czy mozna wyabczyc dziesieciolatkowi, ze popelnia bledy ortoraficzne?

:(

cos ty ! od razu na przemial :)

o jakim Ty wybaczeniu mowisz kobieto! Przecież nie robi ich specjalnie. Poszukaj winy w sobie. Może zbyt malo czasu poswięcałaś na pomoc w nauce? Albo dziecko jest kolejnym klasycznym przykładem dysgrafii?

popros o skierowanie do poradni psychologicznej i niech sprawdza czy nie jest dyslektykiem, jesli nie: duzo cwiczen i czytania ksiazek ciakawa jestem jak mozna dziecku pomoc w nauce zeby nie robilo bledow? pisac za niego?:D

Jeśli bardzo się tym martiwsz to możesz robić z nim ćwiczenia i zabawy poprawiające ortografię. Świetnie sprawdza się zapisywanie danego wyrazu dużymi literami i wieszanie na śwcianie, lodówce itp. Oczywiście pomaga również czytanie, czytanie i jeszcze raz czytanie książek. Możesz też wybrac sie z nim do pedagoga, by zrobił test na dysortografię. Uważam, że to nie za wcześnie,a im szybciej bedziesz widzieć tym lepiej. Czy Twoje dziecko ma jeszcze inne problemy w szkole? z pisaniem, liczenie? czy to tylko ortografia

dopiero się zaczyna uczyć ortografii. to czwarta klasy szkoły podstawowej. zupełnie normalne jest to, że robi błąd na błędzie. kupuj mu książki, komiksy, gazetki dla młodziezy... niech czyta, czyta, czyta... a ortografia sama się utrwali.

ale lykacie :D

takie wady mozna stwierdzic juz we wczesniejszych klasach:) w czwartej dziecko moze juz zostac zaszufladkowane jako \"zle uczace sie\" corka mojej kolezanki ma zaswiadczenie od drugiej klasy szkoly podstawowej

dziecko musi duzo czytac i pisac....!!!!!