kącik kobiet zgwałconych

nie rozmawiajcie z nim bo tylko utwierdzacie go w chorobie. Taki typ osobowosci jest zamkniety od wewnatrz i zadne informacje do niego nie docieraja. Zglaszajcie do usuniecia i poproscie kafeterie o sprawdzenie ID i ewentualne zgloszenie na policje bo kilka zwrotow ociera sie o przestepstwo.

Az mi sie wierzyc nie chce ze ktos moze tak na serio takie cos pisac, ale jesli to mam nadzieje ze w najblizszym czasie ktos sie nim zainteresuje

taka_jedna_jedyna "86% badanych gwałcicieli przyznaje się do korzystania z pornografii. 57% przyznaje się do naśladowania scen pornograficznych w trakcie popełniania przestępstw seksualnych. " Typowy błąd interpretacji danych statystycznych. Z cytatu nie wynika wcale, że to pod wpływem pornografii dokonywano gwałtów. Po pierwsze: ciekawe ilu niegwałcących mężczyzn korzysta z pornografii? Z moich skromnych obserwacji wynika, że z całą pewnoącią nie mniej niż 86% :) Po drugie: nawet gdyby okazało się, że w śród gwałcicieli odsetek miłośników pornografii jest większy niż w śród "normalnych", to raczej zależność jest odwrotna i to ich skłonności powodują, iż oglądają porno a nie oglądanie powoduje, że gwałcą. Ponadto istnieją liczne badania dowodzące, iż oglądanie pornografii wpływa pozytywnie na skalę przestępczości seksualnej.

juz pierwsze twoje zdanie mowi jaki plytki masz zakres myslowy, HAHA zeby ci pokazac statystki w ktorych kobiety mowia ze gwalt im sprawia przyjemnosc. Wiec tym samym dalsze czytanie tego tekstu jest tak wielką beznadzjejnoscia ze az chce sie zobaczyc jak bardzo wielka ona moze byc. niechce mi ci sie odpisywac bo nie zmieni zupelnie to nic, ty jestes kobietą i nią bedziesz a ja bede probowal byc szczery az wkoncu mi sie znudzi i ulegne zaklamaniu i bedzie tak jak jest czyli bedziemy na wieki zyli w zaklamanym swiecie, jak cie jest wygodniej tak masz. Jak chcesz to sobie przyswoj ze wszelkie zlo, wojny agresja na swiecie sa przez takie postacie jak ty. Z tego co napisalas wynika ze olgadajace pornografie kobiety i mezczyznji maja wieksze sklonnosci do gwaltu: kobiety - psychicznego, mezczyznji - fizycznego, to chcialas mi przekazac tak? i cos ci to dalo? zalewasz wodą, skarzysz sie ze telefony komorkowe, komputery wypaczaja ludzi a kiedys jak tego niebylo to bylo spokouj, to kazdy wie. ale co chcesz tym przekazac ?? ze zla jest pornografia? to po co sie rozbierasz do zdjec? albo chcesz byc na pierwszych stronach okladek??

Przestan wstydu oszczedz. twoja wypowiedz sie 3 razy zmienia i nie wiadomo co ty chcesz przekazac. Pornografia jest jednym z czynnikow wzmacniajacych chore osobowosci gwalcicieli i tyle. A jak sie chcesz dyskutowac co bylo pierwsze kura czy jajko to nie jest to miejsce.czy gwalciciel szuka pornografii czy pornografia tworzy gwalcicielela.Wplywa i tyle, a w tym wypadku ona miala racje bo te "teorie " o 50 % kobiet odczuwajacych przyjemnosc z gwaltu moga pochodzic tylko z filmow pornograficznych ale jak ktos zamiast ksiazek ma kolekcje fimow porno to potem sa takie bzdury wypisywane. Wiec poprostu chciala dac do zrozumienia zeby ktos zmienil zaintersowania bo bzdury gada nie poparte niczym.

To wygląda na psychopatyczną osobowość, takich trzeba zamykać od razu.

Lepiej odpusc zanim zainteresuje sie toba policja.

ktos kiedys powiedzial... glupszym sie ustepuje. wiec kto madrzejszy na tym forum niech z nim nie rozmawia bo on ma jakies chore podejscie do tematu i tylko denerwuje ludzi a znajac taki typ czlowieka moge smialo stwierdzic ze jeszcze dlugo nie przestanie. no coz. chloptas powinien sie leczyc, a za bardzo mu sie nie chce wiec skonczmy ten temat bo tylko przyjemnosc mu sprawiamy. GLUPSZYM SIE USTEPUJE.

Racja .:) .

Napewno nie 50%. Jesteś tępy jak kółko. To dziwne w takim razie jak cierpią tu kobiety prawda? A może symulujemy co? Może to że nie które kobiety nie mogą znieśc presji popełniają samobójstwo, to też wyimaginowanie ich umysły? Nie usprawiedliwiaj gwałtu, kobiety nie czują przyjemności wierz mi, to jest zeszmacenie kobiety i tyle. To ja cierpie, a nie mój były, to ja czuje się brudna w środku, nie on. I nie ma nawet wyżutow sumienia. Może myślisz że czułam przyjemnośc jak mnie katował? O tak wierz mi podniecało mnie jak wrzucił mnie do wanny z gorącom wodom! Było Super Kurwa!!!!!!!! Zastanów się chwile co piszesz!!!!!!!!

