Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

króra WŁAŚNIE sie zastanawia nad CIĄŻĄ.....są takie

Polecane posty

Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
moj maz ma 29 w wcale nie nalega na dziecko....teraz mamy inne problemy aby nasza firma zaczeła przynosic dochody .....i zebysmy mieli za co godnie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myśle ale nie wiem
jak się bardzo czegos chce to się ni uda psychologie studiuję często "bardzo chenie" utrudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myśle ale nie wiem
a jak zacznie przynosić dochody, i bedzie ciąza ... firma przestanie dochody przynosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
do ja mysle o niemysleniu ojej czemu zaraz taka czarna wizja....trzeba wierzyc ze bedzie dobrze ....nie wiem raczej znalazłabym ze 20 powodow czemu jeszcze nie mam dziecka jak wiadomo to wymaga czasu 9 miesiecy ciąży w ktorej nie wiem czy bym praocowała potem comajmniej 3-4 miesiace w domu i tak rok z głowy.......a pracodawca potem zdziwiony ze mam zastoj zawodowy" co pani robiła przez oststni rok" a ja urodziłam dziecko ....myslicie ze ich to obchodzi raczej nie.....i juz po pracy .....wieksze szanse maja ciagle czynne zawodowo....takie zycie ...taki kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klapka72
Witam! Od chyba 3 lat mysle o drugim dziecku(syn ma 9lat),ale nie moge sie zdecydowac.Problem polega na tym,że parę lat temu gotowi bylismy na dziecko ale nagle nasz syn zachorował na zapalenie opon mózgowych i po tym przezyciu powiedzialm sobie :nigdy nie bede miala drugiego dziecka,nie wiem czemu boje sie do tej pory,że drugie dziecko mogloby zachorowac taksamo.Choc to sie nie zdarza to jednak nie mogę sie przełamac by jednak urodzic jeszcze dzidzię.Przeszłam już fazę zaglądania kobietom do wózków,zazdrosc na widok ciężarnej,fatalne uczucia a mimo to nie moge podjac decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myśle ale nie wiem
to nie była czarna myśl , zapytanie - nie odbieraj tego jako złośliwośc zgodzę się z tobą .powodów jest tysiące...najlpiej byc w ciąży na emeryturze :) tyle, że wtedy za pozno i wiadomo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bym ciągle chciała być czynna zawodowo to nigdy bym dzieci nie miała. A kretyni pracodawcy działają mi na nerwy, jakby sami dzieci nie mieli, ciekawe co by zrobili gdyby ktoś ich tak córkę potraktował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
klapka powiem ci tak........wiem ze to trudna decyzja dla ciebie matka zwsze chce jak najlepiej dla dziecka...ale pomysl przeciez daszzycie drugiemu dziecku i ono bedzie ci wdzieczne za to wiadomo jedynak powinien miec rodzenstwo ....podejrzewam ze masz ponad 30 lat wiec oststni BEZPIECZNY dzwonek na dziecko...... weź kartke i napisz wszyskie za i przeciw załoze sie ze tych za jest niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klapka ty jesteś o tyle w lepszej sytuacji ze masz jedno dziecko, gorzej z kobietami które zadnego nie maja. mam nadzieje ze jednak twoj strach minie i sie przelamiesz, ja tez bym chciała mieć dwójkę dzieci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myśle ale nie wiem
madalena ,co robisz w życiu i ile masz lat? przepraszam jesli napisałas gdzies to a ja nie doczytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
no własnie dziewczyny tak jest ....w tym kraju naprawde trzeba ostro walczyc o swoje a i tak cie zbrukaja jak zechca.... kurde mol no naprewdenie ma czasu na dzieci w tym nienormalnym kraju.....i rzad zatwierdza coraz "mądrzejsze ustawy dla matek" ochrona kobiet przed zwolnieniem przez 3 lata....to paranoja przeciez wtedy juz nas nikt nie zatrudni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczęscie ja jestem w takiej dobrej sytuacji ze szefowa to kobieta która niedawno zostala babcia i mam wielka nadzieje ze mnie zrozumie, obym się nie przeliczyła ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
madalenka no to masz niezła sytuacje....na pewno bedzie ok.....trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puklaaaaaaaaaaaaaaa masz racje za chwile nikt kobiety nie zatrudni zwlasza w wieku rozrodczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak pod tym względem naprawdę nie narzekam mam nadzieje ze jak przyjdzie co do czego to moja sytuacja się nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myśle ale nie wiem
w sumie to tak "kalukuluje" w wieku 27 mogłabym juz mieć dizecko. madalena--jak to z perspektywy wyglada? z mojej 24 letniej na 27 dobrze a z twojej 27 na 27 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dziewczyny 27 to tez super dobry wiek ma dzidzie.....madalena nie zastanawiaj sie tylko do dzieła bo zanim urodzisz 28 itd ......bedziesz młodą mama .....ja tak własnie mysle ze bede sie starac za ok 1,5-2,5 lat zeby byc jeszcze przed 30 stką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
........................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w wieku 24 lat byłam totalnie nie gotowa na dziecko, dopiero teraz dojrzalam do decyzji, moze troszeczke miala na to wplyw presja otoczenia chociaz rodzina nie naciskala , dopiero jak sie zdecydowalismy ze od lipca zaczynamy starania to oni nie majac o tym pojecia zaczeli mowic o dzieciach. My im nic nie powiedzielismy ze zczynami starania i oczywiscie nie powiemy bo wtedy ma wrazenie ze byloby strasznie, comiesieczne zastanawianie sie wszystkich czy to już a tak to nasza sprawa bez presji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
madalenka od ilu lat jestes mężatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się waham jeszcze
Ja mam 28 lat. I waham się. :-) Nie mam jeszcze remontu mieszkania zrobionego, jestem niecały rok po ślubie, tyle jeszcze przed nami. Chyba poczkema do przyszłego roku z próbami. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
madalenka no to super 2 lata po slubie i ty masz odpowiedni wiek jestes zdrowa wiec do dzieła ,,,,nie ma sie nad czym zastanawiac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a ja znam sie z mezem od 7 lat po slubie 10 miesiecy i cóż na razie nie rozmawiamy na temat dziecka ale wiem ze jak by sie zdazyło to byłby szczesliwy.......kurde jak te lata leca dopiero miałam 20 juz 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×