DZIECKO TAK

Cześć dziewczyny! Przez przypadek natknęłam się na ten topik. Jest rewelacyjny. Powiem szczerze, że przydałyby mi się słowa otuchy. Jestem bliska załamania. O dzidziusia staramy się od pół roku. Wcześniej 2 lata uprawialiśmy seks bez zabezpieczenia i nie zaszłam w ciążę. Przez ostatnie 3 miesiące miałam monitorowany cykl. Niby wszystko jest ok, ale dzidziusia nie ma!!! Lekarz jakoś nie kwapi się do dalszych badań. Myślałam o badaniu drożności jajowodów. Powiedzcie mi, proszę, jeżeli miałyście takie badanie, czy jest bolesne?

Witaj! ja osobiscie takiego badania nie mailam, ale slyszalam że nie należy do najprzyjemniejszych. Choć jest to ból do wytrzymania! Ile w tym prawdy nie wiem! a co do gina jak masz problem zeby wyslal Cię na badania to może warto zastaowić się nad zmianą... pozdrawiam! będzie dobrze! trzymaj się!

Czesc Dziewczynki Co tam u Was? U mnie szaleje piekne słonca od dwóch dni i tylko lezec i sie opalac:) dzis ide do ortopedy i zobaczymy co powie...ja go przekonam :) Taka mam przynajmniej nadzieje:) No to miłego dnia..:)

Powodzenia!

jakos minie Paulka123,zobaczysz ze bedzie ok.Znajdz sobie moze jakies zajecie to zybciej czas plynie:)

Kasik26 daj znać jak rozmowy z ortopedą... :) masz dar przekonywania? Paulka 123 trzymam kciuki!

WYGRAŁAM:):):):):):):):):) Powiedział ze mozna poczekac,ze musze tylko cwiczyc to kolano i takie tam ...Uf..:) No moje Panie..koncze brac to ostatnie opakowanie tabsów(jak załuje ze je wziełam), szczepie sie drugi raz na rozyczke w srode i do dzieła..:) No moze poczekam miesiac do normalnej miesiaczki po tabsach..ale nad tym jeszcze pomysle...Taka jestem szcesliwa:):):) Pan ortopeda jest dosc młody i maz sie smieje ze chyba go inaczej przekonałam:) Ale wiecie ja mu o dziecku a on mi ,,dzieci sa super\" i juz wiedziałam ze wygram:) Ide spac...za duzo wrazen jak na jeden dzien:) ale fajnie:)

Kasik26 Gratulacje!!! tak myślalam ze go przkonasz!!! ale wiesz co? nie jestem pewna ale po szczepieniu na różyczkę chyba trzeba 3 miesiące czekać z zajsciem.... :( dopytaj kogoś kto będzie pewny!!! dla bezpieczeństwa dzidziusia!!! pozdrawiam

Dorotka, pomyliło mi sie,ide sie szczepic na WZW drugi raz a nie na rózyczke.na rozyczke sie szczepiłam 1 kwietnia i własnie jak skonczy sie czerwiec to beda 3 miesiace.Taka byłam szczesliwa ze mi sie nazwy pomyliły:) A na WZW to pani doktor mowiła mi ze mozna sie szczepic nawet w ciazy..tzn.chodzi mi o druga i trzecia dawke. Pozdrawiam :)

Czesc dziewczyny jak czytam Wasze wpisy to bardzo mi smutno ze jedni mają nadmiar a innym jakoś się nie szczesci ja jestem mamą 4 dzieciaków i jestem bardzo szczęsliwa...zaszłam z pierwszym dzieckiem przy silnie nierozwiniętej macicy tyłozgięciu szyjki i torbielu na jajniku wilkości męskiej pięsci w 2 miesiącu ciązy operacja i dziecko urodziło się zdrowe...a inni nie mają szczescia. Chciałam tyklo wtrącic się, z pewną informacją...mam ciocię która miała poważne problemy z zajsciem w ciąze w wyniku usunięcia ciązy pierwszej...długi czas leczenia i lekarze w moim mieście dawali zerowe szanse ze kiedykolwiek zostanie mamą, ale odnalazła klinikę leczenia niepłodnosci w Bytomiu świetni lekarze dzis cieszy się bo ma dwie piękne córki...dlatego nie załamywać się i nie poddawać...i jak trzeba zmieniać lekarzy do skutku Tryzmam za Was Kochaniutkie kciuki i życzę powodzenia

