brodawka na nodze-jak sie tego pozbyc?!

Przeczytałam jeszcze raz Twój post. Pisząć NIE WYCINAĆ miałam na myśli usuwanie brodawki metodą chirurgiczną czyli łyżecznowanie. Oczywiście że można ją wycinać jeśli Ci już zaschła a nawet trzeba. A i jeszcze jedno nie czekaj aż Brodacid sam Ci odpadnie może spróbuj tak jak ja. Jednego dnia nałóż raz rano potem wieczorem drugiego dnia rano a potem wieczorem już usuń zaschniętą warstwę leku i suchą brodawkę - to nie powinno powodować wpychania brodawki do środka. Myślę że brodawka może wracać ponieważ stosują tak długo lek bez usuwania żadnej warstwy powoduje że owszem umiera stara brodawka ale że lek tak głęboko nie przenika (bo w końcu w Twoim przypadku przez swoje warstwy i warstę brodawki) to już pod spodem namnaża się kolejna brodawka i rodzi się na nowa gdy tylko dasz jej miejsce. Spróbuj tak mówię i napisz czy to coś zmieniło.

Ok. Za kilka dni napiszę o efektach.

http://pl.henexglobal.com/produkty/dlaciebie/1 Polecam bo działa! Kontakt: stoszek.klaudiusz11@gmail.com

Stosowałam VERUMAL tak jak polecił mi chirurg. Po 2 tyg nic już nie zostało tylko ładna zdrowa skóra. Robiłam tak wieczorem brałam prysznic a potem smarowałam na czystą skórę VERUMAL czekałam aż zaschnie zakładałam skarpetkę i szłam spać na drugi dzień znów wieczorem brałam prysznic ale wcześniej usunełam stary VERUMAL poprostu zgjełam taką białą warstwę. Po prysznicu smarowałam i tak przez 2 tyg. Chora skóra sama zaczyna odstawać i łatwo można ją ściągnąć. Zaznaczam że gdy zaczęłam stosować VERUMAL moja brodawka była już w 60% wyleczona. Na opakowaniu zalecają stosowanie 2-3 razy dziennie tylko trzeba pamiętać o regulatrności i o tym żeby przed nałożeniem każdej warstwy usunąć tą wcześniejszą. Powodzenia :)

Miałam Brodawczaka na stopie, początkowo myślałam że to odcisk i zaczęłam stosować acerin/w sierpniu/. Po acerinie złuszczał się naskórek pod którym pokazywały się takie malutkie punkciki- o fakturze przypominającej mi gąbkę. I tak kilka razy - naskórek zszedł, a pod spodem te punkciki* robiły się coraz większe, podobnie jak upierdliwy ból. W końcu zaczęłam czytać w necie, co to i jak to i wszystko wskazywało ze to Brodawczak! Zaczęły się metody 'domowe' okład z cebuli, potem czosnku - piekło że nie szło wytrzymać. Wkurzona postanowiłam wyciąć - i wtedy zobaczyłam jakie to g***o zrobiło się wielkie... ścięłam górną warstwę ale tych 'korzeni' w powodu bólu nie byłam wstanie wyciąć i... dostałam okres. Przeczytałam że jakieś Panie to zastosowały i POMOGŁO. Zdesperowana zrobiłam okład i po godzinie poczułam ulgę, w ciągu kolejnych dni skóra się złuszczyła i odpadła a pod spodem tym razem pokazał się śliczny różowy naskórek. BRODAWCZAK ZNIKŁ!!! Na początku wydawało mi się że to jakiś zabobon, jednak bardziej skłaniam się ku opcji, że w 'tej krwi' są związki, które w sposób naturalny chronią nasze miejsce intymne w czasie miesiączki...

witajcie serdecznie:sluchajcie mam brodawki na stopach od ponad 6 lat i nic.zaczelo sie od 1 na stopie ktora wyciol chirurg.po pol roku pojawily sie nastepne 2 na tej samej stopie i 1 na 2iej.stosowalem smarowidla(tylko duofilm jeszcze nie)i nic,bylem u dermatologa i zribila mi masc jakas wzmocniona o 20% i nic.wyjechalem do uk i tam lekarz zastosowal mrozenie przez okres 3tyg i nic.mam juz dos.w wakacje na plazy chodze jak paralityk.zwykle chodzenie na codzien sprawia bol i to czasami naprawde choler.....!dzisiaj ide do apteki po duofilm i dagomed 31.napisze Wam czy pomoglo,oczywiscie za pare tygodni.pozdrawiam serdecznie i zycze wam nigdy wiecej nie miec tych brodawek.Grzesiek

Kuzynka wyleczyła brodawkę smarując ją swoim okresem,.

