ostuda

gossard jesli mozesz pomóż jak my wszystkie na tym forum cierpie z powodu plam za Bardzo daleko mam żeby jechac do koszalina jestem sklonna zaplacić za sklad czy np za wizytę żeby poznać ten przepis kremu czy jest szansa jakaś

Witam z ostudą walczyłam ponad 2 lata ,wydałam na to makabryczne pieniądze ,kwasy ,dermabrazje,ipl ,kremy itp ...wyglądałam kiepsko -plama postarzała mnie i musiałam używać fluid kryjący (który także nie był w stanie całkiem tej cholery przykryć ) ....około miesiąca temu zaczęłam stosować maść (na receptę)monobenzone ...efekt miał być po około 2-3 miesiącach ,a jest już usmiech.gif na czole zostały dwie malutkie plamki na linii włosów (wcześniej pokrywała1/3 czoła)całkowicie zniknęło przebarwienie nad ustami usmiech.gif wyglądam 5 lat młodziej i jestem szczęśliwausmiech.gif polecam ,maść ciężko dostać ,ale dobre apteki na pewno sprowadzą usmiech.gif

Dziewczyny , jade do Polski na wakacje wiec wybiore sie do tego dermatologa i postaram sie wziac sklad leku. jak cos bede wiedziala dam znac. Pozdrawiam Gossard

gossard, prosze jak bedziesz miala sklad tego kremu daj man znac, mam ten sam problem co ty, pomoz mi i wielu innym kobieta, pozdrawiam, odezwij sie , czekamy

mnie też dopadło :( mam plamy już dobrych kilka lat. Najpierw stosowałam kremy, różne. W tym roku zdecydowałam się na laser. Dwa zabiegi trochę rozjaśniły plamy, ale widzę , że znów ciemnieją. Już nie wiem co z tym robić :(( proszę o skład tej maści :)

Witam Ja miałam problem przez dwa lata. Plamy pojawiały się na twarzy: czoło, policzki i nad ustami. Nic nie pomagało. Tysiące złotych zostawiłam u kosmetyczki. Pomógł jedynie krem ściagniety z Niemiec z kwasem hydrochinion. Po posmarowaniu zeszła mi skóra. Potem posmarowałam raz jeszcze i znowu złuszczył się naskórek. Po dwóch razach prawie nie było sladu. Za trzecim zniknely całkowicie. Za krem dalam 160 zł z przesyłka. Teraz mama przywiozła mi taki krem EXPigment 4% kwasu. Nie jest mi potrzebny. Moge odsprzedać za 100zl. Stosuje sie tylko na noc. Malutkie ilosci bo dziala bardzo silnie. Wiadomość na maila: nieruchomosci-mazowieckie@wp.pl Karo

Witam, u mnie również pojawiły się plamy na kościach policzkowych. Z małej plamki w ciągu miesiąca powiększyły się do ok 2 cm! Dużo osób polecało Monobenzone, więc poszłam do lekarza rodzinnego i dostałam receptę. Maść kosztowała ok 40 zł. Błędem było to, że smarowałam maścią także poza plamkami i odbarwiłam sobie skórę na około tych plam - jest dużo jaśniejsza. Jestem załamana bo kiepsko to wygląda. Plamy faktycznie zjaśniały ale na krótki okres, teraz znów są bardzo wyraziste. Także rada dla tych którzy to stosują, niech delikatnie smarują tylko i wyłącznie na te plamki, najlepiej np patyczkiem do uszu. Poradźcie mi co mogę zrobić z tymi odbarwieniami???

Dziewczyny , bardzo dużo z was pisało do mnie z prośbą o skład leku który używałam. podaję skład : Bismut.subn. 1,0 Ac.salicyl.pulv 1,5 Hydr.ppt.albi 2,0 Cauph.tritate 0,75 Eucerini 20,0 Pozdrawiam was i mam nadzieję że wam również pomoże :)

do Gossard Cześć, moja dermatolog przepisała mi maść podaną przez Ciebie, niestety jeden ze składników jest niedostępny w aptekach i hurtowniach w Gdańsku... Chodzi o Hydr.ppt.albi 2,0 Czy możliwe, że jest jakiś błąd w składzie? Pozdrawiam

do Gossard Hej, mam koleżankę w Koszalinie i dzisiaj zamówiła mi tą maść, także skład jest o.k., oby działanie też było w porządku :) Pozdrawiam

Dajcie znac jak to działa o Was, bo jesli faktycznei taka rewelacja to i ja poprosze lekarza o wypisanie recepty. Czy to moze byc obojetnie jaki lekarz? Nawet dentysta? Bo akurat dentystę mam w rodzinie :-)

Gossard - aja tą maść stosowałaś? Na noc? Codziennie? Po którym razie Ci skóra zeszła? Dało się potem na drugi dzień iść do pracy?

Niestety nie da sie tego zlikwidowac. Żadna mikrodermabrazja po 10 zabiegów, żadne kwasy po 10 zabiegów, żadne maści po 150 - 180 zł, 3 zabiegi fraksel, 2 zabiegi cosmelan, filter 50 calutenki rok co 2 godziny i NIC!!!. Wydałam na te zabiegi okolo 8 tysiecy i jedyne co uzyskałam to piekna cera. Przebarwienia zbledna bardzo ale i tak wyjda przy minimalnym nawet kontakcie ze sloncem. Radze je zaakceptowac i już :)

Dziewczyny - co z maścią od Gossard - stosujecie? Mi w jednej aptece powiedzieli, ze nie zrobią, bo "rtęć biała" jest niedostępna", a drugiej sprawdzają, ale nawet jeśli dadzą radę, to tylko na receptę, więc zamierzam sie jednak udać do dermatologa z tym składem

Byłam w 2 aptekach z tym składem i u dermatologa. Co uszłyszałam: - apteka 1 - nie mamy rtęci białej (jeden ze składników) i raczej jest nie do zdobycia, moze w aptece akademii medycznej by mieli - apteka 2 - rtęć biała jest wycofana, nie polecałabym więc takiej mieszanki nawet gdyby pani udało się jeszcze tą rtęć zdobyć - dermatolog - nie słyszałam o takim zastosowaniu rtęci, ale osobiście odradzam, bo rtęć jest wycofywana jako szkodliwa, nie posmarowałabym tym twarzy, nie podpiszę się pod takim składem I tyle ..... Dostałam natomiast recpetę na Locacid - preparat złuszczający do stosowania 2 x w tygodniu i moze spróbuję na tym. Dziewczyny, nei wiem jak Wy, ale ja bym się jednak bała używać maści od Glossard - fakt, ze ponoć jej pomogła, ale .... ta rtęć mnei nie przekonuje jednak. Ale jeśli ktoś oprócz Glossard to jeszcze stosował, to czekam na Wasze opinie.

Co za bezsensowna wypowiedz z 10.02.13 . Jak mozna pisac, ze nic nie pomogło, skoro za chwile pisze, ze masc z kwasem salicylowym działa. Trzeba było sobie zrobic serie zabiegow z kwasem salicylowym! Mi osobiscie pomogły zabiegi z kwasem glikolowym. Miałam ogromną brązową plamę centralnie na środku czoła. Juz nigdy w tym miejscu nie pojawiły mi sie nowe przebarwienia. Oczywiscie przestałam opalac twarz. Zawsze nakładam filtr 50, ale trzeba pamiętac, ze on nie chroni w 100%. Nowe przebarwienia ktore sie u mnie pojawiają są minimalne, na bokach czoła na policzkach. Własnie sobie zamowilam krem na przebarwienia z arbutyną i witaminą c oraz jestem w trakcie zabiegów z kwasem migdałowym. Jedno jest pewne przebarwienia naskorkowe są do usunięcia, ale jak ktoś ma glęboko osodzone w skórze własciej to raczej nic mu nie pomoże.

