Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lu-lu

kącik kobiet zgwałconych

Polecane posty

Gość kalokeri
chociaż to nic nie zmieni bo itak tam w główce taka pustka że już nic nie pomoże niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
jeeeeeeeeee dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczucie
z tym współczuciem dla gwałcicieli to cos nawet jest na rzeczy. Pamiętam, kiedy mnie napadł skurwysyn. Ja tam błagam, wrzeszczę żeby mi krzywdy nie robił, że dziewica itd, a on na to, że w takim razie mam szczęście że trafiłam na niego... i wyciąga chuja a tam maleńki i cienki jak ołówek! Sero! Po tym bardziej byłam pobita niż zgwałcona. Szybko też doszłam do siebie. Metodą awersyjną można by rzec - miesiąc po gwałcie poszłam do łożka ze swoim chłopakiem, który wiedział i na szczeście pomógł mi pozbierać się, nadal cieszyć się ciałem. To było parę lat temu i od tamtej pory zostałam napadnięta raz jeszcze (późne powroty do domu z imprez). Tylko że tym razem nie byłam juz taka zaskoczona i przerażona i obroniłam się pięknie. Facet dostał w jaja, paznokciami mu omal oczu nie wydłubałam, pewnie bym to zrobiła, ale zwiał w długą. Druga w nocy pod klatką schodową. Patrzyłam mu prosto w twarz i mówiłam co o nim myślę. Żałosny był, a tę żałość miał wypisz wymaluj na tępym ryju. Nie rezygnujcie z niczego dziewczyny, nie pozwólcie by te smieci zniszczyły Wam przyszłość! Naprawdę można dalej cieszyć się życiem i seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaakakaka
ta osoba ,ma racje!znam wiele takich ,,biednych ,,ktore wracajac z imprezy zostaly zgwalcone...a czemu?bo szly nacpane rozneglizowane zamiast w grupie wracac do domow...wiecie ile razy moja ciotka pracujaca na zmiany od 35 lat wraca ok 22 do domu?co 2 tydzien!i jakos jej nikt nigdy nie zgwalcil!a czemu? bo zawsze wraca z grupa pracujacych z nia kobiet!i nie mowcie ze pewnie pasztet bo pasztetem nie jest!i nie zawsze miala 54 lata,bo jak wspomnialam pracuje juz 35 lat w 1 instytucji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
do tatataaaaa cos mi sie przypomniało zeby ciebie ktos po pleckach nie poklepał za takie teksty.takie ostrzeżenie na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczucie
kakaakaka: chodzenie zawsze w grupie to nie jest wyjście. Nie wychodzenie w nocy z domu też. Jeśli myślisz w taki sposób to w ogóle nie wychodź na ulicę. Mam prawo swobodnie poruszać się tam gdzie chce! I dla żadnego złamanego chuja to nie jest żadne usprawiedliwienie! Rzecz druga: z tym roznegliżowaniem grubo przesadzasz. Wbrew pozorom te wypadki nie zdarzają się koniecznie latem. Gdy zostałam zgwałcona śnieg leżał na ulicach, był mróz, a ja miałam na sobie spodnie, płaszcz i bezkształtną wielką czapę. Facte pobił mnie najpierw tak, że prawie straciłam przytomność a potem zdarł ze mnie to wszystko. Za drugim razem gdy zostałam napadnięta był grudzień - to samo, śnieg, mróz, a ja zakutana w płaszcz, szalik i czapę. Tylko spódnicę miałam wtedy - długą do kostek i płaskie buty. To co - długiej spódnicy do kostek też mi już nie wolno nosić? Bo sprowokuję?! Nie tędy droga myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
do kakakaaa sorry ale nie ma USPRAWIEDLIWIENIA dla gwałtu.a propos czy twoja ciotka do sklepu też wychodzi z grupą pracujacych kobiet??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
do współczucie...nie przejmuj się niektórzy z natury maja kiełbie we łbie nie wytłumaczysz niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaakakaka
pracuje dosc daleko od domu a jej znajome mieszkaja w poblizu jej bloku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
na takich sk...wieli brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Posluchaj mojego serca
