Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość interesantka25
no niech juz bd bo...mi tez brakuje troche tego słońca.....kiedy swieci i na zewnątrz cieplej to odrazu chce sie żyć.....i na wszystko jakoś inaczej sie patrzy,z wiekszym optymizmem....a tego nam chyba trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdzia 2
Nie ponoś, mnie gin przypisała kropelki z D i jeszcze wapno z D, bo wtedy D sie lepiej wchłania. Kupcie sobie w aptece wapno z wit D. bo sama wit D jest na receptę. A badanie wit D kosztuje słono, u mnie 40zł, a gin mówi, że prawie wszystkim dorosłym brakuje wit D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninka27
no u mnie okres powoli nadchodzi, juz jest plamienie i bol brzucha:( 37 d.c.ehh smutno mi, ja zastosowalam kuracje borowinami przez 10 dni na te jajowody i ludzilam sie, niektorym podobno pomoglo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka201
W szczęśliwym drugim cyklu z bromkiem w okolicach 25 do 32 dc bolaly mnie piersi tak os strony pach i ogólnie takie drazoniace były. W 32 dc zrobiłam o 15 test nio i II kreski :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interesantka25
@ nadal oczekiwana.....ech...ile jeszcze....tak sie zastanawiam....te piersi miałam nadzieje ze na bromku przestana mnie boleć..a tym bardziej ze ja bromka dostałam pomimo ze prolaktyne miałam 14 cos tam i tylko po obciązeniu była przekroczona 19x.....hmmmmm....ciekawe jak to jest...niektórzy pisza ze na bromku nie powinny juz boleć przed @ a niektórzy ze jednak bolą.....możeu mnie to nie prolaktyna powoduje ból piersi przed @ tylko jak to wyczytałam wysokie stężenie progesteronu....nie wiem juz...ciekawe to jest.....w takim razie tyle razy miałam ładowaną luteine zeby @ wywołac?a i piersi niezawsze mnie bolały przed @ tylko od jakichś 3 lat dopiero...wczesniej nie było takich dolegliwości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninka27
to ja interesantka tez mam taka sytuacje, ze mnie piersi bola przed kazdym okresem, jakos tydzien po owulacji zaczynaja, a prolaktyne mam taka jak Ty, tez ta druga mialam podwyzszona 20x i zazywam bromek 1 tabl. na noc, odkad zazywam a to juz kawal czasu ladny (1 rok), to piersi i tak bola, zupelnie bez roznicy. Kiedys wyczytalam, ze piersi zaczynaja bolec bo spada progesteron przed @. A ja sie zastanawiam, czy dzwonic w sprawie tej laparo do lekarza, czy zawracac glowe przed swietami, to ja mam dylemant straszny co nie?:) no bo w polowie przyszlego tyg. moze by sie udalo, ale w sumie nie wiem, czy wypada dzwonic, pewnie i tak nie beda robic zabiegow. Narazie @ mi sie rozkreca. Auuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interesantka25
zawracac...nie zawracac...dowiedzieć sie można jesli tylko chcesz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha-04
Antoninka pewnie, że zawracać głowę. Przecież chodzi o twoje zdrowie, a święta to tak naprawdę niedziela i poniedziałek. Nie masz co się szczypać z nimi. dzis juz kończę brać dupka i w pt lub sob powinna być @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHAHA MONIS -MIS GRATULACJE PISZ TU DO NAS POCHWAL SIE,MADZIU DZIEKI ZA WIADOMOŚĆ i to za jaka wiadomość ,ależ sie ciesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staramalutka
Dziewczyny mnie zazwyczaj 2-3 dni przed okresem lekko pobolewały piersi, a od kiedy biorę bromergon, ZAWSZE około 3-4 dni po owulacji zaczynają boleć (aż do końca cyklu) i to dosyć konkretnie. Tak więc nie jest regułą, że po bromergonie ból się zmniejsza- u mnie było wręcz przeciwnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interesantka25
