Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 23-latkaaa

Ospa-to chyba to,ale w tym wieku??

Polecane posty

Gość cill
hmm czy pudroderm ma podobne działanie do maści/płynu z cynkiem? bo ja obecnie mieszkam w Irlandii i taki płyn mi lekarka przepisała, nie wiem czy można tu kupić pudroderm. W ogóle to zastanawiam się dlaczego nic mnie nie swędzi, no może minimalnie ale generalnie nic a nic, wysypkę mam od przed wczorajszego wieczora, czy to jest cisza przed burzą? Ktoś może wie kiedy dadzą o sobie znać??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospata21
mam 21 lat, 3 dzien ospy ;P zarazilam sie od siostrzenca,ktory jakies 2 tyg. temu chorował. 2 dni przed wysypem czulam się fatalnie,kręciły mnie nogi,ręce, czulam się jak dentka ;]ale nie skojarzyłam faktów;) w srode rano poszłam sie umyć, po wylezieniu z wanny patrze namoje czoło,a tam jakies parszywe plamy!i na szyi!1 dzien byl ok, włąsciwie to tak nietypowo przechodzę ospę,bo na początku miałam takie czerwone male placki,a nie bąble. I nie wysypało mnie za dużo jak narazie,czoło,szyja(masakra) troche plecy i brzuch,ale największa masakra-to GLOWA!najwięcej i najbardziej bolące mam na głowie. wczoraj było apogeum,myślałam,że cholery dostane!!nie mogłam usiedziec w miejscu!BAAAAARDZO pomogła kąpiel w wannie pełnej wody z 4 tabl. nadmanganianu potasu-Boże co za ulga!szczególna ulga jeśli chodzi o miejsca intymne... dzis mnie juz tak wszystko nie swędzi :) znowu wziełam kąpiel,tym razem łącznie z głową i ulga nie do opisania! temp nie miałam, miałam 35,5 :/ wczoraj wieczorem tylko 37. czuje że schudłam,nie chce mi się jeść,a do tego od wczorajszego wieczora pobolewa mnie ucho i nie wiem czy to jakiś bąbel tam się tworzy czy coś gorszego... :/ trzymajcie się muchomory!!;) i nie wyłazić z domu!!przynajmniej tydzień!bo powikłania!!!!! najgorsze jest to,że są juwenalia a ja....:[ siedze w łóźku!:/ a 5 czerwca już 1 egzamin ehhhhh!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazony
Witam! Mnie tez spotkala ta bardzo przykra choroba. Mam 29 lat i od trzech dni ospe. Trzeci dzien wysypuje mnie na calym ciele. Poprostu wszedzie. Mam krosty nawet w uszach i na dloniach. Najgorsze sa te na twarzy i we wlosach. Dzisiejsza noc prawie cala zarwana, nie wiedzialem co ze soba zrobic - tak strasznie swedzi. Siwiad jest nie do zniesienia. Dziwie sie, ze nikt jeszcze nie wynalazl lekarstwa na ta straszna chorobe. Pozdrawiam wszystkich przechodzacych ospe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazony
4 dzien tej strasznej choroby. Wczoraj polozylem sie do lozka po poludniu i spalem do teraz. To chyba bylo apogeum choroby. Goraczka, goraczka, swiad, masakra. Dzisiaj czuje sie ciut lepiej, tylko marne to pocieszenie bo wygladam jak wulkan. Syf na syfie. Zaraz kapiel i wyro i zobaczymy co bedzie jutro. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazony
Co do powiklan, musze sie przyznac, ze nie wiem. Wydaje mi sie, ze to chodzi o przeziebienie w trakcie trwania choroby. Nie pozniej. Choroba trwa okolo 2 tygodni i jezeli w tym czasie jej nie przeziebimy to powinno byc juz ok. Ja mam dalej pelno syfow. Wygladam jak befsztyk. Ale musze sie przyznac, ze mam w d... ta przeprzydla chorobe. Wlasnie pije sobie browarka i gram w gierki online:). Stary chlop:) He he. Pozdro dla wszelkich salamander i poszatkowanych befsztyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazony
Co do mojej choroby, to sprawa wyglada nastepujaco. Jezeli chodzi o samopoczucie to jest rewelacja. czuje sie swietnie. Rozpiera mnie energia. Jest apetyty i wogole ok. Nie mam goraczki, nic mnie nie boli. Natomiast od strony wizualnej to nie jest najlepiej. Nadal pelno syfow. Duzo jeszcze babli z plynem. Na twarzy naszczescie juz same strupy ale to moze dlatego, ze zrobilem sobie niezla maske z tego pudru plynnego. szkoda, ze jest tylko w bialym kolorze. Jakby byl cZerwony to zrobilbym sobie flage Polski. Dzisiaj wymylwm sobie dokladnie twarz zelem do twarzy, splukalem i dalem jej pooddychac. Na wieczor znowu puder:). Ogolnie to juz niby zdrowy ale trzeba czekac jak te syfki poznikaja a ich nadal tysiace. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazony
Wypada sie pozegnac z forum:) Przeszedlem ospe i pewnie juz nie bede tu zagladal. Jak to wyglada u mnie na dzien dzisiejszy: Na twarzy nie ma juz ani jednego strupka, pozostaly tylko rozowe slady. Troszke gorzej na ciele. Jest jeszcze kilka duzych strupow. Ja juz wychodze "wsrod" ludzi. Twarz maskuje fluidem i jakos w sumie wygladam:). Tak, ze nowi ospowicze, nie martwcie sie. Nie bedzieci mieli ani sladu po tych wrednych krostach. Ja juz to przepraktykowalem. Strupki odpadaja i po nich zostaja plamki, ktore po jakims czasie znikaja. Tak, ze luz. Najwazniejsze, nie zdrapaywac strupkow. Bo to wlasnie blizny zostaja po zdrapaniu. Czyli te dziurki w skorze. Jezeli nie zdrapiecie i poczekacie jak same poodpadaja to nie bedzie ani sladu. Ja musze sie przyznac, ze sam nie dalem rady i kilka fajnych strupkow zdrapalem:) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarazony
aha. Bym zapomnial. I nie smarowac pudrem plynnym strupkow bo to juz nic nie daje! Smarujcie wszystkie swiezutkie, wyskakujace krostki i te bable z plynem. Jezeli babel zamieni sie w strupek to juz nie smarujcie. Dajcie skorze oddychac. Ja tak robilem i wszysko jest ok papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szadek6
Mam 30 lat i tez mnie dopadlo.3 dni temu poczulem sie niewyraznie-jakby wielkie zmeczenie a wieczorem goraczka i lamanie w kosciach.Ale dalej nic nie podejrzewalem ze to ospa.Po dwoch dniach pierwsze pecherze-wtedy mnie oswiecilo.Po dwoch godzinach jak je zauwazylem juz nie dalo sie pracowac.Krostek bylo malo-tylko na przedramnienu i na glowie.Potem posypalo sie jak lawina.Glowa tak swedzi jakby tam byla garsc drobnych szkielek.Na twarzy i plecach masakra.Praktycznie zamiast smarowac pecherze pojedynczo lepiej byloby malowac za koleja pedzlem.Dzis minal trzeci dzien wysypki,temperatura spadla ale zasnac trudno jak tak wszystko drapie.Czekam az padne przy kompie.Martwie sie ze przez sen moge sobie krosty rozdrapac.Pozdrawiam wszystkich wykropkowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BorisKarloff
Hej, drugi dzień tego świństwa, poczytałem sobie to forum i jestem podbudowany - istnieje nadzieja, że to się skończy. Oprócz wysypek mam gorączkę i totalnego zamuła - nie kumam nawet telewizora :) Wszystkim siostrom i braciom w zakażeniu podaję rękę (a właściwie nie podaję, bo przecież zarażam:) Więc pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wusia
