Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no to czekam na deszcz ofert

Szukam pracy za minimum 1000zl, zaskoczcie mnie!!!

Polecane posty

Gość niestety chyba tak jest bo
twój obraz jaki się wyłania czytając te pierdoły niezbicie wskazuje na to ,że jesteś kompletną idiotką(przynajmniej na razie)ale kto wie co będzie w przyszłości,podobno ludzie sie zmieniają...tyle że mało kiedy na lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsjjs
Moim zdaniem mniej pisz na forum, bo z tego może Ci się zrobić nałóg, a lepiej zajmij się czymś pożytecznym, co pozwoli na to, by w przyszłości utrzymać dzieci, i nie mówię tu tylko o jedzeniu, ubraniach, pieluszkach, zabawkach,bo dzieci do prawidłowego rozwoju potrzebują znacznie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
jesli czlowiek realizujacy siebie i swoje marzenia to idiota, to dziekuje, bede z duma nosic to miano. znam swoje mozliwosci i nie potrzebuje mamusi, bo jestem w tej chwili lepiej sytuowana niz moj ojciec czy tesciowie, choc nie mam stalego etatu. a jak cos sie w zyciu zmieni, trudno, latwo przyszlo, latwo poszlo, wtedy bede musiala zakasac rekawy i harowac za 600zl. jestescie zbyt oglupieni pieniedzmi, zeby zrozumiec co jest w zyciu naprawde wazne, ze ktos kto nie mial normalnej rodziny moze tylko o tym marzyc, ze ktos odda wszystkie pieniadze, za ta bezwarunkowa milosc ktora dostaje od swojego dziecka... wydaje wam sie, ze wiecie wszystko najlepiej, ze macie prawo po kilkudziesieciu wypowiedziach mnie oceniac, ze zycie zawsze bedzie piekne i kolorowe kiedy juz sie "ustawicie", a ja wiem, ze trzeba korzystac z pewnych momentow i czerpac z zycia garsciami, bo nic nie trwa wiecznie. i co ze urodze dziecko po 30-tce? bede juz stara i przyzwyczajona do wolnego czasu i wygody, zwiekszy sie ryzyko, ze urodze chore dziecko, a starsze bedzie musialo nianczyc mlodsze rodzenstwo. ja nie mam na co czekac, mieszkanie mam, samochod mam, maz skonczyl studia i przejmuje rodzinny interes, kocham moje dzieciatko, jestem w miare dobra mama, moze nawet az za dobra i dziecko beze mnie wariuje. z mezem mi sie jako tako uklada, kochamy sie, a to najwazniejsze. wiec powiedzcie mi na co mam czekac??? az zgorzknieje jak niektorzy tu sie udzielajacy? co was tak naprawde boli, ze w wieku 23 lat jestem lepiej ustawiona niz czesc z was, bo wy chcecie zeby kazdy meczyl sie jak wy? nie jestem wami. a slowo pisane mobilizuje jeszcze bardziej do dzialania. musze jeszcze wiele udowodnic roznym osobom podobnym wam, ktore w dziecinstwie mna poniewieraly, a teraz sa nikim, zmarnowaly swoje zycie. i tak jak teraz koncze studia, tak i poradze sobie ze wszystkimi innymi trudnosciami, bo niestety, cale moje zycie to dowodzenie moich mozliwosci. no nic, dobrze by bylo, jakbyscie tak dobrze radzili sobie w zyciu i tyle wiedzieli, jak radzicie sobie z wiedza na moj temat i wydawaniem osadow. a cos was bardzo boli w mojej osobie, jesli musicie poprawiac swoje ego atakami na mnie;) zreszta, wiekszosc wielkich nie byla rozumiana i ladowala na smietniku, odgrzebywana przez kolejne pokolenia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIA ona ona ona
Ej, w końcu wyjdzie, że nie piotrzebujesz tej pracy. Teraz to już przesadziłaś. Wcześniej pisałaś o oszczędnym życiu, a teraz to już niby bogata jesteś. Twój mąż jeszcze wczoraj lub przedwczoraj nie pracował, a teraz przejmuje rodzinny interes. I co jeszcze? Pisałaś, że i nni to materialiści, to dlaczego Ty sama chcesz minimum 1000 zł. Ci nkt nie da nawet 600 za to spóźnianie się i długie spanie.ALEŚ GŁUPIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikusia
ale Polacy to jednak żałośni są a taka zawsze byłam patriotką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze ja tu poszukam
Skorzystam z topicu i się ogłoszę. Mgr Prawa, mgr filologii angielskiej Znajomość języków potwierdzona certyfikatami: 1. j.angielski 2.j.hiszpański 3.j.niemiecki Znajomość także języka rosyjskiego- bardzo dobra w mowie i piśmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
