Gość gosia_09 Napisano Październik 6, 2008 Monia, dzieki za pocieszenie. jest mi to bardzo potrzebne, bo sama jak ten przyslowiowy palec jestem teraz. Tez mam nadzieje,ze usuna mi tylko prawy plata a ten drugi bedzie pracowala i lekow do konca zycia nie bede musiala brac. Ale, to mi powiedziala lekarka robiaca USG. ta moja endokrynolog to zabrania pytac a jak pytam to mi mowi,ze lakerz operujacy mi wszystko powie. Nie wiem, bo rola chirurga onkologicznego polega raczej na wycieciu czegos. CI lekarze to sa czasem tacy bezduszni. Widza,ze czlek sie boi to oni jeszcze gebe drwa. Mam taki stres, ze ide dzie po wolne na relakas do mej rodzinnej. Nie moge juz sie skupic w pracy, wszystko mnie drazni i wkurza. Pa. Bipsji prosze sie nie bac. ponoc niektorzy mdleja. ja pojechalam sama i sama wrocilam. Nie jest to mile, troche boli, ale da sie wytrzymac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
haLA46 0 Napisano Październik 6, 2008 Gosia_09 Zapewniam Cie, ze nie tylko Ty jedna masz tego typu problemy.Moj maz to typowy pracoholik a corka jest daleko daleko ode mnie. Dla mnie wlasnie najwazniejsza jest samodzilenosc. Toalete zaliczylam w kilka godzin po operacji / a do pokonania milalam spory kawalek/ a pozniej z kazdym dniem bylo lepiej. Napewo nie robilam zakupow i nie gotowalam obiadow /to mozna zalatwic na telefon/ ale mala kawka z rana zawsze byla. Po zabiegu naprawde pacjnet jest na tyle sprawny ze potrafi sam wszystko w miare potrzeb zrobic. W pierwszych dniach zbedne sa wizyty odwiedzajacych bo Ty bedziesz slaba i napewno spiaca. Najwazniejszy w tych dniach dla Cebie bedzie spokoj i napewno cisza. Napewno sobie poradzisz i bedzie dobrze!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Październik 6, 2008 ellaa96 Może zanim powtórzysz biopsje, pójdz najpierw z tym wynikiem, który masz do lekarza. Masz hashimoto, możliwe, że Twój guzek jest następstwem tej choroby i nie jest wykluczone, że euthyrox dobrze na niego podziała. Dlatego myśle, ze danie mu kilku miesięcy i obserwacja co sie z nim stanie nie bedzie szkodlwa, a biopsje zawsze zdążysz powtórzyć za jakiś czas u dr Kubickiego tak jak planujesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia_09 Napisano Październik 6, 2008 Do Hala...jestem samodzielna, bo bedac wiekszosc zycia smam z dzieckiem taka byc musialam. Przeprowadzki, naprawy, praca na dwoch etatach, tak kiedys bylo. A teraz ciagle choroby wylaza. Moze to braki uczuciowe teraz wychodza? KKiedys nie czulam tak samotnosci. Poradze sobie, wiem, ale nikogo obok, to nie jest mile. DO tych, co powtarzaja biopsje. CZy to konieczne, ciagle klucie? Przez miesiac, czy dwa nic sie nie zmieni. jak sie ma guzy i byla biopsja, to lepiej co miesiac, dwa, trzy robic USG. KOntrolowac, czy rosna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
haLA46 0 Napisano Październik 6, 2008 Marku !!!!!!!!!! Twoja dawka jodu to konska dawka ja przy tym to maly pikus. taka dawka jak Twoja chybaby mnie cala zżarla. Te 3,5 m narobilo tyle spustoszenia jak jakos huragan. najgorzej jest w jamie ustnej i szkliwo na zebach. Dentystka kazala stosowac paste elmex zielona prawdopodobnie jest bardzo dobra na takie dolegliwosci jak nadwrzliwosc. Moj lekarz rodzinna na kolatnie w sercu przepisal a pramolan 50mg i to ma mi pomoc ale chyba na to jestem odporna bo nie odczuwam zadnych zmian. nie wiem czy jest sens lykac. Mam jeszcze jeden temat do poruszenia. Otoz ja kazdego roku o tej porze szczepilam sie p/ grypie. Czy mozecie mi podpowiedziec czy teraz jest to wskazane. Lekarz rodzinna odradza mi nawet lykanie jakis witamin. jej teoria jest taka ze komorki rakowe wychytuja wszelkiego rodzaju witaminki i wtedy maja dobre warunki do panoszenia sie w organizmie. Nie wiem ile w tej teorii jest racji ale na wszelki wypadek nie lykam. Co Wy na to???????????????? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
