Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość bogna22
powiedz na jakich tabletkach miałas prowadzoną ciąze i jakie miałas tsh.ft4,ft3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia2303
Kaja współczuje :( Trzymaj się i bądź dzielna! Mam od razu do ciebie pytanie jak się dowiedziałaś o tym hasimoto? Są jakieś objawy coś cię zaniepokoiło? bo ja mam niedoczynność tarczycy i trochę w necie poczytałam i włosy dęba mi stanęły po przeczytaniu objawów. Na dzień dzisiejszy jestem pod kontrolą endokrynologa biorę euthyrox N25 niedoczynność po miesiącu brania tych leków spada. Po ostatnich wynikach mieszczę się w normach a mimo to mam dalej brać euthyrox pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia2303
Izulao8 czy ty te wyniki robiłaś w tym samym laboratorium? bo z tego co wiem to w różnych laboratoriach podają wyniki w różnych jednostkach. Lepiej udaj się z wynikami do lekarza. Ja w sumie do końca nie wiem po co robi się to obciążenie, bo mi lekarz coś wspominał że po obciążeniu całe zapasy z przysadki mózgowej są wtedy uruchamiane a co dalej to nie mam pojęcia. A i wspomniał też coś że dobrze jak po obciążeniu jest ta wartość większa przynajmniej podwójnie. Może ktoś coś wie więcej na ten temat? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia2303
bromowa ja bym ci polecała zamiast zwykłego testu test z krwi HCG to podobno potrafi wykryć nawet bardzo wczesną ciążę, a co do tycia to może po jakiś tabletkach? Ja po bromergonie mam straszny apetyt i muszę się strasznie pilnować żeby nie przesadzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badania robiłam w tym samym laboratorium i wyniki są podane w tych samych jednostkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja prolaktynowa
gosia2303 mi hasimoto objawiło się tyciem szczególnie w brzuchu, stanami niepokoju, czasami wydawało mi się, że jak jestem sama to na pewno umrę. TEN LĘK BYŁ NAPRAWDĘ BARDZO SILNY! Wynik tsh 5,2 wtedy ginekolog zaleciła mi wizytę u endokrynologa. Brałam po pół tabletki euthyrox 25mg przez pierwszy tydzień, potem 25 mg cała tabletka kolejny tydzień, potem 50 mg euthyrox kolejny tydzień. Miałam zwiększać tą dawkę i gdybym źle się czuła to ją zmniejszyć, ale ja czułam się dobrze. Przy ciąży zwiększono mi do 100-150 mg. A na łagodzenie lęków dostałam hydroksyzynę w syropie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
Anusia tak byłam w Poznaniu i ten konował odebrał mi resztkę nadziei, wiem że Pawelczyk moze pomoże osobiście u niego nie byłam ale sporo czytałam na jego temat. Nie ma reguly mi dopiero pomógł normalny lekarz, zajął się mną profesjonalnie. kaja prolaktynowa Kochana przytulam Cię mocno, wiem co czujesz. Ja poroniłam w 12 potem w 10 i na koniec w 5 tygodniu ciąży. Nie poddawaj się, popłacz sobie musisz to przeżyć bo inaczej wróci z podwójną siłą, wiem coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja prolaktynowa
Hasimoto stwierdza endokrynolog już przy pierwszym badaniu usg tarczycy. Ja mam dwa małe 3mm guzki w lewym płacie ale one wchłoną się przy lekach, które biorę, więc to mnie nie martwiło wcale. Moja siostra urodziła i problemów nie miała, moja mama ma nas troje i też bez problemów, babcia urodziła siedmioro, ciotki po dwoje dzieci, a ja taka jakaś pechowa jestem. Dobrze, że mam kochanego męża. Jest dla mnie całym światem i oparciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja prolaktynowa
