się okres spóźniał, to zrobiłam test zanim wzięłam środki przeciwbólowe. Bo tak sobie pomyślałam, że nie ma sensu narażać maleństwa na niepotrzebne substancje. a to, czy jesteś w ciąży i tak się okaże - prędzej czy później - i jeśli ma być przykro, to i tak będzie. A poza tym nie wiem, czy masz tak, jak ja, że się nakręcasz... a wtedy negatywny test boli jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem ze mozna kupic w kazdej aptece juz kiedys robilam ich chyba z 1000 :), ale teraz nie mam mozliwosci na takie kupno jestem w domku gdzie jest tylko jeden sklep nie ma nigdzie apteki wracam do domu po koniec tygodnia i wtedy bede miala mozliwosc . kurde te czekanie mnie zabija dzis 52 dzien a ja nadal nie mam @nie wiem o co chodzi zawsze byl nieregularny ale jeszcze nigdy nie tak . od kiedy biore ten bromergon to sie opoznil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was ponownie Dziewuszki dzisiaj nawet zmierzylam sobie temperature ale dopiero po 30n min po wstaniu z lozka wiem ze powinno sie mkierzyc zanim sie wstanie z lozka no ale ja zapomnialam wiec dopiero po 30 min zrobilam i mam dokladnie 37,1 . ale skoro mialby juz przyjsc @ to temp powinna juz spadac tak sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kandi, zmierz jutro rano zanim wstaniesz, a przy najblizszej okazji zlap jakis test... 3 minuty i wszystko bedzie jasne :) trzymam kciuki za Ciebie! Anulka, Dorka jak tam u Was? jak chlopaki sie sprawuja ostatnio? Zdesperowana, Borowa, jak tam u Was staranka ida?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my sobie zrobiliśmy przerwę... dzisiaj mam wizytę u endo-gin, zobaczymy czy mi coś mądrego powie przy okazji - byłam ostatnio u dr Ireneusza Salaty (przyjmuje w multi-med w łodzi). stanowczo odradzam. Aż trudno uwierzyć, że można takie głupoty opowiadać do pacjentki - i nie chodzi tu o merytoryczne sprawy choć nic konkretnego się nie dowiedziałam, ale o jego sprośne "poczucie humoru" i absurdalne alegorie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misio199021
Ach jestem najszczęśliwsza na świecie!! Jestem już po wizycie u lekarza i ciąża się potwierdziła:) to dopiero 8 tydzień ale widziałam już mojego maluszka:) nie ma nic piękniejszego:) nawet pani doktor była bardzo zaskoczona że tak szybko się udało:) wiem że w tak wczesnej ciąży jeszcze jest duże ryzyko poronienia:( mam nadzieję że mój maluszek wytrzyma jeszcze te najgorsze 4 tygodnie do końca 1 trymestru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
no witajcie Misio -gratulacje cieszymy się razem z tobą, dużo sie módl i myśl pozytywnie a się uda zobaczysz. zdesperowana83 - nie byłam u niego, ale u tylu co byłam to głowa mała np w salve mnie zna prawie każdy lekarz, ale juz tam nie ide, wszyscy lekarze prawie przed 30 co mają nikłe doświadczenie w niezachodzeniu w ciąże, nie skupiają się na mnie jak na pacjentce tylko na kobiecie, to mnie strasznie irytuję, naprawdę odradzam salve, nie wiem jak prywatnie ale na nfz odradzam. Wiem jedno chodzę na NFZ trzeba się o wszystko pytać, po co dlaczego te badania bo inaczej nic nie mówią. kandi - ja na twoim miejscu bym nie wytrzymała i zrobiła test, nie wiedza lub nieświadomość to dla mnie coś najgorszego, ja jak kiedyś mierzyłam tempki to również przed @ miałam wysoką i w trakcie ale co sie okazało że tak się zdarza przy pco i nieraz przy niedoczynności, więc u mnie się wtedy wyjaśniły spekulacje. zaczynam od nowa - miło mi że wspomniałaś o mnie :) właśnie co u ciebie? U mnie ... to że sobie odpuściłam czekanie na 2 kreseczki to jedno (ale starania ciąg dalszy) a drugie że próbuje wyregulować hormony co strasznie przy tym tyje :( jeszcze tyle nie ważyłam, wczoraj swojemu ginowi użalałam się że jak ja bede wygladać gdy zajde, on powiedział że coś kosztem czegoś, stosuje pewną diete stałą (nie jem skrobi modyfikowanej) uprawiam raz w tygodniu sport ale dupa z tego nic nie spada waga i dalej czuje zastój wody w organizmie :( Jeszcze sie wczoraj na wizycie dowiedziałam że nie mam owulacji, mam mnóstwo pęcherzyków ale nie ma tego wiodącego. W poniedziałek jadę do szpitala bo wtedy mam 12dc więc coś usg powinno mu podsunąć. Dorka i aniu dajcie znać jak dzieciaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdsperowana, Bromowa - jak Wam sie udaje nie myslec? obie mimo staran, zrobilyscie sobie psychicznie przerwe. ja nie potrafie. w kazdym cyklu niby postanawiam ze nie bede sie nastawiac, a jednak sie nie udaje tak calkiem wyluzowac. podpowiedzcie jak Wy to robicie? Bromowa gdzies mialam artykul o produktach ktore pomagaja pozbyc sie wody z organizmu. jak wroce do domu to poszukam i podesle Ci linka (moze pomoze chociaz troszeczke :) ) trzymam kciuki tez za Twoja wizyte w szpitalu. masz jeszcze kilka dni, wiec jest szansa ze ktorys pecherzyk sie wybije i zacznie rosnac szybciej :) odnosnie hormonow - to walczysz z prolaktyna, czy doszukali sie czegos jeszcze u Ciebie? Zdesperowana, jak tam po wizycie? Anulka, Dorka odezwijcie sie i dajcie znac jak tam u Was? Nuwa, nie wiem czy jeszcze zagladasz na to forum, ale o Tobie i Twojej Pocieszce tez pamietam. i nadal mam nadzieje ze jesli Tobie sie udalo to i nam kiedys bedzie dane takie szczescie :) trzymaj sie Kochana i daj znac co tam u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×