Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Forumowa

30.05.2006 Ponowny Start odchudzania.Moze tym razem sie uda

Polecane posty

Dzięki owocowa........... No więc ja mam 168cm i waże 66 kg.Chciałabym góra 60 to by mnie zadowoliło,jestem gróbo koścista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adriana2103
jestem z Wami:d hihi wlasnie szukalam kogos ... kto w takich chwilach ie chce byc sam...z ekipie zawsze razniej:d wiem tio z doswiadczenia ja 9... bo do 24 na slub mojej przyjaciolki musze zrzucic moje faldki:d.. i jak 9 zaczne dietke kopenhadzka tio w sam raz :d...a do tego czasu chce po maluczku podostawiac pare niezdrowych nawykow i przyzwyczaic zoladeczek do mniejszych ilosci.....:d uda sie prawda??? musi.... zreszta mam silne postanowienie poprawy:d pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno sie uda :D Ja kopenchadzka tez bede stosowac ale pozniej bo tez mam wesele u znajomych i przed nim ja zastosuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzycielka123456
heh:) to chyba wszystkie sie na jakieś wesela odchudzamy, bo ja też :) noo, nie ważne na co, ważne żebyśmy jakiś cel miały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adriana2103
dokladnie .. ponoc cel.. tio jeden z waznych punkow w etapach odchudznia:d...... ja wlansie ejstem na etapie czytania forum i szukania jakis rad.... praktycznie wszedzie tio samo mniej jesc i cwiczyc...ale fakt tio swieta prawda.. cwiczenia i pozbycie sie podjadania miedzy posilkami, ograniczenie tluszczow i slodyczy najwazniejsze nie jedzenie na noc+ cwiczenia tio jzu prawie polowa sukcesu:d.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie..odpowiednia dietka + ćwiczenia = sukces ja i tak jestem już szczęsliwsza...bo jak sobie przypomnę że przed Wielkanocą ważyłam 64 kilo to aż mnie ciarki przechodzą...nigdy ale to przenigdy nie dopuszcze do tak przybrania na wadze (no chyba ze bede w ciazy, ale to inna sprawa). Teraz moj cel to te 53 kilo. Jeszcze zejdze te pare centymetrów i bede czuła sie komfortowo. A cel...no własnie celem moim jest czuc sie dobrze w swojej skórze, i gdy nadejda te upragnione upały to własnie bede chciała w te upały by móc wyjsc w obcisłej bluzeczce i w fajowych spodniach albo spódniczce. No ale póki co powolutku powolutku i do celu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przez ten rok strasznie przytyłam i chce sie pozbyc teraz tego tłuszczyku. Czytałam równiez na kaferteri o tym. Dzisiaj mama poszla na zakupy i przyniosla pysznego batonika, miałam na niego straszna ochote ale powstrzymałam sie :) Musze mieć silna wole żeby w tym wytrwać Mam cwiczenia na pośladki, biust i brzuch ale do tych cwiczen na brzuszek trzeba miec drązek a te na posladki sa bardzo fajne jeżeli komuś sie przydadzą to podawajcie swoje e-maila albo odzywajcie sie do mnie chętnie wam prześle ale dzisiaj dopiero cos kolo 23 także czekam na zgłoszenia buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie ze tyle chetnych;) ja dzisjaj zjadłam dwa jaja+ ogórek,jabko,dwa wafle ryzowe a na zakonczenie ryz z warzywami:) a do tego wszystkiego oblałam dzisjaj poraz drugi prawko;) Ps.ja mierze jakieś 163/4 a warze 60 chcem zrzucic chociaz te 6 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze do tego 30 czerwca bede juz warzyc te 55:) rosądna dieta-wyrzekne sie słodyczy-chociaz z lodów nie zrezygnuje no i jeszcze raz sex + sport:) hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam...ja rowniez ..zaczelam wczoraj umieram z glodu ( jestem bardziej lakomczuch i milosnik jedzenia ) nie wiem czy dotrwam do celu, wiele razy juz probowalam, mam zamiar jesc tyle warzyw i owocow ile tylko bede chciala, no i ta woda :( ehhh juz mi slabo jak widze butelke ... miesko jem normalnie, odpada chleb, ziemniaki,makarony zegnaj pizzo i batoniki! ;( nie wiem czy wytrzymam ,pracuje w restauracji,ale tam nie ma problemu,od samego patrzenia juz mam dosyc zarcia mexykanskiego ...a nic innego w pracy nie zjem .... mam 166zm waga 65 :( chcialabym 58 albo mniej,ale sama nie wierze ze dam rade pomocy!