Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna co to

Balsam jedwab w płynie Gliss Kur- PORAŻKA!!!

Polecane posty

Gość taka jedna co to

Kupiłam ten balsam po przeczytaniu rad z forum i jestem załamana:o Włosy sa jak siano,wyszuszone nawet drugiego dnia, a ja myję włosy codziennie, tak jak resztę ciała. Ale teraz to az mi ich szkoda męczyć:( Mam na głowie istne afro, a co najgorsze- włosy są matowe i sianowate:( Załamka. Nie stać mnie teraz na odżywkę za 50zł, amyślałam, że zanim znowu wrócę do kosmetyków profesjonalnych cos pomoże mi zapanować nad włosami, ale... Po prostu mam wielkie afron na głowie, spuszone i poskrecane w sprężyny. A włosy mam do połowy pleców...😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam.......
dla mnie rewelacja!!!!Uwielbiam cała serie i tez mam długie włosy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak mówiłam że GLISS KUR
to dno, to nie słuchałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotka23
uważam ze gliss Kur sa beznadziejnie, jest poprostu przereklamowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez odpowiada i mam po nim ładne włosy- tak wiec dla każdego cos innego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniod
dla mnie super ta odżywka, dziennie spyskuję ją włosy i czeszę grzebieniem i mam ładnie wyprostowane i "ciężkie", wogóle wszystkie kosmetyki Schwarzkopu, począwszy od Schaumy. A wierzcie mi - testowałam różne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były dwa rodzaje sprayu
PŁYNNY JEDWAB pierwsza odżywka w buteleczce 150ml miała w swoim składzie alkohol i była beznadziejna druga odżywka dwufazowa (trzeba wymieszac przed użyciem) 200ml już bez alkoholu w składzie jest o niebo lepsza, ale też nie idealna może kupiłaś tę pierwszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki radzilam bo
mnie pomogl i bylam bardzo zadowolona, jesli nie pomogl Tobie to przepraszam, ale pewnie klniesz mnie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uzywam balsamu z jedwabiem
do spłukiwania. dla moich włosów bomba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modnisia_______monisia__
szampon z jedwabiem jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedwab w płynie
jest najlepszy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka redaktorka
nie ja kupiłam ten balsam:o Bo mam wyjątkowe włosy, no i o żadnym sprayu w ogóle nie ma mowy:( Mam wilka, napuszoną i kręcącą się cholernie strzechę. szczerze mówiąc nie sposób mnie pomylic z kimkolwiek innym:o No naprawdę... Także mogłam sie spodziewać, że jestem głupia i taka gówniana odżywka nic mi nie pomoże. Włosy są zupełnie matowe, beznadziejne, suche jak wiór i puszące😭 Ale Elseve jest jeszcze gorsze:o Po tym to nawet rozczesać włosów się nie da. A od tego Gliss Kura to już nawet Sunsilk jest lepszy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka redaktorka
Nie no, nikogo nie klnę:) Po prostu jestem zał na siebie, że wogóle kupowałam taka odżywke... Ale w zasadzie, to JAKĄŚ kupić musiałam. Teraz po prostu poczekam na przypływ gotówki i kupię coś porządnego. Ale mogliby się postarać robiąc te odżywki:o Naprawdę, no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika mouse
a te cos pozadnego to co? moze bys sie podzielila swoja wiedza o cudownych odzywkach? :)) ja chetnie wydam troche kasy jesli cos naprawde dziala.... bo obecnie tez mam gliss kur i wlosy jak byly sianowate tak sa wiec nie wiem czy dziala czy nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata-----