nie pisalam, ze mam duze mieszkanie z ktorego sie utrzymuje, ani ze maz pracuje u tesciow w skupie zlomu, nie napisalam tez, ze za mniej niz 1000zl mi sie nie oplaca isc do pracy, a chce isc, bo meczy mnie siedzenie z dzieckiem 24/7. to wszytko sa nowosci, a bogactwo to rzecz wzgledna, jesli na utrzymanie domu z dziesiecioma mieszkancami ma sie 2000zl, ale kazdy radzi sobie za tyle, ile ma, ja nie narzekam. i powtarzam, tutaj juz nie szukam pracy, raczej czekam na ciekawe pomysly, na wszystko mam jeszcze czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
a co do 16:04, nie myslales aby zostac tlumaczem przysieglym, albo jako prawnik pomagac cudzoziemcom? nawet wyjechac z polski i na zachodzie, tam gdzie polakow duzo wysypalo, podpowiadac co i jak:) poprubuj w miedzynarodowych firmach, z takimi kwalifikacjami wszedzie powinni cie przyjac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolakarolakarol
Jak się znasz, to nie radź komuś, skoro sama nie mozesz znaleźć pracy. Aha, popracuj nad błedami ortograficznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
I przypomniałam sobie, że mam też willę z basenem po drugiej babci. A po drugim dziecku zamierzam mieć trzecie, czwarte i piąte, bo tak mi powiedział Roman Giertych, a on wie co mówi. No i za każde dziecko dostanę becikowe, co pokryje mi wszystkie koszty związane z moimi dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
no i mam was w d.... i w p.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
a kto powiedzial ze nie moge znalezc pracy??? nawet jeszcze nie szukalam, a wiecej babc nie znalam, bo moj wspanialy ojciec nie czul sie zobowiazany mnie ze swoimi rodzicami zaznajomic... nie mam basenu, jedynie mieszkanie z zagospodarowanym poddaszem w poniemieckim domu z garazem i ogrodkiem, moje zabojcze auto to stary polonez, ale na nasze potrzeby wystarczy, wazne ze jezdzi. i nie, nie mam nikogo w d... ani gdzie indziej, bo w przeciwienstwie do innych szanuje kazdego czlowieka. wdalam sie jedynie w polemike, aby obalic pewne glupie tezy wysnute nie wiadomo skad. jestem dorosla i wiem co bedzie dla mnie dobre, a polityka oszolomow raczej sie nie przejmuje... przez kogos przemawia zwyczajnie zazdrosc, wiec zycze mu samych sukcesow w zyciu, moze wtedy przestanie podnosic sobie samoocene kosztem innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i my ciebie
vice versa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąka ziemniaczana
no to czekam... , kobieto , przestan wypisywać tu takie bzdety tylko zakasuj rękawy i bierz się do roboty. Ktoś pare (-nascie) wpisów wstecz zapodał ci pomysł na biznes, który powinien ci sie spodobac. Tylko że ty pewnie nawet tego nie zauwazylaś, bo zamaiast czytac i przemyles podane propozycje wolisz sie wyklócac i wypisywać swoje głupawe wydumki na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
i dodam, ze to mieszkanie jest do rozbiórki. Może jak szybko je sprzedam, to będę mogła kupić za nie jakieś 3 nowe mieszkania i nowiutkie autko. A teraz to naprawdę mam was w d.... i p.....e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszcz ofert
dzisiaj bedzie burza, a nie deszcz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jajajjaj
kobieto masz równo porabane. "Chcę mieć dziecko i już, mam was wszytskich w dupie, żyję oszczędnie, wszyscy mi zazdrościcie"... itp, itd. A niby czego mamy Ci zazdroscić, tej tępoty i bezmózgowia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
aha, zapomniałam dodać, że mam na imię Zdzisław, ale mówią do mnie Zdzichu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