Brkenflowers czy możesz podać namiar do tego chińskiego lekarza? Mam ten sam problem i nie mam juz siły ... byłabym wdzięczna za info ;) mój gg:42015025

Parę miesięcy temu trafiłam na to forum w poszukiwaniu informacji o brodawce. Udało mi się ją wyleczyć po ok 2 miesiącach bardzo skrupulatnego smarowania chorego miejsca płynem Brodacid. Smarowałam chore miejsce kilka razy na dzień, płyn zasychał, tworzyła się twarda skorupa, którą co kilka dni regularnie zrywałam, cążkami do skórek wycinałam czarne korzenie brodawki, na tyle ile pozwalał mi ból. Zanim zabierałam się do zerwania zaschniętego czopa, moczyłam nogi, dodawałam też chyba do wody sodę do picia (ponoć ma działanie dezynfekujące). Pewnego razu w trakcie wycinania korzeni trysnęła krew, szybko zasmarowałam ją Brodacidem, żeby zatamować krwawienie. Przez kilka kolejnych dni dalej smarowałam chore miejsce. Przy następnym zrywaniu suchego czopa wyrwały się wszystkie korzenie brodawki, dolegliwość zniknęła. Początkowo miałam dużą dziurę na pięcie, ale teraz po pół roku nie ma już żadnego śladu. Całe leczenie obyło się bez interwencji chirurga, trwało to dosyć długo, ale wolałam to niż mieć ranę po zabiegu, kosztowało tyle co zakup płynu (ok. 18zł). Jeżeli ktoś chce uzyskać więcej informacji podaję gg: 6713228

Ja z brodawkami walczyłam półtora roku. Było wymrażanie, Brodacid, chirurg, samodzielne dziubanie. Jednak wszystkim polecam okłady z kwiatka, który nazywa się grubosz, zwanego drzewkiem szczęścia. Przez tydzień na noc robiłam okłady ze świeżego liścia przekrojonego na pół, żeby było dużo soku, przyklejałam plasterek, a rano z liścia zostawała tylko cienka skórka, a brodawka była dość głęboko złuszczona. Co jakiś czas ścinałam ten martwy naskórek, a po tygodniu zaprzestałam stosowania okładów, gdy ranka zrobiła się brunatna. Dziś jestem szczęśliwą posiadaczką cudownie uleczonej stopy. Nie wierzyłam w tego kwiatka, ale moja desperacja była tak duża, że postanowiłam spróbować i nie żałuję:)!!

Sposoby na pozbycie się brodawek Drażnij brodawki do skutku Przykryj brodawkę małym kawałkiem samoprzylepnej taśmy. Przeciwdziała ona brodawkom skuteczniej niż krioterapia (używanie ciekłego azotu do wymrażania brodawek). Po przyklejeniu taśmy należy ją zostawić na kilka dni. Kiedy ją odkleimy, należy zanurzyć chore miejsce w wodzie na kilka minut, a następnie pilnikiem do paznokci lub pumeksem zetrzeć martwą skórę. Pozostaw brodawkę bez przyklejenia na noc, a rano naklej nowy kawałek taśmy. Powtarzaj ten zabieg, aż do pory pozbycia się brodawki. Wydaje się, że łagodne podrażnienie skóry, wywołane przez taśmę samoprzylepną, pobudza układ immunologiczny do zwalczania wirusa. Przyłóż świeżo rozgnieciony czosnek bezpośrednio na brodawkę i osłoń miejsce bandażem. Pod wpływem żrącego działania czosnku brodawka zacznie się złuszczać i odpadnie już po tygodniu. Przykładaj codziennie świeży czosnek, unikając kontaktu z otaczającą zdrową skórą (skórę wokół brodawki można zabezpieczyć wazeliną). Aby zwiększyć skuteczność kuracji, niektórzy zielarze zalecają spożywanie surowego czosnku. Ma to wspomóc układ immunologiczny w walce z wirusem. Można także przykładać wacik nasączony octem i przyklejać go na brodawkę elastycznym plastrem, na co najmniej 1-2 godziny dziennie. mi pomoglo!!!

