Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maleńka 21

Doris i inne Panie mam do Was pytanie i to bardzo ważne?jestem bardzo załamana

Polecane posty

Gość maleńka 21

Doris kochana wiem ,ze jestes lekarzem wiec dlatego sie zwracam ,ale czytajcie wszystkie kochane bo chcialam sie upewnic co mi jest czy Wy macie takie moze ojawy ciazowe itd :( Kochane otóż kiedys pisałam o mojej historii bralam 2 miesiace temu nawet ponad postinor dostalam brunatnegoplamienia w terminie miesiaczki po jego wzieciu i nieco krwi w nim bylo , nastepnie w przyszlym miesiacu normalny okres , a bolesci brzucha nieziemskie w czasie to bylo 11 maja zrobilam wtedy jakies 3 testy i wszystkie wyszly negatywne , wopadka byla 26 marca , pekla prezerwatywa i chyba cos sie wlalo we mnie bo akurat podczas wytrysku pekla :( zrobilam kolejny test , rowniez negatywny i robilisby to jescze przed okresem to bez zabezp , ale on zawsze wie kiedy wyjac poza tym mial przede mna partnerke z ktora roil to zawsze bez i nie wpadli m,y zreszta kiedys tez tak robilismy i bylo ok ale juz temu nie ufam bo sie bardzo boje tak wiec robiluismy to jakies 2 dni przed okresem czyli 8 maja powiedzcie kochane czy to mozliwe ,zeby wpasc robiac to w takie dni ??ale to nie koniec wsyztskiego 21 maja zrobilam test, wyszedl negatywny a 28 maja kochane dostalam jakiegos plamienia , krew zaczela mi sama leciec i leciala tak przz jakies pol dnia nie byly to obfite plamnienia, nieco jasniejsze niz podczas okresu a pozniej takie jak kawa z mlekiem ,ale w wiekszosci krew dopiero pod sam koniec po jakichs 98 godzinach zmienilo to barwe na taka brązowa i lecialo tak przez 2 godzinki m, nie caly czas, niepokoi mnie tez to ,ze pomiedzy okresami moj sluz jest bardzo gesty jak budyn i bialy , wyglada dokladnie tak samo jak gdy bralam postinor i mi go zageszczal , minelo juz ponad 2 miesiace i sama nie wiem co jest grane :( do lekarza dopiero ide za tydzien , okres powinien byc 8 czerwca a ja wariuje i nie wiem czy to ciąza czy co :( ❤️ bardzo prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę Ci tak...
Moja przyjaciółka kochała sie ze swoim chłopakiem bez zabezpieczenia na dwa dni przed spodziewanym @. Była pewna,że będzie ok. Zaszła w ciąże i ma teraz 9letniego synka. Tak więc jedna zajdzie w ciąże,a druga nie. Ja np.bym nie zaszła,bo strasznie sie o swoje dzieci musiałam starać. Inna bzyknie się na dyskotece i zachodzi. To nie reguła. I nie myśl,że jeżeli Twoj chłopak nie zapłodnił poprzedniej partnerki,to i Ciebie też nie zapłodni.Ona przecież ma inny organizm!!!Ty jesteś inną osobą.A może Ty akurat jestes bardzo łodna???? Tego nie wiesz.Tak więc uważaj następnym razem. I polecam kupić tabsy anty.,to nie będziesz się tak stresowała,a seks stanie sie przyjemności,a nie lękiem przed niechcianą ciążą. Pozdrawiam. Zaczekaj na wizytę,bo tu żadne z nas nie powie Ci co jest grane z Twoim organizmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
dziękuje za odpowiedz ❤️ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
jeszcze jedno czy ten chłopak Twojej kolezanki konczyl w niej czy przerywany i zawsze wychodzil w czasie ?? ja nigdy ne pozwolilabym skonczyc w sobie skoro jak narazie nie biore tabsow :( ale mimo wszystko bardzo sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę Ci tak...
