Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emesze

DZIECKO TAK

Polecane posty

Hej! Melduję się zgodnie z życzeniem :) PaniMisiowa-->dzięki za komentarz na n-k :D buziole i pozdrowienia dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! 🌻🌻🌻🌻🌻 To dobrze Madgusiu ze są tacy pogodni ludzie Buziole dla Ciebie i Oleńki 👄 Aniu---> jakoś leci...jakby coraz lepiej :) strasznie sympatycznych ludzi niedawno poznałam ;) Pozdrowionka 🌻 Buziali i pozdrowienia dla Wszystkich, którzy jeszcze tu zaglądają :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planujaca
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cię kochana Ty moja :) Widzę że ktoś niestannie podbija wątek.... ;) U mnie jakoś leci, pracy ogrom, brak czasu na cokolwiek, ale generalnie staram się nie narzekać pozdrowienia dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
i już nie ma mojego małżeństwa... życie sie skończyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
nie wracał na noce... w środę tydzień temu powiedział mi, że nie chce ze mną być... wyprowadziłam się... potem prosił, żebym wróciła. Dzisiaj miał przewieźć z kolegą moje rzeczy z powrotem do mieszkania. Pojechałam po niego... był pijany. Popychał mnie, krzyczał... że juz nie chce... powiedziałam, że wnoszę o rozwód. Wygonił mnie z mieszkania. teraz dzwonił, że chcę żebym wróciła, że kocha... a ja nie mogę sobie dać rady. czy brązowe plamienie 10 dni przed okresem moze być oznaką ciąży, czy to raczej wynik stresu i tabletek uspokajających?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
nigdy nie było dobrze pił był agresywny nie wracał na noce nie dotrzymywał słowa kłamał oszukiwał potem zaczął zaniedbywać ja sie juz nie liczyłam tylko praca i koledzy w sobotę tydzień temu byl w pracy, a wieczorkiem mielismy isć na imprezę załozyłam mini spódniczkę, wystroiłam sie, żeby byl dumny zależało mi a on mnie oklamał nie wrócił na noc nie dam sobie rady mam 29 lat i zmarnowane życie koniec nie dam rady kocham go i brakuje mi go zapachu oddechu ciepła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana jestes mloda i dasz rade........ wiem że to żadne pocieszenie i w to nie wierzysz ale zobaczysz ze sie uda a moze jednak sie zejdziecie i zacznie sie ukladać, albo spotkasz kogos nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doth_s - przeciez Ty mołoda babka jesteś!!! Całe życie przed Tobą!!! Nie warto go marnować!!! Na pewno znajdziesz kogoś, kto będzie na Ciebie zasługiwał!!!! Pamiętaj - to TY jesteś najważniejsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doth_s--> dasz radę Kochana ❤️ Dziewczyny mają rację... to TY jesteś najważniejsza!!! i z czasem...... może nie dziś czy jutro, ale na pewno znajdziesz kogoś kto nie będzie Cię krzywdził i będziesz dla niego najważniejsza 🌻 Wierz mi czasem takie rozwiązanie jest najlepsze, ale uświadamiamy to sobie dużo później....jak minie ból i rozgoryczenie (bo czy jest sens być w związku który właściwie nic nie daje???) Ja wierzę, że będziesz szczęśliwa 🌻 Trzymaj się dzielnie Maleńka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
nie daję sobie rady z samą sobą... raz jest dobrze, zaraz wybucham placzem. Teraz wiem, że kochałam i kocham... ale on mnie nie. Gdyby kochał, to już dawno by po mnie przyjechał. Dzisiaj rano zadzwonilam do niego, czy da połowę na rozwód. Potem zapytałam dlaczego to zrobił. Odpowiedział mi, że od dawna to planował... Że mnie nie kocha i nie chce ze mną być...nie przeszkadzało mu to zwodzić mnie i bawic się moimi uczuciami. Dzwonilam przed chwilą, że jeszcze chcę przyjechać i zabrać resztę swoich rzeczy. Powiedział, że ok. Więc zapytałam, czy da mi od razu na początku miesiaca tę kasę, bo chcę złozyć wniosek jak najszybciej. On odpowiedział, żebym nie robiła pochopnych kroków. Zapytałam co ma mnie powstrzymywać skoro on nie chce juz ze mną być i mnie nie kocha, a on odpowiedział, że on to jeszcze musi przemyśleć... Mam dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doth_s - nie wiem co Ci pisać. Jak dla mnie to jest toksyczny związek, a Ty się w Nim spalasz... rozstanie to najlepsze rozwiązanie moim zdaniem... myśl o sobie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×