Wlasciwie nie wiem co napisac. Czytam to forum od paru dni. Czesc z Was potrafi cudownie wspierac, a reszta...nie wiem skad sie biora ludzie ktorzy pisza przykre rzeczy. Cieszcie sie ze was to nie spotkalo i pozostawcie swoje madrasci dla siebie. Jeszcze rok temu myslalalam ze takie rzeczy przytrafiaja sie glownie osoba wracajacych z dyskotek, na dyskotekach, imprezach, w godzinach wieczornych lub z dala od ludzi... Wiedzialam, ze czasami krzywdza osoby bliskie (nie wliczajac pedofilii), ale to bylo bardziej odlegle. Nigdy nie potepialam osob, ktore np wypily podane przez kogos piwo itd Zawsze wiedzialam ze NIE znaczy NIE. Bylam bardzo ostrozna. Staralam sie wracac z kims np z imprezy, zawsze mowilam gdzie ide, z kim i mniej wiecej o ktorej wroce np rano (robilam to dla siebie i dla osob ktore sie martwily), pilam alkohol jak widzialam kto mi go nalewa itd Zawsze staralam sie byc ostrozna i bylam. Myslalam, ze to wszystko sprawi, ze bede bezpieczna. Mialam swoje zdanie, marzenia...Bardzo starannie szukalam partnera...Wiedzialam jaki powinnien byc i szukalam...Temu komus wyjatkowemu chcialam dac to co najcenniejsze... Bylam raczej grzeczna z przerwami na imprezy na ktorych sie bawilam (tanczylam dla sprostowania bo niektorzy mogli by pomyslec) i pilam. Ogolnie pilam bardzo okazjonalnie... Po tym roku...prawie roku...Nie wiem jak mam sie czuc, co robic, caly czas szukam siebie...Czasami mysle ze jest juz dobrze, ze sama sobie poradze, ze to moja wina, wiec po co tyle halasu, ale z drugiej strony dlaczego czuje sie tak zle? Bardzo mi trudno to co sie stalo okreslic. Znalam go przynajmniej 5 lat, ufalam mu...Tak bardzo mi wstyd za to co sie stalo. Zawsze myslalam ze w kazdej sytuacji bede wiedziala jak sie zachowac...Gryzc, kopac, krzyczec, bronic sie... Teraz sa dni kiedy nie moge spac, placze, boje sie czasmi niektorych ludzi, boje sie podejsc do przystanku, w ktorym nie widac wnetrza, boje sie bardziej potencjalnie niebezpiecznych sytuacji...Byly dni kiedy codziennie pilam, nie upijalam sie tylko pilam 1-2kieliszki. Dla niektorych to niewiele dla mnie osoby ktorej kiedys cukierki z alkoholem nie przechodzily przez gardlo to wiele. Ale dzisiaj jest dobrze... Chce ulozyc swoje zycie, byc choc troche taka jak kiedys. Chce wierzyc w siebie. Chce isc do spowiedzi, bo nawet przed swietami nie potrafilam. Skoro nie mozna wybaczyc i czuje sie nienawisc. Pisze to, bo troche sie boje trafic jak niektore z Was na zlego psychologa, a jutro sie umawiam na wizyte. Wiem, ze teraz jest w miare dobrze, ale tak juz bylo...A ja chce skonczyc raz na zawsze ta hustawke. Potrzebuje rownowagi, czegos stalego, moze skoro dostalam ta szanse pomocy to warto z niej skorzystac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
ja od tamtego dnia kiedy to sie stało przestałam wogóle wychodzić sama z domu.wszędzie chodzę z mężem nawet do sklepu po chleb...ostatnio mam takie myśli...a jakby tak zakupić sobie pieska z tych ras stworzonych by zabijac,dobrze go wychować i nauczyć na komendę gryżć od razu w jaja..niewiele zostałoby takiemu amantowi między nogami po takiej przygodzie.niegłupie by było mieć takiego przyjaciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedotykalna
Ja tez zostalam zgwacono :( to bylo miesiąc temu. na dyskotece u kumpeli poznalam jednego fajnego kolesia poprosil mnie zebysmy poszli do pokoju bo chce ze mnal pogadac bo na dole jest zaglosno . Gdy poszlismy usiedlismy na lozko. On zaczal mnie dotykac z plecow po dupe . Zaczelam krzyczec ale nikt mnie nie slyszal ... :( przycisnal mnie do sciany jedna reka mnie trzymal a druga zaczal rozbierac najpierw buzke i spodnie zdjal . a potem polozyl na luzko i stanik i majtki,,, Co najgorsze on to nagrywal. ale na szczescie bylo widoczne bez twarzy. Zostal zlapany przez policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stivie
