Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

kubicki mimo swojego dziwnego poczucia humor to jeden z niewielu specjalistów w kraju, któryy zazwyczaj się nie myli. Z jakiegoś powodu jednak nie nakuł tego guza. Myślę, że gdyby była ku temu naprawde potrzeba to chrzanił by zalecenia endo i zrobiłby to co uważa za stosowne. Zresztą teraz możemy sobie gdybać, czemu tak a nie inaczej. W środę będzie wynik i bedzie wiadomo czemu tak postapił :-) martyska, trzymam kciuki za mamę i wynik - oby był najlepszy z możliwych. Plum tobie też bardzo dopinguję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubicki mimo swojego dziwnego poczucia humor to jeden z niewielu specjalistów w kraju, któryy zazwyczaj się nie myli. Z jakiegoś powodu jednak nie nakuł tego guza. Myślę, że gdyby była ku temu naprawde potrzeba to chrzanił by zalecenia endo i zrobiłby to co uważa za stosowne. Zresztą teraz możemy sobie gdybać, czemu tak a nie inaczej. W środę będzie wynik i bedzie wiadomo czemu tak postapił :-) martyska, trzymam kciuki za mamę i wynik - oby był najlepszy z możliwych. Plum tobie też bardzo dopinguję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Ja już jestem po biopsji.. Ogólnie nie było to przyjemne, ale dało się wytrzymać. Nakłuli tylko tego jednego guzka w prawym płacie. Wynik będzie jakoś około 16.30, więc jeszcze dzisiaj się wybiorę. Biopsję robiły dwie osoby. Ta dr, która robiła mi usg, a nakłuwał inny lekarz. Ogólnie chyba dobrze się wkuł, bo ona mówiła na głos, że "o idealnie, dobrze". Boję się wyniku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga Czekamy z Toba na POZYTYWNY WYNIK. MOWIE ZA INNE DZIEWCZYNY ALE JESTEM PEWNA, ZE WSZYSTKIE TUTAJ JESTESMY DOBREJ MYSLI, ZE WSZYSTKIO U CIEBIE BEDZIE DOBRZE. DAJ ZNAC JAK JUZ BEDZIESZ MIALA WYNIK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga bedzie dobrze zobaczysz - najgorsze jest czekanie na wynik - ale czas szybko minie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już mam wynik: "W badanym materiale płaty nabłonka pęcherzykowatego nie wykazującego cech atypii, masy koloidu, makrofagi i komórki zapalne. Obraz cytologiczny odpowiada zmianie łagodnej- wole guzowate. Wskazana okresowa kontrola kliniczna i USG." Wyniki dawał mi ten lekarz, który robił mi biopsję. Pytał kiedy ta zmiana była wykryta i czy od tego czasu podrosła. Ja powiedziałam, że w lutym było jakby 4x5mm, a teraz jak była biopsja tu u nich robiona to wyszło 7x9mm, więc wychodzi, że podrosło. On powiedział, że za pół roku tu do nich przyjść na USG, żeby zobaczyć czy rośnie. Jeśli znowu się powiększy to trzeba będzie usunąć. Jeszcze jak zapytałam znowu czy na pewno tu nic nie ma to powiedział, że on tu śmierci nie widzi, według niego to zmiana łagodna i nie ma co panikować. A dziewczyny czy może być tak, że zmiana, która ma cechy podejrzane- nierówne zarysy itp mimo wszystko okazuje się właśnie zmianą łagodną? Bo ja patrze na ten wynik, a mimo wszystko mam jakieś obawy czy na pewno wynik jest prawidłowy.. Wiem głupia jestem, ale jakoś mnie to aż tak bardzo nie uspokoiło.. tym bardziej, że przecież oprócz tej zmiany, która była badana są jeszcze 2 inne i nie wiadomo jakie one są..