Od niedzieli używam maści polecanej przez gossard. Był problem z jej zdobyciem , bo recepty nikt nie chciał mi wypisać , ale byłam tak zdesperowana , że w końcu w aptece centrum zrobili mi maść 100% odpłatną bez recepty (cena 53zł). Sama maść tłusta , twarda , pachnie mentolem (kamfora), ale smaruję. Jak na razie jestem załamana tym co się stało z moją buzią (zdjęcia chętnie wyślę ku przestrodze). Tak naprawdę nie wiadomo jak używać tej maści - byłam w kontakcie z gossard i smarowałam tak jak ona 3xdziennie. Skóra po 3 dniach jest jakby poparzona , miejscami się złuszcza , ale to tylko powoduje , że powstają jeszcze większe przebarwienia, bo nie cały naskórek schodzi. Poza tym buzia jest opuchnięta , skóra napięta i gdzieniegdzie pęka , robią się ranki. Dziewczyny nie róbcie nic na własna rękę , ja żałuję , że uwierzyłam w cudowne działanie tej maści. Od kilku dni cierpię , nie wiem co robić dalej i przeraża mnie mój własny widok w lustrze. Słowa gossard , że jej ta maść usunęła przebarwienia jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki były dla mnie magiczne. Też tak chciałam - w końcu pozbyć się tych plam , które kosztowały mnie już tyle zdrowia , czasu i pieniędzy. Niestety nie ma złotego środka , który będzie wybawieniem dla każdego :( To , że gossard maść pomaga nie znaczy , że innym też. Mi ta maść wyrządziła więcej szkód niż korzyści.

cześć dziewczyny. ja dostałam od dermatologa maść monobenzone vis. jest na recepte kosztuje około 30 zł. stosowałam przez miesiac, codziennie, tylko wieczorem przez 4 godziny miałam ja na twarzy (na ulotce jest ze 3x dziennie) i efekty sa rewelacyjne. stosuje sie ja tylko na przebarwione partie skóry. plamy poznikały. masc jest ciezka do stosowania bo na poczatku tak piecze jakby sie skóra paliła, ja to jakos zniosłam, później jest coraz lepiej bo skóra sie chyba przyzwyczaja. nie wiem jak to bedzie jak bedzie słonce czy spowrotem nie wróca i czy po stosowaniu maści sie nie nasila. stosuje kremy z filtem ale je trzeba nakładac co 2 godziny. ma nadzieje ze nie wróca juz, przynajkmniej bardzo ale to bardzo bym chciała, bo dzieki pozbyciu sie tych plam odmłodniałam o jakies 5 lat.:)

hej ja też zrobiłam maść poleconą przez gossard od wczoraj stosuje punktowo w miejsca najbardziej przebarwione jak na razie nie widzę nic mam zamiar stosować tylko 2xdziennie. no i zobaczymy co będzie

Dziewczyny piszcie jakie postępy po stosowaniu tej maści od Gossard, bo ja też mam całą twarz w przebarwieniach i niewiem sama już czego się chwytać.Jak patrze w lustro to niechce mi sie żyć,tak marzę by wyjść do ludzi bez makijażu!!! Pomóżcie i piszcie szczerze.Pozdrawiam

smaruje się tą maścią os 2 października w tych miejscach co zeszła skóra przebarwień już nie ma, ale nie znika to tak w całości skóra schodzi stopniowo powstają takie łaty jednak mi to nie przeszkadza po prostu potrzeba czasu żeby całość znikneła i nie mam żadnych poparzeń tak jak któraś wczesniej pisała

też z tym walczę, papaję rzeczywiście polecają, jest nawet peeling enzymatyczny na jej bazie z dax Cosmetics/Perfekta. Kiedyś udało mi się kupić w biedronce papaję, zblendowałam ją i wlałam do woreczków na kostki lodu i do zamrażalnika. Potem po jednej porcji odrywałam, z powodzeniem wystarcza na jedną maseczkę. Spektakularnych efektów nie widzę. Też marzę o wyjściu z domu bez make-upu, chodzę teraz na mikroderabrazję, dodatkowo z powodu trądziku smaruję twarz Zinerytem, oraz przeciwtrądzikowymi z La Roche-Posay (dermatolog dała mi próbki), fajnie skóra się złuszcza, tak delikatnie, że nie mam z tym problemu, widzę ogólną poprawę ale plamy jeszcze niestsety są. Winię solarium, do którego sobie poszłam po kuracji antybiotykowej "żeby się dogrzać" po chorobie...niestety wtedy moja wiedza na temat skutków była żadna, pani z solarium nawet nie spytała czy przyjmuję jakieś leki. Co więcej inna poradziła mi, abym opalała właśnie twarz, żeby się koloryt wyrównał!!! Spróbuję z kwasem salicylowym i rozważam monobenzone.

