Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okrągła jak balon

XXXL -ki ???? Gdzie kupujecie ciuchy ?...

Polecane posty

Gość okrągła jak balon
Ok , już zagłosowałam , trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belleteyn
Krowka -mrrau, ja uwielbiam tez waniliowe bakaliowe :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegross
ja UWIELBIAM algida bakaliowa + polana czekoladowym nestwikiem PYCHOTA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belleteyn
No tak, widze, ze mamy dzisiejsze menu. Ja tez buszuje po Allegro, tylko nawcinałam sie ciasteczek z dynią (mniam!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belleteyn
Dziewczyny mam pytanie do tych, ktore juz z was zawarly zwiazek malzenski. Jak szylyscie sobie sukienki ? (oczywiscie, jesli przed slubem, tez bylyscie 'pulpetami'). Mnie to czeka za ok. poltora roku i juz sie boje. Jak siostra (rozm. 34/36) bnrala slub to w salonie do zmierzenia byly tylko 38. Mi to przeciez na noge nie wejdzie!!! Planuje sie odchudzic, ale pewnie do 38 nie zejd, jak sieuda do 42 to bede szczesliwa. Wiec jak to u was bylo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja Ci nie pomoge bo do slubu miaalam rozmiar 40 ech piekne czasy! ale przeciez dla puszystej tez sa cudne suknie a juz rozmiar 44 jest osiagalny napewno zarowno suknia jak i zrzucenie wagi do rozmiaru 44 nie koniecznie az 42

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
Przed ślubem byłam pulchniejsza , a teraz to już "trochę "bardziej pulchna :) , więc suknię szyłam w salonie ale według swojego projektu , a właściwie to "góra " z jednej sukienki , a "dół" z drugiej i tak wyszło mi coś "mojego"...hi..hi ...a teraz leży w worku i tak naprawdę to nie wiem po co :)... z sentymentu chyba ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz bardzo dziekuje za pomoc :) zdecydowalam sie ostatecznie zamowic suknie na allegro http://allegro.pl/item127105830_uroczasukniazgorsetnewodss_na_miare_.html jest wprawdzie bardzo elegancka, ale mi sie podoba :) dzisiaj oprzytomnialam i postanowilam sie odchudzac. po kilku dietach, ktore zawsze konczyly sie powrotem do starej wagi, postanowilam, ze teraz albo nigdy. albo tym razem dojde do rozmiaru 40 albo po prostu zaakceptuje siebie taka jaka jestem i basta! moze jakas dobra dusza sie przylaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
Do odchudzania to ja nie , ale do samoakceptacji - ja najbardziej !!! Życzę Ci powodzenia i wytrwałości :) Ja jestem już po tym drugim etapie , gdzie wszystkie diety skończyły się niepowodzeniem , mimo , że po niektórych zrzuciłam sporo kilo , jednak i one wróciły po jakimś czasie , więc doszłam do wniosku , że daję sobie spokój - nie czuję sie gorsza od innych !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyzna a jaki masz rozmiar teraz? nie musisz dazyc do r.40 ,przeciez 42-44 to tez fajny rozmiar...wystarczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okragla jak balon: ja wlasnie mam taki kryzys, ze powiedzialam sobie: jak nie teraz to nigdy. albo w koncu starczy mi wytrwalosci i schudne do wymarzonej wagi, albo po raz kolejny polegne, ale wtedy zdecydowanie koniec z wszelkimi dietami itp. tez nie czuje sie gorsza od innych, ale chcialabym byc szczuplejsza. po 1. zeby moc ubierac sie w to, co mi sie podoba, a nie w to, co na mnie pasuje, po 2. dla zdrowia (i fizycznego i psychicznego) bella-dona: moje rozmiary to gora 44-46, a dol 42-44. marzy mi sie to 40 i to u gory. zobaczymy jak pojdzie. takiej motywacji nie mialam jeszcze nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
Trzymam kciuki kruszyzna !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez trzymam kciuki ,nie masz tak duzo do zrzucenia -do swojego idealu.... ja zeby miec gore 40 tke musialabym sobie obciac cycki (E 85)hi,hi,hi!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anoola