Musiałam odpisac bo doprowadza mnie to do białej gorączki, takie teksty

Wacek Strażak wejdź proszę na stronę którą podałam, przeczytaj i potem się wypowiadaj. Jeśli nie przeczytałeś całego artykułu, z którego podałam jedynie pewne fragmenty, nie wiesz o czym piszesz.

wiecie co? boję się... hmy... ze ten dupek będzie się na mnie mścił jak wszystko się skończy a sprawę umożą... a pewnie umoza bo minelo juz ponad dwa lata a ja po gwalcie nie zglosilam tego nigdzie... mam tylko zdjecia usg zrobione na klinice ginekologii i nawet nie wiem czy one moga byc dowodem bo oni nie chcieli mi nic powiedziec tylko powiedzieli ze z policja moga rozmawiac... i tak jeszcze go nie zlapali... i na razie zyje w takim oczekiwaniu co bedzie... a co pozniej? a jak bedzie chcial mnie zniszczyc? on jest do wszystkiego zdolny... jak mnie gwalcil bylam juz w ciazy. po gwalcie przesadzilam z alkoholem i poronilam. a dwa miesiace pozniej on ustawil sobie opis 'zawsze to jest dziwne jak czarne perly zabijaja' i kiedy dzwonilam do niego i plakalam mu ze ten opis mnie boli i zeby go zmienil to on mial wielka radoche i na dodatek chwalil sie nim innym... nie zmienil go do samego wyjazdu... on jest msciwy... zemsci sie na mnie za to oskarzenie... i cholernie sie boje... ehh mam dola sorki...