Ja stosuje Dermotan ten co kupuje sie w poradni leczenia bielactwa. Wygladza ladnie mi cala twarz. Klade go jako kamuflaz zamiast fluidow. Jest dobry . Ma bardzo malenkie czasteczki 0 200 razy mniejsze od naszych porow na skorze wiec ladnie wsiaka i wyglada to b naturalnie a wyrownuje skore. Teraz maja tez dermotan w kremie . Mozna go kupic , nalozyc na Dermotan ten w plynie by przedluzyc jego dzialanie . U mnie trzyma sie ok 2 do 3 dni . A ten krem kosztuje 9zll 70 gr. male opakowanie . Juz nie chce zadnych masci cudownych bo mialam z ich poewodu zepsuta morfologie. Wszystkie masci to leki co dostaja sie do krwi wiec jednym sluzy innym moze zaszkodzic. Ten dermotan teraz mi daje spokoj. Dzwonie jak mi sie konczy do Afpv/Wenus lub wysylam sms na 663486162 i przesylaja mi za pobraniem

Jestem ojcem Patrycji . Niestety mi tez pojawilo sie bielactwo i we wrzesniu udalem sie do dr Bourion na Towarowej w Warszawie zeby zatrzymala mi przynajmniej to co zaczelo sie pojawiac . Dzis moge spokojnie myslec o domu rodzinie urlopie , spokojnie pracowac i sie realizowac bez kompleksow. Nie moge przeciez zapomniec ze komus za to jestem bardzo wdzieczny. Nikt nie traktuje naszej choroby powaznie i teraz wiem dlaczego . Bo to co robi dr Bourion wymaga i pasji i zaangazowania i przede wszystkim myslenia nade wszystko o tym by pomoc a nie najpierw o pieniadzach jak to robi wiekszosc z lekarzy przyjmujacych poza szpitalem . Pisze i podkreslam to bo w czasie jak leczylem sie u niej czytalem duzo wpisow i nie wszystkie byly dla niej pochlebne . To ktos albo zwariowal do reszty zeby to co robi krytykowac albo nie wiem jakas konkurencja niewydazona . Moze ktos chcialby a nie moze bo mu sie nie chce tak angazowac w nasza chrobe jak robi to ona. Brakuje slow w gebie jak mysle co mozna tej kobiecie pelnej i serdecznoswci i zyczliwosci i przyjemna dla ludzi -zarzucic. To co robi to ciezka trudna znojna zmudna itd itd praca. PRACA. kazdy pacjent przez godzine ja wyciska zeby dowiedziec sie na maksa , ona z nim konczy i przyjmuje nastepnego . Powiem ostro ze kazdy kto smial powiedziec jakies oszczerstwa pod jej adresem nie zasluguje na ZADNA opieke medyczna . Ona zasluguje na DUZY SZACUNEK . Tylu profesorow docentow i lekarzy wielu specjalnosci co w naszej rodzinie poznalismy z powodu bielactwa wystarczy by miec prownanie . Ktos zarzuca jej ze kasuje pieniadze. Ale czy to debil pisze? Przeciez gdyby nie dostawala pieniedzy za prace [popracowalaby miesiac i musiala by zajac sie praca albo w szpitalu albo w przychodni bo bez zarobkow nie przezyje nikt a Poza tym koszta utrzymania poradni ktora i tak wyglada skromnie . Nie sadze zeby zarabiala kokosy bo lekarze w prywatnych gabnetach przyjmuja co 15 min. czyli czas jaki ona nam poswieca inni przyjeliby w tym czasie 5 lub wiecej pacjentow. Czy wyleczyliby ? NIE NIE NIE . \ Jest cos w naszym narodzie ze nie lubimy obcokrajowcow ale ona mowi bardzo dobrze przeciez po Polsku , Juz jest tu kilka lat i mowi tak jak kazdy z nas. Wiec moze inaczej Jest jeszcze cos co mysle ze konkurencja jej zazdrosci ze jej sie CHCE U nas nie lubimy tych co im sie CHCE . Ja wiem ze gdyby ta pani pracowala np w szpitalu w rejonie w lux med czy innej placowce nikt nie wiedzialby dzis ze bielactwo wogole sie leczy. Jalk moj niezyjacy ojciec mial bielactwo lekarze mowili ze od tego sie nie umiera i ze sie tego nie leczy. Dzis ci co znajda ja ida tam jakby na normalna wizyte np z grypa. Przeciez zeby zrobic takie zmiany w naszym interesie ona musiala i nadal musi PRACOWAC JAK W KOPALNI przy swojej nie zbyt masywnej fizycznej budowie . Ludzie kochani. Za nim palniecie jakies anonimowe tchurzliwe teksty zastanowcie sie. Ona idzie z czasem. kazdy ma w domu internet komorke i inny sprzet elektroniczny a nasza dolegliwosc w rejonie jest traktowana jak w sredniowieczu . Dzieki niej mamy gdzie sie udac. Uszanujmy to. I jezeli ktos pisze jakies zlosliwosci na jej temat bo tez chce prowadzic np blog z rodzaju Czesiu z Vitiligo .com pl , to zamiast ja krytykowac powinien widziec szanse na to ze jego blog wogole istnieje . Przejrzalem chyba wszystkie gostepne blogi jak corka i jej kuzyneczka mlodsza sie rozchorowaly na bielactwo. i wydaje mnie sie ze ten blog Czesia jest malo przychylny jej albo dobre cytaty sa likwidowane przez administratora . Dlaczego ? Pytam dlaczego u nas przychodzimy do glowy po rozum dopiero jak jest taka katastrofa jak Smolensk . Wtedy ludzie sa ludzmi . na codzien raczej czepiamy sie i tych co zli i tych co dobrzy. A chyba nawet tych zlych wolimy bo na ich tle wypadamy lepiej. To mnie bardzo wkurza ze zyje w takim kraju. tak niewiele nam brakuje by bylo bardzo dobrze , jak na zachodzie. Jeszcze raz powtoreze. Ona ciezko pracuje by przetrzec droge w Buszu nie tylko naszego kraju. Jej wiedza jest wykorzystywana na konferencjach ale w innych krajach. Tu lekarze sa glusi. Miejmy I Pada nie tylko na stole. Miejmy go w glowie. Jezeli ktos z was byl u niej i nie jest wyleczony tznaczy ze przerwal leczenie z wlasnej woli . Od nas leczyly sie u niej 3 osoby a ja 4 ty . Wszyscy trzymalismy sie tego co nam kazala . Dzis nietylko jej dziekujemy za poprawienie nam zycia ale JA nawoluje rowniez by nie krytykowac z nudow czy zawisci na forum publicznym bo sa tacy co pomocy potrzebuja a nie maja takiego zaparcia jak my i im zabieracie wiare ze warto sie leczyc . Nie wszyscy przeszli takie doswiadczenie jak nasza rodzina . Wiec NIE ZABIERAJCIE IM NADZIEJI Z GLUPOTY . Zawisc to cecha ludzi nic nie wartych .

Nie wiem gdzie wyczytales zle opinie o dr Bourion? Ja do niej chodze sie leczyc bo jestem z Warszawy imieszkam bardzo blisko Towarowej. Poznalam tam pare osob i kazdy sobie raczej ja chwali. A Malkontentow po prostu olewaj . I inni niech tez czytaja asertywnie Mi sie wydaje ze wiekszosc wie ze ona ma duza wiedze i jest autorytetem niepodwazalnym w naszej chorobie .le mam pytanie do Patrycji . Patrycja . Ten dermotan ja tez stosuje . Moja siostra nie ma bielactwa ale uzywa go bo boi sie o swoj pigment ( boi sie ze jak dziedziczne to u niej tez moze sie pojawic) a ten dermotan jest bezpieczny wiec leci z mojego a poza tym sie pieknisiuje bezpiecznie . To tez jest bardzo przydatne ze sprowadza go dla nas bo przedtem to moja mama ( bo ma tez bielactwo ) stosowala jakis Drula krem taki z apteki taki maly jak naparstek i brudzil . Co tak wscieklo twojego ojca ?. Ja nie czytam za duzo ale ten blog Czesia znam wiem o co chodzi i moze racje ojciec twoj ma ze tam mniej o niej pisza ale pisza raczej dobre opinie . Tylko ze ten Czesiu to tez zajmuje sie leczeniem ale internetem wiec nie wiem moze to przypadek a moze kasuje dobre wpisy o niej bo broni swoich interesow. Ja go moge rozumiec. Wiesz u mnie w pracy dzis kazdy boi sie i takie juz chamstwa ludzie sobie robia ze zwariowac czasami mozna . Patrycja czy mozesz napisac czy ten krem stosujesz na dermotan w plynie czy zupelnie osobno. Ja posmarowalam raz bez dermotanu w plynie i wygladalo to bardzo dobrze tylko trzymal sie krocej. Ja mam jeszcze nielktore plamy widoczne. Wy jestescie wyleczeni wiec rozumie ze uzywacie go tak jak moja siostra bo macie zaufanie do produktu a ja MUUUUUSZEEEE go stosowac. Pracuje w banku i wyrzuciliby mnie gdyby wiedzieli ze mam takie plamiska / Jeszcze musze uzbroic sie w cierpliwosc by zakonczyc leczenie wiec teraz ten kamuflaz jest dla mnie zbawieniem i szansa na utrzymanie pracy . Jezeli mozesz wiec to wrzuc troche informacji o tym jak stosujesz jak najlepiej ..wies z..takie rady dobrej kumpeli ...co jest dopiero w polowie leczenia. Z gory bardzo co dziekuje