Witam wszystkie biedronki :-((( Jezuuuu to jest koszmar mam 35 lat i ,właśnie jestem w 2 dniu ospy nie mam temperatury ,ale za to krosty chyba w każdym zakątku ciała .Swędzi niemiłosiernie.Mam pytanie czy muszę smarowac się tym pudrodermem czy mogę czym innym bo strasznie przeszkadza mi oprócz cholernego swędzenia sucha ściągnięta skóra po tym białym mazidle.Czy mogę np.wogóle niczym się nie smarowac.Pozdrawiam Wusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wusia
3 dzień ospy :-( marzy mi się łózko z kaktusa :-PJezuuuu ospę powinno sie wszczepiac na przesłuchaniach i postawic pudroderm w zasięgu wzroku -każdy wyśpiewa wszystko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wusia
3 dzień ospy :-( marzy mi się łózko z kaktusa :-PJezuuuu ospę powinno sie wszczepiac na przesłuchaniach i postawic pudroderm w zasięgu wzroku -każdy wyśpiewa wszystko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wusia
3 dzień ospy :-( marzy mi się łózko z kaktusa :-PJezuuuu ospę powinno sie wszczepiac na przesłuchaniach i postawic pudroderm w zasięgu wzroku -każdy wyśpiewa wszystko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wusia
3 dzień ospy :-( marzy mi się łózko z kaktusa :-PJezuuuu ospę powinno sie wszczepiac na przesłuchaniach i postawic pudroderm w zasięgu wzroku -każdy wyśpiewa wszystko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wusia
ups coś mi się duzo tego zrobiło :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wusia
Równo tydzień mija od wysypu nr.1 i muszę powiedzieć że jest w miarę dobrze.Pewnie jeszcze z tydzień i będzie idealnie.Szkoda że nikt sie nie odedzwał.Dowidzenia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Widzę, że już od maja nastała epidemia ospy. Ja właśnie zdrowieję (mam 14 lat) istny koszmar. 4 nocki zarwane. Nie wiem tylko czemu, ale jak niektóre strupki odpadają same to zostają takie dziurki w skórze. Czy zostaną po tym blizny? Ach i czy jeszcze może ktoś z Was wie, po jakim czasie można się opalać? Prawe mówiąc choruje od 27 czerwca i mam jeszcze dużo strupków [nie wspominając o tym, że na początku ospy musiałam dwa razy latać do przychodni, nie będę opisywać ludzi, którzy dziwnie na mnie patrzyli] . Do tego dzisiaj zauważyłam, że mój tata (ma on 37 lat) na szyi ma jeden bąbelek wodny, bardzo przypominający wyglądem, te bąbelki od ospy. Okazało się, że w dzieciństwie nie chorował na to paskudztwo. Bąbelek pękł, ale został taki podobny ślad (jak po zdrapaniu strupka) Czy to może być ospa?? :( Ach, do tego niedługo mamy wyjechać. Cholerna choroba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wusia
Witaj! Jak zostaly dziurki po strupkach to w 50% zostaną małe blizny.Co do opalania to można ale jak znikną te czerwone plamki po strupkach bo po ich opaleniu zostaną białe ślady. Jeżeli chodzi o tatę to niech pokaże się lekarzowi bo dorośli bardzo długo i nieciekawie przechodzą ospę.Myślę że do 3 dni powinno byc wiadome czy tata się zaraził bo jeżeli tak to wysypie go więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to już pewne, że to ospa, dzisiaj pojawiło się już kilkanaście krostek a od wczoraj ma stan podgorączkowy w zakresie 37,7. Jutro pójdzie do lekarza :) Widać, że chodzę do odrobinę niekompetentnego [i przede wszystkim przewrażliwionego] lekarza :) ] Gdyż powiedział, mi że nie mam się w tym roku w ogóle opalać. Do tego twierdzi, że pudroderm jest beznadziejny i kazał mi stosować gencjanę, a podobno wiele ludzi twierdzi, że pudroderm bardziej pomaga. Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź i życzę wszystkim nakropkowanym [mam nadzieję, że nie jest ich dużo] szybkiego powrotu do zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna
ja mam 17 lat choruje juz trzeci dzien i szlak mnie trafia.... swędzi niesamowicie...płaka c mi sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorciaw
naprawdę chyba jakaś epidemia panuje, lato - słońce za oknem a tu trzeba tak cierpieć z tym dziadostwem, mnie dopadło pierwszy raz a mam 31 lat, za bardzo się nie przejmuję tą chorobą, to juz 3 dzień swędzi coraz bardziej i codziennie przybywa kropeczek najbardziej to boli mnie skóra głowy i cała szyja w miejscach gdzie mam powiększone węzły. bardziej się martwię że mój synek przejmie po mnie to świństwo, a akurat mamy zaplanowany urlop. czy mozliwe żeby dzieci przechodziły ospę prawie niezauważalnie? jakieś 2-3 tyg temu mój synek miał bardzo brzydka krostę na policzku najpierw czerwona później z białym czymś w środku i bardzo długo mu to schodziło, nie oglądałam go wtedy jakoś specjalnie pod kątem ospy, pamiętam też że był lekko podziębiony katar kaszel bez gorączki, czy możliwe ze to mogła być ospa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wusia
Epidemia to mało powiedziane :-))))Ja jestem 3 tygodnie po ospie a mam pełno czerwonych plamek po strupkach szok!!! Za tydzień jadę na wczasy i jak ja mam pokazać się na plaży buuu lekarz powiedział że w tym wieku(34 l) to mogą mi baaaardzo długo schodzić. A co do synka jest to możlwe że miał ospę ...córka mojej koleżanki miała 3 kropki :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorciaw
I jak sobie radzicie? Wusia to jest własnie najgorsze ze lato w pełni a tu sie opalać nie można ja za tydzień mam urlop i już sie boje jak bedę wygladać. U mnie to w sumie nienajgorzej,po sobotnim wysypie *grzybków*:) zostały same strupy, najgorzej martwi mnie krater na twarzy, mega strup i wokół całe czerwone, zaczęłam to smarowac gencjana i jest już lepiej. Pudru tez już nie stosuje, smaruje się tylko alantanem. Ile mieliście zwolnienia na ospe? Ja na razie dostałam tydzień do piatku i jestem ciekawa czy lekarka pozwoli mi iśc do pracy, czy da jeszcze zwolnienie. Trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wusia
ja miałam 15 dni i dostałabym jeszcze tydzień ,,ale już świrowałam w domu i nie wziełam zwolnienia.(wcześniej 2 tyg siedziałam z córeczką hehe) też miała ospę.:-)Mam parę blizn własnie po takich kraterach ale nie są jakieś szczególnie szokujące.Pociesza mnie jedynie to że obie dostałysmy ospę odpowiednio wcześnie bo jakbym miała teraz to chyba nici z wyjazdu by były .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latek
Witam mam 20 lat..no chyba epidemii ciag dalszy...w sumie to nie wiem który dokładnie mam dzien ospy bo dziwnie sie objawiała..od 3 dni mnie sypie...nic mnie nie swedzi stosuje pudroderm na ciało a na twarz co polcacie? wykąpałem sie dzisiaj tzn spłukałem wodą bez zadnego płynu czy mydła osuszyłem recznikiem i pudroderm na ciało...głowa bolyyy i nic sie nie chce..taki trupek siedzacy jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lat27
