Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mininiiii

miałam DEPRESJĘ......biorę leki.....chcę zajść w CIĄŻĘ.......

Polecane posty

Gość mininii
ANDZIAAAAAAAAAAAAA no to super przezwyciezyłas chorobę...masz dzieciątko i jestes szczesliwa......zycze ci wszyskiego najlepszego i wiele radosci z dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininii
Henrykietka dzieki za odpowiedz.......z dnia na dzien chce bardziej dziecka ale bede mogła dopiero po nowym roku chce jeszcze sie podleczyc i potem przestane przed zajsciem w ciążę...... postanowilismy z mezem ze po nowym roku bedziemy sie starac ......teraz mam 25 lat jak urodze bede miec 26lub 27 zalezy po ilu miesiacach nam sie uda mam nadzieje ze szybciutko,,,,,,,pozdrawiam i zycze duzo pochechy z dzieciaczków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniiiiiii
któras jeszcze mi odpowie.......prosze o porade ...........kobietki moze jeszcze któras z WAS miała taki problem i dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breaker2
mininii i otworzyłas ta strone?wystarczy ostatnie nawiasy skasowac -mi sie otwiera najwyzej skopiuje ci moje wypowiedzi od grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breaker2
31.12] 14:18 aga2tu mam nerwice lekowa -zaszłam w ciaze -nie moge brac zadnych lekow -jak ja sobie poradzemacie jakies doswiadczenia?prosze o odp i porady 31.12] 15:22 aga2tu witaj tez to stosuje-borykam sie z nerwica juz 4 lata-najgorzej jest w pracy i teraz pdczas odstawiania lekow-bje sie jakmnie złapie to co bedzie?pozatym sama sie nakrecam-i zaraz zawroty głowy i strach przed omdleniem....... 31.12] 16:19 aga2tu jestem poniekad dobrej mysli-podobna ciaza uspokajanapewno zmieniło sie moje zycie -liczy sie cos inneg i mysli tez skupiaja sie gdzie indziej jednak ta paskudna choroba jest niekiedy silniejszaja własnie odstawiłam afobam po 4 latach zazywania-zazywałam efectin er i coaxil rowniez ale coaxil nie działał a po efectinie czułam sie fatalnie-polecam ksiazke OSWOIC LEK -troszke pomaga-mozecie napisac ile macie lat?ja mam 29 relanium w ciazy?jadwiGA?to nie zaszkodzi dzidzi?ja sie boje walerin łyknac teraz a co dopiero relanium-chociaz na poczatku sama byłam na lekach oooooooooooooo-tez jestes teraz w ciazy?wysoko?u mnie to poczatki-2 m-c chetnie popisze z wami i mam nadzieje ze jeszcze ktos sie dołaczy wiem ze duzo osob cierpi na nerwice 17:13 aga2tu jadzia-chciałam Ci tylko napisac ze nerwica ma swoje przyczyny....własnie nic nie dzieje sie bez powoduu mnie ogromne znaczenie miało dziecinstwo i teraz po latach wszystko wychodzi niestety-pewno kiedys napisze wiecej ale teraz tez zmykam bo z k wychodzimy -nie wiem czy wytrzymam do 24-byłam w pracy,pozniej cos tam sprzatnełam w domku-w kazdym razie nie odpoczełam zabardzo a musze sie troche oszczedzac teraz pozdrawiam i zycze udanego wieczoru i oczywiscie szczesliwego Nowego Roku -samych niezapomnianych chwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininiiii
wielkie dzieki breaker2 pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breaker2
01.01] 12:38 aga2tu witaj ooooooooooo mam pyt.-zazywałas jakies leki w zwiazku z nerwica?leczyłas sie u lekarza rodzinnego badz psychiatry?czy sama radziłas sobie z tym?u mnie jest troche lepiej w sensie ze zrobie juz zakupy w markecie,w kosciele wystoje na polu(w duzej mierze dzieki radom zawartym w ksiazce)natomiast w pracy to czesto jest koszmar-tym bardziej ze jakies czas temu miałam takiego szefa ze ....nawet nie chce wspminac i przy nim tez nabawiłam sie lekow-teraz zmieniłam prace-szef ok-ale leki pozostały i niebardzo moga przeminacmoze potrzeba czasu? hehe-to mamy 2 tematy do obgadywania-ciaza i nerwicaspoko-mam nadzieje ze bedziemy sie wspierac!!!mozesz napisac z jakiego jestes wojewodztwa?ja jestem z podkarpackiego pozdrowionka dla Ciebie i kruszynki ,ktora nosisz pod serduszkiem-teraz musi byc dobrze w koncu ls musi sie odwrocic-nie moze byc cały czas pod gorke!!! pozdawiam 