Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Ninka ja testuje się 18/19 czyli w przyszłym tygodniu, a Gocha przede mną:)

To byłam ja, wpisało mi się w login co innego :)

No to już niebawem Madzia:) A ja odpuszczam lekarza w poniedziałek nie chcę się stresować co ma być to będzie.Zrobię tylko badanie tsh i prl.

Wiesz Ninka że nawet nie wiem kiedy to zleciało? tak niedawno jeszcze miałam @ a teraz ten najgorszy tydzień, ostatnia prosta:) Nie cierpię ostatniego cyklu, nawet nie dlatego że nie wiadomo czy wyszło czy nie, tylko dlatego że czuję się taka ciężka opuchnięta i brzydka:( U mnie to zawsze widać, cera jakaś gorsza się robi, włosy się nie układają a na samym końcu puchnę jak balon:(

Ja przed @ mam to samo. Ten tydzień zleci Ci Madzia bo wiadomo ile pracy jest przed świętami.A ja staram się odpuszczać idzie mi to bardzo powoli ale inaczej się nie da.Powinnam być wdzięczna za jedno zdrowe dzieciątko. Co do ciąż innych to większość moich znajomych o tzw pierdnięcia zachodziło w ciążę jeden max trzy cykle.Taka kobieta nie zrozumie Cię co to znaczy starać się.

Ja właśnie mam teraz mnóstwo zajęć, dziś jedziemy po stojak na choinkę i kupię jakieś ozdoby do bombek które robię:) Jeszcze porządki, wypieki, lukrowanie pierniczków:) Będzie dobrze:)

Kiedyś próbowałam pić siemię lniane ale miałam odruch wymiotny więc przeszłam na wiesiołek. A są może tabletki siemienia?? Ja również staram się nie myśleć o tym wszystkim ale niestety otaczają mnie małe dzieci więc jest ciężko. Teraz zajęłam się porządkami przedświątecznymi. Wiem, że będzie jeszcze ciężko jak będziemy sobie składać życzenia w Wigilię. Na pewno usłyszę: " i żeby się Wam wreszcie udało..." Nie chcę tego słuchać.

Cześć dziewczyny I ja się pragnę przyłączyć do tego forum Od wczoraj biorę bromek po pół tabletki rano i wieczorem bo prolaktyne mam w 0'-14 a w 60'-266 Od trzeciej doby mam brać po całej rano i wieczorem Z mężem staramy się od 2 lat raz poronilam w lutym tego roku:( I Teraz nie mogę zajść w ciążę... Mam nadzieję ze w końcu się uda i nam Mam dzieci z poprzedniego związku i dlatego dziwi mnie czemu Teraz takie problemy mój mąż tez ma ale Bardzo byśmy chcieli mieć jedno wspólne dzieciątko ale jak bedzie zobaczymy.... Pozdrawiam

Izula a może spróbuj jeść prażone? Ziarenka podpiekasz na patelni i posypujesz sałatkę lub kanapkę?Działanie powinno być takie samo, dostarczysz też magnez, którego ma dużo a dobrze wpływa na płodność i witaminki i inne ważne minerały. a te gluty to faktycznie nie do wypicia:) ja stosuję je na włosy jako maseczka tylko:) Natie witaj :) trzymam kciuki aby bromek pomógł szybko:)

Cześć dziewczynki:) Kolejny dzień z bromkiem i powiem Wam że jak na razie mój organizm toleruje go jakoś dobrze od jutra na noc mam brać już po całej więc zobaczymy czy dalej bedzie ok:) A powiedzcie mi kochane czy ten bromek ma wpływ na obfitość @ bo właśnie mam i jakoś mnie zalewa choć nigdy nie miałam skąpych ale teraz jakoś wyjątkowo mocny.. No oby bynajmniej zadziałał na to co powinien:D b Miłego dzionka dla Was Pozdrawiam

Madziusiek30 dziękuję:)) i trzymam kciuki za Ciebie

Natie fajnie, że dobrze znosisz Bromka:) ja też brałam na początku po pół tabletki potem całą i po przejściu na całą jakoś nie odczułam różnicy. Kilka dni tylko byłam senna i taka 'zamulona' ale szybko minęło:) Co do wpływu na obfitość to nie zauważyłam różnicy u siebie albo nie pamiętam. Mnie dziś łapią jakieś bóle brzucha dziwne, takie kilkusekundowe kłucia na dole. No i piersi już bolą, ale mam tak zawsze przed @ więc się nie nastawiam. Miłego dnia:)

witam, madziusiek u mnie ok, 27dc i czekam na @ albo w niedzielę albo w pon się zjawi. Nic nadzwyczajnego nie czuje, wszystko wygląda raczej naturalnie. Tempka jak zębatka wygląda, druga faza fl to zdecydowanie wyższy poziom temp, ale nic nadzwyczajnego moim zdaniem. Jakoś nawet ciężko jest mi uwierzyć w to, że mogę być w ciąży, a te II krechy na teście sa takie mało realne.