To jest trochę dyskusja nie na temat ale... Jeśli uważasz, że masz 100% racji i wszystko wiesz lepiej to znaczy, iż nie dobrze z Tobą. Zacytuję tylko stanowisko Wendy McElroy - pierwszej damy współczesnego indywidualistycznego feminizmu, autorki kilkunastu książek w tym XXX A Woman's Right to Pornography, Sexual. 1. Pornografia jest poniżająca? „Poniżający” jest pojęciem subiektywnym. Uważam filmy reklamowe, w których kobiety na widok mydła dostają orgazmu, za niezwykle poniżające. Kwestią jest to, iż każda kobieta ma prawo do samodzielnego definiowania i określania, co jest poniżające, co zaś wyzwalające. Zakładane „poniżenie” często łączone jest z „uprzedmiotowieniem” kobiet: nazywa się , iż pornografia przekształca je w obiekty i przedmioty seksualne. Co to oznacza? Jeżeli przyjąć dosłownie, nie oznacza zupełnie nic, albowiem obiekty i przedmioty nie posiadają seksualności, która związana jest tylko z istotami żywymi. Ale stwierdzenie, iż pornografia przedstawia je jako „istoty i organizmy seksualne”, równoznaczne jest z nieuzasadnioną i nagą retoryką. Powszechnie stosowane wyrażenie „obiekt seksualny” oznacza, iż kobiety prezentowane są jako „części ciała” i redukowane są do pojęcia cielesnych przedmiotów. Co jest w tym złe? Kobiety są zarówno ciałem, tak samo jak są i rozumem, i duszą. Nikt się nie denerwuje i nie oburza, kiedy kobiety prezentowane są jako „mózgi” bądź „umysły”, albo też „istoty duchowe”. Jeżeli skoncentruję się na humorze danej kobiety, wyłączając jej wszelkie pozostałe cechy i właściwości, to czy jest to poniżające? Dlaczego poniżające jest zatem koncentrowanie się na jej seksualności? 2. Pornografia prowadzi do przemocy? Wysnuto związek przyczynowy pomiędzy oglądaniem pornografii przez mężczyzn i męskimi atakami na kobiety, przede wszystkim w formie gwałtu. Ale przeprowadzone studia oraz eksperci w tej dziedzinie nie zgadzają się wzajemnie w kwestii, czy istnieje powiązanie pomiędzy pornografią i gwałtem, pomiędzy obrazami i zachowaniami. Nawet sprzyjający cenzurze Meese Commision Report ręczył, iż dane dotyczące powiązania pornografii z gwałtem nie były pewne i budzące zaufanie. Inne przeprowadzone studia, takie jak na przykład studium feministki Thelmy McCormick z roku 1983, sporządzone dla Metropolitan Toronto Task Force on Violence Against Women, nie znalazło żadnej wskazówki bądź potwierdzenia dla powiązania między pornografią i przestępstwami na tle seksualnym. Niewiarygodne jest to, iż Task Force utajniło to studium i przekazało projekt męskiej organizacji popierającej cenzurę, która to dostarczyła „prawidłowych” wyników badania. To studium zostało opublikowane i rozpowszechnione. Jak wygląda oddźwięk z realnego świata? W Japonii, gdzie pornografia w dalszym ciągu dostępna jest pod postacią dosadnych i brutalnych obrazów gwałtu, ilość dokonanych gwałtów w przeliczeniu na mieszkańca jest znacznie niższa niż w Stanach Zjednoczonych, gdzie obrazy gwałtu w pornografii są silnie ograniczone. 3. Pornografia to przemoc? a. Kobiety są zmuszane do pornografii Nawet jedna z dziesiątek kobiet pracujących w porno-biznesie, z którymi rozmawiałam, nie donosiła o tym, aby była zmuszana do takiej pracy. Żadna z nich nie znała również innej kobiety, która byłabym przymuszana. Pomimo tego nie odrzucam wszelkich relacji o przemocy: w każdej branży dochodzi bowiem do wykorzystywania i gwałtu. I każdy, kto stosuje gwałt, przemoc i groźby, aby zmusić kobietę do tego rodzaju wystąpienia, powinien zostać oskarżony pod zarzutem porwania, groźby i/lub gwałtu. Wszelkie zdjęcia, obrazy i filmy powinny zostać skonfiskowane i spalone, albowiem nikt nie ma prawa do pozyskiwania profitów z przestępstwa. b. Kobiety występujące w filmach pornograficznych są psychologicznie tak okaleczone przez patriarchat, że nie są zdolne do przekazania uzasadnionego bądź wiarygodnego przyzwolenia. Pomimo, iż kobiety w przemyśle pornograficznym jawią się jako godzące się na ten proceder, feministki antyporno uznają, iż żadna zdrowa na umyśle kobieta nie zgodziłaby się na poniżenie poprzez pornografię. Jeżeli tego rodzaju zgoda się pojawia, związane jest to z tym, iż kobiety „zakochują się w swoim własnym ucisku i poniżeniu” i muszą ratować się same. Częstym problemem emocjonalnym występującym u kobiet w filmach pornograficznych, pojawiającym się w moim badaniu, jest miłość do ekshibicjonizmu. Jednakże jeżeli taka kobieta znajduje zadowolenie poprzez pokazywanie swego ciała publicznie, wtedy feministki antyporno przypuszczają, iż nie jest ona po prostu jedyną w swoim rodzaju istotą ludzką, ale zachowuje się w ten sposób z innego powodu bądź przyczyny, a zachowanie takie wynika z odmiennej osobowości. Jest ona psychicznie „uszkodzona” i nie bierze odpowiedzialności za swoje czyny. W istocie jest to zaprzeczenie prawa danej kobiety do dokonywania wyboru spoza ograniczonego obszaru możliwości wyboru, oferowanych przez political correctenss bądź sexual correctness (poprawność polityczna bądź poprawność pod względem płci). W następstwie, prawo dokonywania wyboru uczepione jest do prawa dokonywania wyborów „złych i nieprawidłowych”, tak jak wolność religijna do prawa bycia ateistą. Ostatecznie nikt nie powstrzyma kobiety od czynienia tego, co uważa, iż zrobić powinna. Obrona proseksualna Jako feministka proseksualna twierdzę: pornografia przydaje się kobietom, zarówno osobiście, jak i politycznie. Na gruncie osobistym przydaje im się na wiele różnych sposobów: 1. Dostarcza informacji seksualnych, na przynajmniej trzech płaszczyznach: a. Daje wgląd do wszystkich możliwości seksualnych dostępnych na świecie. Odnosi się to zarówno do podstawowej i fundamentalnej informacji jaką jest masturbacja, która nie dla wszystkich kobiet jawi się jako oczywista, jak dzieje się to w przypadku mężczyzn. Nie rzadko kobiety wchodzą w okres dorosłości, nie wiedząc, w jaki sposób same mogą sobie zapewnić przyjemność i rozkosz. b. Pozwala kobietom poznać w „bezpieczny” sposób alternatywy seksualne oraz zaspokoić zdrową, seksualną ciekawość. Świat jest bowiem niebezpiecznym miejscem. Przeciwnie do tego, pornografia może być źródłem ustronnego poszukiwania wyjaśnień i uświadomienia. Pornografia pozwala kobietom na eksperymentowanie w sferze zupełnej prywatności, w ustroniu własnej sypialni, przy telewizorze, który w każdej chwili można wyłączyć, kiedy się ma go tak po prostu dość. c. Dostarcza informacji innego rodzaju, niż te, które publikowane są w książkach bądź głoszone w dyskusjach. Oferuje informacje emocjonalne, pochodzące bezpośrednio ze zdobytych doświadczeń, tych bezpośrednich, bądź przekazywanych z drugiej ręki. Daje nam możliwość odczuwania tego, czego „można by dotknąć i posmakować”, gdyby się to uczyniło. 2. Pornografia odsuwa na bok emocjonalny zamęt, który tak często otacza seks w realnym świecie, pornografia pozwala kobietom na rozkoszowanie się scenami i sytuacjami, które w rzeczywistym życiu byłyby dla nich anatemą. Weźmy jako przykład najczęściej pojawiające się fantazje i wyobrażenia, o których opowiadają kobiety – „przyjmując” wyobrażenie o zostaniu zgwałconą. Najpierw trzeba zauważyć, iż fantazja dotycząc gwałtu nie oznacza oczekiwania spełnienia jej w rzeczywistości. Kobieta posiada kontrolę nad najmniejszym nawet szczegółem każdego czynu. Dlaczego zdrowa kobieta powinna popadać w marzenia i fantazje o gwałcie? Są setki przyczyn. Być może poprzez utratę kontroli odrzuca poczucie odpowiedzialności i winy dotyczące seksu. Być może jest to zupełne przeciwieństwo dla grzecznego i delikatnego seksu, z którym ma do czynienia. A może jest to pochlebne i budujące, móc sobie wyobrazić, iż jakiś mężczyzna jest nią tak bardzo oczarowany, wręcz obezwładniony chęcią jej posiadania. Być może jest ciekawa. Może są to skłonności masochistyczne, którym można dać upust dzięki fantazjom. Czy lepiej jest tłumić je w sobie? 3. Pornografia przełamuje kulturalne i polityczne komunały, w taki sposób, iż każda kobieta może samodzielnie, sama dla siebie, interpretować zagadnienia związane z seksem. Antyfeministki nauczają, iż kobiety powinny się wstydzić za swoje skłonności i popędy. Pornografia zaś uczy je akceptacji oraz umiejętności rozkoszowania się nimi. Pornografia daje potwierdzenie i eliminuje wstyd. Mówi kobietom: „Nie jesteś sama z Twoimi fantazjami i najbardziej skrytymi, najciemniejszymi żądzami. Patrz, tutaj na ekranie są inne kobiety, które odczuwają takie same żądze i popędy, i są tego tak świadome, iż wystawiają się na pokaz”. 4. Pornografia może być dobrą terapią. Pornografia daje bowiem seksualny wentyl tym, które – obojętnie z jakiego powodu – nie posiadają partnera seksualnego. Być może są zbyt daleko od domu, może niedawno owdowiały, albo są samotne z jakichkolwiek względów zdrowotnych. Może preferują bycie wolną i wolą pozostać bez partnera. Czasami masturbacja i seks z „drugiej ręki” są jedynymi alternatywami dla wstrzemięźliwości. Również pary korzystają z pornografii, aby pogłębić swój związek. Czasami dzieje się to samo z siebie, kiedy oglądają wspólnie filmy wideo i wspólnie dociekają i badają swoje reakcje. Czasami pary udają się do terapeutów – seksuologów, którzy zalecają wykorzystać pornografię jako środek do otwarcia się na komunikację w sprawach i kwestiach związanych z seksem. Dzięki wspólnej konsumpcji pornografii pary te są w stanie doświadczyć zmian w swoim życiu seksualnym, przy zachowaniu wzajemnej wierności. Pornografia daje kobietom korzyści polityczne, w wielu aspektach, do których należą: 1. Historycznie pornografia i feminizm były wspólnie krytykowane, eliminowane i naturalnie ze sobą powiązane. Oba ruchy objawiły się w tym samym okresie wolności seksualnej i oba odniosły sukces; oba były atakowane przez te samie siły polityczne, zazwyczaj przez konserwatystów. Prawa i ustawy kierowane przeciwko pornografii i obsceniczności, jak Comstock Law w późnych latach 80-tych XIX wieku, są stale wykorzystywane, aby utrudniać egzekwowanie praw kobiet, takich jak na przykład kontrola urodzeń. Pomimo, że nie jest możliwe wysnucie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy wpływem pornografii i feminizmem, to jednak oba zakładają takie same uwarunkowania społeczne – a mianowicie wolność seksualną. 2. Pornografia jest wolnością słowa, stosowaną w sferze seksualnej. Wolność słowa jest związana z tymi, którzy poszukują zmian: jest wrogiem tych, którzy poszukują i oczekują utrzymania państwa. Pornografia powinna bowiem, razem z wszystkimi innymi formami herezji seksualnych, takich jak m.in. homoseksualizm, otrzymywać taką samą ochronę prawną jak herezje polityczne. Ochrona ta jest szczególnie ważna dla kobiet, których seksualność przez wieki była kontrolowana przez cenzurę. 3. Oglądanie pornografii może mieć skutek oczyszczający dla mężczyzn (forma katharsis), którzy są brutalni i posiadają skłonności do rękoczynów wobec kobiet. Jeżeli jest to prawdą, wtedy oddala od ograniczeń pornografii barierę ochronną pomiędzy kobietami i ich wykorzystywaniem. 4. Prawne uznanie pornografii chroniłoby kobiety pracujące w seks-biznesie, które są naznaczone przez społeczeństwo. Aktualnie feministki antyporno podkopują bezpieczeństwo kobiet pracujących w seks-biznesie, traktując je jako „kobiety indoktrynowane”. Profesor psychologii, dr Leonore Tiefer zwraca na to uwagę w swojej pracy „On Censorship and Women”: „Kobiety te prosiły feministki o wsparcie, a nie o odrzucenie ... Zatrudnione w seks-biznesie kobiety starają się i dążą, podobnie jak wszystkie inne kobiety, do tego, aby przeżyć pod względem ekonomicznym oraz aby móc prowadzić przyzwoite życie, a jeżeli feminizm cokolwiek znaczy, to oznacza „braterstwo” oraz solidarność z tymi kobietami”. Prawa nie mogą wyeliminować pornografii, dokładnie tak samo jak nie były w stanie wykorzenić prostytucji. Ale uczynienie z pornografii nielegalnego biznesu spowoduje, iż kobiety pracujące w tej branży będą jeszcze bardziej wyobcowane i zagrożone. Zadanie prawa Debata dotycząca pornografii zdominowana jest przez dwa fundamentalne, wzajemnie się wykluczające poglądy na temat zadań prawa w społeczeństwie. Pierwszy pogląd, który wyznają feministki proseksualne, jest taki, iż prawa powinny bronić wolnych decyzji. Zasada „Ciało kobiety prawo kobiety” znajduje zastosowanie we wszystkich pokojowych działaniach, w których kobieta uczestniczy na zasadzie wolnego wyboru. Prawa powinny być skuteczne i ingerować tylko wtedy, kiedy kobieta inicjuje przemoc bądź też kiedy inicjowany jest gwałt i przemoc wobec tej kobiety. Drugi pogląd, z którym zgadzają się zarówno konserwatyści, jak i również feministki antyporno, jest taki, iż prawa powinny chronić cnotę. Prawa powinny zmuszać do prawidłowego i poprawnego zachowania. Powinno ono włączać się do gry, zawsze kiedy tylko dochodzi do naruszenia moralności publicznej bądź też występuje przeciwko „kobiecej klasie interesów”. Ta sama krew, nowa batalia Niezależnie o co chodzi w debacie dotyczącej pornografii, jest to ni mniej, ni więcej odwieczny i prastary konflikt pomiędzy indywidualną wolnością i kontrolą społeczną.