Nie bądz smutna,tylko idź do lekarza:) Może masz np.nadzerkę??? Moze coś innego??? Niech Ci zrobi cytologię i stwierdzi czy jest czysto. Nie sądzę,żebyś była w ciąży. Ale następnym razem sie zabezpieczaj-wtedy nie będziesz przeżywała tego stresu. Powiem Ci,że kiedyś...oj dawno temu.Wtedy nie byłam jeszcze mężatka:P,z moim mężem(przyszłym-wtedy:) ) kochaliśmy sie.Jako zabezpieczenie-prezerwatywa.No i pękła.!!!!Nie wiem jak to sie stało,ale się stało!!!Siedziałam i ryczałam.Wtedy ten Postinor nie był dostępny.Nawet nie wiedziałam,że takie cos istnieje:P No i ryczałam jak bóbr:P:P:P Myslałam,że wpadka.:( A tu okres się pojawił i było ok. Prezerwatywy zazwyczaj(nie wiem jakich używacie??)są nawilżone środkiem plemnikobojczym i on jest dodatkowym zabezpieczeniem. A my sie tak zestresowaliśmy!! O ironio...po kilku latach małżenstwa nie moglismy spłodzić dziecka.Dopiero po leczeniu sie udało. Tak wiec to nie taka prosta sprawa,żeby zajść w ciąże. Nie każdem jest darowane być płodnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę Ci tak...
Tak,chłopak(teraz juz mąż hihi)kończył-w niej.Taka jest zasada stosunku przed okresem.Bo podobno nie można zaliczyć wpadki.Nawet lekarz był zaskoczony,że ona zaszła w ciąże.Nie mógł jej uwierzyć. Ale jak już pojdziesz do tego lekarza to poproś o tabsy,bo one sa naprawde skuteczne.I nie stresujesz sie i nie stresujesz chłopaka:) Taki stosunek przerywany to dla niego wielki stres.Ty nawet sobie nie zdajesz sprawy,jak on musi sie wysilic,żeby w porę wyjść z Ciebie. Zresztą jest cos takiego jak wytrysk przedwczesny.Czyli kilka kropel spermy przed prawdziwym wytryskiem.I tym też można się zapłodnić.Tak,tak. Tak więc idź po te tabsy i sie nie stresuj-będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka333
Dziewczyno, to nie ma znaczenia, czy facet zdąży wyjąć przed wytryskiem. Czasem zdarza się, że przy wkładaniu w trakcie silnego podniecenia lub w trakcie stosunku wypuści kilka niekontrolowanych kropelek, których ani on ani ty nie poczujecie. Nawet kropelka może być przyczyną zapłodnienia, w niej też są plemniki. Nie jest to wprawdzie regułą, ale takie przypadki zdarzają się. Statystycznie 3 na 10 par, uprawiając regularnie stosunek, zmajstruje dzidziusia. Jest to najmniej pewna metoda antykoncepcji. Musisz byc bardzo młoda skoro nie zdajesz sobie z tego sprawy. Nie sugeruj się zaufaniem do chłopaka, bo nawet jeśli jest wart tego zaufania to i tak prędzej czy później możecie zaliczyć wpadkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
ok kochana podniosłaś mnie na duchu :) do lekarza na pewno pojde za tydzien i wszystko bedzie jasne bo niestety boje sie przeokropnie :( całuski ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę Ci tak...
Aaaa. Napisze cos. Wiesz,kiedy byłam bardzo młoda.Tzn miałam 18lat.hihihiKiedy to było... Miałam chłopaka i kochała sie z nim.Straciłam z nim nawet dziewictwo.Niezbyt mile to wspominam.pomijajac że to palant straszny i w łóżku był beznadziejny:O:O:O:O No ale do rzeczy. Kochałam sie bez zabezpieczenia.Tzn.stosunek przerywany.Tak jak Ty teraz. Teraz wiem,że byłam wtedy strasznie głupia!!!Bardzo żałuję,ze sie nie zabezpieczaliśmy-on nie chciał.Twierdził,że z gumką to jak lizanie loda przez szybe!Palant nad palanty!!!A ja głupia siksa,że sie godziłam. Teraz wiem,że robiłam źle.Nigdy w życiu nie chciała bym mieć dziecka z takim frajerem. Wtedy oczywście wydawał mi sie najwspanialszy,najlepszy. Teraz,z perspektywy czsu twierdzę,że byłam idotką,a on palantem. Jak mogłam sie nie zabezpieczac!!!! Nie wiem. Sama nie mogę uwierzyć,że byłam taka głupia i żałuje tego bardzo. Fakt,że nie zaszłam z nim wtedy w ciąże to cud nad cudami. Ciesze sie,że mam mojego meża i to z nim mam dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę Ci tak...