Ja tak czasem czytam. Czy Wy ludzie nie rozumiecie, że kobieta może wyjść na dwór naga i żaden, powtarzam żaden facet nie ma prawa Jej tknąć bez Jej zgody. Czy jeśli moja koleżanka ma obcisłą spódnicę i bluzkę z wielkim dekoltem to mam się na nią rzucić?! Bo taka jest śliczna i mi się podoba. Komuś żal jest gwałciciela a ja pytam dlaczego?? Jeśli chce to robić może iść do burdelu, ale tam trzeba płacić, a tak można mieć za darmo.Co z tego, że zniszczy się komuś życie, to już nie ważne prawda. Facet chciał i nie mógł się powstrzymać a dlaczego, bo była ubrana zbyt kuso? Oj ludzie nauczcie się rozumieć nie znaczy nie, niezależnie od tego jak jest kobieta ubrana. No cóż ten, kto tego nie zna nie zrozumie. Pracuję bardzo długo i wychodzę z kobietami. One idą do domu. Jeśli mieszkają blisko, odwożę Je. Czasem jednak muszą wracać do domu same. Moja dziewczyna została zgwałcona,fakt jak było ciepło, ale miała na sobie bluzkę, sweter i spodnie dżinsowe. To nie zależy od ubrania tylko od tego kogo się spotyka na swojej drodze, Oni mieli ochotę zgwałcić kogokolwiek. Akurat trafiło na moją dziewczynę. Uczę Ja teraz dotyku, miłości i radości z życia. Pozdrawiam wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Stive masz rację, niektórzy ludzie są głupi i niewrażliwi, nie mają szacunku dla ofiar. Ja wiele razy chodziłam na spacery z psem daleko w biały dzień , nigdy nic mi się nie stało, ale wiem, że może być różnie. Zdenerwował mnie tekst królowy przystojnych facetów, że nie można oceniać gwałcicieli, a gdyby to ją spotkało lub córkę, czy byłaby taka mądra i spokojna , gdy człowiek zetknie się z czymś takim potwornym i nieodwracalnym myśli inaczej. Cieszę się , że z twoją dziewczyną jest lepiej , wierzę , że będzie dobrze, pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż dalej boli...
Dopiero co Ją odzyskałem a teraz mogę Ją stracić. Moja żona to Monika, tu, na Waszym forum znana jako dalej boli… Mysza jeszcze we wtorek żartowała, nawet siedziała trochę przy komputerze, kleiła album dla Tosi.. A teraz leży podłączona do szeregu maszyn, które za Nią pracują, ostre zapalenie płuc w przypadku kiedy organizm wykończony jest chemią nie wróży nic dobrego. Najgorsze jest to, że wszystko dzieje się tak szybko, za szybko. Ale wierzę razem z Nią, że będzie dobrze… Monisia jest kobietą która łatwo się nie poddaje i wierzę że teraz też tak będzie…moja żona jest dla mnie wszystkim, dzięki niej wiem że żyję i że bez Niej na pewno nie byłbym tym kim jestem. Tośka i Monika to cały mój świat. Dlatego nigdy nie będę w stanie zrozumieć facetów, którzy krzywdzą te kochane istoty. I nie chodzi mi tu tylko o gwałt, tyle się słyszy o pobiciach, o maltretowaniu, mi się po prostu nie mieści to wszystko głowie. Nigdy nie zapomnę spojrzenia Moniki, kiedy przyjechałem do Niej, kiedy wokół Niej było tyle ludzi, a tak naprawdę była tam sama. Zawsze mogliśmy liczyć na nasze rodziny, najbliższych, przyjaciół, a Monika zawsze mogła dodatkowo liczyć na Was i za to chciałem Wam podziękować, Ona pewnie też tego by chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do stivie
Byc może się ze mną nie zgodzisz, być może zwyzywasz mnie od najgorszych, ale pozwole sobie tu coś napisać. Pisząc o prawie kobiety do wyjścia na ulice nawet nago i o tym, że nikt nie ma prawa jej dotknąć mylisz dwie rzeczy: prawo do okreslonego zachowania czy stroju i ewentualne konsekwencje takiego zachowania. Pozwole sobie podać taki przykład: każdy z nas ma prawo do własności i tzw. miru domowego. Oznacza to, że nikt nie moze wejść do naszego mieszkania bez naszej zgody (pomijam kilka wyjątków typu najazd antyterrorystów). Czy znasz moze kogos kto zrezygnował z zamków w drzwiach mieszkania, bo prawo gwarantuje mu