chyba raczej umiejetnosci prowadzenia dyskusji na poziomie:O tematem tego topiku nie jest "czy mam sie zdecydowac na dziecko", ta decyzje juz dawno podjelam. piszac o tym jakie mam warunki chcialam jedynie dowiesc, ze nie jestem kolejna matka polka plodzaca dzieci na utrzymanie panstwa. mam warunki do rozwoju. zakladajac ten temat od razu narzucilam mu dosc ironiczny wydzwiek, nie oczekiwalam cudu, raczej zrobilam to dla rozrywki. i musze przyznac, ze zabawe mam przednia, czytajac niektore "dojrzale" i "madre" komentarze. na co liczycie, ze bede was wszystkich po stopach calowac? jestem uczciwa i stawiam sprawe jasno, chce popracowac przez okres wakacji, bo nie bede miala ani szkoly, ani towarzystwa przy boku, a juz w zeszle wakacje omal nie zeswirowalam... w sumie faktycznie, nie mam powodow, aby przed kimkolwiek sie tlumaczyc, ale kazdy oskarzony ma prawo do obrony. zwyczajnie lubie sobie tu popisac, wrecz nawet z sadystyczna satysfakcja wyczekuje kolejnych wpisow dumy naszego narodu, ludzi pracy, szefow... i z coraz wiekszym podziwem wyczytuje kolejne dowody na to, jaka to ja jestem glupia, bezmyslna i egoistyczna. tak, macie racje, to wy, o wielcy mentorzy posiadacie jedyny, najlepszy przepis na zycie, macie prawo decydowac o zyciu innych, jestescie kims, bo macie kupe kasy i harujecie od rana do nocy po to, aby zabrac swoje pieniadze do grobu, aby kupic sobie szacunek, bo inaczej go pozyskac nie potraficie. a dla mnie wzorami sa ludzie typu ochojskiej, owsiaka, kotanskiego i wielu innych im podobnych, ktorzy wierza w pewne idee, probuja zrobic cokolwiek... ale to juz nie jest wazne, ja nie mialam rodzicow, zawsze bylam uczona myslec samodzielnie, moze dlatego ignoruje wszelkie glosy probujace mi mowic co mam robic i tak sie buntuje przeciwko wszelkim nakazom i zakazom. w sumie rozumiem, ze wasze intencje byly jak najlepsze. wkurza mnie tylko to, ze po przedstawieniu mojej sytuacji, nadal uwazacie, ze macie racje, ze musze robic tak jak wy chcecie, bo jak nie to jestem kompletna kretynka. nawet nie probujecie mnie zrozumiec. coz, nie kazdy musi mnie od razu kochac, wazne, ze kochaja mnie osoby na ktorych mi naprawde zalezy. zdanie na moj temat reszty swiata rzeczywiscie moge schowac... do kieszeni;) zatem zamykam moj kochany pamietniczek, czeka mnie dzis kolejna nocka:O a i tak na marginesie chcialam dodac ze kazdy kto nie postepuje w zyciu tak jak ja to idiota, bo tylko moj model zycia jest poprawny, tylko ja mam racje i nigdy sie nie myle, wiem wszystko i w ogole to jestem we wszystkim najlepsza, a wy wszyscy co sie z tym nie zgadzacie to jestescie zerami i niczego w zyciu nie osiagniecie, bo ja tak mowie, a przeciez ja jestem wyrocznia i niemalze bogiem. wszyscy macie sie ubierac jak ja, zachowywac jak ja i zyc jak ja, bo ja wam tak kaze i mnie wasze zdanie i odrebnosc nic nie obchodzi!!! :P a za wszystkie madre i konkretne uwagi serdecznie dziekuje, nie tylko te pozytywne w stosunku do mnie. z pewnych rad w zyciu skorzystam, niektore pomysly wykorzystam, nad spoznialstwem postaram sie zapanowac, choc czas tak szybko ucieka. dla wszystkich pozytywnych ludzi 🌻 a podszywac sie tez trzeba z klasa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czyli ja i kropka
Droga autorko. Rzeczywiście nazbyt chaotyczna jesteś , napalona i niezorganizowana..Skads to pamietam , zwłaszcza napalenie - z czasów młodości licealnej.. Fajnie że masz tyle zapału i pewności siebie,Wydaje mi sie ze nie wynika to tylko jakniektorzy sugerują niedojrzałości , roztrzepania, ale raczej z poczucia bezpieczenstwa.Powiedzialas ze jestes w lepszej sytuacji niż komentatorzy tego topicu.Obawiam się że dokładnie tak jest.To są ludzie zmęczeni , rozczarowani walką o podstawowe wartości materialne.Przede wszystki DOM.Ty to już masz,nieważne czy do rozbiórki czy apartament.Nawet zeby kupic taką "rozbiórkę" ludzie potrafią sie zadłuzyć na pół życia.A i tak szczęście jesli mają zdolność kredytową.Dlatego jestes cwana i zuchwała, bo nigdy nie zrozumiesz jaką przeszkodą w życiu jest vbrak własnego mieszkania;Walka o nie , brak jego obciąża życie zawodowe (skąd kasa?) ,prywatne(hm,,,wolna chata).Jedzenie, szmatki to drobiazgi, nawet zbytki typu wycieczka