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena ja poprosze o te ćwiczenia. To mój mail: hally25@wp.pl W sumie usportowiona ze mnie kobita, więc poruszam sie z przyjemnością :D Oprócz starania się o spadek wagi, to postanawiam również zacząć stosowac znacznie więcej zabiegów pielęgnacyjnych. I w związku z tym uciekam zamknąć się w łazience :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki to nasz drugi dzień :) Ja własnie wstałam i glodna strasznie jestem zjem jogurciku troche i plasterek sera zółtego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już jestem po śniadanku: bulka ciemna z ziranami plasterek szynki plastrek sera zółtego pomidor ogóreczek konserwowy i kawa zmlekiem i cukrem i jestem najedzona bardzo ;) Dzis na obiad będę miała fasokę po bretońsku. Dorzuce cwiczenia sie spali jedzonko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milena - dziękuję! Sniadanie dopiero przede mną, od godziny 5tej jestem w ruchu, ciągle coś załatwiam. Właśnie wróciłam od lekarza. I na dobry początek dnia - kawa. Nie wyobrażam sobie przed śniadaniem nie wypić kawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie pierwszy raz kupiam i wypiłam sobie Tymabrka FIT (smak pomarancza i czerwony grejfrut) i musze przyznac ze jest bardzo dobry. ;) i faktycznie ma mało kalorii (zaraz by sie przydało pocwczyc) A wiec włanczam muzyke i sie ruszac zaczynam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez ide wlasnie pocwicze sobie troche i zaparzylam kawke zeby zrobic peeling kawowy podobno dziala na celulit, wygladza go i wogole na jedrnosc skory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co jest dziewczyny z wami co nic nie wpisujecie :) Ja wlasnie zjadlam na przekąske jabłusko i jestem juz po peelingu kawowym (ale super on skora taka gładziudka jest!!) i cwiczeniach zrobilam 5 seri po 30 brzuszkow a wam jak idzie Mama nadzieje że się nie poddałyście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttt
cześc kobitki Jestem z Wami też od wczoraj. Wypiłam dzisiaj 3 litry wody i zjadłam sałatkę z kotletem. Mam pytanko: co powiecie na kolację typu śledzie albo rybka z puszki? + oczywiście warzywka?? No i bez chleba ? Nie wiem czy śledzie można jeśc czy nie?? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jem wogole na noc maxymalnie do 18 A teraz tak mnnie brzuch boli jeść mi sie chce bo obiadku tak malutko zjadlam ze 4 kawalaki z piersi z kurczaka ale wytrzymam dam rade :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie jestem po sniadaniu: bułka ciemna z ziarnami + twarog ołtłusty + kilka rzodkiewek kawa ze śmietanką i cukrem anett jeśli ta kolacja nie będzie byt poxno to może być, własnie byle bez chleba na noc :) Jeśli tak do 18 lub do 18.30 to możesz śmiao jeśc. Ale też nie za cęsto to samo, trochę trzeba urozmaicać dietkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane :) Cos was tak mało sie tu odzywa chyba sie nie poddałyście Ja własnie wcinam śniadanko znowu jogurcik i kanapeczke z czarnym chlebkiem i zaraz sie biore za porządki i pranie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko do was Robicie jakieś ćwiczenia albo uprawiacie jakis sport czy chodzicie na siłownie Jeżeli tak to powiedzcie jakie ćwiczenia robicie? albo co jest dobrego na spalenie tłuszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milena ja skacze na skaknce i czasem jakies dorzucam cwiczenia, ale glownie tez duzo sie ruszam i nóżkami chodze tam gdzie sie da :) faktycznie zostało nas niewiele.... ja dzis na sanidanko: 4 kromeczki chelba chrupkiego 3 plasterki sera żoltego kawa z śmietanka i cukrem na obiad: 7 pierogów z miesem i 2 ogórki konsewowe na kolacje bede miała jogurt + platki frutina duzo tego..... Dzisiaj dostałam okres i moze dlatego tez tak wychodzi....kurcze a jeszcze wasnie rozchodzi sie piekny zapach babki marmurkowej po całym domu.....oj musze zatkac nos... jutro chyba sobie na odrbinke pozwolę, bo jutro mam miec rybe, na snaidanie zjem jajecznice, wiec kawalek bede mogła wcisnac chyba..jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adriana2103
Witam Kobietki:) u mnie mhhh staram sie:D... ograniczylam slodycze chociaz teraz mam ogromna ochote chodze po calym domku zagladam do kazdej szafki gdzie mogloby cos byc.. i jest taka jedna pewlo w niej czekolad.... mojej wspolokatorki...cale szczescie patrze... i tylko patrze ...ale nie nie oge wiem ze jak wezme maly kawaleczek tio na tym sie nie skonczy:(..dlatego nawet tego malego kawaleczka nei moge:).... co do cwiczen tio kiepsciutko u mnie bo jak jestem w odmku to jestem tak padnieta ze spie wstaje szykuje sie cos skrobne na objado-kolacje i mykam znowu d pracy i tak w kolko;/...wiem wiem tio tez bardzo zle stram sie jakos w miare chociazby jesc regularnie ale ostatnie 2 tyg tio w praca byl dramat i jestem tak wykonczona na dodatek mam problemy z kolanem i czestio boli a ze juz go nadwyrezam w pracy tio w domku odpoczywam i nie mam juz sil na cwiczonka ale przydaloby sie chociaz brzuszki porobic!!!... moze wkoncu uda mi sie systematycznie i konsekwentnie wziazc za siebie!!!!!! kurcze znowu zaczelo padac:( pozdrwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie Panie-przepraszam ze nie zagląałam ale nie miałam czasu;) ja oczywiscie nie dotrzymałaqm słowa i sie nie odchudzałam-spedzałam czas u mojego chłopaka a jego mama serwuje za mocne obiadki;) rozmumiecie chyba o czym mówie-zreszta sama tez nie byłam swieta nie mogłam sie oprzec pysznym lodą w skklepie:) no ale nastała ten dzien i póki jeszcze nie ma pogody od dzis biore sie za siebie narazie sa postepy: na sniadanko zjaldam płatki owsiane na mleku z truskawkami:) niom a na obiadek zrobie sobie ryz z wazrywami.Koniec.Koniec tego obrzerania sie -w kazdym momencie moze sie ocieplic:) zreszta chcem zrzucic troszke tłuszczylu-musze zaczac cwiczyc:) po 20 wypłata to jakies nowe spodnie by sie przydały-które mam nadzieje bede wciskac na chudsze uda;) i mniejszy brzuszek;) PS.jak by któras chciała to zapraszam na GG razem sie powspieramy;) 3870249 pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz bede sobie wszystko notowac co zjadłam:) kórcze nie moge sie poddac po paru dniach jak bede lzejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OwocowaSałateczka milena ja skacze na skaknce i czasem jakies dorzucam cwiczenia, ale glownie tez duzo sie ruszam i nóżkami chodze tam gdzie sie da faktycznie zostało nas niewiele.... ja dzis na sanidanko: 4 kromeczki chelba chrupkiego 3 plasterki sera żoltego kawa z śmietanka i cukrem na obiad: 7 pierogów z miesem i 2 ogórki konsewowe na kolacje bede miała jogurt + platki frutina duzo tego..... Dzisiaj dostałam okres i moze dlatego tez tak wychodzi....kurcze a jeszcze wasnie rozchodzi sie piekny zapach babki marmurkowej po całym domu.....oj musze zatkac nos... jutro chyba sobie na odrbinke pozwolę, bo jutro mam miec rybe, na snaidanie zjem jajecznice, wiec kawalek bede mogła wcisnac chyba..jak myslicie? Witam..drogie Panie Moze tym sie uda....pokusiłem sie o analize tego całodzinnego jadłospisu i mysle ze będzie Cieżko!!!! Analiza spisanego jadłospisu wykazuje następujące niedobory i nadwyżki wartości odżywczych: Witamina D niedobór 97% (zapotrzebowania dobowego) Kw. tł. wielonienasycone niedobór 87% Witamina C niedobór 84% Błonnik niedobór 73% Witamina B1 niedobór 69% Miedź niedobór 68% Witamina E niedobór 68% Witamina B6 niedobór 67% Żelazo niedobór 63% Woda niedobór 62% Witamina A (RAE) niedobór 61% Potas niedobór 60% Witamina B3 niedobór 55% Witamina B5 niedobór 52% Tłuszcze niedobór 46% Witamina B2 niedobór 41% Kw. tł. jednonienasycone niedobór 38% Kw. tł. nasycone niedobór 32% Energia niedobór 31% Index Glikemiczny (Obiad) nadwyżka 39% (ponad zapotrzebowanie dobowe) Sód nadwyżka 20% Analizę wykonano programem Dr.Dietman Uwaga: Niedobór czy nadwyżka określonej wartości odżywczej nie jest problemem, o ile występuje sporadycznie. Jeśli jednak często się powtarza, może to być szkodliwe dla zdrowia. Cały jakdłospis jest prawie ok.. około 1200 kcal ale występują w nim potrawy o wysokim IG i to może przeszkodzić w pozbywaniu sie kilogramów. Ja bym zrezygnowal z pierogów, gdyż to one mają wysoki IG i zastąpił je naprzykład jakąś rybą pieczoną i solidną porcja surówki. A jeśli juz bu miały być pierogi, aby do ciasta użyć mąki z semolnowej, a nie białej oczyszczonej jak to sie powszechnie stosuje.I zwiększył bym spożycie błonika. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×