01.01] 13:53 aga2tu ale zbiegow okolicznosci,hehe-to samo wjewodztwo,podobne problemy i dzidzius-moze jeszcze okaze sie kiedys ze mieszkamy w tej samej miejscowosci!!!byłas juz u ginekologa?na kiedy masz termin?jak sie czujesz w zwiazku z ciaza?jakies nieprzyjemne dolegliwosci?ja skonczyłam studia prawie 3 lata temu....eh jak ten czas szybko leci 09:58 aga2tu chciałam tylko napisac ze nie da sie zapomniec przezyc z dziecinstwa-syt rodzinnej,okreslonych wzorcow etc-za mna ciagnie sie to bez konca-chociaz teraz mam juz inne spojrzenie na wszystko-jednak-odbija sie to na moim zwiazku bo mam tak a nie inaczej umyslane -chociaz wiem ze nie jest dokonce dobre toczego np wymagam od meza-jakby nie było ma chłopina wysoko postawiona poprzeczke i w ogole takie tam rozne sprawy sa pewno inne niz w zwiazkach dzie kobieta wychowywała sie w normalnym domu zdrowej rodzinie........ 04.01] 18:20 aga2tu kiedys pisałam sie alenie wysłałam bo skasowałam niechcaco tekst-ale przynajmniej lzej mi sie zrobiło..... jadwiga skad ja toznam-brak jakiegokolwiek uczucia ze strony matki-ja tez mieszkam z ta kobieta-nigdy nie powiedziałam do niej mamo-teraz nie moge pisac-dopiero weszłam z pracy i obiadek musze na szybkiego zrobic-postaram sie jutro do południa cos napisac nie wiem jaka bede matka bo nie mam dobrych wzorcow a raczej zadnych 15:49 aga2tu pusto tu jakos-ale to dobrze bo oznacza ze mało was ma takie problemy! 15:57 aga2tu agunia-ja u psychiatry byłam 2 lata temu-chciałam odstawic afobam ktory juz długo brałam dał mi najpierw coaxil potem efectin er-dla mnie koszmar!odrzuciłam i zostałam przy małych dawkach afobamu-zaciazyłam biorac afobam ale bardzo szybko sie zorientowałami odstawiłam-ginekolog powiedziałzenic sie nie stało ale zebym wiecej nie brała-niebiore dobry m-c ale ziołowa tabletke musze wziasc szczegolnie w pracy-jest ciazko czasami ale dam rade jadwiGa,oooooooooooo,agunia-odezwijcie sie jeszcze-pozdrowionka dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breaker2
probuj-powinno ci sie otworzyc-tak to jest powyrywane z kontekstu a dziewczyny ciekawie tam pisały jak masz jakies pytania to smiało mozesz pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniiiii
jadwiGa....działa dzieękiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo ja tez mam taki problem mam 24 lata lecze sie od prawie roku.....dziewczyny moze jeszcze ktoras z WAS napisze swoja opinie i poradzi ....co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszcie jak to u was było czy ciąża pomogła wam przezwyciezyc chorobę...jak sie czułyscie bez leków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breaker2
ja w napadach leku i paniki skupiam sie na malenstwie-nie powiem-nie zawsze było łatwo-najgorzej w pracy na miescie w kosciele etc ale teraz jestem juz 7 m-cy bez afobamu!!!kobietki-naprawde mozna to przetrzymac-fakt ze nadal "zre"ziołowe tabletki-wiem ze one na mnie nie działąja ale tak psychicznie jakos inaczej jestem nastawiona-zreszta jak pisałam wyzej gdyby nie ciaza to nie wyszłabym z tego bo chocbym chciała odstawic afobam to tak jak sie czułam na poczatku to napewno bym wzieła a ten lek uzaleznia najlepiej jest odciagac swoje mysli w innym kierunku i przede wszystkim nie nakrecac sie ja teraz tylko mysle o tym zeby moj synek byl zdrowy-zeby poczatkowe 4 tyg ciazy kiedy brałam agobam na nic nie wpłyneły a i moje leki podczas ciazy tez zeby nie miały negatywnego wpływu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breaker2
annnndziaaaaaaaaa u Ciebie podobnie jak u mnie:)!! odstawiłam leki dzieki ciazy-gdybym nie zaciazyła -brałabym nadal:( zagladasz tu jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniiii
breaker2 jestes bardzo odwazna....ze tak swietnie sobie radzisz.....no tak ale mnie ciąża nie grozi zabezpieczam sie biore tabletki wiec jak bede sie starał o dzidzie to swiadomie......jej mam tylko nadzieje ze po odstawieniu rexetinu bede sie czuła normalnie i nic mi sie nie będzie działo....ja juz zmieniłam swoja spychke i nastawienie do zycia.....nie pamietam kiedy oststnio miałam zły humor czy zebym sie złosciła...mam nadzieje ze tego stanu nie powoduje tylko LEK ale i ja sama tez to powoduje ze sie zmieniłam.....oby tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość breaker2
minii był czas ze tez byłam na tabletkach anty... w tym czasie odwiedziłam psychiatre ze chce skonczyc z afobamem bo chciałabym dziecko etc.... dostałam coaxil pozniej efectin er-(obydwa z serotonina)nie działały na mnie te leki za to przeciwlekowy afobam był fantastyczny odstawiłam anty-starania o dziecko-raz nic drugi raz nic .....wrociłam do afobamu-staralismy sie 2 lata uzaleznienie -bardziej psychiczne nic fizyczne-tak mysle patrzac z perspektywy czasu-poniewaz nie miałam zadnych objawow odstawiennych wiem jedno-nie zaprzestałabym zazywania afobamu-tego jestem pewna a tak to....teraz jestem dobrej mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwicowana mama
Witajcie,ja również przeszłam przez depresję i nerwicę lękową obecnie jestem w 5mcu ciąży.Zaszłam w ciąże biorąc efectin odstawiłam odrazu jak tylko sie dowiedziałam o ciąży,gdyby nie ciąża nigdy bym nie odstawiała tabletek juz sie uzależniłam psychicznie.Nie powiem ,że jest łatwo bez tabletek bywają dni,że myśle dalej nie dam rady,ale ciąza pomaga mi odgonić złe myśli,gdybym nie była w ciązy już bym się poddała dawno,a teraz wiem że musze być silna dla dzidzi:)Ciąża jednak nie łagodzi lęku,ale nie jest on aż tak intensywny i można sobie dać rade,przede wszystkim pozwala odwracać myśli i myśleć pozytywnie co w przypadku depresji jest bardzo ważne.Życzę powodzenia wszystkim starającym się i oczekującym:)Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnndziaaaaaaaa
Witam:) Człowiek uzaleznia się od leków,działają jak narkotyk i ciężko się od tego uwolnic.U mnie ta ciąża była faktycznie uwolnieniem (od nałaogu) Miałam już dwoje dzieci,a kolejna ciąża spadła na mnie jak grom z jasnego nieba,ale widac tak sobie tam u góry zaplanowali;)Pamiętam ze przez jakiś czas też brałam ziołowe tabletki,wmawiałam sobie ze jak nie wezmę to będę się zle czuła,bo tak szczerze to one nie pomagają.Przeszłam ten okres i mam nadzieję ze będzie dobrze.We wrzesniu będzie 4lata jak odstawiłam leki. Wiecie co kobietki najgorsze było to że tabletki musiałam miec zawsze przy sobie,nawet jak szłam do sklepu(a sklep za rogiem)i jeszcze najlepsze tabletki wyrzuciłam jakieś pół raku temu a tylko dla tego ze były przeterminowane,bo gdyby były dobre do dzisiaj bym je miała.Mama moja brała w ciązy relanium i się zastanawiam czy to nie ma związku,jak pamiętam zawsze byłam nerwowa.Będę zaglądac Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama M.
weszlam na wasz topik bo ja nie wiem co mam, czy to depresja czy to jakies efekty dziecinstwa (np za malo milosci, przytulania itp)....?jestem obecnie mama malego 4 mca chlopca, cudowne dziecko..meza tez mam naprawde dobrego, ktory bardzo mnie kocha! (po paru nieudanych zwiazkach w koncu trafilam na swojego) mam 30 lat.. i ze mna jest tak:..na codzien niby ok, ale mam napady agresji wtedy kiedy sie zezloszcze lub mam dola, np rzucam wtedy czyms co mam pod reka, w glowie robi mi sie az goraco ze zlosci i natychmiast musze odreagowac niszczac cos..nie zdarza sie to czesto ale zdarza..:( podejrzewam, ze nikt by ze mna nie wytrzymal na dluzsza mete bo to jest przerazajace..chcialabym sie leczec gdzyz boje sie o dziecko, kocham go nad zycie i boje sie zeby cos mu kiedys przypadkiem nie zrobic..zabilabym sie wtedy chyba, nerwowa zawsze bylam ale w normie..w ciazy nie pozwalano mi barc zadnych lekow nawet ziolowych uspakajajacych, ze to szkodzi dziecku.. nie wiem czy np psycholog, psychiatra by mi pomogol? czy powinnam isc do lekarza? moze brac leki jakies?.. ps. czasami wydaje mi sie, ze nie potrafie sie z niczego cieszyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama M.