Dziękuję Ci Anusiu prolaktynowa. Ty mnie doskonale rozumiesz. Kończę, bo na płaczki mi się zbiera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja, kochanie, współczuję. tylko słonko, czy przy hashimoto wystarczy w ciązy uzupełniac euthryox? Ta moja znajoma, którą tu kiedys ściągałam jako wsparcie dla Ani, poroniła 3 razy wałśnie przez hashimoto i brała w ostatniej - udanej - ciązy jakies dodatkowe leki. Robiłaś poziom przeciwciał antytarczycowych? bromowa, to, że rosną pęcherzyki i jest przytulanie to niestety może byc za mało do ciązy. Ja mam cały czas piękne ksiązkowe owulacje i już ponad rok nic. Czasem tak się dzieje. poza tym, tak jak ci pisałam, nie wazne ile pęcherzyków rośnie, ważne czy przynajmniej jeden z nich osiąga wielkośc około 22mm i pęka. A 4-5 dni po seksie to jest stanowczo za wczesnie na robienie testu. Zrodek implantuje się dopiero po około 5 dniach i dopiero wtedy zaczyna produkowac hormony wykrywane w testach. 8 dni od owulacji to takie minimum i to jeszcze zależy jaki test kupisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
witajcie zdesperowana - pewnie masz racje, po prostu wolę za w czasu naładować tam żołnierzyków by zaatakowały ten odpowiedni pęcherzyk, wiesz już nie jest mi smutno że się nie udaję, ale jestem wściekła że "proste działanie mi nie wychodzi", domyślam się że z tym testem się pośpieszyłam, jutro mam usg i się dowiem. gosia - biorę tylko bromka i dupka, fakt że po hormonach tyję. Ale to jest nietypowe tycie, tak jak pisała kaja i trochę mnie to przeraża, bo ja mam szczupłe ciało tylko ta opona brzuszna i ktoś obcy jak mnie widzi to podejrzewa że ciąża. Tym bardziej że się leczyłam na niedoczynność i wyrównałam hormony w zeszłym roku lekami jak glucophage i siofor, są one dla cukrzyków mimo że nie jestem ale zbiłam dzięki nim wagę i wyrównałam tsh i reszte hormonów, miałam regularne @. Teraz 1,5 roku ich nie biorę i przytyłam spowrotem. Euthyrox miałam brać ale moja endy wie że po tym bede tyła jak po każdych hormonach zatrzymuję mi się woda w organizmie. Teraz ponownie będę miała robione badania i jak czytam was o tym hashimoto to mnie przeraża. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
kaja - u mnie to samo : tata ma 6rodzenstwa, mama 5 rodzeństwa, ja sama mam 3 siostry i 2 braci rodzonych i dopiero nasze pokolenie/ roczniki mają problem z zajściem. U mojego M w rodzinie prawie same bliźniaki. Czas leczy rany, tj. Ania pisała wypłacz, posłuchaj ulubionej muzy na głos, poczytaj książkę, porób coś przy czym nie będziesz rozmyślać. Widzisz sama że Ania jest żywym dowodem że w końcu się udaje. Jej determinacja i cierpliwość wygrała. Ja wierzę że się nam wszystkim uda i żadne nie wyjaśnione choróbska nie wygrają z nami, modlę się o to codziennie. Poza tym zawsze dostaję to o co walczę, nie raz po prostu dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorka84
kaja... Kochana... sciskam Cię mocno ... jejciu no... przykro mi bardzo. Popłacz trochę Kochana i teraz zwalcz to piprzone hashimoto aby nastepnym razem z Kruszyną było wszystko ok. będzie wszystko dobrze!!! jesteśmy z Tobą!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymaj się kaju, przesyłam wirtualne przytulenie i uściski*) trudno coś Ci doradzić w takiej chwili, więc poprostu trzymam kciuki za dalsze kroki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_86
Witam, Jestem po konsultacji z endokrynologiem i po szeregu badań hormonalnych. Wraz z mężem staramy się o dziecko. Moje wyniki są takie: Prolaktyna : 208,2 mU/l po 1h 5000 mU/l. Dodatkowo hormon DHEA 15,4 ng/ml. Dostałam Bromegrgon. Prawdopodobnie mam mikrogroczulaka przysadki. Powiedzcie mi jakie są szanse aby zajść w ciąże w trakcie trwania kuracji Bromergonem ???? Czy powinnam zrobić rezonans ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja tez mam podwyższone dhea, moja endokrynolog kompletnie na to nie zareagowała, dlatego dalej drążę temat i idę w piątek do kolejnej, moje DHEA zaczynało właśnie od 15 a po kolejnych 4 miesiącach wynosiło juz ponad 20. Dobrze by było tez powtórzyc to badanie ze 2 razy bo hormon ten cechuje się dużą niestabilnością w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_86