... przez te samie siły polityczne, zazwyczaj przez konserwatystów. Prawa i ustawy kierowane przeciwko pornografii i obsceniczności, jak Comstock Law w późnych latach 80-tych XIX wieku, są stale wykorzystywane, aby utrudniać egzekwowanie praw kobiet, takich jak na przykład kontrola urodzeń. Pomimo, że nie jest możliwe wysnucie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy wpływem pornografii i feminizmem, to jednak oba zakładają takie same uwarunkowania społeczne – a mianowicie wolność seksualną. 2. Pornografia jest wolnością słowa, stosowaną w sferze seksualnej. Wolność słowa jest związana z tymi, którzy poszukują zmian: jest wrogiem tych, którzy poszukują i oczekują utrzymania państwa. Pornografia powinna bowiem, razem z wszystkimi innymi formami herezji seksualnych, takich jak m.in. homoseksualizm, otrzymywać taką samą ochronę prawną jak herezje polityczne. Ochrona ta jest szczególnie ważna dla kobiet, których seksualność przez wieki była kontrolowana przez cenzurę. 3. Oglądanie pornografii może mieć skutek oczyszczający dla mężczyzn (forma katharsis), którzy są brutalni i posiadają skłonności do rękoczynów wobec kobiet. Jeżeli jest to prawdą, wtedy oddala od ograniczeń pornografii barierę ochronną pomiędzy kobietami i ich wykorzystywaniem. 4. Prawne uznanie pornografii chroniłoby kobiety pracujące w seks-biznesie, które są naznaczone przez społeczeństwo. Aktualnie feministki antyporno podkopują bezpieczeństwo kobiet pracujących w seks-biznesie, traktując je jako „kobiety indoktrynowane”. Profesor psychologii, dr Leonore Tiefer zwraca na to uwagę w swojej pracy „On Censorship and Women”: „Kobiety te prosiły feministki o wsparcie, a nie o odrzucenie ... Zatrudnione w seks-biznesie kobiety starają się i dążą, podobnie jak wszystkie inne kobiety, do tego, aby przeżyć pod względem ekonomicznym oraz aby móc prowadzić przyzwoite życie, a jeżeli feminizm cokolwiek znaczy, to oznacza „braterstwo” oraz solidarność z tymi kobietami”. Prawa nie mogą wyeliminować pornografii, dokładnie tak samo jak nie były w stanie wykorzenić prostytucji. Ale uczynienie z pornografii nielegalnego biznesu spowoduje, iż kobiety pracujące w tej branży będą jeszcze bardziej wyobcowane i zagrożone.