Witam Was. Borykam się z problemem już od wielu wielu lat. Czasem działałam u kosmetyczek,później grubszy kaliber -kosmetolog(fajna babka,ale obiecanki,że dermamelan rozwiąże mój problem z "wąsem"i z plamą na czole jak u Gorbaczowa,to tylko gołe słowa). Majątek wydany i N I C. Nie muszę Wam chyba pisać jak mi z tym,bo każda z Was wie jak się czujemy zwłaszcza,kiedy plam do końca nie da się zatuszować i kiedy są spore... Muszę przyznać ,ze dermamelan(następstwo cosmelanu)na chwilkę rozjaśnił "wąsik" i plamy na nosie,natomiast czoło,ani drgnęło :(. Tragedia. Nie mogę patrzeć na odbicie w lustrze. Wiem,że już nigdy nie zaznam słonka(najgorzej jest na wczasach na plaży :'(. Chciałabym spróbować maści monobenzone(nie wiem,czy poprawnie napisałam,bo dopiero dzisiaj natknęłam się na ten wątek),ale..... Właśnie! Wszystko ma jakieś "ale". Wczytałam się w ulotkę i napisano tam,że do końca życia trzeba uważać na promienie słoneczne,ponieważ te miejsca już się nigdy nie opalą.Następstwem mogą być jasne plamy z kolei... Jedna z koleżanek na tym forum odbarwiła sobie skórę zdrową(ponoć jest to również nieodwracalne). Kurczę,straciłam nadzieję i straciłam chęci wychodzenia do ludzi kiedy jest widno... Czy macie jakieś nowe doświadczenia i pozytywy w tej sprawie?

jesli chodzi o ostude to moja pani dermatolog powiedziala ze jedyny suteczny sposob to zabieg IPL. ale podobno tylko sprzet medyczny a nie kosmetyczny działa i sa efekty. taki medyczny sprzet jestw Krakowie na pewno w Estetica na ul. sławkowskiej.

Gossard bardzo prosze o przesłanie mi nazwy kremu jaki Używałas , mecze sie z plamami a tu zaniedlugo moj ślub , pomocy , labzi_gosia@o2.pl

Nie wierze w zadne masci na przebarwienia Nawet jezeli troche pomoga to zaraz wroca jeszcze mocniej. Trzeba znalezc przyczyne A ten kto ci znajdzie przyczyne ucaluj go Mnie znaleziono ale nie podam bo powiedza ze reklama Leczylam sie 4 miesiace Jestem radosn , zdrowa i wszystkim tego zycze

Trzeba zainwestować w naturalne kosmetyki. Tutaj http://www.rekowska.com można sobie poczytać o marce Arbonne. Ma super maskę, która likwiduje takie przebarwienia. Można o nią popytać konsultantkę Joannę Rekowską (ma profil na FB).