Lat mam juz 27 i od trzech dni jestem w krostach...Coz to za potworne i obrzydliwe choróbsko???Oczywiście pojawiło sie ono w najmniej odpowiednim momencie,bo własnie za parę dni miał się rozpocząc moj wyczekany urlop,ale niestety do konca sierpnia mam leżec w łózku... W poniedziałek miałam tylko 4 czerwone plamki,a dziś nie wiem,co mam ze sobą zrobić,bo nie mam chyba miejsca bez tych obrzydliwych bąbli.Mam je nawet w ustach i w uszach.Najgorzej jest oczywiscie na głowie,twarzy i plecach.Roznosi mnie, bo okropnie mnie to piecze,boli i swędzi.Ani leżeć ani siedziec,ani nawet chodzic,bo równiez pojawiły mi się dziś w nocy bąble na wewnetrznej stronie stóp.Poza tym od sb mam gorączke,która nie chce mi spaść poniżej 37,5 ,mimo że biore ibuprom. Od 1 dnia biorę Heviran i smaruje się jaką maścią,która absolutnie mi nie pomaga.Codziennie wchodze do wanny z nadmanganianem potasu,ale też nie odczuwam żadnej poprawy,ale skoro to ma wysuszać,to może i wysusza.Skorzystałam równiez z rady z tego forum i spryskuje sie pare razy dziennie spirytusem.Biorę równiez cynk w tabletkach, bo wolę sie sama nie wybierać do apteki po masc cynkową.Ale chyba dzis zafudnuje sobie pudroderm.Moze on pomoże. A czy ktos może wie czy wapno jest wskazane w ospie? Marze żeby ta choroba już sie skończyła,bo to chyba juz nie te lata na ospę:))) Wszystkim ospowiczom zycze szybkiego powrotu do zdrowia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aagulek
witam, u mnie 4 dzień wysypu i umieram, mam 32 lata, zaraziłam się od córki. Generalnie strasznie boli mnie brzuch i nie wiem co jeszcze mam bóle skurczowe, nospa nie pomaga, myślałam, że to mi się skórka z pomidora przykleilła i zalega ale jak wysypało mi jamę ustną to lekarz wczoraj przez tel stwierdził, że pewnie układ pokarmowy zajęty, boję się, że skończy się szpitalem, ale niby trzeba przechorować i już. Gorączka mnie chyba odpuszcza dziś 36.9, a w sumie o niedzieli mnie łamało w kościach i bóle mięśni. Twarz traktuję rumiankiem i piję rumianek, ciało gencjaną, kąpię się codziennie a aktualnie mam dreszcze i okrutną potrzebę podrapania się, ale się powstrzymuję, wyglądam tragicznie. Piję wapno i biorę engystol może pomoże. pozdrawiam wszystkie kropeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lat27
Aagulek ja też miałam całą jamę ustną w babląch.Non stop psikałam tantum verde i płukałam sodą.Nawet pomogło. Ja jestem już w sumie zdrowa(po 2 tygodniach).Mam jeszcze tylko parę strupów,niestety w kilku miejscach zostały mi wielkie dziury,mimo że wcale sie nie drapałam:( W tym jedna na środku czoła...Może za jakis czas zniknie. Ospę da się przeżyć, ale jest OKROPNA!!! Życze szybkiego zniknięcia bąbelków!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonastudentka
witam :) mam 23 lata i od 4 dni ospe... wysypalo mnie calutka, biore tabletki heviran i smaruje sie pudrem plynnym - niesamowicie mi pomaga :) czesc krostek juz przyschla, ale wciaz pojawiaja sie nowe, male i swedzace...;/ zaopatrzylam sie w tabletki nadmanganianu potasu. czy moglby mi ktos udzielic informacji odnośnie stosowania tych tabletek podczas kapieli? czy sa jakies przeciwwskazania? wiem ze nalezy sie krotko moczyc i nie wycierac. czy mozna myc glowe? i czy po kapieli mozna od razu nalozyc puder? bede wdzieczna za wszelkie infoemacje:) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×