W Polsce gwałt na kobiecie uznawany jest jako wykroczenie z artykułu 197 § 1 K.k. Dopiero gwałt zbiorowy czyli np.jedna osoba trzyma za ręce druga gwałci jest uznawane jako przestępstwo z art.197 § 3 K.k

Zupelnie nie wiem jak sie odniesc do ciebie i czy sie odniesc. kiedys mialem tu dyskusje z toba i chyba nie wyciagnales z niej zadnych wnioskow. tak wiec moze wroce: podstawowe dwa obowiazki mezczyzn i ktore swiadcza o tym czy ktos jest mezczyzna albo nie to : 1. chronic slabyszych i tych ktorzy sie sami chronic nie moga 2. za pomoca umiejetnosci tworzyc swiat lepszy takie jest moje zdanie na podstawie wiedzy i doswiadczen. teraz sobie odpowiedz jak ty wywiazujesz sie z tych obowiazkow. a co do reszty punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia i moim zdaniem dyskusja ktora zapoczatkowales nie miala na celu merytorycznego skupienia sie na konkretnym zagadnieniu ale na byciu w opozycji. czyli tlumaczac nie chodzilo ci o to by poprzez informacje ktore przedstawiasz skupic sie i pomodz rozwiazac dane zagadnienie ale na szukaniu kontrargumentow do danych wypowiedzi. Chodzi ci o to by niezaleznie czego dotyczy informacja byc negowac i kontratakowac ja. lecz nie moim zadaniem i nie to miejsce by sie zastanawiwac dlaczego to robisz i z czego to wynika. czy chcesz zwrocic na siebie uwage czy masz jakies zranienia i na zasadzie zemsty tak czynisz. mysle ze kazda rozsadna pozytywnie nastawiona, szanujaca innych i szukajaca dobra osoba potrafi odroznic cel i motywacje wypowiedzi osob. A z doswiadczenia wiem ze jakakoliwek dyskusja w tym temacie i wtaki sposob nie ma sensu wiec pozostaje mi wierzyc ze pewnego dnia obudzisz sie z nowym pozytywnym nastawieniem do otaczajacej cie rzeczywistosci. to tyle z mojej strony.

