Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julaa

Kupujecie kosmetyki na Stadionie w Warszawie?

Polecane posty

Gość julaa

Zastanawiam się, czy nie kupić sobie podkładu L'Oreal - kosztuje 30-35 zł, ale nie wiem czy to nie podróba. Kupowałyście coś kiedyś? Warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupuje
Ja kupuje kosmetyki są dobre polecam, tylko kupuj u polaków. Kupuje tuszy L'oreala i podkłady, niczym sie nie różnią a są tanie. Kiedyś kupowałam w sklepie ale jest duża różnica w cenie a niczym sie nie różnią bo sprawdziłam. Są tak samo dobre tylko że tańsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo podróbki albo kradzione
wybor nalezy do ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bluma
ja kiedys kupiłam tusz Bourjours na stadionie i byłam z niego zadowolona, potem kupiłam taki sam , tylko droższy w sklepie i pękła mi w nim obudowa szczoteczki, a tamten ze stadionu jeszcze miałam, to chciałam wymienić - i co sie okazało? że nie pasuje, bo miał jakiś inny gwint, czyli była to podróba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po ile płacisz za tusze
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedia......
:o Jak można kupować kosmetyki na stadionie?:o Tanie podróby, w których nie wiadomo, co jest. Gratuluję inteligencji i zmyślności:o Oczywiście, jeżeli kogoś nie stać na kosmetyki, to lepiej natrzeć się tapetą ze stadionu niż używać mni8ej kosmetyków dobrej jakości. Odłożyłabbyś te 30zł jeszcze z 4 miesiące i kupiłabyś sobie porządny podkład Clinique czy Lancome. W Sephorze czy Douglasie. No ale po co, skoro można sobie walnąć kilogram tapety za 30zeta?:o Pewnie chodzisz tez w różowych ciuszkach ze stadionu i podróbkach dżinsów, używasz "alternatywnych" "perfum" i masz spalone rozjaśnianiem włosy albo oczojebny balejaż:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyobraź sobie tragedia że
nie trafiłaś z opisem mojej osoby i nie WALĘ jak to określiłaś kilograma tapety na twarz. co do reszty to też się nie zgadza. dobrze, że ty za to cała firmowa jesteś i chodzisz z metkami na wierzchu, żeby wszyscy widzieli, że STAĆ cię, co? jak tą swoją wstrętną gębę wytapetujesz Lancome, to czujesz sie lepsza od innych, bo masz FIRMOWY podkład, nie jakąś Sorayę, czy Inglot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czuję się lepsza dlatego
że mam lepszy [podkład. Ale czuje się lepsza dlatego, że nie mam potrzeby tapetowania "gęby", jak sama określiłaś tę częśc ciała (zapewne pod wpływem własnego odbicia w lustrze, które masz "przyjemność' codziennie oglądać...), kiedy nie stać mnie na dobry kosmetyk. Widzę za to, że ty starasz się zamaskować gębę za wszelką cenę. Ja nie nakładam na siebie czegokoliwek, bo jest tanie:o Nigdy nie kupiłabym żadnej podróbki, bo po pierwsze nie przechodzą one żadnych testów i w ogóle nie sa dopuszczone do sprzedaży, a po drugie- to zwykła kradzież...:o Kto tutaj chodzi z metkami na wierzchu?:o Tusze Loreala są beznadziejne, ale ty oczywiście musisz mieć Looreala, cho0ciażby ze stadionu, bo kojarzy ci się pewnie, że "jesteś tego warta". A może sz sobie kupić Rimmel Extra Super Lash, z wygiętą szczoteczką albo z prostą- do wyboru, który jest naprawdę dużo lepszym tuszem (a wiem, co mówię, bo używałam nawet tuszów Lancome, Chanel, Clinique i YSL- i to nie ze stadionu...) i w dodatku jest oryginalny, przebadany i nie zaszkodzi twoim oczom. I kosztuje 12,50:o No ale ty oczywisćie musisz mieć LOREALA, który jest jedną z gorszych marek a tusze dają ordynarny efekt i rozmazują się pod wpływem ciepła czy deszczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmm
ja by raczej nie kupiła poprzedniczka ma racje kosmetyki ze stadionu nie są przebadane i nigdy nie wiesz jaki jest skład bo chociażby jak by mieli na tym zarobek nie wszystkie ale dla przykładu jeden na kilkanaście tuszy napewno jest wadliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmm
nie naraziłabym swojej cery na coś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyobraź sobie tragedia że
jak widzę jesteś ekspertką w tej dziedzinie, gratuluję KLASY... YSL na gębie, a z butów słoma wyłazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annie32
Nie rozumiem jak mozna oceniać ludzi po tym jakich kosmetyków używają????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kiedy trwa promocja
tragedia ale z ciebie pierdolec nie oceniaj ludzi po wygladzie bo sie przejedziesz .......a tym bardziej po kolorze ciuchow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak sądzę
co za matoł; kupi taka sobie firmowy kosmetyk, wywyższa się i ubliża innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę założycielko tematu
że już sama musisz odpisywać na swoje posty:o współczuję. I szkoda, że nie rozumiesz, co ktoś pisze, no ale jak rozumiem, czytać się jeszcze nie nauczyłaś zbyt płynnie. Potrafisz jedynie przeczytać skróty typu YSL, no i jeszcze kojarzysz napis Loreal, bo widziałaś kiedyś na stadionie... Wczoraj był dzień dziecka, więc będę miła i powtórzę jeszcze raz: nie musisz kupować drogich kosmetyków. Ale nie kupuj podróbek. Nie dość, że to NIE SĄ kosetyki firmy, której logo jakiś frajer na nich umieścił, to jeszcze mogą zaszkodzić. Nie ryzykowałabym zwłaszcza z oczami, bo to jeden z najwrażliwszych narządów. Bardzo łatwo dostać uczulenia, które trwa latami- skóra łuszczy się z powiek, oczy pieką, powieki są całe sino- czerwone:o Albo chociażby zapalenia spojówek. Resztki tuszu dostaja się do oka przy demakijażu i jak wieczorem umyjesz twarz, to one zostaną w oku, pod powieką całą noc. Nie wiem, czy wiesz, ale niektóre podkłady są robione na bazie zwykłych kremów, straszliwie zatykają pory, powodują uczulenia, wysuszaja skórę albo np. powodują występowanie fotoalergii.... Możesz potem mieć plamy na twarzy do końca życia i wyglądać jak Łaciata:o Najpierw pomyśl, zanim kupisz tandetna podróbkę za 30zł. W tej samej cenie możesz sobie kupić tańszy kosmetyk, ale w drogerii. Myślę, że jednak jesteś pozerką i bardzo boli cie to, że nie stać cię na droższe kosmetyki. Ja kosmetyków używam bardzo mało, dlatego kupuję lepsze. Ale mam ich dosłownie kilka i to bardzo trwałych, bo nie ma mowy o tym, żeby podkłąd zużyć w rok czy nawet 1,5 roku... Niepotrzebnie jesteś agresywna, bo jakbyś nie zauważyła- nie zarzucam ci tego, że nie masz pieniędzy czy że na coś cię nie stać. Zarzucam ci to, że nie przemyślałaś swoich zamiarów, że chcesz kupić coś tylko ze względu na to, że ma napis Loreal, a tak naprawdę jest to produkcja z Chin, którą w dodatku wyprodukowały dzieci wykorzystywane w fabrykach:o Szanuj lepiej swoje zdrowie i uważaj na to, czego używasz. A kupowałabyćś podróbki leków? A jesz cokolwiek? Jakieś parówki za 6 zł za kg., w których jest więcej papieru toaletowego i wody niż w muszli klozetowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kiedy trwa promocja
ja nie zalozylam tematu ale sadzac po twojej wypowiedzi cytuje: ,,Pewnie chodzisz tez w różowych ciuszkach ze stadionu i podróbkach dżinsów, używasz "alternatywnych" "perfum" i masz spalone rozjaśnianiem włosy albo oczojebny balejaż'' jestes pustakiem........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm a wysyłasz...
A ja wole wydac mniej pieniedzy na tansze kosmetyki niz potem slapac jakas wysypke albo alergie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julaa
ja założyłam ten temat i nie odpowiadam sobie na posty, ale cóż, skoro ty wiesz lepiej wiem, że nie dorównuję ci inteligencją, bo używam kolorowych ko0smetyków polskich firm, takich jak Soraya, a YSL jest dla mnie niezrozumiałym skrótem i zakup tego produktu leży w strefie moich marzeń . Zastanawiam się po co w ogóle rozmawiasz z takim pustakiem jak ja ??"??? sądzisz , ze na stadionie sprzedają podróby? coż mylisz się, ale co ja będę cie przekonywac, skoro ty zawsze wiesz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeewa
Mozna kupic i kradzione kosmetyki i podroby,zalezy co sie trafi. Ja bym sie bala ryzykowac, pozniej za zadne pieniadze sie skory nie poprawi. Wiem co mowie .Jeszcze jedno dla tych co kupuja na Stadionie,robcie zapasy bo za rok Stadion zamykaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupowałam kosmetyki
i wody toaletowe avonu na stadionie i nie miałam zadnego uczulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to super............