haLA46 0 Napisano Październik 6, 2008 Do Gosia !!!!!!!!! W takiej sutucaji tez dasz sobie rade, napewno. Nie bedzie moze latwo, ale poradzisz sobie to tylko kilka dni. Powiem Ci jeszcze jedna rzecz: otoz lepiej jest wiedziec ze nie mozesz na kogos liczyc i wiedziec ze sama musisz sobie radzic nic myslec ze mozesz liczyc na czyjes wsparcie i zostac samemu.Zapewniam. Pozdawiam !!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tacim Napisano Październik 6, 2008 Ja słyszałem, że przy raku nie jest wskazane spożywanie węglowodanów i bardzo dobre efekty daje dieta kwaśniewskiego. Ale nie dlatego, że dużo tłuszczy, ale mało węglowodanów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka11 Napisano Październik 6, 2008 ulla35...jak będziesz po wizycie to daj znać jak było i co Ci robili.... Ja dzisiaj zaczęłam Euthyroks 25 pół tabletki, a za trzy dni biorę całą...a 20-go wizyta w Gliwicach i zobaczymy co mam robić z tym wszystkim....pzdr Nie wiem tylko czy wrażenie takiego rozpychania w szyi to rzeczywiście jakiś objaw chorej tarczycy, czy to moja psychika...hmmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mariolasarza Napisano Październik 6, 2008 Witam widzę że tu nikt nie ma do czynnienia z przeciwciałami tarczycy to wsumie dobrze ja to jeszcze sie męczę z przeciwciałami i boję sie że przez to jeszcze mogę coś podłapać bo tak zasugerowała mi moja endokrynolog jutro ide na drugą wizytę zobaczę co mi powie bo moje tsh obniżyło sie z 9,26 na 2,5 ale i tak dziwnie sie czuje odczuwam dziwne uczucie koło serca . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia_09 Napisano Październik 6, 2008 To prawda, lepiej liczyc wylacznie na siebie. Ale, ja tak cale zycie, wiec kiedys bym chciala zeby ktos mi choc kubek picia podal. Ja juz tak bzikuje,ze dzis poszlam do mej lekarki i wzielam tydzien wolnego, bo juz na pracy ani na niczym innym skupic sie nie moge. Czasem ki sie zdaje,ze wokol pustka i obcy ludzie. Wiem, ze to takie mysli teraz, ze skupiona jestem na tej operacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MarekMarek 0 Napisano Październik 6, 2008 Dzień doberek Wszystkim! hala Fakt, kiedyś słyszałem że przy raku wskazane raczej jeść owoce niż gotowe witaminy gdyż wówczas skorupiak musi zadać sobie trochę trudu by je wyciągnąć a tak dostaje je na talerzu. Ile w tym prawdy tego nie wiem ale podstawowa kweta to taka że po jodowaniu po raku teoretycznie nie powinno być w organiźmie śladu. ja tak właśnie zakładam i mam nadzieję że najbliższa kontrola to potwierdzi. Obecnie biorę wit A+E ktora nawilza gardło no i oczywiście antybiotyk. Co do mojej dawki to na jodowaniu wszyscy mieliśmy taką. Mam nadzieję że antybiotyk który biorę spełni swoją rolę. Hala dieta bezcukrowa to konieczność! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tacim Napisano Październik 6, 2008 ponawiam pytanie czy ktoś robił biopsję we Wrocławiu i do kogo warto się udać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Do ...Wojcio Napisano Październik 6, 2008 Za bardzo przejmujesz się swoją tarczycą Musisz iść do endokrynologa i to dobrego i lekarz zdecyduje co dalej Ja mialam robione wszystkie badania tarczycy mam guzki jak tobie pisalam od kilku klat i najlepsze rozwiązanie to operacja, ale to lekarz musi zdecydować Jeżeli masz guzki i lekarz nie skieruje ciebie na operację to musisz regularnie 2 x w roku chodzic na kontrole i robić usg żeby stwierdzić czy gużki " nie rosną" bo wtedy operacja jest konieczna natychmiastowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tacim Napisano Październik 6, 2008 Moje rosną od 10 lat a endo dalej twierdzi, że żadnego cięcia i co ty na to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAJKA60 0 Napisano Październik 6, 2008 DO TACIM Zmień endo.Poszukaj takiego,który zajmie się Tobą na poważnie.W końcu to Twoje zdrowie,a nie endo. Pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Październik 6, 2008 mariolasarza Robiłaś może pozostałe badania; fT3 i fT4? Miałaś sporą niedoczynność, a wychodzenie z niej może zająć Ci troche czasu, może dlatego nie czujesz sie najlepiej. Jeżeli chodzi o przeciwciała to podwyższają sie zwykle w stanach zapalnych tarczycy, przy prawidłowym leczeniu powinno być wszystko ok, więc nie martw sie na zapas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mariolasarza Napisano Październik 6, 2008 Do JEZABEL tak robiłam FT4 wynosi 1,22 i troponina 0,02 ng/ml 20 lipca Tsh miałam 9,26 teraz mam 2,5 nadal biorę letrox 25 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Październik 6, 2008 mariolasarza Nie wiem jakie masz normy do tych wyników, ale z własnego doświadczenia powiem CI, że naprawde warto robić wszystkie badania jednocześnie TSH, fT3 i fT4 i jest prawdą, ze dobre samopoczucie łapie sie przy TSH w okolicy 1 - 1,5 i gdy pozosałe hormonki sa w drugiej połowie normy. Napisz co i jak po wizycie u lekarza. 