acha po takim napadzie nie chce mi sie zyc (mam glupie mysli) i jest mi strasznie glupio..potem wraca wszystko do normy i znow jestem towarzyska, wesola osoba,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola22
ja tez mam agresje w sobie najchetniej zabilabym mojego chlopa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mininiiii
ale ty błędy ortograficzne robisz!!! chryste panie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
z tymi ortografami to do kogo było??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama M.
to ja..nikt sie nie odezwal w mojej sprawie? zadna z was nie ma podobnie? jak ktoras spotkala sie z takim zachowaniem prosze o rade jak mam nad tym panowac lub czym sie leczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
kama m psychiatra zaproponuje ci leczenie farmakologiczne psycholog-rozmowe mysle ze warto sie wybrac do jednego z nich szkoda pogłebiac ten stan ja tez miałam trudne dziecinstwo=zero przytulania mowienia o miłosci etc-teraz cierpi na tym moje małzenstwo bo domagam sie nieustannego zapewniania o uczuciach a moj maz jest kochany ale nalezy do tej grupy facetow ktorzy x powiedzieli ze kochaja i na tym koniec sproboj moze psychologa najpierw-ale z tego co sie orientuje czesto sa bolesne takie spotkania-powrot do korzeni i takie tam-ale pewno to lepsze niz faszerowanie sie chemia pozdrawiam mzesz napisac skad jestes?mniej wiecej oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puklaaaaaaaaa
KAMA M. napisałas ze zdaza ci sie zucic czym co masz pod reka ....czy zdaza sie to za kazdym razem kiedy sie bardzo zozłościsz.......jesli tak to proponuje wybrac sie do psychiatry nawet jesli robisz to raz w tygodniu ....lekarz zapisze ci leki uspokajajace i nic cie nie bedzie wyprowadzac z różnowagi podleczysz sie poł roku i zmniejszajac dawki leki przestaniesz go brac..... pamietaj o tym ze nerwica wychodzi z ukrycia w najmniej spodziewznym momencie ....sama sie o tym przekonałam ..... twoje zachowanie nie jest normalne....rzucac czyms a jak a ataku złosci rzucisz dzieckiem , nawet nie bedziesz sobie z tego sprawy zdawac....bedziesz w amoku.... nerwica jest do wyleczenia i nie lekcewaz tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama M.
dzieki za odpowiedz, ..nie nie wpadam w szal za kazdym razem jak sie zdenerwuje, mam takie napady poprostu czasami, polaczone z placzem i zalamaniem..najczesciej, martwi mnie to, ze w takim momencie nie potrafie policzyc np do 10 i sie uspokoic tylko tak jak pisalam, musze odreagowac nawet powiedzialabym nieswiadomie rzucajacz czyms czy walsnie nisczac cos, to taki moment jak walsnie amok, chwila i koniec, ostatnio zdarzylo mi sie to nawet przy obcych ludziach, co nigdy mi sie wczesniej nie zdarzylo..i w tym wszystkim wlasnie martwi mnie to, ze nie chce zeby moj synek na to patrzyl, na razie nic nie rozumie, bo jestem dla niego czula i kocham go bardzo, to usmiechniety, wesoly malec, ale jak bedzie starszy jak mu wytlumacze, ze mamy zachowanie to normalne? a i wlasnie boje sie tez czasem o niego, raz jak dlugo plakal to nim w koncu potrzasnelam i znowu mialm glupie mysli przez chwile..na szczescie tu jeszcze wygrala milosc do dziecka..a jak kiedys nie wygra? nawet nie macie pojecia jak sie tego boje..i moj maz tez..mieszkamy w Stanach, tu nawet nie wyszlabym z wiezienia do konca zycia..zreszta wtedy to pewno by mi juz nie zalezalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama M.
niedlugo lece do Polski chyba wybiore sie do lekarza, bo tu nas nie stac na leczenie, poza tym nie mamy ubezpieczenia, czy isc do psychiatry czy psychologa? jaka to roznica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×