a powiedz mi jaki jest Twój poziom prolaktyny...?? i bierzesz jakieś leki? masz jakąś kurację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w 2010 miałam 252,70 mlU/l - norma 83-622 lekarka ni komentowała tego wyniku. Jest w normie, ja cały czas mam ksiązkowe owulacje. Wiosną tego roku postanowiłam na włśaną rękę zrobic prolaktyne z obicążeniem. wynik bez obciążenia 371,7 uU/ml norma 127-637, po godzinie 7572, po 2 godzinach 5100, czyli skok całkiem konkretny,ponad 20 razy. moja gin kazała mi na to brac pół tabletki bromka na noc, bo skoro mam owulację to nie chciała zbytnio ingerować, endo kazała mi zwiększyc do jedenj tabletki twierdząc, że pół to tak jakbym w ogóle nie brała. Fatalnie siępo tym czułam. zmieniłam na dostinex. Brałam go od końca sierpnia po 1/2 tabletki na tydzień. Po miesiącu juz miałam prolaktynę w dolnej granicy normy. ale teraz spotkałam się z opinia profesora specjalizującego się w niepołodności, że dostinex wręcz utrudnia zajście w ciązę no i wolę nie ryzykować. chyba wrócę ewentualnie do pół tabletki bromka. W ogóle ten profesor twierdzi, że przy regularnych owulacjach nic się nie powinno brac. na dhea nic nie biorę i na to chyba nie mam leków. ale musze sie wypytac edno dokładnie czy taki poziom może świadczyć o jakiś gruczolakach nadnerczy etc. i czy cos się powinno z tym robić, np. operacyjnie. Na szczęście DHEA-S mam jeszcze w normie - chociaż kiedy skoczyło mi DHEA to i DHEA-S proporcjonalnie wzrosło. Mam nadzieję, że ta tendencja nie będzie się utrzymywac. Dam znac co mi powie endo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogna22
mam pytanie do prolaktynowej ani?czy TY brałaś lub bierzesz duphaston lub luteine jak zaszłas w ciąże?razem z bromegonem czy jej nie brałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
jak zaszłam w ciążę zbadałam prolaktynę i odstawiłam bromergon, a teraz duphaston biorę ale jestem w trakcie odstawienia, biorę już tylko po 0,5 tabletki i za kilka dni już nie będę brała, tak naprawdę to duphaston jest skuteczny tak do ok 12 tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogna22
jestem w trakcie starań ale mam nie brać duphastonu narazie dopiero jak się dowiem o ciąży mam zbadać progesteron i wtedy mi może włączy czy to nie za puźno? bromegon bedę brała w ciąży.a prolaktyne robiłas po mtc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogna22
od kiedy brałas duphaston?od ciąży czy wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
prolaktynę robiłam na czczo, po mtc wielu lekarzy twierdzi że już sie nie robi po obciążeniu, bo daje niewiarygodny wynik, duphaston brałam jak tylko beta hcg wyszła powyżej 5, bo zawsze robiłam betę z krwi, i jesli wyszła pozytywna to po 48h kolejna beta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogna22
podczas staran brałas duphaston lub luteine?moje gin mówi zebym zrobiła test jak test pozytywny to bete i wtedy progesteron i bedzie wiedziec czy włączyc duphaston.czt to nie za puźno/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
bogna no przeciez pisze ci ze brałam jak zaszłam w ciaże duphaston nie brałam luteiny. Jesli masz niedobór progesteronu to musisz zbadac sobie go w trakcie cyklu nie wiem w którym dniu musisz poczytac w internecie. Duzo kobiet nie bierze nic wspomagającego i ciaza przebiega prawidłowo to zalezy jaki masz progesteron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane!!! Cały czas oczywiście śledzę ten wątek, czytam , cieszę się jeżeli , któraś zaszła w upragnioną ciąże i smucę, że mi nadal się nie udało a to już 1,5 roku:(.. Tracę już nadzieję, cop jeszcze mogę zrobić, żeby się dowiedzieć czemu nie mogę zajść w ciąże.. Może macie jakieś rady, które mogłabym wykorzystać??dot. np współżycia, jak wyliczyć kiedy mam tą owulację?? czy ona w ogóle jest... Mam wszystko jak w zegarku, o ponad roku nic nie robię tylko obserwuję swój organizm.. Mam cykl co 29 dni, płodny śluz występuje u mnie tylko góra dwa dni ito w 11 dniu cyklu, a potem zaraz s taj e sie