3maj się :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marekponez/agnieszka Napisano Październik 6, 2008 Witam, wróciłam od ENDO przed momentem i usłyszalam ,że mój guz choc duży 4,5 cm na 90 % jest łagodny . Nie wiem skąd ma te przypuszczenia bo biopsja mi nie wyszła -za duzo krwi, po usg?, po wynikach hormonów . Chyba jakas bzdura. Jeszcze jedno mi powiedziała,że przy tak duzym guzku i tak cala tarczyce mi wytna , choc mam guzz tylko na lewym płacie, nawet jak mi nie wyjda komórki rakowe. Cos chyba nie halo ? co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosia_09 Napisano Październik 6, 2008 Nie mam pojecia, dlaczego endokrynolodzy tak przedstawiaja i tak zestyresowanym pacjentom rzeczywistosc. Niedorzecznie. Mi tez gadala, ze cala tarczyca do usuniecia, choc guz na prawym placie. Dopiuero ta co robila osrtanio usg uswiadomila mi,ze zaden lekarz nie tnie niczego, co jest zdrowe. poszlam prywatnie do tego, co ciac bedzie i to tez potwierdzil. Chyba,ze po otwarciu okaze sie,ze juz po lewej stronie tez cos zaczyna sie dziac. Moja rodzinna tez zapewnia,ze jak nic nie bedzie w lewym placie, to mi go zostawia. BY tarczyca sama jeszcze troche pracowala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marekponez/agnieszka Napisano Październik 6, 2008 sory za 2 miesiace ,zle mi sie napisało, i z wkurzenia zadzoniłam przed chwila do chirurga i sie z nuim umówiłam i jak wczesniej napisałam za 2 tygodnie na kolejna biopsje, Chirurg mi powiedzial,że jak pierwsza biopsja wyszła z duza iloscia kwi to za 3 tygodnie powtórzymy , na co Endo,że najwczesniej za miesiac nawet wiecej bo nic z tego nie wyjdzie. Powiem tak jak nie wyjdzie to juz sie nie bede meczyc tylko spokojnie sie bede przygotowywac do operacji. HMM spokojne ;-) chciałabym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Październik 6, 2008 a ja z innej beczki pytanie do tych co mają już wyciętą tarczyce, zaczęło mnie boleć z prawej strony coś na zasadzie kłucia i zastanawiam się czy iść na badanie usg, warto? ktoś to robił? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MarekMarek 0 Napisano Październik 6, 2008 eleonora masz na myśli coś w dolnej częsci brzucha w okolicach wyrostka ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Październik 6, 2008 Mareczku hhehe nie tego nie mam na myśli :P ale tak mnie od kilku dni kluje prawa strona szyi (tak na wysokości przełyk plus 2 cm na prawo, hehe nie wiem jak to opisać) i tak się zastanawiam nad usg, ale nie wiem czy jest jakiś sens i stąd moje pytanie czy ktoś z was robił takie badanie skoro de facto tam już tej tarczycy nie ma... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Październik 6, 2008 Mareczku hhehe nie tego nie mam na myśli :P ale tak mnie od kilku dni kluje prawa strona szyi (tak na wysokości przełyk plus 2 cm na prawo, hehe nie wiem jak to opisać) i tak się zastanawiam nad usg, ale nie wiem czy jest jakiś sens i stąd moje pytanie czy ktoś z was robił takie badanie skoro de facto tam już tej tarczycy nie ma... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Październik 6, 2008 Marku hahaha nie koniecznie wyrostek hahahaha ale tak na serio to boli mnie tuż nad blizną od przełyku w prawą stronę, to tak jakby mnie kłuło, nie wiem jak to inaczej określić, owszem idę do laryngologa, bo mi endo kazała, ale dodatkowo zastanawiam się nad usg, ale nie wiem czy warto skoro tarczyca wycięta, i stąd moje pytanie mam iść czy też zbędnie wydane pieniądze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Październik 6, 2008 uwielbiam jak mi się coś wiesza gdy wysyłam posta, sorki za powtórki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MarekMarek 0 Napisano Październik 6, 2008 Mnie po operacji jeszcze długo coś kłuło i pobolewało. Myślę że nie masz się czym przejmować no chyba że ból będzie się utzymywał. Pamietaj, że mimo że na zewnątrz ładna sucha rana to w środku wszystko jezcze nadal sie goi. Zwróc też uwagę jak i na czym śpisz w nocy. Może czas zmienić poduszkę. pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość autobiografia Napisano Październik 6, 2008 eleonora771 Moze Cię boleć nie musisz iść narazie do lekarza.Zewnętrzny szew masz zdjęty,ale te wewnątrz same się rozpuszczają po jakimś czasie.Niekiedy jakis mały szewek się nie rozpuści,ale on przebije się przez skórę nawet gdyby tak było i wyjdzie może temu Cię kłuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tacim Napisano Październik 6, 2008 mnie boli tak specyficznie tarczyca a raczej głowa od niej przed wycięciem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach