Co sadzicie o kobiecie ktora...

daleka jestem od tego, lubię ludzi i nie wyśmiewam się bynajmniej. Tylko irytuje mnie czasem jawna głupota i prostactwo, na to nie jestem obojętna.

Piszesz o prostactwu! to co sadzisz o naszym zwiazku?

o prostacwie jak już. Nasz? Wybuchowy....:-) A tak na poważnie, nie mnie to oceniać. Kazdy sam o sobie decyduje i swoim życiu, ale co to zażycie bez iskierki? Nie wyobrażam sobie.

A Ty jestes mezatka?

spowiedź?

Dobranoc

Kolorowych

Podpucho... to nie spowiedz. Cos mi sie widzi ze jestes bardziej samotna niz Ja. Pozdrawiam i zycze milych internaltow z ktorymi bedziesz mogla popisac,pa!

Bardziej samotna? Nie szukałam tu pomocy, w przeciwieństie do Ciebie. Slonecznego dnia :D A pisałam,że podpucha..............

wiesz.dla mnie to pozadanie powinno przyjsc razem z miloscia ale nie od razu wiec sie nie zalamuj!!!!!!!!!!!!napewno w odpowiednim momencie nadejdzie i bedziesz sie cieszył ze tyle czekałes bo to napewno bedzie cos extra:)pozdro

czy ty wogóle prosisz o radę, czy się żalisz, czy też chwalisz? bo nie rozumiem. Jadzia napisała ci prawdę, ale nawet nie odpowiedziałeś, zaślepiony intrygująca rozmową z podpuchą - podpuszką ;). Wydaje mi się, że nie masz żadnego problemu, tylko jesteś zainteresowany poznaniem kogoś ciekawego... , ale powinieneś inaczej sformułować temat swego postu , np '' poznam interesującą kobietę , która by się we mnie zakochała mimo mojej aseksualnej facjaty ,czy też 44letniego sflaczałego ciałka, albo rozdartej japy '' :P pa, kłótliwy kolesiu