Gocha u mnie temp wyraźnie spadała (do poziomu z pierwszej fazy cyklu) 2 dni przez @ i wtedy było wiadomo, że się nie uda.Więc jeśli utrzymuje się na wyższym poziomie to jest nadzieja:)

To ją za was trzymam dziewczyny kciuki :-D. Mnie w nocy bolał tak brzuch że myślałam że do szpitala będę jechać. Taki ból mnie złapał około 4 że szok. Ale poszłam do łazienki i mi przeszko i tylko dzidzia mnie uwierala. To mąż pomasowal i przestało. A dziś będę gotować zupę pomidorowa bo dzidzi się chce pomidorkow i makaronu. I spać mi się chce..... Najchętniej rozebralabymsie i weszła pod ciepła koldre i spać ....a i niezapominajmy że do tego jeszcze mąż obok i jego ciepłe ręce na naszejkruszynie czyli dolnym brzuchu :-D:-D:-D:-D:-D

Muszę się gdzieś wypłakać ;( Wczoraj u Naszego lekarza mało sie nie popłakaliśmy oboje ... mąż ma tylko 8 mln plamników w ml i lekarz powiedział że z takimi wynikami mam szansę naturalnie raz na parę lat ;( Teraz mąż dostał wykaz badań hormonalnych i posiew na bakterie, ma ktoś gorzej niż ja ? Jesteśmy załamani a ja już myślę o in vitro, jak na złość same szczęśliwe ciąże wokół mnie ;( No tak zapomniałam dodac że hsg nie będzie bo mam OB 26 a norma 12, zawsze pod górkę

madziusiek ja temp mierzę od końca ostatniego cyklu, także wiem, że u mnie spada dwa dni stopniowo, aż w końcu 3 dnia równa się z temkami w pierwszej fazie i wiadomo jaki finał...

Endi kochana współczuję:( a może pomyśl nad inseminacją? jeśli nie ma przeciwwskazań to wychodzi taniej niż invitro i bardziej 'naturalnie'. Gocha trzymam kciuki aby nie spadała:)

biedna Endi, nawet nie umiem wyobrazić sobie waszego smutku, wściekłości i innych emocji jakie wami teraz targają, ale napewno razem przez to przejdziecie. Może wasza szansa niedługo nastąpi i będziecie szczęśliwi. Poza tym w życiu zawsze jest jak na karuzeli, musi być źle, żeby późńiej docenić te dobre rzeczy i chwile. Endi ściskam mocno :*

Madziusiek a u ciebie teraz tempka się utrzymuję czy jak?

Mam pytanie, od ponad miesiaca biore bromergon, wczoraj robiłam badanie prolaktyny i wynik wyszedł 66,7mlU/l a po obciążeniu 121,2mlU/l wiem że kontakt z lekarzem nie unikniony ale moze wczesniej powieci mi czy te badania sa w normie czy nie za bardzo? Pomozcie i pozdrawiam :)

Gocha nie mierzę, więc nie wiem:)

Edytka Twoje badania są w normie wg mnie

odpoczywasz od szczegółowych informacji nt swojego ciała? :) ja dopiero się ich uczę. Edytka pierwszy wynik jest duuuużo ponad normę, a po obciążeniu PRL może wzrosnąć do 5x.

dzieki madziusiek :) to jak sa w normie to moze udało nam sie w tym miesiacu dzidzie zmajstrowac... bylo by super, ale poczekamy zobaczymy...w wigilie powinnam dostac@ jak nie bedzie to robie tescik... najcudowniejszy prezent to by byl...

Edytka odwołuje wcześniejszy wpis, jednostki mi się pomyliły. Sorki za stresa. Zgadzam się z Madziuśkiem, że raczej w normie. A na wynikach nie masz obok podanych przedziałów norm?

Aha :) czyli gocha sprowadziła mnie na ziemie :) no nic trudno

ok :) nie podziałów nie mam podanych przy wyniku 66,7 jest strzałeczka w dół tak jak by chodziło o to ze poniżej tego wyniku :)

może odrobinę za niska ta prolaktyna, ale to chyba lepiej niż miałaby być za wysoka? wg moich norm na badaniu jest ok Norma: 1,9- 25 ng/ml, a Edycie wychodzi 3,3 ng ale co lab to inne normy.

skoro strzałeczka w dół, to u mnie oznaczało to że za nisko, tylko teraz pytanie jak za nisko to o ile hmmm.... ciężko stwierdzić. Ja mam taką normę do PRL 40 530 mlU/ml , czyli wychodziłoby że w normie.