Studi, dzieki za słowa wsparcia:) Tak to juz jest ze jedne z nas nie maja problemów z zachodzeniem w ciaze a innym idzie troszke wolniej..Ale ja wierze ze sie nam uda i juz!!! Sama jeszcze nie wiem czy mam z tym problem i modle sie by nie. Przygotowałam sie do zajscia w ciaze:zrobiłam badania,zaszczepiłam przeciwko WZW i rózyczce,zaczełam sie zdrowo odchudzac,mniej stresowac(to mi sie raczej nie udaje) i mysle pozytywnie.Jeszcze troche ponad tydzien i skoncze tabletki i na spokojnie,nie na hura, bede starac sie o dzidziusia..Mysle ze juz dorosłam do bycia mama i do tego ze wiem ze zajsc w ciaze nie jest tak prosto.Mam w miare ustabilizowana sytuacje materialna ( co tam dom na kredyt:)),kochajacego meza, marzenia o własnym biznesie(ktore jak uznałam moga poczekac) i czuje sie szczesliwa kobieta ale czuje tez ze pragnienie dziecka jest we mnie silniejsze z dnia na dzien. Bede mamusia...usmiecham sie sama do siebie jak to pisze:) Powodzenia kobietki

oj chyba tylko ja tu tyle smaruje...ale juz w poniedziałek wracam do pracy po zwolnieniu to mi sie skonczy wolny czas:( No ale siedzenie w domu tez nie najlepiej wplywa na psychike..choc mysle ze swietnie sobie poradziłam z taaaka duza iloscia czasu:) A i mam absorbujacego szczeniaka..wciaz nie daje mi spokoju:)

upup

Witam! Fajnie tak po dniu pracy na wstępie usłyszeć słowa pocieszki :) dzieki Studi31!!! Kasik26!---> mądres słowa!!! a siedzenie w domu rzeczywiście nie sprzyja psychice...a już o stresowaniu nie wspomnę :(

A! ja też mam szczeniaka! 2 miesiące ma...urwis, ale pocieszny :)

Witaj Dorotka Moj a raczej moja ma 4 miesiące i jest niemozliwa..wciaz jej szukam(mamy duza działke:) Ma na imie Azja..Dobrze ze jest ..chociaz mi czas wypełnia:)

no ten moj mały drań już wie czym wolność i jak wychodzi na spacer to czasem jest bieg przełąjowy, ale dla zdrowia może być... teraz na szczęscie spi... \"zniszczył\" co się dało i odpoczywa... :) :) :) uwielbia rozwalać sznurówki z butów

fajne sa takie maluchy..no moja to nie maluch bo wazy 15kg( bedzie duuzym psiakiem).Ale najsmieszniej to jest jak cos przeskrobie:ja na nia krzycze a ona zamyka oczy i udaje ze jej nie ma:):) A potem przychodzi i robi te swoje oczka cielece i udaje malutkiego pieseczka...Tata mowi mi ze zaczynam sie nia za bardzo przejmowac i ze by mi sie dziecko przydało..Oj ma racje:):)

ale tak to jest! jak nie ma maleństwa w domu to psiaki traktuje się trochę jak dziecko! :) :) :)

No widze ze nasz topik jakos tak powolutku sie rozwija ..piszcie co u Was Paulka napisz jak jutro u lekarza..trzymam kciuki by bylo ok:) Pozdrawiam cieplutko

no właśnie!!! i bardzo mnie to cieszy... piszcie dziewczynki, piszcie!!! :)

czesc Dziewczynki.. U mnie piekna słonce i super pogoda.Dzis wraca moj mezulek i pojedziemy na zakupy:) bo moja mama ma jutro imieniny:) A tak to jakos taki fajny mam nastroj i takiego samego Wam życze:)

Witajcie Kobietki!!! Kasik26--->fajnie że masz taki dobry humorek! Tak trzymaj!!! :) A co się dzieje z resztą dziewczyn? Taka tu cisza...

Ale puuuustki! ale cóż weekend...dla nie których długi... ale w sumie fajna pogoda na zewnątrz---grzech nie korzystać pozdrowionka!!

Ale puuuustki! ale cóż weekend...dla nie których długi... ale w sumie fajna pogoda na zewnątrz---grzech nie korzystać pozdrowionka!!

Czesc Dziewczynki Własnie wyczytałam ze nie wolno w okresie jak starammy sie o dziecko uzywac np.Apapu,ibuprofenu itp.NLPZ. Podobno powoduja one poronienia.Jedynym bezpiecznym srodkiem np.na bol glowy jest lek zawierajacy w swoim skladzie paracetamol.Tak sobie pomyslałam ze Wam o tym napisze bo ja nie miałam o tym pojecia..Teraz juz wiem:) i Wy tez:)

A wogole to jestem juz po drugiej dawce WZW i rączka mi chyba odpadnie :) z bolu..nie ma jak miec jakas nadwrazliwosc na szczepionki:) Pozdrawiam cieplo.. Piszcie Kochane co u Was Paulka 123 jak po wizycie u gina?Mam nadziejhe ze ok:) trzymajcie sie cieplo

witajcie!!! tak właśnie wiedzialam ze ibuprom dziala wczesnoporonnie, ale apap? nawet teraz sprawdzilam jest na bazie paracetamolu... a tylko on jest \"bezpieczny\"...

no to ten apap to błąd...chodziło mi o to ze tylko paracetamol jest bezpieczny