wypływajaca sperma wytrysk w środku

a jak sie nie kochacie w lozku? pewnie chusteczki masz zawsze w kieszonce ;) albo nie rozlaczajac sie skaczecie do pokoju po chusteczki bo sie podloga pobrudzi :D:D:D hahahaha ale mialam wizualizacje

oj widać, że dzici nie masz.... fakt u mnie husteczek w domu dostatek, bo jak się ma tekiego szkraba w domu to zawsze muszą być pod ręką.... w każdym razie ja nie zauważyłam problemu z zasięgiem husteczek... szczególnie, że jak pisałam ta sperma nie tryska od razu strumieniami i jak wybiera się jakąś ekstrawagancką pozycję to zawsze można sobie pójść i wziąść po drodze powiedzmy na przytulanie w sypialni ;) no i tak w pokoju mam husteczki dla dziecka, w samochodzie i torebce też.... w łazience wiadomo papieru toaletowego dostatek... w kuchni też są zawsze ściereczki papierowe... na prawdę nie widzę problemu;)

pytanie względem badań- jakie facet musi przedsawić badania by być jego zdrowia pewnym- oczywiście chodzi o choroby przenoszone drogą płciową- czy ma być to tylko test na HIV i żółtaczkę? A co z chlamydią, wirusem brodawczaka, opryszczki, innymi ''syfami czysto wenerycznymi''? Czy prosisz faceta o to by zrobił wymaz? Bo u faceta większość chorób typowo wenerycznych nie daje objawów. A faceci jeśli chodzi o takie badania wenerologiczne wiem, że są raczej wstydliwi i trudno ich do tego zmusić. Ciekawi mnie to zagadnienie. Ja jestem mężatką więc nie wiem.

ojej, nie mow mi tylko ze jak dziecko cos lub sie zabrudzi to latasz za nim z chusteczkami i wycierasz :D:D:D

he he - fajnie brzmi stwierdzenie- ''tylko satałym i zaufanym partnerom pozwalam na sex bez gumki''- ilu jest tych stałych? Można mieć ich wielu? Bo chyba jak się pisze w liczbie mnogiej - to raczej stali oni nie są- skoro się często zmieniają! ehhh

nie nie myję, dopóki nie zrobi się czrny jak murzynek ;) oczywiście, że za nim nie chodzę, tak jak nie myślę o tym gdzie leżą husteczki podczas seksu.... ale jak kiedyś np będziesz chciała nauczyć dziecko, żeby samo jadło, to się przekonasz, jak łatwo powidło jagodowe może się znaleźć na twojej koronkowej firance, klawiatyrze komputera, czy tapicerce kanapy.... no i jakby po zjedzeni batonika zamierzył się powycierać w ciuszki albo w kanapę......na takie okoliczności przygotowane są hustewczki....

można mieć kilku stałych , malo tego - którzy o sobie wiedzą:P no generalnie ekipa nie jest zawsze taka sama - czasem ktoś odchodzi - czasem przybywa, ale jej skuteczność zajebiście lepsza, niż drużyny Janasa - sorry nie mogłam się powstrzymać:D:D:D:D krew można zbadać nie tylko na obecność virusa HIV i żółtaczki, ale takze robi się tzw. test Wassermanna - wykrywa obecność wirusów i bakterii nawet jesli choroba weneryczna przebiega bezobjawowo. grzybica i pierwotniaki - na podstawie wymazu.

tylko mebli tymi chuateczkami nie wyscielaj ;) z dziecmi mam do czynienia bo pracowalam dwukrotnie jako opiekunka, tyle ze nie dawalam im jagod :D

o mamo, goraca serio wspolczuje, nikt cie nie kocha a i ty nie kochasz nikogo? chodzi mi o faceta

no matka by cię chyba zabiła.... z te jagody nie powycierane z powodu braku chusteczek....

no, staram sie dawac suche zarcie ;) a jogurtem karmie hehe :D

kochają i cierpią przeze mnie....bo niestety w 2 stronę jest gorzej -ja się tak łatwo nie zakochuję - sentyment, sympatia, czułość, troska wobec kochanków nie jest mi obca, ale obiekt mojej szaleńczej miłości zginął w wypadku i od tego czasu nie ma godnego następcy.... ale ale! to erotyczne a nie uczuciowe - pytanie nie na temat:D:D:D:D

krzywdzisz i ich i sama siebie :> serio zal mi takich osob, nie dajesz sobie szansy na kochanie siebie i kochanie kogos seks to nie sport, przynajmniej nie slyszalam o zadnych zawodach ;)

dobre z tym żarciem ale jednocześnie cieszę się, że moje dziecko od początku chodziło do przedszkola zamiast zostawać z opiekunką.... gorąca.... czy to przejściowe? ja kiedyś po rozpadzie mojego pierwszego związku, też miałam taki napad szaleństwa.... całkiem miło to wspominam.....aż się zakochałam i klops.... jak na złość, mimo że wcale nie chciałam ani nie planowałam stałego związku.... no i tym sposobem los mnie uszczęśliwił wbrew mojej woli ;) za co jestem mu dozgonnie wdzieczna!

a wyobrazasz sobie roczne dziecko w przedszkolu? ;) a na dobry zlobek u nas ciezko trafic, zreszta to zawsze bylo u znajomych wiec mieli do mnie zaufanie :) goraca, a nie uwazasz ze to sprawdzanie zdrowia nie jest zalosne i ponizajace? a oni ciebie sprawdzaja? ja bym sie czula podle...

nie traktuje tego jako sport, nigdy. nie nadinterpretuj moich słów! musi być żar i iskra, fascynacja, nie zrobiłabym tego z kompletnie obcym i całkowicie obojetnym mi facetem. ale że nie przy tym wielkiej i szalonej miłości to chyba nie grzech.

no czy to nie grzech to zapytaj ksiedza ;) ja tam jednak stawiam milosc nad iskra i fascynacja :)

hmmmmm nie wiadomo może mnie nagle też to szaleństwo znów dopadnie:D to ja wybieram i ja wymagam - nie sprawdzają mnie - ale jesli 2 strona dysponuje papierem to ja mój też pokażę..... jak nie to apteka i gumki. maj wybór.

a u nas są świetne żłobki... ale ja i tak nie miałam takich problemów, bo "pracuję na swoim".... i dzięki temu moje dziecko miało szansę poeksperymentować pod moim okiem z róznymi smakami....

wybacz - księdza nie zapytam, bo od 10 lat żadnego na oczy nie widziałam:D

jeju normalnie jak krolowa i wladczyni, tak jak krolowa wsrod mrowek :D

heh nawet mam odpowiedni odwłok - coś w tym jest;) bawcie się:) see U later

a to te dzieci tez eksperymentowaly ale pod okiem rodzicow a nie moim, ja wolalam nie ryzykowac :) goraca-ja juz sie nie wypowiem, mamy kompletnie inne spojrzenie na zycie, nie rozumiem cie i zapewne nie zrozumiem, wg mnie krzywdzisz sama siebie, obys nie zalowala Pozdrawiam wszystkich i spaaaaaaaaaaaaaaadam :D

ehh nie bądźmy pruderyjne.... wszak to forum erotyczne! seks bez miłości też jest przyjemny.... choć to nie to samo co z miłością..... ja gorącej nie potępiam, bo pamiętam taki okres w swoim życiu kiedy myślałam, że miłości nie ma, że to tylko taka gra, a wszyscy faceci to dranie wcześniej czy później....

obym ja nie miala takiego okresu w zyciu :D poza tym ja nikogo nie potepiam, po prostu nie rozumiem

mamy odmienne spojrzenie na życie - ale ja odmienne spojrzenia na życie szanuję - każdy ma do nich prawo. a swoich się nie wstydzę nawet jeśli są kontrowersyjne i nie żałuję swoich wyborów. nie jesteś w mojej bajce ani ja w Twojej, ale jak widać mimo to da się pogadać bez kłótni i rzucania mięsem.... :D

ide bo moja milosc przyszla, papa :)

goraca a masz nawet buziaka :* :P paaaa

pa:D dbaj o nią bo krucha jest i wymaga pielęgnacji:) pozdro:)

jeszcze tylko na koniec sie ujawnie z czarnym nickiem, zebyscie mnie potem rozpoznawaly, teraz juz serio poszlam :D