Gość Andi2005 Napisano Lipiec 25, 2008 ponawiam jeśli można moja pytanie - odebrałem wczoraj wynik histopatologiczny po wycięciu lewego guza tarczycy i częściowo tarczycy prawej wynik to : W obu płatach : Struna nodonosa z dość obfitymi naciekami limfocytarnymi i tworzeniem grudek chłonnych - co to ozancza? czy ktoś może z Was wie? Proszę bardzo o odpowiedź - bardzo się denerwuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mariolkasarza Napisano Lipiec 25, 2008 jezabel ja biorę Letrox25 od dwóch tygodni we wtorek idę do endo zobaczymy co on powie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Lipiec 25, 2008 Mariolkasarza, możesz napisać jakie miałaś TSH, czy zlecono Ci zrobienie wyników fT3 i fT4 i czy miałaś jakieś objawy niedoczynności i jak sie teraz czujesz, bo ja... ciekawska jestem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Lipiec 25, 2008 Andi2005, struma nodosa to wole guzkowe, natomiast co może oznaczać dalszy ciąg Twojego wyniku nie mam pojęcia. Jak bedziesz po wizycie u lekarza napisz co CI powiedział może komuś w przyszłości ta informacja sie przyda. Trzymaj sie, powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Lipiec 25, 2008 koczekolada czy ja dobrze pamiętam ze masz operacje w Gdyni 22 sierpnia? jezeli tak to ty będziesz wychodzić jak ja będe przychodzić, gdyz mam operacje 29 sierpnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mariolkasarza Napisano Lipiec 25, 2008 Jezabel Tsh mam 9,67 Ft4 1,22 miałam wysokie ciśnienie i z tym trafiłam do szpitala tam dopiero sie dowiedziałam że mam niedoczynność Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monia*31 Napisano Lipiec 25, 2008 Do betka.2 Odpisałam Ci na meila,przepraszam ze tak to długo trwało:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Lipiec 25, 2008 Mariolkasarza, jeżeli norma TSH była ok 4 to Twoje TSH jest dość wysokie, po tabletkach bedzie każdego dnia lepiej. Napisz jak bedziesz już po wizycie u lekarza. Głowa do góry bedzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość betka.2 Napisano Lipiec 25, 2008 do Monia*31 dziekuje ci Monia ze napisalas do mnie podnioslas mnie na duchu dwa tygodnie mija mi w poniedzialek wiem juz teraz co mam robic dziekuje ci bardzo napisalam ci jeszcze jednego mejla na poczte jak mozesz to mi odpisz bardzo ci dziekuje i pozdrawiam fajnie jest z kims pogadac wie sie wtedy ze nie jest sie samemu betka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa----- Napisano Lipiec 25, 2008 Dzień doberek :-) Przespałam cały dzień :-) i stwierdzam że szybko czas leci ...już niedługo w domu :-) hurraa Teraz się relaksuje :-)Słucham muzyczki. Wszyscy pewnie planują weekend jakoś fajnie ale mężulek mnie pocieszył że pojedziemy nad morze jak dojdę do siebie :-) tak więc humor zaczyna mi się poprawiać. Przez ten szpital rozleniwiłam się :-) ale korzystam bo jak wrócę do domu to nie będę mieć takiego luziku :-) Pozdrawiam wszystkich cieplutko!Jak coś jestem na gg dziewczynki:-) Marek coś milczący się robisz na forum :-) hehe musimy Cię rozkręcić do pisania :-) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa----- Napisano Lipiec 25, 2008 Robie sobie fotki sama z nudów...stwierdzam że nie wyglądam najgorzej mimo warunków...będę mieć pamiatkę :-) Nie wiem czy takie głupie pomysly dostaje przez szpital czy faktycznie popadam w nude :-) Słuchajcie ale jak wam powiem hicior to padniecie tak sobie pstrykam i pstrykam aż lekarz rano zrobił sobie ze mna fote :-)nie wiem czy z litości czy faktycznie chciał, ale powiem wam jedno nigdy sie nie spotkałam z tak miłym personelem szpitala :-) dr Marku miałeś rację :-) Polecam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd Napisano Lipiec 25, 2008 hej Ewcia -:)))a jak twoja goraczka utrzymuje sie nadal???pozdrawiam buzka-;)odpoczywaj bo w domu to sie nie chce lezec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa----- Napisano Lipiec 25, 2008 Timonka w tej chwili nie mam ale wieczorkiem się pojawia tyle że mam nadzieje ze dzisiaj już jej nie bedzie. Ogólnie sie czuje dobrze i mam wrażenie że już wszystko bym mogła zrobić :-)no ale wiem że tak nie może być.Lekarz mówi że jest dobrze i często temperatura w takich przypadkach wystepuje więc nie przejmuje się tym :-)Masz rację w domu się nie chce wylegiwać a poza tym tez nie będę mogła za bardzo sobie leniuchować muszę sie zajać córka. Mąż pewnie jest wymęczony...mała potrafi dać w kość :-)a ja już tęsknie za tym :-( Pozdrawiam :-) Buziolki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madix12 Napisano Lipiec 25, 2008 Cześć dziewczyny!! Mam pytanko: czy po operacji tarczycy mozna mieć normalnie dzieci czy są jakiś problemy??? a co z jodoterapią?? Można ją stosować zamiast operacji?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd Napisano Lipiec 25, 2008 no Ewuniu wiem cos na ten temat bo mam lobuza piecio letniego-;)jak przyjechal pomnie do kliniki to cały oddzial go słyszał (ZE ON JUZ ZABIERA SWOJA MAME DO DOMU)kochane te nasze malenstwa choc nieraz dadza w kosc ze sie odechciewa wszystkiego ale piec minut nerwy przechodza i kochamy je dalej...pozdrawiam cie serdecznie i miłej nocy zycze buzka trzymaj sie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Przerażona85 0 Napisano Lipiec 26, 2008 Witaj Ewa:) Dobrze, że tak na wesoło spędzałaś ostatnie chwile w szpitalu:) Wiem co to znaczy nie mieć \"nikogo\" na sali z kim można porozmawiać bo sama byłam w takiej sytuacji:) Ja na drugi dzień po operacji i zapoznaniu się z otoczeniem z pokoju sama wybyłam się na \"łowy\" na szpital szukając kogoś do pogadania:) I tak tu zagdałam tam ktoś do mnie zagadał że później mili panowie (bo była ich większość w tym szpitalu) później przychodzili w odwiedziny ze słodyczami:) heheh Dzisiaj już pewnie w domku:) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i oczywiście dobrych wyników:) Co do gardełka (ja tez jestem gadułą) ale wiem po sobie nie mów dużo(wiem że to mało możliwe ale się chociaż postaraj)! Bo ja jak w szpitalu mówiłam dobrze tak po powrocie do domu i gadaniem z siostrami to zaczęłam mieć problemy!Głos zacząl nawalać, chrypka itp a uwierz mi że nie łatwo się tego pozbyć:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magpie101 Napisano Lipiec 26, 2008 witam Wszystkich po dlugiej nieobecnosci! Ostatnio zagladalam na forum chyba w grudniu. Mam pytanie do osob majacych operacje tarczycy pod koniec ubieglego roku (ja mialam w listopadzie), jakie sa Wasze blizny? Moja wyglada fatalnie jest cala pogrubiona i strasznie czerwona - gorzej czerwona niz poi operacji. Masci lekarka nie kazala mi uzywac, bo masc mozna dopiero jak zniknie zaczerwienienie. Nosze dekolty zeby rana oddychala wedlug zalecen lekarza. Rana strasznie mnie piecze i swedzi i jest okropna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
