Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łoś superktoś

Molosc jest do dupy

Polecane posty

Gość łoś superktoś

Piekne sa tylko pierwsze chwile razem,potem jest rozstanie albo malzenstwo w ktorym za chwile mu sie znudzisz nawet jesli nie bedzie chcial tego przyznac.wszystko zpowszednieje wiec ty mu tez,nie potrzeba nawet 'tej drugiej'.Moze dlatego najpiekniejsza jest milosc ktora nie mogla zaistniec-bo nie wiemy co byloby dalej.Milosc sluzy tylko rozplodowi i nic wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzynka87
ale dla tych chwil jest pieknie zyc.Ja ciagle sie wzruszam gdy idac ulica widze 70-latkow ktorzy trzymaja sie za rece,widac ze ich milosc jeszcze trwa ja chce wierzyc w milosc i pragne zeby mnie taka kiedys spotakała zebym ja nie widziala swiata po za nim a on po za mna oczywiscie to drugie bylo by jeszce piekniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potem jest przyjaźn
ale masz racje że najfajniejsze jest to n początku, ale to zakochanie a nie miłośc, miłośc to coś więcej niż chwilowy skok endorfin, przyjaźn wspólne pasje, zaufanie, seks, podobieństwo.....to jest ważne po tym etapie "zakochania" często w czasie zakochania pojawiają sie dzieci albo pomysł o ślubie i stąd to rozczarowanie, bo nie patrzymy realnie na związek i oczekujemy że "endorfiny: będa zawsze, a tak nie jest, miłośc ma swoje etapy, naturalne i normalne, szkoda tylko że tak wiele pomyłek :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyleta
Milosc trwa wiecznie - jesli nie to nie byla to milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoś superktoś
Milosc tylko tak mi wysszło.Wierze w milosc pomiedzy corka a matka synem a ojcem,ale nie mezczyzna i kobieta.A moze nie tyle nie wierze co widze jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wschód słońca
Ja jestem już z ta sama osoba ponad 11 lat i 5 lat po slubie i nadal się kochamy. Ja nie potrafiłabym bez niego żyć, a On tez mnie kocha. Słysze to z jego ust, czytam z gestów i czuję to. Zawsze trzeba miec nadzieję i wierzyć w miłości cud. 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli mogę coś powiedzieć...
jeśli to jest miłość, to jest szansa, że będzie trwała wiecznie. Ale masz rację- mołość jest do dupy. To takie straszne doznać mołości, gdy wokół tyle miłości. Wiesz, jak kiedyś poznasz to uczucie: MIŁOŚĆ, to zapomnisz o mołości i wszystkich przykrościach z tym związanych. Swoją drogą: współczuję toku myślenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoś superktoś
No dobra miałam doła.Tak naprawde gdybym nie wierzyła w miłość(wczoraj beczałam i klawiatura mi się rozmazywała) to już dawno dałabym se w łeb.Mój mąż mnie musi kochać skoro wytrzymuje te moje podłe nastroje.Tylko boli mnie trochę to ze zna mnie na wylot i niczym go juz nie zaskocze...Mam cholerne komplexy,nie podobam sie sobie,rany jaka milosc musi byc slepa bo nie wiem co on we mnie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbytdobryzebygokochac
milosc powoli umiera, bo powoli prawdziwi mezczyzni powoli wymieraja milosc jest tylko do prawdziwych facetow, dla przecietnego mezczyzny milosc nie istnieje, moja rada, po prostu stancie sie prawdziwymi mezczyznami a zobaczycie, ze milosc to piekna rzecz, kobieta musi sie wtedy za to odwdzieczyc, musicie wiedziec kto tu rzadzi, prawdziwy mezczyzna, nie kobieta i nie facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×