nienaruszalność domu? Inny przykład - staje sobie człowiek w centrum miasta i wymachuje plikiem banknotów. Po jakimś czasie ktoś podchodzi do niego, daje mu w dziób i zabiera pieniądze. Okradziony i pobity miał prawo sobie tak stać i wymachiwac pieniędzmi. Bandzior popełnił przestepstwo i zasługuje na karę. Ciekawe mogłyby byc natomiast opinie ludzi komentujacych to zajście. Wiekszość pewnie byłaby oburzona i solidaryzowała się z ofiarą, część skomentowałaby to w mniej więcej taki sposób: "dobrze tak idiocie, nie powinien był stac i wymachiwac pieniędzmi". Mieszkam w mieście, o którym cuda krążą po świecie, jednak nic jeszcze mi sie tu nie stało. Po części jest to efekt tego, że niektóre dzielnice po prostu omijam, po części dlatego, że pewne typy ludzi omijam, a oni sami do mnie nie podejdą. W każdym razie czuję sie o wiele bezpieczniej niz w Krakowie, gdzie spędziłem kilka lat i różnie bywało. Jest jednak rodzaj przestępstwa, które może nie jest wizytówką, ale na pewno sporym problemem tu, gdzie mieszkam. Tym przestepstwem są gwałty na zwykle młodych bywalczyniach nocnych klubów. Rząd i policja starają sie ograniczyc skalę tego zjawiska, gwałciciele są surowo karani, ale ten proceder bedzie kwitł tak długo, jak długo same potencjalne ofiary nie zmienią swoich zachowań. Pijane w sztok dziewczyny łażą nocą po ulicach, łapią szemrane taksówki, żeby zaoszczędzic równowartość 1-2 drinków, a potem jest tragedia i uraz do końca życia. Na koniec jeszcze raz pragnę podkreslić, że uważam gwałt za jedno z najbardziej obrzydliwych przestępstw, gwałcicielom życzę jak najgorzej i choć uważam, że wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę nie powinno miec miejsca, to cwelenie gwałcicieli nie budzi mojej niechęci. Też życzyłbym sobie, żeby zostawiony w sklepie portfel leżał tam tak długo, aż po niego nie wrócę, tez chciałbym, aby jedynym zmartwieniem kobiety wracającej w nocy do domu był szum w głowie z powodu nadmiaru procentów. Niestety świat idealny nie jest, a pobożne życzenia pozostaną nimi na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" mąż dalej boli... Dopiero co Ją odzyskałem a teraz mogę Ją stracić. Moja żona to Monika, tu, na Waszym forum znana jako dalej boli… Mysza jeszcze we wtorek żartowała, nawet siedziała trochę przy komputerze, kleiła album dla Tosi.. A teraz leży podłączona do szeregu maszyn, które za Nią pracują, ostre zapalenie płuc w przypadku kiedy organizm wykończony jest chemią nie wróży nic dobrego. Najgorsze jest to, że wszystko dzieje się tak szybko, za szybko. Ale wierzę razem z Nią, że będzie dobrze… Monisia jest kobietą która łatwo się nie poddaje i wierzę że teraz też tak będzie…moja żona jest dla mnie wszystkim, dzięki niej wiem że żyję i że bez Niej na pewno nie byłbym tym kim jestem. Tośka i Monika to cały mój świat. Dlatego nigdy nie będę w stanie zrozumieć facetów, którzy krzywdzą te kochane istoty. I nie chodzi mi tu tylko o gwałt, tyle się słyszy o pobiciach, o maltretowaniu, mi się po prostu nie mieści to wszystko głowie. Nigdy nie zapomnę spojrzenia Moniki, kiedy przyjechałem do Niej, kiedy wokół Niej było tyle ludzi, a tak naprawdę była tam sama. Zawsze mogliśmy liczyć na nasze rodziny, najbliższych, przyjaciół, a Monika zawsze mogła dodatkowo liczyć na Was i za to chciałem Wam podziękować, Ona pewnie też tego by chciała... \" A o co z tym chodzi:O?Na co jest chora:O?Ja znam kilka metod na kurację niektórych chorób:classic_cool:. A nie piszcie bzdur że gwałciciele są najgorsi:O.Przeciez alfonsi są zwykle gorsi zwłaszcza ze często też bywają gwałcicielami:P.Oczyhwiście nie pisze o tych szczególnie zwyrodniałych gwałcicielach co pobiją do nieprzytomności:O.A ja znam właściwie nie tyle gwałciciela co zabójcę i nekrofila:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikus17
