DZIECKO TAK

Na ten nadchodzący dzień piękniutki wszystkiego najlepszego życzą Wam makówki, karpik też Wam śle życzenia, a wraz z nimi pozdrowienia. Poczekajcie na pierwszą gwiazdke, podzielcie się opłatkiem ze swą rodzinką, krewnymi, babcią i dziadkiem. Niech Wam 12 świątecznych potraw zasmakuje, jeśli nie 12 to 11 lub 10 do krzesła przykłuje. Napełnijcie swój brzuszek by nie był dalej taki "maluszek". Spędźcie ten wieczór ze swymi bliskimi, żeby stali się dla Was jeszcze bliższymi. Przeżyjcie te święta jakby były ostatnimi, sprawcie żeby były od ostatnich jeszcze lepszymi. Przypomnijcie sobie cały miniony rok, bo za niedługo zrobicie wielki skok. W sylwka będzie ludzi tłok, a przed Wami cały nastepny rok. Więc 3-majcie się ciepło. Niech kłopoty przed Wami uklękną, bo w 4-rech literach je mamy i wszystko dobrze sobie poukładamy.

mamy super swieta: M nie ma OBIECANEJ pracy, burmistrz go wyrolowal, dzis sie dowiedzielismy brak slow.............

Dziewczyny Weslolych Swiat

Witam Jestem już w domu z małą. Urodzialam dopiero w piatek i cudem mnie dzisiaj wypuścili. Wszystko jest w porządku Ja M wielokrotnie mowilam żeby do was napisal ale jak to facet.

A zapomnialam o zyczeniach Zdrowych wesołych swiąt dziewczynki Odezwe się jutro tak już na spokojnie bo dopiero wrocilam. Całuje was gorąco

filipinka proszę :) mój głos masz :) wesołych świat PAni Misiowa ----> Facet jak facet :P (pewnie za bardzo był przejęty by nam napisac) ;) Super ze wszystko dobrze i jestescie już w domciu...Buziaczki dla Was

W jakim wieku najlepiej mieć dziecko?

w jakim jestes gotowa podjac odpowiedzialnosc za dziecko,masz srodki do zycia i stabilna sytuacje finansowa I po swietach,dzis pojechala moja rodzina:( Ale...za tydziem M mnie zawozi do mamy na dlugoooooo:):):) Generalnie swieta dla nas(ja i m ) smutne:praca,niewiadomo co dalej,zadnych szans na prace etc.....Musze wyjechac, odpoczac,zmienic otoczenie,zregenerowac sily,teraz...nie mam sil myslec nawet... Chrzest super,W spal,fotki na bobasach:)

Ja jestem facetem, chodzi o moją dziewczynę, ona chce ja w sumie też ale nie chce by sie jej coś stało

wiek nie jest regula, (wiadomo ze....nie 15 lat) pozostale \"cechy\" bez zmian...

bo ona ma 18 lat, jest jeszcze dziewicą i boję się że jak by zaszła w ciąże to by to mogło być złe dla jej zdrowia

Witam po świętach. Trochę wam opowiem jak to ze mną było. W sobotę tak jak wam pisalam poszlam do szpitala bo mi odchodził szop śluzowy i mialam troche bóle. Tam się okazalo że szyjka jest wygładzona ale rozwarcie tylko na jeden palec.Chcialam wracać do domu ale moja znajoma która ze mną byla powiedziala zeby zostać.Nie bardzo mi się to podobało no ale zostalam.We wtorek dalej się nic nie dzialo i sie troche poplakalam i zdenerwowalam to zaczely mi sie sączyć wody plodowe.Wtedy zaczeli mi podawac zastrzyki.W nocy miewalam skurcze ale jak nadchodzil dzien wszystko przechodzilo.W koncu w piątek się okazalo ze rozwarcie na dwa palce i mnie odeslali na trakt.Tam dostalam kroplowke i sie zaczęlo.Takie wlasciwe bole to dostalam tak okolo 14 a urodzilam o 15.35. Mój m to wcale nawet nie wiedzial ze bedzie ze mna przy porodzie bo przyjechal mnie odwiedzic a tu polozna kaze mu zakladac fartuch i mowi do niego \"rodzimy\". Zniosł wszytsko dzielnie odciął pępowinę i pojechał po aparat.

miało być czop a wyszedł szop

Boże, jak ja bym chciała stąd wyjechać, nie daję rady już finansowo... wynajęcie mieszkania, rachunki. Szukam pracy za granicą dla siebie i męża. Jeśli będziecie miały jakiekolwiek informacje - proszę...