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga wyluzuj :-) Jeżeli tak powiedział tzn że tak jest:-) Zrobisz kontrolne USG i zobaczysz:-) Nie taki diabeł straszny jak go malują:P Ja swój wynik będę miała jutro i zobaczymy co to będzie dalej . Ale co ma być to będzie nie przeskoczę niczego:-) Pozdrawiam I tak szybko Ci zrobili:-) Aga gdzie robiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ale wiesz jakieś obawy są.. A robiłam w Białymstoku w Centrum Medyczne Dojlidy. Wynik odebrałam po około 2 godzinach od zrobienia biopsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga HURRRAAAA!!!!!!!!!!!! Wiesz co znaczy bez cech atypii? To wlasnie to, ze nie masz sie co martwic. Te komorki sa jak najbardziej bez cech nowotworowych, wiec nawet nie ma mowy, zeby cos tam bylo nie tak. Ciesz sie dziewczyno i nie doszukuj juz. Jak ja bym sie cieszyla gdyby moje pozostalosci byly takie piekne jak Twoj guzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga Pisalam Ci wczesniej, ze powinno byc wiecej info zeby guz byl rakowy oprocz tego ze ma nierowne zarysy. Hipoechogeniczny i lity lub zwapnienia. Nie mialas nic takiego, wiec prosze Cie po tym wyniku nie doszukuj sie juz nieczego. Inne guzki juz na wstepie byly w porządku. No szczegolny przypadek niedowiarka jestes. Ja jestem panikara , ale TY!!!!!!!!! Przestac sie martwic i ODMASZEROWAC kolezanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyska
Aga 0076: Gratuluję:) ja chciałabym aby moja mama miałe takie wyniki w srodę bo też jej powiedzieli, ze ten guzek jest jakis poszarapny czyli ma nierowne końcówki....ale my czekamy tydzien, pomimo wysokiej ceny za biopsje:( dzwoniłam dzisiaj czy wczesniej można odebrac wyniki ale powiedzilei ze nie mozna bo będa dopiero w srodę...nadal czekamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczak Dziękuję za dobre i pocieszające słowa :* No jestem takim niedowiarkiem i wielką panikarą.. Zawsze tak mam, że mimo wszystko zastanawiam się czy wszystko dobrze, czy to nie błąd itp.. U Ciebie też wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyska Życzę, żeby u twojej mamy wyszła zmiana łagodna :) Oby było wszystko dobrze. Czekanie na wynik jest najgorsze. Dobrze, że u mnie wynik był tego samego dnia, bo te 2 godziny były stresujące, a co powiedzieć tydzień albo dwa czekania na wynik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga szybko dostalas wynik - szczerze to nie widzialam jeszcze zeby ktos po dwoch godzinach dostal wynik biopsji - ja czekalam tydzien no ale najwazniejsze ze jest ok :) super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Z tego co wiem to dobry patomorfolog jak jest potrzeba, robi badanie takiego wycinka tzw. srodoperacyjnie, czyli wynik jest zanim sie zamknie rane podczas operacji, ze mozna ciachnac od razu wiecej co potrzeba. Czy tak nie powinno byc zawsze? No ale pewnie musialby jak dr Kubicki wykonac to prywatnie. Bo laboratoria szpitalne sa "zawalone robota" biedactwa jak zwykle. Jak odbieralam w MSWiA swoje wyniki z laboratorium (a w sumie ciekawe, ze musialam za tym sama biegac po szpitalu), jak zobaczylam co tam sie dzieje, ile tam ludzi pracuje. Wykonuja badania dla wszystkich odzialow szpitalnych i dodatkowo dla jakis placowek z zewnatrz ( przychodnie, jakies inne placowki zdrowia). Maja pelno skrytek pocztowych na korytarzu ok 100 moze wiecej, kazda z nazwa placowki i tam podchodza pracownicy i wrzucaja do nich rozne wyniki. DLA MNIE MATRIX. Do pomylki niedaleko. Nic dziwnego ze sie tyle czeka na takie wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak badanie srodoperacyjne robi sie wtedy jak lekarz podczas operacji widzi cos podejrzanego - naprzyklad jesli ma sie operacje tarczycy I w czasie operacji lekarz podejrzewa przerzuty na wezly moze zlecic ich badanie jeszcze w czasie operacji - po to zeby wiedziec czy ma powycinac wezly czy nie - ja nie mialam takiego badania