zagraniczna są już dostępne nawet dla ciułajacych z najniższej krajowej .Jest potworna przepaść pomiedzy kosztami przezycia, a kosztami mieszkaniowymi. Chce skrocic swoja wypowiedz, wiec dodam jeszcze tyllko:Mialam kolezanke na filozofii, opowiadala mi jak znajomi szukali pracy po jej kierunku...W efekcie do CV przestali wpisywac studia! Jakby to opisowo okreslic.. pracodawcy identyfikowali ich ze złymi pracownikami.Nie chodzilo o za duże kwalifikacje w ogole,tylko że po takim kierunku pewno są natchnionymi lekkoduchami...coś w tym stylu. Jesli szukasz tylko na wakacje i znasz języki postaraj się o prace kelnerki,naprawde dzięki napiwkom możesz nieźle być zarobiona w sezonie.Najlepiej jesli masz referencje.Radzę byś namowila kogos kto moglby potwierdzic w razie czego ze pracowalas jako kelnerka(znajomy restaurator?).Ja kiedys dreptałam z CV no ale niestety brak odzewu( bo brak doswiadczenia).Jestes ze szczecina i masz legitymacje to idz do radisona na obsługę bankietow-zatrudniają tam hurtowo.Na bankietach nie jest tak cięzko.Grafik dostosujesz nawet w dni nauki; Jesli zaś szukasz pracy na stałe to z Twoim charakterem polecam Eniro (wejdz na strone) - to panorama firm.Ta "stała" praca jest formalnie na umowę , ale w praktyce na parenascie miesiecy.Oni poszukują wlasnie mlodych ,napalonych ,zeby się wypalili jak oprócz swojego parcia po zarobek, uśmiechu i optymizmu zaczną odczuwac opór jaki stawia życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
wlaśnie prubujemy z menżem zrobić kolejnego bobasa. Nie ma to jak sobie poużywać na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale się nie dziwię
że ktoś przestał do cv wpisywać studia filozoficzne,bo jeśli produkują tam takich oszołomów jak autorka tego topiku to naprawdę szkoda etatu dla kogoś tak wspaniale radzącego sobie w życiu...cha ch cha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamax
nie wiem jak zamierzasz utrzymać swój przeszły interes,skoro tyle czsu spędzasz tu ,wypisując nic nie warte dyrdymały,acha ,jeszcze jedno apropos spełniania swoich marzeń:czy mam rozumieć że spełni je własny skup złomu,czy wata cukrowa sprzedawana na odpustach?wytłumacz mi proszę ,bo jakoś nie kumam,tylko błagam,tym razem krótko i do rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
Chyba wata cukrowa albo lody na patyku. Myślę, że z tego interesu zarobię z 10 000 miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to czekam na deszcz ofert
bo właśnie skończyłam kalkulację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety drogi podszywie
twoja miłość do słownika cię zgubiła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do no to czekam na deszcz ofer
hej, nie czytalam tych wszystkich Twoich postow ale wydajesz mi sie byc fajna osoba. nie mam dla Ciebie pracy ale mam cos wspolnego - tez studiuje filozofie i tez mam podobne pomysly na zycie :) odezwij sie jesli chcesz pogadac ot tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to
jesteście juz dwie napalone,ale duet ,nie ma co,ciekawe jaki to biznes będziecie prowadzic.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazamże was chyba
troszke ,,powalilo" za przeproszeniem nie czytałam całego topiku, ale zauważyłam,że pare osób uwzięcie twierdzi,że zarabianie 1000 graniczy z cudem to gdzie wy mieszkacie?? ja zarabiam 1100 plus premia co jakiś czas (ok 200-400zl) a mam: -tylko wykształcenie średnie -małe doswiadczenie -umowe o prace -nie jest to żadna agencja a więc, ja moge poradzić autorce,bo jak wywnioskowałam,mieszka ona w mieście,niech zrobi tak jak ja,czyli: pójdzie do pobliskiego centrum handlowego,i tam na pewno znajdzie dużo ogłoszeń o prace na witrynach niech zatrudni sie w sklepie odzieżowym(reserved,troll,top secretitd) no i własnie tam sie tak zarabia żadna filozofia, a 1000 jest z tym,że najczęściej wolą osoby nie uczące sie, dyspozycyjne,ale zawsze mozna sie dogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×