haLA46 0 Napisano Lipiec 26, 2008 do Magpie 101 Ja bylam operowana we wrzesniu ale mialam ten sam problem. w zimie moja blizna zaczela szalec. tez mnie pieklo swiedzialo a miejsce cale bylo zaczerwienione i opuchniete. Wychodowalam sobie ladnego blznowca. Stosowalam masci polecane przez farmaceutow /te cebulowe i contratubex/ ale nic nie pomagalo az w koncu trafilam w aptece na pania ktora mi plecila krem z masy perlowej NO-SCAR i wiesz co po pewnym czasie wszystko sie uspokoilo i teraz blizna jest tylko biala kreska na szyi. tak zadziala masc na moja skore a nie wiem czy inni tez ja stosowali i czy komus tez pomogla. Wiem tez zeby blizny zwlaszcza swieze chornic przed sloncem nie opalac ich i na masc nakladam delikatny krem z filtrem zeby nie narobic sobie biedy. Narazie jest dobrze, moze sprobuj zastosowac tą masc i zobaczysz jaki bedzie efekt. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa----- Napisano Lipiec 26, 2008 Przerażona85 Spędzam czas na wesoło. Niestety jestem w szpitalu do poniedziałku :-( Jednak czas mi szybko leci.Właściwie juz się czuje jak w domu ponieważ w Gliwicach jest mój mąż z córeczką :-)Czekać będą na mnie :-)Cieszę się że przyjechali...mam radoche jak nie wiem :-)Wiecie już właściwie mnie za bardzo nie boli tylko mięśnie szyji, no ale Marek mowił że podczas operacji głowa była odchylona do tyłu i dlatego a więc się nie przejmuje. Gorączka występuje nadal ale tylko stan podgorączkowy czyli nastąpiła poprawa.Tym też się nie przejmuje już w moim życiu to szósta operacja więc zawsze taka reakcja występowała z ta gorączką...widocznie mam taka naturę i organizm który ciągle wywala jakieś psikusy :-)No ale w końcu do domu jadę już w poniedziałek....nie moge sie doczekać. Pozdrawiam wszystkich cieplutko :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAJKA60 0 Napisano Lipiec 26, 2008 Witam wszystkich. EWA -cieszę się razem z Toba,jak rodzinka przy boku,to jakbyś była w domu. DO HALI. Kurczę,myślałam,że tylko ja jestem takim wybrykiem natury, a tu się okazuje,że jest nas więcej. Jak byłam po wynik histo.lekarka oglądała moją bliznę i powiedziała,że to predyspozycje genetyczne do powstawania blizny przerostowej,czy bliznowca.Ja też kupiłam sobie NO-SCAR,smarowałam bliznę,ale miałam wrażenie ,że piecze jeszcze bardziej.Czy tak ma być,czy może za wcześnie zaczęłam smarować? Jestem 2 miesiące po zabiegu.Lekarka mówiła,że już można.Jak szybko zauważyłaś poprawę? Lato w pełni,a tu trzeba opatulić się po uszy,żeby nie straszyć ludzi na ulicy.można oszaleć.... Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
haLA46 0 Napisano Lipiec 26, 2008 Majka60 stosujac ten no-scar na samym poczatku odczuwalam delikatne szczypanie i pieczenie ale juz po kilku dniach moze 5-6 wszystko powoli zaczelo ustepowac i wszystko zaczelo ladnie wygladzac sie , blednac. ja naleze do grupy bardzo mocno uczulonych na prawie wszystkie kosmetyki a te masci cebulowe doprowadzaly mnie do szalu niedosc ze czuc bylo na kilometr to jeszcze tak uczulaly ze chodzilam zalzawiona i czerwona jak burak na calej twarzy. teraz juz jest super ale smaruje blizne przynamiej dwa razy dziennie. Mysle ze na efekty musisz poczekac troche a bedzie dobrze pod warunkiem ze bedzie to masc odpowiednia dla Twoje skory. szkoda ze u nas w aptekach nie ma probek takich produktow a zakup nietrafionego specyfiku to niestey spory wydatek ale co zrobic jak chce sie byc piekna trzeba placic. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAJKA60 0 Napisano Lipiec 26, 2008 DO HALI46 Bardzo dziękuję.W takim razie wracam do smarowania i czekam na efekty. Dobranoc wszystkim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość galadriel Napisano Lipiec 26, 2008 wycieto mi cala tarczyce 2 miesiace temu, naprawde nie ma sie czego bac. oczywiscie, jest troche niewygodnie z braniem prysznica. ale reszta to nic.biore codziennie eltroxin i czuje sie dobrze, badanie histopatologiczne wykazalo komorki rakowe, ale nastepne wyniki w przyszlym tygodniu. nie ma co panikowac, ludzie naprawde gorsze rzeczy przechodza w zyciu, wic glowa do gory. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość magpie101 Napisano Lipiec 27, 2008 hala46 dziekuje za odpowiedz, w poniedzialek kupie zaraz te masc. Dotychczas niczego nie kupowalam, bo lekarka nie kazala dopoki nie zejdzie zaczerwienienie ale cos sie nie zanosi na to aby to zaczerwienienie samo zeszlo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eMZetka Napisano Lipiec 27, 2008 Witam wszystkich. Pięć lat temu, przez przypadek wykryto u mnie dwa guzki na tarczycy. Endokrynolog powiedział, że lepiej je usunąć, owszem może dać mi leki ale guzy nie znikną a operacja mnie nie ominie. Więc lepiej wcześniej... Po zabiegu czułam się tak jak wszyscy, trochę bolało, rochę niewygodnie. Lekarz poinformował mnie, że ze względu na sporą ilość różnych innych guzków musiał usunąć cała tarczycę. No cóż...stało się. Przyjmowałam leki zgodnie z zaleceniem lekarza ale prawie rok upłynął zanim poziom hormonów się ustabilizował. W jednym tygodniu potrafiłam przechodzić od nadczynności do niedoczynności od 0,1 aż do 11!! W końcu się ustabilizowało uf... Natomiast teraz mam inne dolegliwości, problemy z koncentracją, opuchnięte oczy nadpotliwość. Poziom hormonów w normie ale ...jednak, coś nie tak się dzieje. Endokrynolog próbuje innych metod. Niestety to wszystko od braku tarczycy. Mój organizm nie przyswaja leków. Biorę inne ale niewiele to daje, chyba zacznę brać w czystej dawce. Jeśli ktoś ma podobne problemy, proszę o informację. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka 17 Napisano Lipiec 27, 2008 Witam wszystkich ! Zauważyłam że pojawił się temat blizn, ja tez miałam operacje poczatkiem maja, moja blizna jest nadal czerwona, po obu końcach jakbu sie wygładziła ale cały srodek to gruba krecha, jakby spuchniete, miejsce po drenie równiez wyglada jakby mnie tam cos ugryzło, jest to napuchniy babel, czy ktos tak ma ? prosze pomóżcie, lekarka z Gliwic w połowie czerwca mówiła mi żebym niczym nie smarowała że sie zagoi ale to juz trzeci miesiąc siekończy a blizna fatalna. Na dodatek powiedziała że moge normalnie wychodzić na słońce, nie zasłaniac jej niczym tylko bez przesady, ja sie nie opalam ale chodze normalnie z odsłonietą blizna. Czy ktos ma cos takiego? no i to po drenie takie małe a tak długo sie goi? pomóżcie ! pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eMZetka Napisano Lipiec 27, 2008 Nie martw się. Lekarka ma rację. To jeszcze trochę potrwa. Wszyscy tak mają, u mnie dopiro po roku zrobiła się taka blizna jaką mam do tej pory. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koczelada 0 Napisano Lipiec 27, 2008 Ja miałam operację 9 czerwca i prawie wcale nie chodziłam z apaszką bo mnie wkurzała. Chodzę cały czas z odsłoniętą szyją bo okazało się że nie posiadam w swojej garderobie ani jednej bluzki z krótkim rękawem bez dekoltu. Nic mi się nie dzieje. Wiadomo jak jestem za długo na słońcu to mnie trochę ta blizna piecze ale to chyba normalne. staram się przebywać w cieniu ale nie zawsze się to udaje. Jestem opalona i dobrze mi z tym. A co do straszenia ludzi to nie uważam że moja blizna jest powodem wstydu czy też jakiegoś zgorszenia. Nikt nie patrzy na mnie jak na kosmitkę. Po prostu mam bliznę i tyle. Ludzie nie fisiujcie , dlaczego niby mamy ukrywać przed ludzmi to że mieliśmy opereację, ta kreska na szyi nie jest taka znowu odrażająca. Najważniejsze żebyśmy byli zdrowi i tego tego sie trzymajmy. Pozdrawiam z upalnego (w końcu) Pomorza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hej kochani Napisano Lipiec 27, 2008 Mam pytanie: czy mając guzki na tarczycy ktorejs z Was wypadały nadmiernie włosy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvvvvvvvv Napisano Lipiec 27, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach