Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwudziestojednolatka

* .... jeszcze nie wyjechał, a juz tak daleko .... *

Polecane posty

a ja dzis to mam jakis zly dzien..;/;/ jeszcze ta panna ojejku jak mnie zdenerowala!! tzn dziewczyna ktorej chlopak tez siedzi w Angli... Bosze jak ona na mnie dziala!!!nie wytrzymam!!! jak bym mogla rzucilabym nia o sciane!! Taka milutka grzeczniutka...i to jej gadanie...a czemu sie wkurzylam ???smieszna i glupia rzecz..bo ona porzyczyla od Mojego chlopaka jakas plytke na kompa (jescze przed jego wyjazdem) a ja o niczym ie wiedzialam i sie oburzylam!! Glupia zazdrosnica ze mnie;/;/;/ a to dlatego ze go tu nie ma!! Jeszcze na dodatek dzwonil do mnie Moj Kochany ale mu sie karta skonczyla i inam rozmowe przerwalo !!!:(:(:(;(;( Glupia wyrzalam sie tu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej ale naprawde ja juz czasem przesadzam :( Jestem straszna zazdrosnica o byle co i nie umie przestac!!rozumiesz??hmm pewnie nie:( czasami mialam takie odchyly ze niemchcialam zeby z innymi dzieczynami gadal..albo czepialam sie ze na porzegnanie daje kolezanka buzi przez gg..bosze jak o tym pisze to mi sie wydaje ze jestem swirnieta ..ale tak jest:( albo sie denerwuje bo on gdzies poszedl z kolega i z jego dziewczyna bo ta dziewczyna to do niego jak rzepa... Nie umie przestac.. Jak przestac byc zazdrosna??Nie mysl ze mu nie ufam bo wrecz przeciwnie.POMOCY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 😘 Topic, ktory ja wchodze widze,ze umiera wiec tutaj zaczne pisac chociaz mam nadz.iz tamten ozyje :):):) Naznaczam iz ten znam od dawna:) bibelotka -- przybij piatke:) ja tez jestem strasznie zazdrosna o mojego mena ( a to jest zle :( ).NP.Bylismy w poprzednim tyg.w lokalu i powiedzial do jakiejs niuni w mini \"czesc\" a ja od razu \" kto to jest,pewnie Ci sie podoba bo ma taka mini \" itp.no masakra!!! ale ja tez mam asa w rekawie, mam powodzenie u facetow, ( chyba;) ) wiec nie ma problemu aby On byl zazdrosny,podobno jest ale ja tego nie widze:(((( Ech i siedzi juz 3ci dzien w Holandii. to juz nasza 3ecia rozlaka, ma byc 3 miechy,to jeszcze szmat czasu jak dla mnie:/ Dzis postanowilam do Niego tyrknac a On pijany odebral tel.:(( to bylo okolo 11 rano!!! Powiedzial,ze wczoraj pil ale jak by tak bylo to by dzis byl na kacu a nie pijany !! ale sie wQrwilam jaK *uj !! No Q*wa,ja tu martwie sie o Niego,haruje jak wol a On tam sobie pil:( najgorsze jest to,ze moje psiapsioly sa na emigracjii,inne pracOja jak ja badz maja dzieci i sama jestem:(((( ale w polowie lutego ide na zajecia wiec bedzie oki,mam taka cicha nadz.:) Pewnie zanudzam ale musialam gdzies sie wyzalic............ pozdrawiam srerdecznie,postaram sie tutaj czesto lukac,xczyli pewnie raz w tyg.bo jetsem zajeta bardzo :/ Milej nocki stesknione :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***Angel*** Moze on tez chcial choc na chwile zapomniec o Tesknosci i zatopil swoje smutki w kieliszku?? O jejku myslalam ze ja jestem tylko taka \"obsesyjnie\" zazdrosna..ale ja tez chyba sie chlopaka podobam wiec on tez jest zazdrosny :D i tez sie denerwuje jak mu mowie np ze gadalam tam z Jakims Mateuszem .. to on tez sie denerwuje..=] przynajmniej wiem ze mnie kocha hehe a czasem to samej siebie mam dosc:(meczy mnie ta moja zazdrosc..:( Napisz cos wiecej :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co mam Ci skarbie powiedzieć,ale wiem co to znaczy... ja jestem też w Szkocji a on w Polsce. Mam 20 lat( jutro skończę) i bardzo tęsknie, zresztą on też. Wiem,że bardzo chce żebym wróciła ale nie mogę narazie bo dopiero zaczęło mi się układać. Nie martw się jeśli Cie kocha to napewno wszystko będzie ok, a czas szybko zleci. Będzie bardzo tęsknił... zobaczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agataaa Wiem ze teskni i mysli o mnie ale ja tez o nim mysle i tesknie..:( Ile jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez straszna zazdrośnica. Jejku jak dobrze ze mam to za sobą. Wolę te kłotnie niż taką niepewność. Widzę, ze temat zostaje przejęty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miami nice
MAM MARKOWE TOREBKI ( chanel , gucci , dior , fendi , versace , prada ) Z WŁOCH I FRANCJI NA SPRZEDARZ W ATRAKCYJNYCH CENACH . OTO MÓJ NUMER TELEFONU : 510-037-787 I ADRES E-MAIL : miaminice43@o2.pl . ZAINTERESOWANYCH PROSZĘ O KONTAKT - MOGĘ PRZESŁAĆ ZDIĘCIA LUB MOŻNA OBEJŻEC OSOBIŚCIE NA TERENIE WARSZAWY .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek12345
Hej dziewczyny!!!21 jak ja sie cieszę ,że wszystko Ci się super ulożyło, zasługujesz na szczęście:):)Ach dziewczyny ja też jestem straszna zazdrośnica aż kłócimy się o to z chlopakiem, ale widocznie taki już jest nasz kobiecy urok. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do mnie mnie mial wczoraj zadzwonic od kolegi z jego numeru i mi tylko sms napisal o 1 w nocy!!!!ze kolega ma malo na kacie i ze nie zadzwoni do mnie(sie zdenerwowalam bo \"ten\" kolega gadal ze swoja dziewczyna do 23 !!i zawsze jest tak ze moj potem dzwoni do mnie) i co robil przez tyle czasu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Zazdrośnice :) Choc nie chcę wracac bo przeszłości, to ja tez byłam własnie taką moksymalną zazdrosnicą, takze wiem przez co przechodzicie!!!!! Ja wczoraj byłam na randce z jednym z tych 2 facetow i było bardzo miło i sympatycznie :) Tak sie ciesze, bo w piątek idziemy potańczyć (poznałam go włąscie w dyskotece, i super tanczy:). Dziewczyny jestem taka szczęsliwa tym faktem, bo zawsze chciałam, aby moj facet umiał i lubił tanczyc (tak jak ja) a on jest pierwszym (choc nie moim jeszcze :P) który łączy w sobie te 2 cechy ;) W dodatku jest dużo wyzszy ode mnie i ładnie wyglądamy razem hihi :P Piszcie co u Was, buziaczki dla Wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!! ps. ciesze się, że zaglądają tu nowe osoby, a tym bardziej te, ktore pisały na tym topicu dawno temu, na jego początku!!!!!! To strasznie miłe, dziekuje 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje dwudziestojednolatko ze wam sie ulozy :)Zycze szczescia! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibelotko dziekuje :) Czytam to co piszesz o zachowanie twojego faceta i prypomina się zachowanie mojego byłego, gdy był w Szkocji.... jest tak bardzo podobne.... zdaje sobie sprawe co czujesz:( 3maj sie kochana!! Angel - pijany o 11 rano... skąd ja to znam... za granicą wszyscy faceci stają się nieprzewidywalni i obcy.... Ja wiem jedno, ze NIGDY, juz nigdy wiecej nie pozwoliłabym mojemu ukochanemu wyjechac, NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I nie chodzi o to, że moze tak miało byc, bo moze bede bardziej szczesliwa z innym.... moze to prawda, ale NIKOMU nie zycze tego co ja przeszłam... tego przed jego wyjazdem, podczas!, i po powrocie.... Wiem, że nie jestem kompetentną osobą, aby Wam radzic, w koncu zostalam porzucona, ale jesli chcecie sie wyzalic, to ja zawsze wysłucham i pociesze... TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNY!!!!!!!!!!!!!!! I PAMIETAJCIE JEDNO- KAZDY Z NAS MA SWOJE PRZEZNACZENIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to dziwne prawda? o 1 w nocy pisac sms ? i jak w takim przypadku nie miec podejrzen? Ten kolega skonczyl gadac z klezanka ok 23 30 to co on tyle czasu robil??!!!wrrr... Ale przed wyjazdem spedzalismy kazda chwile razem (z tyego co czytalam u ciebi byly z tym problemy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, przed samym wyjazdem moj byly sie zmienil i niebardzo chciual spedzac ze mna czas... ale przez 2 lata zwizku praktycznie mieszkalismy razem i wtedy na prawde spedzalismy razem noce i dnie.... Moze twoj facet był na jakiejs imprezce??? Ja niedługo mam autobus, jade do mojego mieszkania studenckiego :D 3majcie sie i piszcie dużo :) BUZIACZKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pojdzie na impreze to zapamieta ten dzie raz na zawsze ]:-> Ja mu pokarze sie zabawiac! bezemnie:/:/!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytalam ale nie pisalam
Autorko topicu, czytalam wszystko ale do tej pory nic nie napisalam. Wygralas. Wylalas wiele lez, znioslas wiele upokorzen ale teraz jestes silniejsza i na pewno dojrzalsza. mam nadzieje, ze mezczyzna z ktorym wybierasz sie potanczyc, okaze sie twoim ksieciem. A nawet jak nie? to wiesz, podobasz sie mezczyznom, mozezz sie bawic, zawierac przyjaznie i na pewno kogos znajdziesz! Calusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Tajemnicza Kolezanko, dziekuje Ci serdecznie, za te miłe słowa podnoszące na duchu! Jestem bardzo zaskoczona, że czytałas wszystko co tu napisałam! Dlaczego prędzej nic nie napisałas? Czy jestes w podobnej sytuacji? ... tak, przezyłam koszmar, to był najgorsze miesiące mojego życia... ale myśle, ze odkąd uwolniłam się od nadzieji, powoli, kazdego dnia zwyciężam! Moze kiedys pokocham kogos tak bardzo jak jego... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytalam ale nie pisalam
Czytalam i walczylam razem z toba. Moj facet potraktowal mnie takze okrutnie. To dluga historia i raczej wolalabym ran nie rozdrapywac. Twoja jednak historia podniosla mnie na duchu bo po tym wszystkim co przeszlas, wyszlo dla ciebie slonce. On nie byl jedyny, podobasz sie innym, mozesz teraz wybierac . Dobrze, ze odszedl a wiesz dlaczego? Bo kompletnie na ciebie nie zaslugiwal! Rozumiem gdyby przyjechal do ciebie i spokojnie w 4 oczy wytlumaczyl, ze np chce byc sam:) On pokazal calkowity brak klasy, chamstwo, egoizm, prostactwo. Badz pewna, ze tak samo potraktuje inne dziewczyny:) Wyszlas z tego zwyciesko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bibelotka ***Angel*** Moze on tez chcial choc na chwile zapomniec o Tesknosci i zatopil swoje smutki w kieliszku?? O jejku myslalam ze ja jestem tylko taka \"obsesyjnie\" zazdrosna..ale ja tez chyba sie chlopaka podobam wiec on tez jest zazdrosny i tez sie denerwuje jak mu mowie np ze gadalam tam z Jakims Mateuszem .. to on tez sie denerwuje..=] przynajmniej wiem ze mnie kocha hehe a czasem to samej siebie mam dosc meczy mnie ta moja zazdrosc.. Napisz cos wiecej Pozdrawiam Witam:0 tzn,co mam wiecej napisac?? oj duzo bylo scen zazdrosci z mojej strony nawet...............ech moze kiedys to napisze,brak slow:/ tez mam dosc swojej zadzrosci!!! meczy mnie to ale co mam zrobic? juz taka jetsem chociaz i tak ise zmienilam troszke bo odposzczam czasem bo sama widze to czego nie ma:/ no haha moj tez jest zazdrosny jak z kims hgadam!! a propos tego kieliszka to masz racje, chcial tesknote zatopic w, kieliszku :/ hehe a ja mam taka robote,ze jak chce isc do wc to przechodze przez hale facetow,samych facetow!! duzo mlodych mniaaam haha wiec juz jakis asik w rekawie jest badz bedzie;) hehe damy rade zazdrosnice:))) buziaczki ide puniac bo dzis po 12 h.wracam z robty:/ masakra:/ kisiolki sle 😘 😘 sorka za jakie kolwiek literowki:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21, ja tez nikomu nie życzę takiej rozłąki i juz wiem że nigdy na taką nie pozwolę. Pieniądze to nie wszystko i wyjście zawsze się znajdzie. Cieszę się strasznie ze olałaś tamtego typka i pewnie się w nim teraz wszystko gotuje ze złości :D Ja planuję z moim słońcem wyjazd na ferie ale nie wiem czy nam się uda. Generalnie staram się więcej spraw odpuszczać i wiem że mu dałam ostatnio popalić bo jak sesja jest to ja się strasznie denerwuję...i kto na tym cierpi:P? Jeszcze jeden egzamin ale megatrudny. Przede mna 500 stron w 3 dni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem zla zla zla!! i zaraz bede miec furie..;/;/;/ W dupie wszystko mam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w goreeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki 🌻 Skoro uwazacie, że życie na tym forum umarło, to ja Wam powiem jaki to ja mam teraz problem i licze na Wasze wsparcie 🌻 Tak jak napisalam niedawno - spotykam się z 2 facetami. 1) Pierwszego poznałam K., było to na dyskotece. Jest z mojego miasta, rok młodszy ode mnie ale bardzo inteligentny i zorganizowany- pracuje i studiuje. Jest wysoki, dobrze zbudowany, z twarzy średni....Lubie go, dobrze mi sie z nim rozmawia. Ma u mnie plusa ze to, że mamy wspolne hobby- muzyka, taniec, filmy, podróze....Ale nie jestem na dzien dzisiejszy pewna, czy potrafiłabym się w nim zakochać, czy mogłoby cos z tego być powazniejszego... 2) Kilka dni po poznaniu K., niespodziewanie poznałam S. To było jak zauroczenie od pierwszego wejrzenia... i tak jest do dzisiaj. S. jest 4 lata ode mnie starszy i jest w mieście w którym studiuje tylko do 2 marca, bo potem wraca do siebie (jest tu na szkoleniu, jest Strażakiem)... Niestety, jego rodzinne strony są aż 400 km stąd.... drugi kraniec Polski... od chwili, w ktorej poznałam S. czułam od razu, ze jest coś między nami, taka magia, chemia, obojetnie jakby to nazwac wiem, i on równiez wie, ze moglisbysmy sie w sobie na powaznie zakochac... Gdy sie spotykamy, spędzamy razem długie godziny- rozmowom, tuleniu i trzymaniu się za ręce nie ma konca... czuje jakbym znała go od lat.... Nie pamietam kiedy (i czy w ogole) reagowałam tak na jakiegos faceta, zaufałam mu od pierwszej chwili, i wiem ze on czuje to samo... Choc jest zamkniety w sobie jesli chodzi o sprawy damsko- męskie i jego koledzy prosili, żebym nie złamała mu serca.... i ja nie chce tego zrobic... ale na kazdym kolejnym spotkaniu jestesmy smutni... tulimy się, patrzymy sobie w oczy i mowimy \"gdyby nie te kilometry\"... mowimy sobie nawzajem, ze nie mozemy się w sobie zakochać... ale wiem, czuje, że do tego zmierzamy... a zostalo nam ok.20 dni...i co bedzie potem? On sie tu nie przeprowadzi, ja tam tez nie....Jenyy jest mi tak dobrze przy nim, a wiem ze juz niedługo bede płakała... czasami mamy opory czy sie spotkac, rozum mowi do nas głosno zeby to przerwac, ale i tak serce zawsze wygrywa... I tak do 2 marca......................... :(:( co mam zrobic? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyzejj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×