bo u mnie wezly nie wygladaly podejrzanie moze tez tak byc ze biopsja wykaze guzy lagodne I lekarz w czasie usuniecia guza powie ze zle mu to wyglada - wtedy tez moze zlecic badanie srodoperacyjne po to zeby w razie jak to guz zlosliwy usunac cala a nie naprzyklad polowe tarczycy takie badanie raczej wykonuja bardzo rzadko - lekarz jak widzi guza w czasie operacji to wie czy jest podejrzany czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Ja dobrze wiem po co sie to wykonuje, natomiast to co piszesz pieknie wyglada, ale niestety nawet jak lekarz widzi ze cos jest podejrzane to i tak nie ma pod reka lekarza patomorfologa, zeby to zbadac. I to mi chodzi wlasnie. Sama wiesz ze wiele osob ma usuwany jeden plat, po czym sie okazuje po miesiecznym czekaniu na wynik , ze to "skorupiak" i pacjent wraca na sale po dwoch , trzech miesiacach, zeby wyciac do reszty. Znowu sie zagalopowalam w krytyke rzeczywistosci medycznej w naszym kraju. Sorki, nie moge sie jakos z tym pogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdana
Aga gratulacje:) ja miałam badanie sródoperacyjne, choc chirurg powiedziła, ze moje zmiany wyglądały ok i z biopsji były ok. Ale zostawił mi kawałek tarczycy więc badanie śródoperacyjne było. na początku nawet nie wiedziałam, ze je miałam. Ale jak odebrałam wynik histo to było napisane, ze II badanie pacjentki u nich w oddziale , a ja tam nic nigdy nie miałam badane oprócz tarczycy. Potem chirurg powiedziła, ze miałam sródoperacyjne badanie. Widocznie wszystko zalezy od szpitala i lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i pewnie tak jest, ze zalezy to od szpitala, i roznych innych, nie wnikam juz. Natomiast ja mialam na mysli glownie to , ze nie ma sie co dziwic , ze wynik moze byc tak szybko. To tez zalezy od.......? Po prostu moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynik tak szybko, bo pewnie zaraz po zrobieniu biopsji dla wszystkich czekających pacjentów lekarz zasiada do mikroskopu i to wszystko ogląda. Dzisiaj było około 6 osób na biopsję. Zajęło to około 30-45 minut i później lekarz poszedł pewnie to badać. Więc na bieżąco to idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Aga Gratuluje!!!Ciesz sie z wyniku i nie mysl,ze moze byc inaczej.Ciesze sie bardzo,ze jest ok:) Sylwia Pytalas czy w poprzedniej ciazy tez mialam ciezko? Nie bylo zle,ale tez wyladowalam na pogotowiu z silnym bolem brzucha i tez wlasnie jakos po 20 tygodniu ciazy.To byla kolka,taka jaka mialam ostanio:( Od piatku boje sie jesc,a jak na ironie mam potworny apetyt... Mam nadzieje,ze nie doswiadcze juz takiego bolu. A brzusio juz spory i coraz ciezej mi;) Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje,ze Martyska napisze w srode o dobrym wyniku. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak tak to jest juz - I tego nie zmienisz I mysle ze poprostu lepiej sie z tym pogodzic niz sie denerwowac - ja tam poddawalam sie leczeniu jaki mi ustalila lekarz I poprostu nie myslalam ze mogloby byc inne czy mogli zrobic cos inaczej - bo przeciez I tak to nic by nie dalo :) aga no to super ze dostalas wynik tak szybko - mniej stresu :) dla mnie czekanie na wynik biopsji byl najbardziej stresujacy :/ nawet jak czekalam na operacje to tak sie nie balam - najwazniejsze ze u Ciebie wszystko ok - I kochana nie gdybaj juz nie mysl zaduzo - jestem pewna ze wynik jest taki jak powiedzial lekarz :) masz poprostu wole tarczycy - bardzooo duzo kobitek je ma - lekarz bedzie teraz sprawdzal czy rosnie - po to zeby w razie czego usunac zeby nie przeszkadzal :) madzia fajnie ze u Ciebie wszystko ok :) no I oby juz takie kolki sie nie powtorzyly :) trzymaj sie kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wszystko :) Za pół roku pójdę na usg i zobaczymy czy rośnie. Jeśli tak to trzeba będzie usunąć.. Trzymajcie się :) Oczywiście będę zaglądać na to forum i czytać co piszecie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga super!!!!!!!!!!!! ciesze się że wynik ok. :-) plum czekam na Ciebie dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:-) Odebrałam wynik i napisano tak: krew, koloid, rozproszone komórki tarczycy. Obraz cytologiczny odpowiada guzkowi koloidowemu tarczycy. Wskazane ponowne badanie po leczeniu i w przypadku powiększenia zmiany nie później niż za 6-miesięcy. I oczywiście ja panikara juz się martwię dlaczego napisał że nie później niż za 6- miesięcy i o jakie leczenie chodzi kiedy hormony są w normie? Poza tym chyba patomorfolog się pomylił bo w danych klinicznych jest napisane że biopsja zmiany guzka o średnicy 6 cm płata prawego tarczycy a mój miał 9.5 na 7.5 mm Co o tym sądzicie mógł pomylić próbki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plum Ciezko powiedziec czy to pomylka. Ale niewykluczone. W koncu BACC polega na biopsji celowanej przy pomocy obrazu USG, wiec ktos kto robi ta biopsje widzi wymiary. Az takiej roznicy nie powinno byc w wymiarze guzka. Chyba wrocilabym tam i probowala wyjasnic gdzie zaszla pomylka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczak było to tak napisane : Dane kliniczne: Nakłuto pod kontrolą USG-igła w zmianie Biopsja zmiany guzka o średnicy 6 cm płata prawego tarczycy I dalej wynik to co napisałam w poprzednim poście. Dzwoniłam tam gdzie robiłam, mają jutro dzwonić do lekarza i wyjaśniać ale sądzą że to była literówka powinno być 6 mm a napisano 6 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ze zadzwonilas. Pewnie literowka, tylko gdzie zniknal tez drugi wymiar. Powiem szczerze, ze te pomylki sa wkurzajace. Ja tez mam taka sytuacje, ze guz ktory przed operacja byl na prawym placie, po operacji zostal opisany w histo jako ten sam tylko na lewym placie. To tak jak czasem zamiast prawej nogi amputuja pacjentowi lewą :( Pewnie wrocisz z tym wynikiem do endo to wyjasni Ci co dalej z tym guzkiem. Koloidu na ogol sie niczym nie leczy, jesli nie ma to zwiazku z niedo albo nadczynnoscia tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mml334
Dzień dobry dziewczynki :) Cieszę sie że u niektórych z Was jest coraz lepiej. Pomimo tego ze sie nie odzywam to codziennie czytam Wasze wpisy aby być na bieżąco. A nie oddzywam sie bo nie mam aż takiej wiedzy na te tematy jak Wy więc lepiej siedzieć cicho :) U mnie już prawie ok z jednym wyjatkiem - głos. Niby czasem jest ok głos nawet lepszy (delikatniejszy) niż przed operacją ale wystarczy że powiem kilka zdan i zaczynam charczeć. To juz troche za długo 5ty tydzień po więc dzis zapisuję się do foniatry... znów kasa ech... Do tego duszności :( Kurcz wejdę pod gorke i sapę jak diabli. w takich sytuacjach gdy zmacham się mam takie wrażenie że jak odchrząknę "coś" to będzie lepiej ale tego "czegoś" nie da sie odchrząknąć.. Pytanie: czy Wy które nie macie normalnej tarczycy (całej) macie problem z potliwościa? Cholera pocę się jak ś...nia. Po wejściu na ta górkę musiałam sie przebierac i myć bo upociłam się do pasa. I tak jest ciągle. Czy to skutek jeszcze nie wyregulowanych hormonów? Pocenie jest chyba w nadczynności a nie w niedoczynności? Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×