nawet jeżeli to nie podróby, to przecież skoro są to "tylko kradzione" kosmetyki, to przyczynaiacie się do tej kradzieży, napędzacie biznes. Bierzecie udział w okradaniu ludzi, którzy prowadzą uczciwe interesy, w okradaniu zarówno drobnych detalistów jak i całych koncernów. Nieważne, czy kupujecie podróbki, gdzie ktoś kradnie logo ffirmy i jej prestiż, czy kupujecie prodkut, który ktoś komuś UKRADŁ. Przecież wiecie o tym. Nie przeszkadza wam to, że bierzecie udział w kradzieży??? Ciekawe czy wam kiedyś ktoś coś ukradło. Np. telefon komórkowy na który musiałyćie długo pracować, odtwarzacz mp3, zegarek, łańcuszek.... Ciekawe, czy wtedy też byłybyście takie zadowolone, że ktoś inny kupi to sobie na stadionie za pół ceny:o I nie rozumiem tej presji na podróbki Loreala. Jeżeli nie macie pieniędzy, to spokojnie można kupic coś innego. tym bardziej, że Loreal jest dość dziadowską firmą. Lepszy już jest dużo tańszy Rimmel czy Maybelline, czasami też Astor ma coś co da się używać. Nie możecie po prostu wybrać teńszego kosmetyku? Musi mieć napisane LOREAL? I wcale nie uważam, ze używanie polskich kosmetyków to zbrodnia. Uważam, że w produktach marketowych,: kremach, balsamach jest tyle syfu, że szkoda to w siebie wcierać... A moją ulubioną marką jest...POLSKA marka Iwostin. Jest dla mnie dużo lepsza niż Avene czy Vichy. A i tańsza. Świetny krem nawilżający można sobie kupić za 20zł i nie trzeba juz innych kosmetyków. On się nadaje i na dzień i na noc i pod oczy. I jest doskonały. Kupowanie podróbek i kradzionych kosmetyków to porażka niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo w wodach toaletowych jest
tylko woda i spirytus, dziecko:p I takie podrabiane strasznie śmierdzą. I zgadzam się, że to wieś kupować podróbki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt tu nie mówi
o kupowaniu podróbek, ale na bazarach kosmetyki i nie tylko zresztą sa dużo tańsze niż w takiej Sephorze, bo nie płaci się za lokal, pośredników, pracownikow itp. zresztą ja chce kupić podkład L'Oreal nie ze względu na markę, ale na pozytywne opinie tego produktu, a te co widziałam to nie są żadne podróbki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo podróbki albo kradzione
moga być troche tansze - ale nie moga kosztowac połowe ceny lub nawet mniej! Zastanowcie sie - ORYGINALNY NIE KRADZIONY kosmetyk nie kosztuje tyle co na bazarkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to super............
są tańsze, bo-j ak same napisałyście- są podrobione albo kradzione. Moim zdaniem okradacie innych a najgorsze, że o tym wiecie:o i nadal to robicie... Loreal ma dobre opinie, ale nie podrobiony:o I nie starry, zleżały. Poza tym Loreal jest obiektywnie rzecz biorąc kiepski. Jeżeli chcesz sobie kupić Ideal Balance, to zastanów się może nad jakimś podkładem Manchattana. Teraz są różne nowe. One są ok i tanie. ok. 40zł kosztują też podkłady Lumene- one są bardzo dobre. Ostatnio w drogeriach Natura była na nie promocja i kosztowały po 25-30zł. A od Loreala sa lepsze. Niezłe są jeszcze podobno podkłady matujące Rimmel i Astor, ale tych nie używałam. Dobrą firmą jest gosh- i nieco tańszą z tych lepszych. No i 12 zł to chyba nie jest dużo? A ten tusz Rimmel Extra Super Lash jest naprawdę lepszy od wielu, wielu innych, poszukaj sobie na forum w wyszukiwarce. Daje taki efekt, jak chcesz- może byc delikatny, może być bardzo widoczny. Nie osypuje się, nie rozmazuje, bardzo długo nie zasycha. I jest po prostu bardzo dobry. Nawet na oryginalnego Loreala szkoda kasy. Przynajmniej tak mi się wydaje. Ja wolę ten tusz, chociaz Loreala tez miałam i moim zdaniem był kiepski... Nikt ci nie każe kupować w Sephorze, ale logicznie rzecz biorąc, jeżeli stac cie na podróbke za 30zł, to po 4 miesiącach było by cię stać i na coś drogiego... Możesz przecież kupować kosmetyki w Naturze, Rossmannie, supermarkecie, w GC, ale nie na stadionie. Nie przeszkadza ci to, że są kradzione? Że sama bierzesz świadomie udział w kradzieży? Że kradniesz po prostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te wypowiedzi zalatują mi
ewą 33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o widzę że ktoś tu się
cały czas produkuje i moralizuje a manhattan napisał przez CH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana2
Dziewczyny i po co te klotnie? Doskonale wiemy, ze kosmetyki renomowanych firm zakupione w Polsce calkowicie odbiegaja jakoscia od tych zakupionych, np. w Londynie. Kosmetyki na stadionie to podejrzewam, ze to sa te same ktore mozna zakupic na allegro. Ceny przyzwoite, a jakosc jest uzalezniona od danej partii towaru. Wszystkie te oryginaly sa sprowadzane z hurtowni w Moskwie. Natomiast tam docieraja z Syrii i osciennych krajow. Kosmatyki te mozna rowniez spotkac w renomowanych drogeriach, gdzie odwazna pani wlascicielka dorabia sobie na boku. Minusem robienia zakupow na stadionie jest tylko temperatura (sloneczko), ktora z pewnoscia nie sluzy nawet tym najtanszym produktom zarowno kosmetycznym, jak i chemicznym. A uczulenie, czy alergie mozna dostac nawet po serii aa z apteki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seria AA to akurat szajs
:o Orygianlny Loreal czy Bourjois z Syrii????? :D Puknij się w głowę, słonko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×