Zuzka ma 100% racji w tym co pisze. Nie warto tak postępować. Wiem...pewnie go teraz bardzo kochasz.Ale nie wiesz jak będzie za tydzień,miesiąc czy rok!!! A moze sie rozejdziecie??? A co zrobisz z niechcianą ciążą??? Stosunek przerywany to żaden rodzaj zabezpieczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
własnie wiem ,że Zuzka ma racje i koljny problem to taki ,że ja juz nie jestem z tym palantem bo mnie uderzyl i zrewalismy jakis miesiac temu , byl pod wplywem alkoholu ale to go nie usprawiedliwia :( to moj pierwszy partner seksulany bylam z nim 3 lata od 18 roku zycia :( ehh :( dlatego ciaza byłaby katastrofą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
własnie wiem ,że Zuzka ma racje i koljny problem to taki ,że ja juz nie jestem z tym palantem bo mnie uderzyl i zrewalismy jakis miesiac temu , byl pod wplywem alkoholu ale to go nie usprawiedliwia :( to moj pierwszy partner seksulany bylam z nim 3 lata od 18 roku zycia :( ehh :( dlatego ciaza byłaby katastrofą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę Ci tak...
No to moja droga,jesteś w takiej samej sytuacj,w jakiej ja byłam!!!! Ten palant o ktorym pisała,w ktorym byłam tak bardzo zakochana i sie nie zabezpieczałam-też mnie uderzył. A własciwie zlał!!!Mało mi głowy nie rozbił,tak nia uderzał o podłoże. Koszmar jednego dnia. Rozstalismy sie oczywiście po tym incydencie. On przychodził,przepraszał,prosił o wybaczenie. Oczywiście były obietnice że to pierwszy i ostatni raz. Ale ja byłam twarda!!! Powiedziałam,żeby znalazł sobie inny "worek treningowy" i żegnaj frajerze!!! Nie bądź z nim-nawet jak przyjdzie do Ciebie na kolanach. Tacy,ktorzy lubia bic nie zmieniaja się w jednej chwili. Wiem-bo ten "moj"palant ożenił sie i leje swoją zone i patrzy czy równo puchnie.Takie ma laska z nim żecie,że ech... Tak wiec uciekaj od palanta ile sił w nogach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
kochana jestem w dokladnie takiej sytyacji jak Ty byłas tez mnie uderzyl dostalam w zebra , zołądek ,że pozniej ledwo oddychalam :() przepraszal itd :( boje sie ,ze jestem w ciazy bo wtedy chyba bym sie zabila :( ❤️ całuski kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę Ci tak...
Malenka Nawet tak nie pisz. Wszystko da sie rozwiązać. Zreszta...nie sądze abyś była w ciąży. Testy by wykazały. Nie martw sie. I unikaj tego palanta.Nie przyjmuj przeprosin-olej go. Nie jest wart Twojego zainteresowania. Wiem to teraz...bo mam już od 9lat wspaniałego męża i wiem,ze nigdy nie podniesie na mnie ręki.Taka umowa przedślubna :D:D:D Zresztą to normalny facet,a nie damski bokser!!!! Takich trzeba spuszczać ze schodów,jak tylko staną na drodze. Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze i znajdziesz sobie normalnego faceta,a o tym palancie szybko zapomnisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
mam taką nadzieje , a dzis dzownie pozniej ,żeby umowic sie a wizyte z ginem ❤️ dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleńka - nie zamartwiaj się - wszystko wskazuje na to, że w ciąży nie jesteś!!!! Myślę, że te plamienia to jeszcze po postinorze - on naprawdę bardzo rozregulowuje cały układ hormonalny i może u Ciebie nie powróciło wszystko do normy po pierwszej miesiączce, tylko Twój organizm potrzebuje nieco więcej czasu. Plamienia nie są objawem ciąży!!!! A testy rzadko się mylą!!!! Myślę, żę szkoda już pieniędzy na kolejne testy - jeśli tak naprawdę nie możesz spać spokojnie i zamartwiasz się ciążą - zrób badanie z krwi - będziesz mieć czarno na białym potwierdzenie, że to nie ciąża. I oczywiści idz do lekarza w wyznaczonym terminie, niech sprawdzi czy wszystko w porządku. Mam nadzieje, że ta cała smutna historia nigdy się nie powtórzy, zabezpieczaj się na przyszłość dla Własnego bezpieczeństwa i komfortu, a nie przejmuj się humorami faceta. Zresztą mam głęboką nadzieję, że tak jak już CI kiedyś pisałam trafisz na bardziej odpowiedzialnego i wartościowego partnera. Dla Ciebie🌼🌼🌼🌼🌼 Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleńka 21
doris- kochana dziękuje bardzo do lekarza oczywisscie pojde i ulżyło mi :) po Twoich słowach , dziekuje za wszystko i trzymam za Was kciuki tzn za Ciebie , partnera i malutką Alusię :) która niebawem bedzie już się urodzi :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×