Zapomniałeś o najważniejszym punkcie nr 3 - szerzyć dobro i przyjemne zapachy. :)

ja mialam 7 lat jak o maly wlos nie doszloby do tego nieszczescia. A spowodowane byloby to przez, uwaga... stóża przedszkola. STROZ PRZEDSZKOLA! Bylam wtedy tam z kolezanką, siedzialysmy na terenie przedszkola i on niestety takze tam byl. Nie bede pisac co sie dzialo bo od razu mam dreszcze. Na szczescie nie doszlo do najgorszego, ale nie obylo sie bez kilku wizyt u psychologa spowodowanych wlasnie tym faktem. Kiedy wychodzilam z przedszkola, powiedzial mi jeszcze zebym nikomu nie mowila bo się beda z nas smiali. Dla malej dziewczynki to byl sygnal. Powiedzialam rodzicom, a tego starego gnoja widzialam juz tylko jeden jedyny raz. Pozniej chyba cale zycie przesiedzial w wiezieniu.

I mam jedno bardzo wazne pytanie. Dlaczego pomimo zglaszania nie usuwacie postow ktore nawoluja do przemocy lub przestepstwa lub zawieraja informacje stanowiace zagrozenie dla innych osob? Czyzby zysk z reklam- banerow przeslanial wam wypelnianie obowiazkow?

22:59 [zgloœ do usuniêcia] blond0330 Pieklo to za slabo powiedziane. Ja swojego gwaltu nie pamietam. Do mojej kawy wrzucono mi tabletkê.Tabletka mia³a podobne objawy do tabletki gwaltu. I tak te¿ wszyscy mysleliœmy lacznie z policja.Nawet taki gwalt zostawia w kobiecie czarna dziurê. Unikam mêzczyzn , zamknelam siê na nich calkowicie.Bojê siê ich i bojê siê znów skrzywdzenia. Pomógl mi bardzo mój lekarz pierwszego kontaktu on i moi przyjaciele sa moja pomocna rêka dnia codziennego. Mój stan psychiczny siêga momentami kresu i czasami myœlê ze ja chyba oszaleje , nie wiem co mam robiæ , moje myœli non stop dotykaja tej sprawy ( tak jak bym nie mogla siê od nich uwolniæ), narsta we mnie zloœæ , placz, bez silnoœæ, wstyd,bycie nikim.Odczuwam ¿e jestm kimœ gorszym dla innych i samej siebie.Po œmierci mojej mamy wpadlam w depresje z której ju¿ prawie wyszlam lecz po tym zdarzeniu powrócila ze zdwojona sila. Chodzê do specjalisty i biorê leki chodzê na terapiê do psychologa. To mi pomaga lub zaczyna pomagaæ ale wszystko idzie na marne poniewa¿ miesiac temu mialam konfrontacjê ze sprawca. Cale leczenie i terapia szlak trafil.Poczulam siê gorzej, chcialam wrzeszczeæ, czu³am ¿e eksploduje, ból glowy znowu siê nasilil, moje huœtawki nastroju byly nie do opanowania i myœlalam ju¿ ¿e wpadnê w oblêd. Walczylam z tym stanem z calych moich sil. I caly czas przed oczami widzialam jego twarz i jego potworne slowa slyszalam "JA JEJ TYCH TABLETEK NIE WRZUCI£EM ONA SAMA SOBIE WRZUCI£A ¯EBY MNIE ZNISZCZYÆ I MOJE MA£¯EÑSTWO", mówiac te slowa patrzyl mi w oczy i wrzeszczal ¿e jestem warjatka i ¿e jestem niewiarygodna.Silami swoimi dziœ ju¿ mi lepiej a¿ znowu do chwili gdy zadzwonil telefon.W sluchawce uslyszalam znowu pania policjant ,która powiedziala ze mam przyjechaæ aby znowu mnie przesluchaæ tym razem w obecnoœci psychologa. I znowu ,i znowu ,i znowu muszê przechodziæ pieklo z którego usilujê uwolniæ. Przesluchanie za przesluchaniem ile jeszcze tych przesluchañ ile jeszcze policja i prokuratura bêdzie mnie drêczyæ, juz nie mogê , ju¿ nie wytrzymam i jeszcze i jeszcze. Co oni wyprawiaja?! Gwalciciela nawet nie zamkneli , jedynie ma dozór policyjny. W ka¿dej chwili mogê go spotkac na ulicy.Czy to sprawiedliwe , czy krzywdzenie ludzi w tym kraju jest przez prawo dopuszczalne? A gdzie my pokrzywdzeni , my siê nie liczymy ? Czy naprawdê nas skrzywdzonych trzeba nadal krzywdziæ a nie chroniæ. ¯eby mama moja zyla to wtulila bym siê w jej ramiona i choæ trochê ukoila by mój ból.Moje dzieci patrza ka¿dego dnia jak cierpiê i tak bardzo mnie prosza mamusiu uœmiechnij siê. A ja tego ju¿ nie potrafiê