no i po wizycie u gina....z której nic nie wynikło poza tym tylko ze zwiększył mi dawke do 1,5 tabletki...zadnych zleconych badań,tylko recepa...zawiodlam sie troche na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
eh Ci lekarze, ciężko jest znałeśc odpowiedniego ktory naprawdę sie nami 'zajmie ' a nie ograniczy sie do minimum. Byłaś na NF Z CZY prywatnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interesantka25
na nfz bo nie sądze ze prywatnie coś lepszego mnie czeka...a jestem tego zdania ze cholera jasna coś mi sie od państwa należy skoro płace składki......a tu płać sobie za badania,leki,i wizyte...to przegięcie....a moje składki gdzie sa...skoro ja z nich nie kożystam?pracuje to mam prawo do bezpłatnej opieki lekarskiej...sama sobie zrobie teraz po @ lh i fsh i mu dam wyniki.....zasugerowałam mu to,ale on ze narazie nie trzeba....pół roku bromergon.....a co jesli nie tylko prolaktyna u mnie nie gra?za pół roku mam sie o tym dowiedziec?sama zrobie badania i sie z wynikami do niego przespaceruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjsjsss
Internetowy ciucholand z odzieżą dziecięcą.W ofercie ubrania znanych i cenionych firm za kilka złotych. www.Lumpik24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis-mis czemu juz z nami nie piszesz ?? :( Gratuluję Ci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
wlasnie monis odezwij sie do nas i prześlij dziewczyna troche wiosennych wiruskow ciążowych bo moje jakoś na nie nie działają :( a no i ogromne gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje już piszę.Madziusek radosne wieści przekazała,dodam że miałam robione hsg więc może jedno z drugim...nie wiem i nie chce wiedzieć,ważne że się udało. i zarażam Was z całych sił,niech ten pierwszy dzień wiosny będzie dla Was owocny. a nie pisałam bo Mamę miałam dwa miesiące w szpitalu,więc wszystko zostało na mojej głowie,dużo by pisać.postaram się już być na bieżąco z Wami :) Justa jak maluszek???Bella kochana co u Ciebie? muszę nadrobić zaległości w czytaniu :) Buziaczki laseczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoninka27
Monis - Mis ale sie ciesze, pamietam jak obie zaczynalysmy na tym forum w podobnym czasie, super, wysylaj wiruski do mnie, ja tez mialam hsg, a teraz czeka mnie laparoskopia. No wlasnie, dzwonilam do lekarza i mowil ze zrobimy laparo jakos w kwietniu, mamy jeszcze ustalic termin, bo podobno w szpitalu lozek brak :( bede cisnac z calych sil :) a na swieta bede w pelnej formie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis tak sie cieszę z Twojego szczęścia :D Ja jak wyleczę grzybki i torbiel to też będę miała hsg i może ... ;) trzeba wierzyc, w czerwcu jedziemy nad nasze morze, w zaszłym roku czerwiec był dla mnie "owocny" mam cichą nadzieję że w czerwcu ... ;) pozdrawiam Was cieplutko dziewczynki u mnie 0 za oknem, dobrze że już umyłam okna jak było +5 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha-04
Moniś-Miś Gratulacje! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha-04
Antoninka super postawa, walcz o swoje! :) Moniś ja chętnie wiruski przyjmuję. Justa od ciebie i od Stokrotki również. :) Drugi dzień wiosny, a tu zaspy śnieżne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lula 27
Hej Dziewczyny byłam tu jakiś czas temu, często czytałam wasze wypowiedzi ale jakos się sama nie udzielałam. Pisałam o tym że od 3 lata staram się o dziecko, w między czasie okazało się że mam torbiel, (wylądowałam z silnym bólem podbrzusza w szpitalu od razu skierowano mnie na laparoskopie) okazało się , że to torbiel endometrialna. Kilka miesięcy później z podobnym bólem ponownie wylądowałam w szpitalu, pierwsze co skierowano mnie na ginekologie, przyjmował mnie ten sam lekarz co wcześniej. Wiecie jakie pytanie pierwsze mi zadał jak się dowiedział że miałam usuwaną torbiel?? "Kto mnie skierował na zabieg?? Przecież w tak młodym wieku starając się o dziecko nie usuwa się tego zabiegowo" zamurowało mnie !! Odpowiedziałam głośno i wyraźnie że na ZABIEG LAPAROSKOPII SKIEROWAŁ MNIE PAN DOKTOR, studenci którzy też byli na sali nie wiedziali jak się zachować, Zadałam mu jeszcze pytanie i co teraz?? Odp. Jestem za drogi żeby Pani odpowiedzieć, a na takie pytania odpowiadam tylko prywatnie. MASAKRA Może pójde dalej, co chwile miałam innego lekarza nikomu nie ufałam, przez 3 lata nikt nie skierował mnie na badania hormonów, aż sama stwierdziłam, że idę do endo a ona jako pierwsza skierowała mnie na badania okazało się, że mam podwyższoną tarczyce i prolaktynę i tak zaczełam pierwszy cykl z bromkiem i euthyroxem. to było na początku lutego jak zaczełam. Ze względu na to nie wiem czy wiecie o tym, że w momencie laparoskopii mój lewy jajnik jest niedrożny i szanse na maleństwo mam co 2 miesiące. Więc w lutym była miesiączka a w marcu NIE MA. Dziewczyny po tak długim staraniu udało się. Jak narazie potwierdzone nie jest ale 2 testy zrobione i dwa razy dwie kreski :-). Dzwoniłam do mojej endo odrazu jak to zobaczyłam bo chciałam wiedzieć czy tabsy odstawić?? Wizyte mam w poniedziałek tabletki mam brać dzisiaj miałam badanie krwi, ale mam pewne obawy że coś jest nie tak, co chwile boli mnie brzuch, nic mi się jeść nie chce, mdli mnie rano Czy te bóle brzucha to normalne?? Martwie się czy to nie ciąża pozamaciczna ;-( Pozdrawiam was dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
lula bądź dobrej myśli ze wszystko jest ok. jesli sie denerwujesz to dla spokoju Zrob betę dziś i jutro i jesli przyrosnie to znaczy ze wszystko jest ok. A napewno jest. Każda kobieta inaczej reaguje na małego lokatora. GRATULACJE. Wiosny za oknem nie widac ale zagoscila u nas na forum i aby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lula 27
Justa 27 Dziękuję za odpowiedź, Podniosłaś mnie na duchu, nie będe już tej bety chyba robiła w sobote i tak nic nie załatwie a w poniedziałek o 15:30 mam wizyte. Wiem jakie to jest przykre dla was wielu, że wchodzi tu ktoś i się chwali że mu się udało. Wiem jak mnie denerwowało i denerwuje to chwalenie się wszystkich na fc, wszędzie dzieci albo ciąża a u nas tyle czasu i nic, nikt mi nie powie że trzeba sobie odpuścić i nie myśleć bo to się nie da. Nam siępoprostu udało, Ah poczekajmy do poniedziałku nie ch to zostanie potwierdzone :-) Ta zima naprawde jest okropna, u mnie jutro w nocy ma być -18 stopni :-( w zeszłym roku o tej porze grilla robiłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha-04
Lula ale historia, mam nadzieję, że teraz będzie już z górki i doczekasz się szczęśliwego rozwiązania! Ja jeszcze nie jestem na takim etapie, że mnie denerwują takie informacje, wręcz przeciwnie dają nadzieję :) Koniecznie daj znać jak po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula gratulacje:) Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok :) A co do wirusków to ja też chętnie przyjmę od zafasolkowanych bo już tracę nadzieję, że kiedykolwiek się uda. Teraz Święta przed nami, powinny być radosne a dla mnie to najsmutniejszy czas w roku bo kolejne święta tylko we dwójkę:( Ale chyba czas się zacząć przyzwyczajać, że tak już zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×