Hej!!!!!!! Pisałam wczoraj, ale wszystko mi wcięło... my całe święta spędziliśmy w rozjazdach, było zamieszanie, ale to były bardzo udane dni - fotki na bobasach. Dziś musiałam zerwać się wcześniej, bo miałam wyznaczoną wizytę na bezrobociu. Joasiu - przykra wiadomość i to na same święta...ale myślę, ze się ułoży, nie martw się na zapas....widziałam zdjęcia Wojtka, super!!!! Szczególnie podoba mi się to przed kąpielą. Misiowa - jeszcze raz gratulacje!! Poród widzę ekspres!! I bardzo dobrze:) Czekamy na zdjęcia! A ile mierzyła i ważyła Patrycja?

dot-H zagranica to jakas alternatywa, ale...pamietaj ze.... tam nie jest taki miód jak pisza i mowia... aniu ile razy ja sie nawsciekalam ze mi zezarlo posta to szok,nie wiem co jest,kiedys nie bylo takich klopotow:/ No foty WOjtka fajne:) CO do klopotow:musze wyjechac...... wlasnie Misiowa___________czekamy na relacje i fotki:)

joannaz - doskonale wiem o tym, ale tutaj to koszmar, żadnych perspektyw. Co z tego, że oboje mamy pracę, skoro nie jesteśmy w stanie siebie utrzymać... Lubie pracować, tylko że chciałabym wiedzieć za co pracuję...

a to nasz maluszek http://www.bobasy.pl/zwirek170

PaniMisiowa gratulacje!!! Śliczne maleństwo. A powiedz mi, skąd Ty pochodzisz? Ja mieszkam w Krakowie, a pochodzę z Kraśnika...

misiowa____ G R A T U L A C J E raz jeszcze:) Mala B O S K A

doth_s mieszkam w Lublinie, to dobrze że jest ktoś z lubelskiego już myślalam że jestem sama

misiowa_______uff kamień z serca że wszystko OK! A patrysia cud dziewczynka, a jakie ma usta:)normalnie jak Angelina Jolie!!!Oj, będzie nimi czarować!!!!moje wielkie GRATULACJE!!!!!

Witam! Pani Misiowa---->śliczną masz córunię :) :) :) :) Gratuluję Buziaczki dla Wszystkich

Dziekujemy bardzo za mile slowa. Maluszek juz zawojował nas calkowicie a moj m to normalnie przechodzi samego siebie caly czas mnie strofuje ze coś źle robie.Przejął się swoją nową rolą niesamowicie.

fajnie są tacy \"młodzi \" tatusiowie :) zaapsorbowani dzieciątkiem ;)

znowu pusto... a u mnie dziś ksiądz...

pusto, pusto........ja od rana w domu rodziców, dziś zostawiam tu Michasia i zabieramy Go dopiero w środę, a jutro wyjazd nad morze:)

czesc kobitki,wrocilismy dopiero, bylismy po reszte rzeczy i w szkole... W grzeczny ze szok,wszystkie babki go tarmosily a On tylko zaczepial;) Jeszcze raz musimy pojechac po reszte,ale potem,narazie mam dosc.... W poniedzialek szczepienie:(:(:( Po katarku...ani sladu:)

Cześć dziewczynki Nawet się nie spodziewalam ze moj m będzie tak duzo sie zajmowal malą.Wiem, że mu zapał minie i to tylko przejściowe ale i tak jestem pod wrażeniem. Wczoraj była tesciowa i coś tam jak zwykle ona próbowala go przekonać do swoich racji ale on się postawił i powiedział że wie co robi i że to jego dziecko.Dobrze że się nie obraziła tylko się uśmiechnęła i powiedziala ze to dobrze ze się tak zajmuje małą. Tak jak się spodziewałam mam najazd rodziny.Wczoraj to się nawet ucieszyłam ze teściowa przyjechała bo mi obiad ugotowała i się małą zajeła a ja moglam sobie usiąść trochę na tej mojej obolałej dupinie. A dzisiaj brat mojego męża ma przyjechać z dziećmi wiec też będzie ciekawie.

misiowa___to super,oby tak dalej Malz latal i Ci pomagal:)