W Stanach Zjednoczonych nawet kara śmierci nie odstrasza zboczeńców, którzy dokonują rożnych zbrodni i morderstw na tle seksualnym, a którzy w obliczu śmierci przed wykonaniem wyroku przyznają się, że do dokonania tych czynów doprowadziła ich pornografia. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że dla mężczyzny, aby się podniecił seksualnie nie trzeba całkowicie rozebranej kobiety. Niewiele mniej podnieca się on, gdy widzi kobietę w spodniach (szczególnie opiętych) . Większe znaczenie mają tutaj raczej kształty. Gdyby kobiety wiedziały o tej psychofizjologii reagowania mężczyzn i jej tragicznych skutkach - na pewno ubierały by się skromniej. A już na pewno (!!!) nie przychodziłyby w spodniach do kościoła, na procesję, adorację, rekolekcje czy pielgrzymkę. Przecież mężczyźni są tam z góry skazani na oglądanie i to z bliska tych widoków. Nie mogą przecież ciągle odwracać się lub zasłaniać sobie oczu. A jeśli do tego dojdzie jeszcze odsłanianie brzuchów, ramion itp? Nie ma wtedy modlitwy w sercu mężczyzny – nie ma uczestnictwa w tym świętym „sacrum”, jest rozproszenie i zgorszenie. Tu dopiero dochodzimy do głębokiego zrozumienia tego problemu, a zarazem do potwierdzenia i zrozumienia, stanowczego i bardzo mocnego sformułowania w Piśmie Świętym, że „Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny, ani mężczyzna ubioru kobiety, gdyż każdy kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana Boga swego”. Mocne to słowa, ale zaufajmy Panu Bogu. Pan Bóg bez potrzeby by ich nie wypowiadał. Za to nic nie stoi na przeszkodzie, aby kobiety pokazywały piękno swojego ciała, przed prawdziwym i pełnym aktem seksualnym, tak jak pisze Ewangelia - "aby stworzyli jedno ciało". Oczywiście w sakramentalnym związku małżeńskim, aktem zakończonym złożeniem nasienia mężczyzny w łonie kobiety. To się Panu Bogu bardzo podoba, bo to jest zgodne z Jego Przenajświętszą Wolą. To jest naturalne, zdrowe i ekologiczne, to utrzymuje w pełnej harmonii i miłości ten związek.

Drogie dziewczyny! Piszę do was w trosce o naszą god¬ność. Zbyt często myślimy, że ślepe naśladowanie mody w ubiorach czyni nas światowy¬mi, a branie wzorców zacho¬wań z seriali telewizyjnych czyni nas postępowymi. Nic bardziej mylnego! Projektanci współczesnej mody raczej każą nam się rozbierać, zamiast gustownie i ze smakiem ubierać. Nie dajmy się zwariować! Czy nie mamy w domach lu¬ster? Czy nie tęsknimy za tym, aby nas szanowano? Nie pro¬wokujmy złą modą, bo „jak cię widzą, tak cię piszą". Dziew¬czyna „niby ubrana", ślepo naśladująca modę z koloro¬wych tygodników i telewizji, jest przyczyną grzesznych myśli i zachowań ze strony mężczyzn. W Ewangelii Jezus przestrzega nas: „A ja wam powiadam: Każdy, kto pożą¬dliwie patrzy na kobietę, już w swoim sercu dopuścił się z nią cudzołóstwa". Większość młodych mężczyzn nie czuje potrzeby zawierać związków małżeńskich. Dlaczego? Boją się zaufać dziewczynie, która kusi wokoło swoim roznegli¬żowanym ciałem. Popatrzmy, ile z nas i wokół nas jest po¬ranionych wewnętrznie i sfru¬strowanych młodych ludzi, którzy hołdują sloganowi „róbta co chceta". Mimo tej „wolności" coraz mniej jest na twarzach młodych ludzi praw¬dziwej radości i nadziei. Czy mamy być wciąż „pa¬pugą narodów" i nie możemy stworzyć własnej mody god¬nej człowieka? Pismo Świę¬te uczy nas, że ciało niewia¬sty powinno być odkryte tyl¬ko dla męża. Zacznijmy nosić spódni¬ce i suknie. Spodnie to ubiór dla mężczyzny! Odziane w spodnie nie mamy nic wspól¬nego z kobiecością. Nie posia¬damy czaru ani powabu. Nie jesteśmy tajemnicze. W skrytości serca każda z nas tęskni za trwałą przyjaź¬nią, miłością i wiernością. Sta¬rajmy się o czystość obyczajów przez noszenie skromnych i es¬tetycznych ubiorów. Elegancja nie miała nigdy nic wspólnego z nagością. Jak mężczyzna ma odkrywać kobietę? Jak ma ma¬rzyć o niej, być ciekawy jej cia¬ła, zdobywać ją, tęsknić, kiedy ona cały czas chodzi przy nim mniej lub więcej rozebrana, wzbudzając jedynie jego po¬żądanie? Spoglądajmy częściej samokrytycznie do lustra. Nie dajmy się uwieść obcym i złym modom światowym. One niszczą takie cnoty chrze¬ścijańskie, jak: skromność, czy¬stość, wstydliwość. W Kazaniu na Górze Chrystus mówi: „Bło¬gosławieni czystego serca, al¬bowiem oni Boga oglądać będą". Warto zatem walczyć o czystość naszych serc. Nasza dusza i nasze ciało zostało odkupione przez Je¬zusa Chrystusa na krzyżu. Syn Boży przywrócił nam godność dziecka Bożego. Nasze ciało ma być Świątynią Ducha Świę¬tego, abyśmy razem z Bogiem mogli przeżyć dobrze nasze ziemskie życie i zasłużyć na życie wieczne. Nie obrażajmy Boga, naszego Stwórcy, przez lansowanie grzesznej w skut¬kach mody. Pomóżmy Chrystu¬sowi zbawiać świat w XXI wie¬ku. Nasze ciało ma być przecież Świątynią Ducha Świętego!