mętny no a potem gęsty i biały.. zastanawiam się czy to też nie będzie wina tego śluzu?? co wy o tym sądzicie.? wiem, że już wymyślam, ale sama nie wiem co mi jest:(( Nawet już zrobiłam sobie tsh- 1,451 i ft4 13,81, czyli wszystko ok. nie przytulamy się z mężem co dwa dni, gdyż ona ma słabe wyniki:) i. Było płukanie jajowodów, prolaktyna z 46 na 9 spadła... Biorę cały czas dostinex i clostibergyt ryczeć mi się chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula, mi teraz 2 lekarzy w tym jeden profesor, powiedziało, że dostinex może utrudniać a wręcz uniemożliwiac zajście w ciążę. Kazali natychmiast go odstawić. Sama nie wiem co o tym myśleć, bo inni lekarze z kolei przepisują go starającym się parom. ale może warto chuchać na zimne i pomyslec o zmianie leku. A czy miałąś robiony monitoring cyklu pod usg? Tylko tak możesz mieć pewność czy pęcherzyki rzeczywiście dojrzewają i pękają. Rzeczy które jeszcze można zrobić jest jeszcze bardzo dużo - histeroskopia, laparoskopia, szczegółowe badania hormonalne, badania na przeciwciała, badania pod kątem spasowania genetycznego partnerów etc. ale to wszystko jest barzo drogie a 1,5 roku to według współczesnych standardów jeszcze nie tak długo zwłaszcza jeśli mąż ma niezbyt rewelacyjne wyniki nasienia. Może warto pomyślec o inseminacji żeby dać pływakom lepsze szanse? Ja się umówiłam na styczeń do gienkologa ednokrynologa, bo endokrynolog oświadczył mi, że on się na tym nie zna, i z tego co gadał po bardzo przelotnym zerknięciu na wyniki, które ze sobą przysniosłam rzeczywiście wynika, że się nie zna... Zobaczymy co tamten powie np. o moim DHEA. może tez zaproponuje jakąś sensowną alternatywę dla dostinexu i bromergonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i Kasiula, ja cały czas mam cykle 27, 28 lub 29 dni a owulacja raz jest od 11 do 16 dnia cyklu, takimi falami to chodzi. Odkąd biorę leki na prolaktynę właśnie tak wczesnie owulację w cyklu mam. więc ten śluz płodny jak najbardziej może wskazywać na wczesną owulację. Najlepiej zrób przez jakiś czas monitoring. moja gin za usg owu bierze ode mnie 20 zł i wchodzę bez kolejki, więc regularnie takie usg robię. Dzięki temu wiem, że moje jajniki cały czas pięknie owulują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
witajcie Kasiula nic się nie martw, widzę jesteś taka zaparta jak ja i sie martwisz jak ja sie martwiłam. Ja również się z mężem staram niecałe 2 lata, w tym były obserwacje, badania śluzu, temperatury co dzień, rano i wieczorem szyjkę macicy. Masakra, ale teraz jak się dowiedziałam że mam niedoczynność tarczycy, do tego pco i całe cykle mam pęcherze a one wogle nie pękają co powodują pojawianie się torbieli, do tego lekarz mi powiedział że mam niedrożne jajowody, nie wiem co to oznacza i chyba już nie chce wiedzieć. Dziś będę miała powtarzane wyniki czy nie mam zapalenia tarczycowego w tej niedoczynności, nie znam się dokładnie, czytam tylko trochę o tym, ale dziecko :( sobie już odpuściliśmy i wypłakaliśmy to po prostu zabrakło mi sił, może się kiedyś uda nam w końcu, tylko nie będzie robione to na zasadzie szprycowania się chemią, liczeniem dni płodnych i przez to podświadomym myśleniem o tym. Teraz mi dwóch różnych lekarzy potwierdziło że bez operacji, albo antykoncepcji z przerwaniem na starania nie mam szans na dziecko, a ze mam juz 30 lat , moj M 38, to nie mam zamiaru sie bawić co potem może również nie wyjść. Powiem wam tak, przepłakałam swoje, a teraz jak wiem że i tak się nie uda to sie nie myśli o tym, inaczej sie przytulamy tak naprawdę, nie ma po stosunku nóg do góry, zupełnie inne myślenie jest. Teraz dla mnie najważniejsze jest wyleczyć się z tego wszystkiego i może sie przez to uda. Skupiam się na pracy i na swojej firmie, więc tak naprawdę to mi pomaga nie myśleć o problemach zdrowotnych. trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×