jestem smutna ,zdechla mi dzis swinka morska

miala 8 lat..byla taka kochana :((((((((((( jest mi tak strasznie smutno...patrze w miejsce gdzie stala jej klatka a tam pusto:((

pamiętam jak koleżance zdechła,ale było smutno a taki fajny był....

psiamama zastanów się co podajesz psu chcesz go zabić??? aspiryna dla psów jest niebezpieczna nie zdziw się jak ci zdechnie... wracając do tematu niedawno odszedł mój piesek, miał już 18 lat.. :(

A może napiszesz jeszcze kilka słow, vallejo. Jestem zaskoczona.

zalamka--->doskonale Cie rozumiem. tez mam swinke morska, ma dopiero 4 latka:)jest szaro biala i taka kochana.nie wiem co to bedzie jak mi zdechnie...juz teraz mi smutno jak to czytam. te zwierzatka sa strasznie pocieszne...uwielbiaja swoich wlascicieli, witaja ich, liza jak psy, sa wdzieczne...moja jak chce jesc wychodzi z klatki, wchodzi na moja noge i prosi a jak juz cos dostanie to burczy:) naprawde bardzo mi przykro i wspolczuje Ci!

Psiamama no jak Twój piesek nic nie je to ma jakieś zatrucie, przecież pies nie musi jeść na codzień jak automat, aspiryny lepiej mu nie dawaj, przeczytałam gdzieś o testowaniu aspiryny na psach i zdychały... dobrze że nic Twojemu mu sie nie stało, suchy nos zaraz nie świadczy o gorączce ale jak ma gorące łapy niż zazwyczaj to faktycznie jest chory...

uch, przykro mi :-( rozumiem Cię, mam od niedawna 2 świnki i juz się zdazyłam do nich przywiazac.

Załamkaa8 przykro mi wiem co przeżywasz też mam zwierzątka domowe [ 2 psinki -są najkochańsze na świecie :)] pozdrawiam Ciebie serdecznie

dziekuje wszystkim za slowa otuchy

a moja zdechla w sobote, miała 5,5 lat, jest mi smutno i nawet poplakuje

dwa maluszki od dwóch tygodni, sa przeurocze. miesiac temu odszedł mój piesek, wiem co przeżywasz. bardzo mi przykro. może przygarniesz małego świniaczka? będzie ci raźniej...