zgadzam sie z wiekszoscia praktycznie z caloscia tekstu ktory napisaliscie jednakze celem uzupelnienia pozwole sobie zaznaczyc ze wskazania co do ubioru ze starego testamentu ktore przytoczyliscie dotyczyly kultury która zyla w klimacie o wiele cieplejszym od naszego i choc zdarzaly sie tam zimne dni to nie zdarzaly sie tam zimy o temperaturach bardzo minusowych tak jak w Polsce -15 lub -25 st.C. wiec wskazanie co do noszenia spódnic w okresie ostrej zimy w niektorych krajach moga byc troche niebezpieczne dla dziewczyn. Jednakze zgadzam sie z istota wypowiedzi jesli chodzi o jej ogolna tresc.

fakt kobiety zawsze lubily sie stroic i byc w centrum zainteresowania, a ze te spodnie sa duzo seksowniejsze od sukienek dla mezczyzn to juz ich ten instynkt dobrze im to mowi. szkoda tylko ze one maja prawo sie podobac i karmic naszymi "zaciekawionymi minkami", a my nie mamy prawa sie podobac bo nam tego nie dano. Szkoda ze zycie mezczyzny jest niczym innym jak tylko zainteresowaniem zwroconym ku kobietom i czynieniem jej przywilejów. albo jeszcze gorsza jest propaganda ze jest rownouprawnienie albo ze mezczyznji wykorzystują kobiety. cala ta propaganda przeciw gatunkowi meskiemu jest tak wielka ze taki mezczyzna wypacza sie juz majac nascie lat, az dziwne ze wiekszosc przeżywa życie bez tragicznych incydentów ale jednak kazdy rok zbiera żniwo mezczyzn W roku 2006 odebralo sobie w Polsce zycie 3444 mezczyzn i 646 kobiet (Kobiety oskarzyly mezczyzn o nieodpowiedzialnosc i egoizm ze tak sie zachowali odbierajac sobie zycie, gdyz zostawili potrzebujace kobiety i dzieci)

"On do nevcesu Tak uzupelniajac moja wczesniejsza wypowiedz, to cytujac mnie wydaje mi sie ze powinnes zadac sobie trud przeczytania wszystkich moich wypowiedzi. To tak na wstepie. Notomiast co do reszty to uwazam ze sa 3 grupy gwalcicieli. 1. gwalciciele-psychopaci : najliczniejsza grupa , tak jak wspomnialem wczesniej proces powstanie chorej osobowosci gwalciciela jest skomplikowany a dziewczyny z osobowoscia psychopatyczna wzmacniaja ja w koncowej fazie ale nie tworza jej.- najczesciej atakuja spokojne i calkowicie niewinne dziewczyny. Leczenie bardzo trudne- wskazana dozywotnia izolacja. 2. Gwalciciele-msciciele. Mezczyzni ktorzy z roznych powodow stali sie ofiarami psychopatycznych kobiet. Na ofiare wybieraja dziewczyny z psychopatycznymi osobowosciami. Maja duza swiadomosc tego co robia. Z tego powodu sa w stanie uswiadomic sobie wszystkie aspekty swego czynu. po odsiedzeniu wyroku wystarczajaco duzego na wyleczenie i zrozumieniu kilku spraw jest szansa na to ze nie uczynia tego ponownie. Okolo 5% gwalcicieli. 3. Gwalciele-partnerzy. Najtrudniejsza do analizy grupa. Wydaje mi sie ze jest polaczeniem tych dwoch wczesniejszych grup stad czesto sie zdarza ze gwalciele z 3 grupy wystepuja, wystepowali lub beda wystepowac takze w grupie 1 i 2. Przyczyny, pomoc ofiarom takich gwaltów jak i leczenie tych gwalcicieli jest moim zdaniem najtrudniejsze z tych 3 grup. " A SĄ JESZCZE GWAŁCICIELE EROTOMANI:P.A CO DO 2-TO NIE MŚCIECIELE:P.MŚCICIEL JEST WTEDY JAK NP. GWAŁCI URZĘDASA CO GO WROBIŁ:P. DO TEGO JAK PISAŁEM-OD GWAŁCICIELI GROŹNIEJSI SĄ ALFONSI:P.

dziewczyny dajecie się tak łatwo prowokować kafeteryjnym pajatzom:O

Niektórzy powinni się leczyć ale chyba tylko na nogi bo na głowę już za pózno.Za te bzdury co wypisujesz aż mi się robi ciebie szkoda.Przestań się ośmieszać a najlepiej zniknij z tego forum

przecież on prowokuje:O litości...

Masz całkowitą racje.Nie ma co z pajacem dyskutować.