ja uzywalam balsamu i szamponu glis kur z jedwabiem, niestety moje wlosy byly po nich fatalne.... serie regeneracyjna natomiast znosily, ale ta seria z jedwabiem jest benzadziejna, mam suche puszace sie grube wlosy,falowane;/// musze uzywac raczej profesjonalnych kosmetykow bo sredniaki nie daja rady i za malo je odzywiaja... i wlosy sa jeszzce bardziej suche i matowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weela
Spróbuj szapmony Ziaji na lato (taki w pomarańczowym opakowaniu) jest od razu z odżywką. Kupiłam go przez przypadek ale uważam że jest super do moich suchych włosów. chroni przed słońcem i nawilża włosy latem. Moim zdaniem można stosować cały rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alulka
a ja miałam włosy w kolorze platynowy blond, a teraz przefarbowałam je na brąz i uważam że gliss kur do brązowych włosów jest rewelacyjny, po pierwsze-sprawia, że nowy kolor moich włosów tak szybko się nie zmywa, a po drugie-sprawia, że lepiej się je rozczesuje i lepiej się układają. a co do balsamu w płynie-jeśli chodzi o ten różowy-dwufazowy to również uważam, że jest rewelacyjny-nawet jeśli umyję włosy jakimś zwyczajnym szamponem, a potem spryskam je tym balsamem(oczywiście NIE WOLNO JUŻ TEGO SPŁUKIWAĆ) to stają się mięciutkie, super się rozczesują i przez kilka godzin później ślicznie pachną. wiadomość dla dziewczyny o włosach nie do ujarzmienia: kobieto ja się nie dziwię, że Ty nie możesz rozczesać swoich włosów jeśli stosujesz szampon z odżywką w jednym! "trudne" włosy wymagają niestety nieco więcej zabiegów, a przynajmniej tego aby używać szamponu(spłukać)+ odżywkę oddzielnie(spłukać)-ewentualnie odżywkę bez spłukiwania, ale nigdy 2 w jednym pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie też kosmetyki Gliss Kur są beznadziejne,mam po nich \"szope\", są suche!!! nic nie zastąpi mi moich ulubionych szamponów Elseve,po nich mam mięciutkie i gładkie włoski:) Gliss Kur są dla mnie jednak nieodpowiednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam twoj bol...
tez mam krecone wloski i do niedawna mialam wielkie problemy z nimi. byly suche, szorstkie, puszyly sie a loki smetnie zwisaly.... horror! dlugo prostowalam, bo to jedyna mozliwosc, aby wygladaly jakos... no wlasnie JAKOS... gliss kur w miare pomagal, ale nie na dlugo... teraz juz wiem dlaczego... na zagranicznym forum przeczytalam wiele dobrych rad. przede wszystkim: rece z daleka od gliss kur, pantene i fruktis!!! nawet fryzjerzy odradzaja. to sa istne bomby sylikonowe. sylikon tworzy warstwe na powierzchni wlosa, co sprawia, ze wlos staje sie gladki (hehe, scan repair complex, tylko ze nie repair!) i blyszczacy.niby to, co chcemy, ale... no wlasnie ALE... wiekszosc sylikonow nie daje sie splukac! oplataja one wlos nowa warstwa za kazdym razem jak myjemy (odzywki sa jeszcze gorsze od szamponow!), co powoduje, ze do srodka wlosa nie dostaja sie juz substance odzywcze (tak wiec maseczki i odzywki mozecie sobie podarowac... i tak tylko splyna po gladkiej powierzchni sylikonowych wloskow :-)) ponadto obciazaja wlosy (ale jak widze, niektorzy lubia ;-) niestety przy lokach niezbyt ladnie to wyglada) i robia je matowe na dluzsza mete. wymienione wyzej marki posiadaja najwiecej sylikonow niezmywalnych z calej palety dostepnych w sklepie/ drogerii produktow! te ze sklepow fryzjerskich maja przynajmniej sylikony zmywalne! wlosy wydaja sie juz po pierwszych uzyciach gladkie, miekkie i blyszczace, ale po pewnym czasie widoczny jest PRAWDZIWY effekt. marki te wypadaj dlatego tak swietnie w rankingach, poniewaz badania przeprowadzane sa tylko przez bardzo krotki czas... co robic? mi poradzono uzyc najpierw szamponu oczyszczajacego (bardzo polecam wella back to basic white grapefruit - zmywa naprawde wszystko, nawet chlor (basen)) radzilabym go uzywac przez tydzien (tylko ten szampon) ale tak co 2-3 dni (wlosy musza odpoczac!) potem starczy raz na tydzien. takze polecam maseczke z oliwy z oliwek - taka ze sklepu zwykla oliwe z oliwek wmasowac we wlosy (uwaga: z umiarem, bo nie zmyjesz! ;-)) na poczatek uzywalabym szamponow ze zmywalnymi sylikonami (liste mozna znalezc w internecie i przy nastepnych zakupach porownasz ze skladnikami)... stopniowo bedziesz ograniczac, az dojdziesz do tych bez sylikonow (np nivea albo garnier ultra beauty) na poczatku wlosy moga byc szorstkie i wygladac nieciekawie, poniewaz zmywasz sylikon, ktory ukrywal dotychczas prawdziwe szkody, szczegolnie koncowki! moze warto podciac nieco. potem bardzo szybko zobaczysz poprawe, wlosy musza sie najpierw przyzwyczaic do braku sylikonow. moje wlosy sa juz tak zdrowe (zaczelam w lipcu!), ze nawet nie potrzebuje odzywki, szampon mi calkowicie wystarcza, odzywka niepotrzebnie obciaza... teraz z pewnoscia odezwie sie kilka osob broniac wymienione marki. kazdy wlos jest inny, niektore sa bardziej odporne, inne mniej. loczki sa bardzo wrazliwe, z natury suche i sie nie blyszcza tak mocno jak proste, sa po prostu bardziej wymagajace! na dodatek u osob, ktore uzywaja na codzien produktow ze sklepow fryzjerskich (czyli takich o jakosciowo lepszych skladnikach) szybciej zauwazalne sa negatywne skutki sylikonow. nie chce teraz chwalic prodoktw fryzjerskich, bo mialam tylko john frieda brilliant brunette, wymieniony wyzej szampon oczyszczajacy i odzywke w spray'u l'oreal professionel do kreconych. te produkty kupilam tylko raz, wiec o nich zbyt duzo powiedziec nie moge... obecnie uzywan garnier ultra beauty na zmiane z nivea flexible curls (ok. 7-8 zl) i moge sie pochwalic, ze moje wloski wygladaja dokladnie tak jak te od pani z reklamy gliss kur :-D zapomnialabym, sylikony sa glowna przyczyna nadwrazliwosci skory glowy, lupiezu a nawet !!!wypadania wlosow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskaa
Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, a dla mnie odżywki i szampon działają doskonale. Mam z natury lekko napuszone włosy. Pół kręcone, pół falowane na końcówkach a proste na czubku głowy. Gliss kur liquid silk bardzo mi pomógł, gdy zniszczyłam sobie włosy farbowaniem (pallette to istny koszmar). Wygładził mi napuszone loki i lekko je wyprostował, tak, że były super miękkie i lśniące. Naprawdę; moje siano zmieniło się w jedwab! Ale wiadomo, na każdego kosmetyki działają inaczej xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie odzywke kallos
placenta-do dostania na allegro, bardzo tania bo wielkie litrowe opakowanie kosztuje kilkanascie zl ma dosyc prosty sklad, swietnie odzywia sama mam krecone i suche wlosy wiec wiem co to za bol a i mam nadzieje, ze nie rozczesujesz ich na sucho? ja rozczesuje tylko na mokro, potem po wyschnieciu juz nie-wtedy nie sa takie sianowate tylko ladnie poskrecane w blyszczace loki wlosy myje na ogol co 2 dni (jesli po spaniu sa rozczochrane zwilzam je nieco zimna woda i wygladaja znowu dobrze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×