Byłam jakieś 2 tyg temu u dermatologa. Lekarz powiedział mi że wirus HPV1 (ten który najczęściej jest przyczyną wykwitów w postaci brodawki łapany najczęściej na basenie!) zachowuje się dokładnie tak jak wirus opryszczki...zalecił mi żebym utrzymywała odporność na stałym wysokim poziomie bo tylko w momentach niskiej odporności organizmu wirus "wychodzi" na wierzch w postaci brodawki oraz zalecił mi że gdy brodawka pojawi się na stopie muszę ją "hodować" trochę i zgłosić się na laser frakcyjny który rozbije komórki wirusa na mniejsze dzięki czemu leczenie żelami jest skuteczniejsze i gwarantuje rzadsze nawroty wirusa HPV1 przy niskiej odporności. Najsmutniejsze jest to że ten wirus właśnie zachowuje się jak opryszczka jak raz złapiesz możesz się męczyć do końca życia przy słabej odporności oczywiście. Jeśli szybko się zadziała i nie dopuści się zapuszczenie się wirusa w głąb naszego ciała to jest możliwe raz a dobre się jego pozbycie ale niestety to rzadko się zdarza. Więc zalecam zgłosić się do dobrego dermatologa - ja byłam w Lublinie u pana Borzęckiego (ma swoją przychodnię z laserami) polecam!- potem zostawić brodawkę tak żeby było można robić jak najwięcej komórek wirusa i później smarować VERRUMALEM. Nie wycinajcie nie dłubcie i nie stosujcie żadnych czosnków czy zieli to głupota! Sama na początku stosowałam czosnek i dorobiłam się oparzeń rozległych na całą powierzchnię poduszeczki na stopie bo czosnek jak by nie było wyżera...

Walczę z brodawkami płaskimi na stopach-skórę mam gładką, ale kiedy namoczę skórę cała stopa wygląda jakbym miała odciski od piasku-pełno drobnych kropeczek. Mój problem jest taki, że jest to głęboko w skórze :-( Smarowałam maścią z mocznikiem, ścierałam skórę frezarką i pumeksami-niestety... Ktoś może mi pomóc?

Podnoszę. Mam paskudną brodawkę na palcu stopy (z boku), niestety bolesna. Jej wymiary to około 1 cm x1 cm, czyli duża... Podajecie tu mnóstwo sposobów... Ja póki co zaczęłam od Acerinu (nie pomógł), potem była skórka cytryny maczana w occie. Brodawki kilka razy zeszły, ale natychmiastowo odrosły. Korzenie muszą bardzo głęboko siedzieć... Te wszystkie sposoby, o których piszecie, zapewne są bolesne. A ja nie jestem odporna na ból, podczas kuracji Acerinem i cytryną z octem dosłownie płakałam z bólu, kilka nocy nieprzespanych, nie mogłam chodzić... Nie, nigdy więcej. Wyczytałam metodę z olejem rycynowym. Podgrzany olejek nakładać 2,3 razy dziennie na brodawkę, zaklejać plastrem. Po 2 miesiącach powinno zejść i oczom powinna ukazać się zdrowa skóra. Na razie nic nie boli, brodawka swędzi, stosuje dopiero 3 dzień.

Mam brodawki podeszwowe od 3 lat. Kilka razy były usuwane chirurgicznie oraz wypalane ale zawsze odrastały. Potem poszły w ruch cebule, czosnki , brodaciny , duofilmy, vemurale itd. Chodziłam regularnie przez 8 miesiecy do dermatologa co 2 tyg na wycinanie i nic. Pojechałam nad morze . Codzienne chodzenie po piasku w morzu nagle zaczęło pomagać. Kontynuowalm to w domu w misce i pomogło.!!!

Chcialabym sie podzielic swoim doswiadczeniem z brodawkami mialam jedna na nodze a wlasciwie na lydce z tylu nogi, z poczatku tez nie wiedzialam co to takiego poniewaz nigdy wczesniej nie mialam zadnych brodawek wiec z wlasnej niewiedzy rozdrapalam to swinstwo i uroslo niedosc ze wieksze to z jednej zrobilo sie kilka malutkich obok siebie doslownie uklad linijkowy. Zaczelam prubowac roznych sposobow tzn. plastry, zamrazacze, domowe sposoby ocet itp, nawet olejek z drzewa herbacianego 100% i nic. Stracilam juz cierpliwosc do tych wszystkich sposobow i zaczelam czytac na ten teamt wiecej i jedyne co mnie przekonywalo to zrobienie zabiego laserem. Dowiedzialam sie o najlepszej klinice ktora ma najnowszy sprzet Fraxel Laser Vbeam, poszlam na jedna wizyte i teraz wiem ze to najskuteczniejszy sposob usuniecia brodawek poniewaz swiatlo lasera przenika pod skore i usuwa wirusa. Teraz minelo ponad miesiac od zabiegu mam jeszcze mala blizne ale z czasem zniknie do tego smaruje mascia mederma zaawamsowana jeden raz na dzien. Uwazam ze to najskuteczniejsza forma usuniecia tego swinstwa i bardzo szybko sie goi dodam tylko ze mieszkam w USA, ale mysle ze w Polsce tez powinni miec taki Laserze swiatlem Vbeam wiec polecam ten sposob i radze sie dowiedziec gdzie taki zabieg mozna zrobic i pozbyc sie tego raz na zawsze

Mi też ogromnie przeszkadzały brodawki. Początkowo miałam dwie: jedną na stopie, drugą na dłoni. Żadne środki z apteki nie działały. Wtedy zdecydowałam się na laser. Na dłoni zabieg się udał, już dwa lata mam spokój. Niestety na stopie odrosła zaledwie po 3 miesiącach. Widocznie nie wszystko zostało usunięte. Tym razem zdecydowałam się na drastyczne środki: usunięcie chirurgiczne. Jest nieprzyjemne i boli, ale przynajmniej mam pewność, że wszystko zostało dokładnie usunięte.

Ja mogę napisać o doświadczniach nie moich lecz mojego męża, który od kilku lat zmaga się z brodawkami na stopie. Raz już były usuwane, ale prócz okropnego bólu po zabiegu nic to nie dało, wręcz przeciwnie szybko odrosły jeszcze większe. Ostatnio bolało go już tak bardzo że znowu udalał się do lekarza. Ten stwierdził że w wypadku tak rozbudowanej brodawki i tak głębokiej leczenie może zająć nawet 2 lata. Trochę się załamaliśmy. Ale w międzyczasie koleżanka wspomniała żebyśmy spróbowali srebra, bo jej pomogło. Byliśmy już tak zdesperowani że stwierdziliśmy dlaczego nie :) Zakupiliśmy w aptece maść ze srebrem DIABETEGEN oraz srebro koloidalne do picia, Dodatkowo żeby wzmocić organizm do walki z wirusem tabletki roślinne o nazwie Koci Pazur. Kuracja trwa na razie około 2 tygodni, ale efekty są niesamowite. Najmniejsza brodawka już odpadła a pod spodem jest zdrowa skóra, a ta wielka co ma kilka centymetrów też zaczyna odpadać!!! Po tylu latach walki aż trudno w to uwierzyć!!! Wszystko dokumentuję zdjęciami :) I czekamy aż całość odpadnie zupełnie, żeby iśc do lekarza i mu to pokazać :) Polacam gorąco!!!

płyn ABC na odciski tez dziala jesli ktos nie chce tracic kasy na dermatologa chodz ja bylam i lekarka zalecila co 2 dni smarowac brodawke do skutku az zniknie lub az ja wyrwiecie wrac z korzeniem powodzenia

Hej dziewczyny, pislalam pare tygodni temu tez z pytaniem jak sie tego pozbyc, a teraz ja wam moge pomoc :) co prawda meczylam sie z brodawka na stopie od listopada takze ladnych pare miesiecy. Na początu byla naprawde malutka i myslalam, ze to odcisk, wiec tak przechodzilam okolo 2 miesiecy za nim naprawde zaczela mi przeszkadzac. Kupilam te preparaty apteczne m.in brodacid ( czy jakos tak) mi niestety nie pomogly. Robila sie tylko gruba wartswa a brodawka robila sie wieksza. W koncu umowilam sie na wypalanie laserem. Niestety nie pomoglo, mimo ze u mojego brata podzialalo. Ja mialam na podeszwie on z boku palucha, moze tez temu ze moje miejsce to bylo takie ze ciagle nadwyrezane podczas chodzenia. W koncu poszlam na wymrazanie. Za pierwszym razem malo bolalo, sam zabieg wcale nie boli, dopiero kilka minut po, jak wszystko odchodzi i tak okolo 1h. Jak juz mowilam, pierwsze wymrazanie nie dalo zadnego efektu a wrecz brodawka byla jeszcze wieksza. Na kolejne wymrazanie poszlam po 3 tygodniach. Tym razem lekarz powiedzial ze zrobi to jeszcze mocniej niz poprzednio. I tym razem ból po był tak duzy, ze myslalam ze nie wyjde z przychodni. Ledwo dalam rade wytrzymac, cos okropnego. Przeszlo po 2h. I za tym razem wlasnie sie udalo :) po 2 tygodniach brodawka zrobila sie ciemna, po kolejnych 2 odpadla :) a teraz jeszcze WAZNA RZECZ!!! Nie wiem czy to tez mialo jakis wpływ, ale brodawka to wirus, wiec zaczelam wzmacniac odpornosc. Najpierw zaczelam brac tran, potem Broncho Waxom. Mysle ze to tez odegralo duzą rolę. Mam nadzieje, ze mi nie odrosnie i zycze wam szybkiego wyleczenia :)

Żadne środki apteczne. Używałem Brodacid przez ponad dwa miesiące i się tylko skóra biała i gruba robiła, bolało jak chodziłem, a po odstawieniu wracały czasem i więcej. Potem przeczytałem na jakimś forum, może nawet tutaj, ale warto powielić temat o czosnku i to jest najlepszy sposób. Ząbek przekrawasz na plasterki nakładasz na brodawkę i zalepiasz plastrem na całą noc. Potem trochę tylko cążkami poskrobałem co dwa dni i finito. Niecałe dwa tygodnie i moja pięta wyglądała jak nowa. Koszt leczenia plaster w aptece za 4,50 i dwie główki czosnku za 1zł :) Pozdrawiam Maciek

www.medest-lichaj.pl/zabiegi-dla-twarzy/frakcyjny-medart-frxlaser/

mam brodawkę boli gdy chodzę są jakieś domowe metody unieszkodliwienia jej ??????????

najlepszym sposobem na pozbycie się brodawek to laser, ja usuwałam kilka brodawek w bytomskiej klinice Amaryllis, zabieg szybki i bezbolesny, po brodawkach nie ma śladu a co najważniejsze nie odrastają, rewelacja, polecam

Tu przyznaję, że WARTIX do walki z kurzajkami super się sprawdza, zamrażanie to też najszybsza metoda na pozbycie się kurzajek. Mi też po tym już nie odrosły.

Metoda wymrażania (krioterapii) uznawana jest za najskuteczniejszą metodę leczenia kurzajek. Metodę tę wykorzystuje WARTIX. Jest mega skuteczny i w dodatku jest dostępny w niższej cenie niż produkty konkurencji.

Jakbym miała coś konkretnego na kurzajki polecać to raczej Wartix. Raz stosowałam i było okej, zgodnie z tym co producent twierdził, czyli 1 aplikacja wystarcza. Po około 10 dniach kurzajka zleciała w całości. Dodatkowo jeszcze w zestawie był plasterek do ochrony i gazik do oczyszczenia aplikatora.

Myślę, że warto zainwestować sobie do domu w Wartix. To jest do wymrażania kurzajek, jak dla mnie optymalna metoda, najlepsza jaką jest. Krótko trwa leczenie i w zasadzie samo zamrożenie to jest parę sekund roboty. A już w temacie profilaktyki to dużo porad jest na nakurzajki.com.pl.

Najlepiej pójść na zabieg usuwania brodawek np do gabinetu medycyny estetycznej www.drpernak.pl w Gdańsku. Moja koleżanka mi poleciła ten gabinet

ja załapalam na basenie bi miałam ranę i brodawki zrobiła mi się na piecie smarowalam tymi lakierami ale tylko bolało i nic więcej czosnek przykładają ale piekło i tak 5 lat aż w końcu wymrozi łam sobie to zwykłym preparatem Schola a już miałam 3 na piecie i juz nigdy więcej się nie pojawilo. natomiast zastanawiam się czy mogłam tego wirusa przenieść na narządy pluciowe bo mam teraz taka jakby mała brodawki w pachwinie?