Witam serdecznie miłe Panie! Piekne suknie ślubne w rozmiarach do 54 szyje firma Demetrios. W Poznaniu salon jest na ulicy Piekary. Na stronie internetowej można sobie pooglądać te cuda. W przyszłym roku wychodze za mąż i tez myślałam że będę miała problem z suknią a okazało się że jednak nie. :) Niestety jak ktoś jest pulchniutki tak jak ja nie ma się co czarować że nagle schudnie więc trzeba się przygotować na ewentualność zakupu sukni w rozmiarze ciut większym niż te standardowe w salonach. A lody Aligida ja też uwielbiam, waniliowe z bakaliami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem w
takiej desperacji wprawdzie nie wychodze jeszcze za maz ale jakos tak w temtym tygodniu stwierdzialam ze albo teraz wroce do swojej wagi albo koniec kaceptuje siebie taka jaka jestem no i walsnie zaczynam ciezko walke hehehe no coz co ma byc to bedzie swiat sie na tym nie konczy ;))) Pozdrawiam:) P.S. marzy mi sie moje dawne 38 teraz mam 40 a czasem nawet dol musze kupic 42 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa-ga
Witam wszystkich! Fajny topik! moze macie jakies namiary na staniczki dla puszystych tak 90 E jakies ladne kolorowe , z koronki a nie takie babcine jak sa w sklepach,dzieki z gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anoola
Hej dziewczyny, ja tez powinnam sie zabrać za siebie ale jakos po tych wszystkich niepowodzeniach i skokach wagi brakuje powoli motywacji i zaczyna sie akceptowac siebie takim jakim sie jest. Moze to i lepiej, moze w tym rzecz zeby przede wszystkim polubić siebie. Suknie w Demetriosie są przepiekne i mysle ze każda z nas znalazłaby coś dla siebie. A co do tej bielizny to jest jedna stronka ktorą tu ktoraś z dziewczyn juz podawała, nie ma tam co prawda zbyt dużej ilości staników ale za to sa przepiekne gorsety i przyznam ze sama "choruje" na kilka z nich. http://www.amber-fashion.com Z tego co widziałam to w sklepach Ulla Popken i na stronie tego sklepu jest dość sporo bielizny dla Pań o większym biuście. Proponuje zajrzeć i pooglądać. Pozdrawiam ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
figa-ga witaj , mamy specjalistkę od takich spraw , jak biustonosze , osobiście skorzystałam z Jej porad - to Bella-dona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniulka- Poznań
Figa- ga polecam bieliznę z BonPrix I z Quelle.Mam już kilka egzemplarzy i jeszcze sie nie zawiodłam:) a co do sukni ślubnych...ahh...też bym chciała już sobie coś wybrać, ale cóż kandydata na pana młodego brak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belleteyn
A tak odbiegajac od tematu problemow nas grubszych osobek z ubraniem, to jak sie wg was powinnam ubrac na nasze 'oficjalne' zareczyny (takie z rodzicami itp)? Oficjalni (garsonka), mniej oficjalnie czy zupelnie normalnie?? Zupelnie nie mam pomyslu i nie powiem, ale wpadam w lekki poploch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankaD
dziewczyny kochane tak sobie czytam wasz topik z ciekawosci i musle sobie ze pewnie jestescie fajne babki a takie duze...bo rozm ubrania 46 czy 48 to juz choroba...to nie nadwaga to otylosc...na pewno jestescie mlode wiec zrobcie cos z soba dla wlasnego zdrowia...i dla urody:)to naprawde nie jest az takie trudne ja schudlam ostatnio 12 kg przez kilka miesiacy i wiem ze naprawde da sie tylko trzeba chciec:)o ile przyjemniej byloby kupic ubranka w rozm 40:)ale jak macie to zrobic jak piszecie o jakichs opakowaniach lodow xxl czy innych bombach kalorycznych w ilosciach trudnych do wyobrazenie sobie,pomijam osoby ktore waza tyle ile waza przez choroby...ale przez wlasne lenistwo??wstyd..badzcie piekne dla samych siebie i zdrowe przede wszystkim:)czytam ze tak tak musicie sie zabrac za siebie a pewnie wcinacie kolejne opakowanie lodow czy czegos innego..nie tedy droga...zycze powodzenia pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
kafeteriankaD , witaj ,jeśli uważasz , że rozmiar 46-48 , to choroba , to właśnie dowiedziałam się , że jestem okruuutnie chora !!!! Dobrze , że nie jestem chora psychicznie , bo już bym się załamała Twoim stwierdzeniem .. Jestem osobą po kilku próbach odchudzania , z powodzeniem lub bez , a teraz pogodziłam się , że jestem większa od innych - ale to nie jest powód do tego żebym myślałam o sobie , że jesten "chorą " funkcjonuje normalnie w świecie , nie jestem narkomanem od amfy tylko mam inny nałóg , ale czy jestem wyrzutkiem społeczeństwa ??!!!....tylko dla takich ludzi jak TYY !!! Udzielam się społecznie w hospicjum dla umierających i nawet im nie pozwalam myśleć , że ten świat jest nie dla nich ...pomyśl o tym choć przez chwilę , bo że teraz schudłaś , to nie znaczy , że CI tych kilo nie przybędzie - tak jak większości z nas na tym topiku ...nie krytykuj więc innych za objadanie się , bo sama też jakoś nabrałaś te 12 kg - z nieba Ci nie zleciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankaD
pewnie ze taki duzy rozm to choroba-bo to otylosc...a otylosc wiaze sie wieloma chorobami jak nie teraz to za kilka lat...nie nazwalam nikogo wyrzutkiem spoleczenstwa wiec licz sie ze slowami...uwazam tylko ze dla wlasnego zdrowia nalezaloby zrzucic pare kg...tak sie zastanawiam czemu pulchne osoby tak zle przyjmuja krytyke od razu robia z siebie biednych aniolkow a ten kto osmieli sie skrytykowac od razu jest bee....czyste lenistwo to naprwde zadne usprawiedliwienie...co do tego czy mi przybedzie czy nie to zobaczymy poki co od kilku miesiecy jest ok pilnuje sie nie jem batonikow czy lodow w ilosciach hurtowych:)wszystko zalezy od nas samych poza tym schudlam dla wlasnego db samopoczucia nigdy nie bylam bardzo gruba nosilam rozm 40 teraz 38 i wiem ze wszystko mozna a ty od razu sie obruszylas....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrągła jak balon
Więc pozwolisz ,że o własne zdrowie będę dbała ja sama i nie robię z siebie biednej i pokrzywdzonej , ale nie pozwolę , żeby ktoś traktował mnie jako kogoś gorszego - nie czuję się tak , poprostu jestem grubsza od Ciebie , jeśli mam ochotę , to jem lody , to nie jest produkt tylko dla szczupłych !..jeśli chodzi o urodę , to jest to kwestia gustu , można mieć więcej kobiecośći i urody mając rozmiar 48 , niż 38 , nie mogą być wszyscy tacy sami , zarówno pod względem wyglądu jak i intelektu..Ty wchodząc na nasz topik dla XXL -ek , pokazałaś , że intelektu masz mniej -proporcjonalnie do wagi - bo czego tu szukasz - też chcesz ubierać się w sklepach dla puszystych - czy przyszłaś tu wywyższać się , że jesteś niby lepsza ?! ....a może leczysz jakieś inne kompleksy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegross
Witajcie! Myslę,że określenie osób grubych jako osoby chore jest obraźliwe. A że ktoś je batony zamiast palić ppierosy lub alkohol to jego sprawa !!! Proponuję przemądrzać się na temat szczupłej sylwetki na innym topiku. Życzę powodzenia w utrzymaniu wagi, boprzecież dla Ciebie liczy się tylko wygląd ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriankaD
ok widze ze nie ma sensu dyskutowac z niereformowalnymi osobami wiec jedzcie dalej bomby kaloryczne i ubierajcie sie w namiociki;)no niestety prawda boli...otylosc to choroba czy wam sie podoba czy nie nie ma w tym nic obrazliwego chyba ze ktos nie umie przyjac tego faktu do wiadomosci...wyglad nie jest najwazniejszy ale jest wazny,no ale dla was nie wasza sprawa;)nie wszyscy musza chciec o siebie dbac:P,sam intelekt to niestety nie wszystko...no a teraz slucham usprwiedliwien kazdej z osobna na swoj temat a mnie obrzucajcie blotem:Pprosze bardzo ...nie mam kompleksow nie musze niczego leczyc i nie chodzi o wywyzszanie sie tylko o probe uswiadomienia wam jaka krzyde robicie dla swego organizmu ale chyba wam to lata kolo d...pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegross
cóż... każdy ma prawo do własnego zdania, miłej nocy Ci zyczę a ja poturlam się teraz do łóżka do mojego kochanego, przystojnego męża, który o dziwo, mimo ze jestem "chora" bardzo mnie kocha... bo jednak w życiu są rzeczy istotne i istotniejsze...dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×