Jest tu ktos? Nie wiem co mam robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikuś co się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stivie
Witaj, czemu piszesz to aż cztery razy? Czuję się wywołany do odpowiedzi. Piszę o prawie kobiet do ubierania się jak chcą.Ktoś napisał, że można zgwałcić kogoś, bo jest ubrany nie tak jak trzeba. Podałeś przykłady. No dobrze, ale ja mówię o kobietach, które mówią nie, a ktoś usprawiedliwia się, że zgwałcił kobietę, bo była ubrana prowokująco. No wiesz ludzie powinni się umieć powstrzymać od tego. Nie mam zamiaru Cię obrażać ani zwyzywać. Tylko ja uważam, że kobieta ma prawo ubierać się jak chce i żaden samiec, nie ma prawa Jej dotknąć jak Ona nie chce. Nie słyszałem, żeby ktoś miał drzwi bez zamka w tych czasach, ale dawniej moja babcia miała drzwi bez zamków a do tego po 24 chodziła po mieście a mieszkała w bardzo niebezpiecznej teraz dzielnicy pewnego dużego miasta. Jeździła autostopem. Nigdy nie bała się. A teraz to co zamknąć się w domu, nie chodzić do klubów, nie pić. Ja uważam, że kobieta może jechać jakimś dziwnym samochodem. Kiedy wreszcie zrozumiecie, że nie znaczy nie niezależnie od tego jak kobieta jest ubrana, od której wychodzi z imprezy i jak bardzo jest pijana. Czy to teraz jest jasne?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikus17
zostalam zgwalcona prawie rok temu. powiedzialam o tym mojemu chlopakowi ale on uwaza ze to moja wina. kocham sie z nim ale nie lubie tego. ostatnio kiedy bylam u niego tez sie kochalismy ale nie byl zadowolony bo ani razu nie doszedl. mowil ze czuje sie okropnie... zrobilo mi sie jego zal i wtedy znowu to zrobilismy... czulam sie zle... myslalam ze sie rozplacze... ale najgorsze jest to ze on chyba wiedzial ze ja nie chce... czy powinnam z nim byc? a moze powinnam z nim zerwac? nie wiem co mam robic... pomozcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
jezeli uwaza ze to jest twoja wina to nie jest ciebie wart...powinnaś z nim poważnie porozmawiac.a jeśli to nic nie da to znaczy że nie warto.takie moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
a jeśli wiedział że ty nie chcesz to musi dać ci troche czasu zebyś mogła się pozbierać...to nie takie proste kochac sie z kimś po tym...wiem co mówię po tym ile ja musiałamsiętego uczyć...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
Bardzo mi przykro, że musiałyście przez to przejść naprawde. I to nie jest wasza wina. Nie potrafie sobie wyobrazić jak faceci mogą tak skrzywdzić kobiete. I bzdurą jest, że niemoga sie powstrzymać, że robią to bo alkohol, że sprowokowałyście to....to bzdura!!!! Każdy ma rozum i jak któreś z parnerów mówi nie to jest to święte. Trzymajcie sie. ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DES niezalogowany
Tak sobie czytam i czytam i włos sie jeży i przez głowę myśli mordercze przelatują, ale jedno jest ważne. Dziewczyny pilnujcie się bardziej, wiadomo trzeba się pobawić ale mądrze, tak będzie napewno mniej gwałtów. Unikajcie jak ognia różnych sytuacji i zapiszcie się na aikido albo inny sport w którym rozbrojenie przeciwnika jest łatwe, moźna go łatwo obezwładnić i uciec. I zawsze pamiętajcie: cios w tchawicę, kop w jajka, butem nadepnąć ostro na stopę, jak jest za. To najłatwiejsze i najbardziej skuteczne "chwyty" :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
wiesz...dez niezalogowany....kiedy ktoś nóż do gardła ci przystawia to myślisz tylko o ocaleniu życia...a ja nawet nie miałam jak go kopnąc bo miałam już gardło nacięte mocno...więc to mogłoby wyjść na niekorzyść...myślalam o życiu.tylko to miało jeszcze jakąkolwiek wartość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalokeri
czy ktos tu jest??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×